eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyStrażnik Texasu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 41. Data: 2012-10-22 14:53:19
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 22 Oct 2012 14:46:10 +0200, szufla

    > Masz okazje sie wykazac, donies !:) Uwazaj tylko, zebys nie wyszedl na glupka :/

    Ale z czym ty w ogóle dyskutujesz? Wyjeżdżanie komuś na czołówkę do
    normalnych zachowań nie należy, podobnie jak darcie na siłę gdy ktoś
    próbuje w niego wjechać (i nie ważne czy z pełną premedytacją czy nie).

    --
    Pozdor Myjk


  • 42. Data: 2012-10-22 14:55:04
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 22 Oct 2012 14:22:16 +0200, szufla

    > Mozemy sobie tak dywagowac dlugo i namietnie :)

    Zapewne, bo nie rozumiesz zasady działania Art. 3. PORD.

    --
    Pozdor Myjk


  • 43. Data: 2012-10-22 14:58:10
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2012-10-22 14:50, szufla pisze:
    >> Tym niemniej art 3 PoRD jest dosc wyrazny.
    >> I niejednego sad skazal za brak wlasciwego "manewru obronnego".
    >
    > Tzn, kogo ? Chetnie poczytam ile bylo tych przypadkow i w jakich okolicznosciach.
    >
    >> A jak sad zobaczy to nagranie, to moze dojsc do wniosku ze to nie zadne
    spanikowanie, tylko celowe wywolanie "wypadku".
    >
    > Dobry zart :)

    Wiesz, jak miałem wypadek z uszkodzeniem ciała (maluch wyjechał mi w poprzek), to
    prokurator
    (zupełnie nie wykazując przy tym objawów rozbawienia) wielokrotnie pytał i mnie, oraz
    ja się
    dowiedziałem też innych świadków, czy podjąłem akcję mająca na celu uniknąć kolizji.
    Na moje ówczesne zdziwienie że o co chodzi, skoro to tamten wymusił, wyjaśnił
    (prywatnie) że gdyby
    były istotne wątpliwości (np. ktoś zeznał, że mogłem hamować, a nie hamowałem itp)
    mógłbym zostać
    współwinnym.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 44. Data: 2012-10-22 15:08:22
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: "szufla" <b...@e...pl>

    > Ale ty masz watpliwości, że takie zajeżdzanie dorgi, jak na kilku z nich,
    > to nie jest ewidentny temat dla policji?

    Temat mniej wiecej taki, jak tych dwoch co biegali po Basenie Narodowym :)

    sz.


  • 45. Data: 2012-10-22 15:26:59
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "jerzu" napisał w wiadomości grup
    >Skąd się tacy biorą?

    Misje czuje, moze mu kogos rozjechali

    >http://www.youtube.com/user/marcinmizgalski/videos?
    flow=grid&view=0

    A swoja droga - czy to jakas Iskra jest, ze mowi jadacym z przeciwka
    ile jada ?

    J.


  • 46. Data: 2012-10-22 15:27:14
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 22 Oct 2012 15:28:00 +0200, 4CX250

    > Pierwszy lepszy policjant po obejrzeniu rodzaju
    > rys i wypowiedzi kierowców uzna winę złotówy.

    Od kiedy policja ma decydujący głos w orzeczeniu winy?
    Przestań trolować.

    --
    Pozdor Myjk


  • 47. Data: 2012-10-22 15:28:00
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:50853e40$0$1302$65785112@news.neostrada.pl...

    > A jak sad zobaczy to nagranie, to moze dojsc do wniosku ze to nie zadne
    > spanikowanie, tylko celowe wywolanie "wypadku".

    Ale on żadnego nagrania nie musi przedstawiać.
    Pierwszy lepszy policjant po obejrzeniu rodzaju rys i wypowiedzi kierowców
    uzna winę złotówy.

    Marek


  • 48. Data: 2012-10-22 15:30:05
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
    wiadomości news:k63ft2$2kp4$1@news2.ipartners.pl...
    > Wiesz, jak miałem wypadek z uszkodzeniem ciała (maluch wyjechał mi w
    > poprzek), to prokurator
    > (zupełnie nie wykazując przy tym objawów rozbawienia) wielokrotnie pytał i
    > mnie, oraz ja się
    > dowiedziałem też innych świadków, czy podjąłem akcję mająca na celu
    > uniknąć kolizji.
    > Na moje ówczesne zdziwienie że o co chodzi, skoro to tamten wymusił,
    > wyjaśnił (prywatnie) że gdyby
    > były istotne wątpliwości (np. ktoś zeznał, że mogłem hamować, a nie
    > hamowałem itp) mógłbym zostać
    > współwinnym.

    Jakie mógł. Za nim jechał spory autobus i nie było mowy o ostrym hamowaniu.
    Kto ci udowodni że nie jechał?

    Marek


  • 49. Data: 2012-10-22 15:31:30
    Temat: Re: Stra?nik Texasu
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2012-10-22, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>Skąd się tacy biorą?
    >
    > Misje czuje, moze mu kogos rozjechali
    >
    >>http://www.youtube.com/user/marcinmizgalski/videos
    ?flow=grid&view=0
    >
    > A swoja droga - czy to jakas Iskra jest, ze mowi jadacym z przeciwka
    > ile jada ?
    >
    Nie slyszales nigdy na przystanku jak ludzie mowia: oooo ten to chyba
    ze 200 musial jechac, jak nic!

    Tak samo ten ocenia predkosc.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 50. Data: 2012-10-22 15:35:13
    Temat: Re: Strażnik Texasu
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:k63eel$tbv$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2012-10-21 21:39, jerzu pisze:
    >>
    >> Skąd się tacy biorą?
    >>
    >> http://www.youtube.com/user/marcinmizgalski/videos?f
    low=grid&view=0
    >
    > Fajny jest - w sumie te filmiki to powinna obejrzeć policja
    > i skierować wniosek o zatrzymanie uprawnień, czy jakieś badania
    > psychiatryczne.

    Ty chyba w krzakach przespałeś ostatnie 20 lat.

    Jakieś pół roku temu jechałem za gościem który rozmawiał przez telefon, nie
    miał świateł i jeszcze manewry takie ósemkowe miał.
    Jechałem odcinek 30km za nim z perędkością 30-40kmh i nie szło go
    wyprzedzić. Aż w końcu na poboczu zauważyłem policję w radiowozie.
    Zatrzymałem się, uchyliłem szybę i mówię że jadę 30km za zawalidrogą bez
    świateł, z telefonem przy uchu i kto wie co jeszcze. Facet na mnie jak na
    przestępce się gapi i mówi - jak pan chce, to proszę oficjalnie zgłosić
    zawiadomienie...

    Marek

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: