-
111. Data: 2012-03-19 11:01:19
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tomasz Pyra wrote:
> On Thu, 15 Mar 2012 07:17:34 +0100, Bugatti wrote:
>
>> Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości:
>>
>>> Ostatnio protestowało po kilkanaście osób per miasto - nie wystarczy jedna
>>> kompromitacja tego, jakże głupiego, pomysłu?
>> Tomaszu, pomysł nie jest głupi (zakładam że ludzi organizująco mają dobre
>> zamiary i nie są z koncenrami paliwowymi)
>
> Sam pomysł polegający na wyrażaniu społecznego niezadowolenia z powodu cen
> paliw oczywiście głupi nie jest.
> Dziko głupia jest jednak forma tego protestu polegająca na blokowaniu dróg
> i bezsensownym jeżdżeniu po nich.
> Jest dwóch beneficjentów tego prostesu, koncerny paliwowe i skarb państwa,
> oraz jedna grupa społeczna ponosząca finansowe koszty - kierowcy (zarówno
> protestujący jak i stojący w korkach).
>
> Nie ma na świecie ludzi tak głupich żeby to wymyślić - to musiał wymyśleć
> dział PR obecnego rządu w celu ośmieszenia ewentualnych przyszłych form
> okazywania społecznego niezadowolenia z powodu cen paliw.
> Po prostu nie wierzę że są ludzie tak głupi żeby mogli taki protest
> wymyślić.
Czytasz regularnię tę grupę - i nadal nie wierzysz? :)
>
>
>> Większość ludzi obecnie nie ma poczucia wartości - sąsiad ma auto, to ja też
>> muszę, kolega kupił sportowe fele, to ja też chce, kolega wziął kredyt, to
>> ja też wezmę, brat ma żonę, to ja też poszukam ...
>
> No tak, ale to niestety dowodzi tylko tego że paliwo w Polsce jest tanie.
> Coraz więcej samochodów, coraz większe pojemności i coraz większe zużycie
> tego paliwa, zaledwie co dziesiąty samochód napędzany LPG. O oszczędzaniu
> myśli bardzo niewielu.
>
> Wysokie podatki na paliwo mają oczywiście mocno niszczący wpływ na
> gospodarkę - akcyza na paliwo robi prawie że za podatek obrotowy (rodzaj
> podatków najbardziej hamujący rozwój), bo praktycznie każdy koszt
> czegokolwiek ponoszony przez kogokolwiek to w pewnej (sporej) mierze cena
> paliwa.
> Ale jednak to co widać na drogach mocno przeczy temu jakoby cena paliwa
> miała być wysoka dla przeciętnych obywateli.
>
> Natomiast oczywiście rząd nie powinien zachowywać się jak jedyny sklepikarz
> we wsi i podnosić cen produktów tylko dlatego że ludzie i tak je kupią.
> To jest niestety strategia obecnego rządu - przekonanie że ludzie i firmy
> obecnie żyją zbyt bogato, że mają zbyt dużo pieniędzy i że pieniądze te
> trzeba zabierać dlatego, że premier uważa że umie wydać je mądrzej niż
> obywatel.
>
Ja myślę że jest to po prostu pójście drogą najprostszą. Lepiej byłoby
ograniczyć armię urzędników -- ale taka operacja na żywca boli -- a to przecież
prawo jest formułowane (projekty ustaw, itd.) przez urzędników. Ponadto
powszechny nepotyzm (wszystkie partie są tu "dobre" -- od lewicy po PiS)
powoduje, że nawet wyrywanie urzędasów spoza centrali i tak jest "biciem w
rodziny". Nepotyzm jest tak dobrze zorganizowany że zarudnia się krewnych i
kumpli i tych z koalicji i tych z opozycji -- aby obowiązywała zasada
wzajemności (jak dojdzie do zmiany rządzących to krewni i znajmo królika nie
będą ruszani).
No a bilans trzeba zamknąć -- tanie pożyczanie się skończyło (ogłosić że jednak
będą pożyczać i zmienić konstytucji nie mogą ot tak -- to by popsuło rating
kredytowy i podniosło jeszcze cenę długów -- spirala do poziomu Grecji poszłaby
błyskawicznie -- tak głupi no nasi politycy nie są) i wyjścia nie ma albo trzeba
obniżyć wydatki albo podnieść przychody albo zastosować dowolną kombinację obu.
A co do akcyzy na paliwo -- tu wchodzą już ustalenia UE -- zdaje się że teraz i
tak jest miniumum.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
112. Data: 2012-03-19 11:52:26
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Ergie wrote:
>> Użytkownik "ojciec" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4f6221c5$0$1213$6...@n...neostrada
.pl...
>> Po pierwsze terroryści nie atakują "swoich" ale "obcych". Palestyńczycy
>> Dobre sobie. Najbliżej zamachy w Londynie 2005 przeprowadzone przez
>> Pakistańczyków, jak ty myślisz oni wiedzieli w tym tłumie który został
>> rażony odłamkami bomb że nie ma kogoś z ich Pakistanu, kolegi, siostry
>> kolegi, wujka siostry brata ?!
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamach_w_Londynie_%287_
lipca_2005%29
>
> No właśnie w Londynie nie w Pakistanie czujesz różnicę? To, że się
> przypadkiem skrzywdzi jakiś promil swoich jest wpisane w ryzyko.
>
>> Pytanie kto jest dla Ciebie swój. Bo według "swój", ruch liczy się na
>> takich co nie stać "już" na paliwo i swoją frustrację odreagowują
>> blokując nie"swoim" drogi. Wiem mogli by nie jeździć.
>
> Aha! No w końcu ktoś mi wyjaśnił - więc nie chodzi o protest przeciwko
> wysokim cenom paliwa, politykom czy rafineriom ale przeciwko tym którzy
> zarabiają więcej, mniej wydają lub po prostu lepiej gospodarują swoimi
> wydatkami.
>
> No teraz już rozumiem - zwykłą zawiść. Standardowa modlitwa Polaka nie
> chce by jego krowa dawała więcej mleka, ale by sąsiadowi jego krowa
> zdechła.
>
>> Ty mógł byś nie żyć, ale chcesz żyć? Oni chcieli by jeździć jak
>> kiedyś.Wiedzą że da się, że większość pieniędzy z paliwa jest
>> trwonionych na podatki i akcyzy.
>> http://www.wykop.pl/ramka/631803/za-50mld-z-akcyzy-p
aliwowej-powinno-powstac-7-tys-km-autostrad-i-drog/
>>
>
> No to chyba każdy wie, ale też każdy może sobie sprawdzić, że od kiedy
> jesteśmy w unii mamy niewielkie pole manewru w tej kwestii. Protestujący
> nie protestują bo chcą by te podatki szły na drogi ale by były mniejsze,
> a to jest nierealne.
>
>> Po drugie terroryści zwykle żądają czegoś realizowalnego. To że zwykle
>> nich tych żądań nie realizuje to nie zmienia faktu, że ich żądania są
>> potencjalnie możliwe do spełnienia. Jak sobie wyobrażasz tańsze paliwo?
>
> Jak ty sobie wyobrażasz benzynę po 20 groszy/litr w Egipcie?Ja sobie nie
> wyobrażam a po tyle tam jest na legalnej stacji.
>
> Egipt nie jest w unii. Czy zamiast ad meritum idziemy ad absurdum?
> Dyskutujmy w realiach jakich jesteśmy.
>
>> Dzwonimy do OPEC aby zwiększyli dostawy, czy może do Brukseli aby
>> obniżyli minimalne stawki podatków? Czy może wprowadzamy centralnie
>> sterowaną gospodarkę i każemy Orlenowi sprzedawać poniżej kosztów?
>> Sprawa wygląda tak, że nasi politycy mają tu bardzo niewielkie pole
>> manewru. Możemy oczywiście wystąpić z UE, ale nie wiem, czy dokładnie
>> tego chcą ci protestujący, a jeśli nawet to wystarczy zebrać "trochę"
>> podpisów by zwołać referendum.
>
>> Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, więc Ci nie powiem jak. Wiem
>> natomiast że jeżeli rzesza niezadowolonych przekroczy 60% musi się
>> zmienić w innym wypadku dojdzie do przewrotu.
>
> Więc Ci powiem możemy wyjść z unii. Jak rzesza przekroczy 60% spokojnie
> wygra referendum wychodzeniowe.
>
> "Nie wiem jak to zrobić ale im się należy" - czysty socjalizm.
> Pamiętasz co powiedział pewien król jak demokracja była przywilejem
> bogatych? "Bogaćcie się!" Jakby ci protestujący poświęcili ten czas na
> kształcenie lub szukanie lepiej płatnej pracy to mieliby więcej pożytku
> zarówno oni osobiście jak i my wszyscy z ich podatków, ale łatwiej żyć
> na zasadzie "bo mi/jemu/im się należy".
>
>>> Próbowałem czytać wypociny organizatorów, ale to się nie trzyma kupy.
>
>> Widziałeś policje podczas tych manifestacji? To już całkiem spora
>> grupa, trudno już huknąć w ryj i zawieźć na komisariat.
>
> Po pierwsze nie te czasy, a po drugie po co? Dla polityków to
> nieszkodliwi krzykacze. Naprawdę uważasz, ze maja szansę stać się jakąś
> liczącą się siłą polityczną? Będzie tak jak z kibicami w zeszłym roku.
> Trochę pokrzyczeli, kilku polityków się pod te protesty "podpięło", a
> jak przyszło co do czego to na stadionie okazywało się, że jest ich
> garstka i są zakrzykiwani przez ludzi chcących normalnie kibicować a nie
> urządzać polityczne party w trakcie meczu.
>
> Nie wiem, na ile te dane są prawdziwe, ale podobno ktoś policzył i w
> drugiej połowie lat 90-tych w Warszawie statystycznie co drugi dzień był
> protest związkowców z jakiejś branży. OD tamtych czasów protestów było
> coraz mniej aż za czasów PiS'u i później PO protesty praktycznie ustały.
> Ja wiem, że są grupy niezadowolonych, ale z roku na rok jest ich coraz
> mniej. Statystycznie i realnie żyje nam się coraz lepiej i to
> niezależnie od tego kto akurat rządzi czasem ten wzrost był mniejszy, a
> czasem większy, ale jest. Ciągle nasze pensje rosną szybciej niż
> europejskie. Oprócz polityków którzy akurat nie są u władzy i tych
> którzy mieli przywileje i je tracą ciężko jest znaleźć większą grupę
> niezadowolonych z poziomu życia. Łatwiej znaleźć niezadowolonych z
> powodów za małego lub za dużego wpływu tej czy innej religii czy
> ideologii, ale to też świadczy o wzroście dobrobytu. Gdy człowiek jest
> głodny nie myśli o prawie małych żabek do życia kosztem autostrady, czy
> o tym że ktoś gdzieś powiesił lub ściągnął jakiś symbol religijny.
>
>>> Nie proponują żadnych rozwiązań tylko protestują dla protestowania.
>>> Używają jakiś kretyńskich porównań cen paliwa do zarobków tak jakby to
>>> miało jakiekolwiek znaczenie. Czy skoro zarabiamy 4 razy mniej niż włosi
>>> i francuzi to znaczy, że Fiat i Renault mają u nas sprzedawać samochody
>>> czterokrotnie taniej?
>
>> Nie! Zarabiajmy czterokrotnie więcej!Skoro jesteśmy windowani z cenami
>> do unijnych do zarabiajmy tyle co w uni.
>
> A ktoś im broni? Nie jesteś zadowolony z pensji to idziesz do
> konkurencji jeśli tam też nie jesteś zadowolony to zakładasz własną
> działalność. Pomyśl co by było gdyby te mityczne 60% społeczeństwa nie
> chciało pracować za przysłowiową miskę ryżu? Tak zgadłeś pracodawcy
> podnieśliby pensje, ale szukanie innej pracy, albo samokształcenie jest
> męczące łatwiej narzekać i wykonywać pozorowane ruchy niż wziąć swoje
> życie w swoje ręce.
>
>>> Trzeba być dzieckiem albo idiotą aby domagać się cen zależnych od
>>> zarobków. Skoro mamy takie same podatki, porównywalne koszty surowca i
>>> minimalnie mniejsze koszty rafinerii to cena końcowa może być tylko
>>> minimalnie niższa i tak jest. Elementarna matematyka.
>
>> Powiedz mi czemu ta elementarna matematyka nie działa w Afryce, Iraku,
>> Pakistanie, Afganistanie, Iranie.
>
> Działa tak samo koszt surowca + podatki + koszt rafinerii. Jak już
> wspominałem i inni też w tym wątku unia narzuca minimalne stawki
> podatków w imię zmuszania obywateli do oszczędzania surowców. IMO jest
> to głupie, ale skoro jesteśmy w unii to możemy albo się na to zgodzić
> albo wyjść.
>
> Są kraje, gdzie ropa jest wydobywana więc koszt surowca jest tańszy o
> transport i pośredników, są kraje gdzie nie ma podatków od paliw i są
> kraje które mają mniejsze koszty rafinerii z uwagi na luźniejsze normy
> ochrony środowiska i niższe pensje. Są wreszcie kraje które spełniają
> wszystkie te warunki, ale powiedz szczerze chciałbyś tam żyć. Bo ja nie.
> Wolę wydawać 20% miesięcznych zarobków na paliwo, ale za resztę godnie
> żyć niż mieć paliwo za darmo i nie mieć pieniędzy na hobby czy wczasy.
>
>> Wymienione kraje mają diamenty, złoto, ropę od których cały świat
>> jest zależny a prosty lud tam mieszkający jest zlany krwią i
>> głodem.Czemu, ja się pytam?
>
> Bo mają takich a nie innych przywódców lub klasę rządzącą? Dlaczego z
> dwóch Korei które startowały od zera po wojnie jedna jest potęgą
> nowoczesnych technologii a w drugiej ludzie umierają z głodu? Dlaczego
> jedne kraje żyją z turystów a inne nie chcą darmowych pieniędzy
> "zgniłego zachodniego turysty"?
>
>> Czemu Niemcy przegrali wojnę a są bogatsi od Polski?!
>
> Bo im w odbudowie pomagały USA a nam przeszkadzał ZSRR? Dlatego, że
> przez lata Polacy pod radziecką okupacją nie pracowali tylko udawali, że
> pracują zgodnie z zasadą "czy się stoi, czy się leży XXX się należy",
> więc nasz pkb per capita wynosił mniej niż połowę niemieckiego?
I nie zapominajmy, że na starcie też nasz PKB był niższy. Znacznie niższy.
Po Wojnie gdzieś koło roku 1950 mieliśmy PKB nba głowę ok. połowy zachodniego.
Potem różnica urosła do 3-krotnej (na koniec PRL). Dziś jest mniejsza (nieco)
niż dwukrotna. Mnie więcej w 2010 roku nadrobiliśmy straty (tzn wzrost różnicy)
z PRL.
> Dlatego,
> że szefem zostawało się po linii partyjnej a nie według umiejętności, a
> przysłowiowy profesor zarabiał mniej od przysłowiowego hydraulika?
>
> Porównaj sobie rozwój w XX-leciu międzywojennym Polski na tle Europy. To
> samo społeczeństwo, ale bez okupanta rozwijało się i bogaciło jakby
> "trochę" szybciej.
W 1920 nasz PKB był na poziomie przełomu wieków przez 20 lat udało się go
podciągnąć do poziomu z przed I wojny. Ale i tak było wcale nie różowo:
"w latach Wielkiego Kryzysu bezrobocie wzrosło do 43,5 proc., a płace spadły o
38 proc.." Tak, tak to IIRP koło 30 roku.
Średnio w dzisiejszych dolarach to było ~2300$
Dzisiejsze PKB to jakieś 21000$. "Drobna" różnica tak z 9x.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
113. Data: 2012-03-19 12:14:10
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
ojciec wrote:
[...]
> Anglicy dziś pracują tak jak napisałęś że się w PRL pracowało a pomimo
> mają większe PKB niż Polska, jak to możliwe(widziałem na własne oczy)?
> Pytam bo nie wiem.
Raz, mają większą efektywność tej marnej (jeśli istotnie jest marna praca). Tzn.
to co zrobią jest marnowane w dużo mniejszym stopniu. Jakość tego co produkują
też jest odpowiednio wyższa. Silnik turbowentylatorowy Rolls-Royce'a jest "coś
tam" wart. Skrzydło AirBusa takoż. A nawet trzymając się tematu grupy -- Za
RangeRovera tyż się sporo płaci -- "nieco" więcej niż za Syrenkę czy Malucha :)
Dwa, znaczna część tego co robią to są usługi -- wykonywane sprzedawane lokalnie
po cenach lokalnych. Anglik za marne 1000 funtów robić nie będzie. Polak zrobi
taniej niż Anglik ale nie za mniej niżby dostał u siebie w kraju (i to nie w
swojej wiosce jeśli akurat jest z wioski ale po emigracji do miasta). Usługi
więc kosztują bo muszą tych usługodawców utrzymać i dać im tyle pieniędzy by im
się w ogóle chciało robić.
Trzy, PKB opiera się w znacznym stopniu na kapitale zakumulowannym przez
dziesięciolecia, a nawet wieki. Tzn. jest więcej bogactwa i to bogactwo krąży.
Bogaci kupują więcej usług, więcej produktów itd. Anglik żyjący poniżej
lokalnego progu ubóstwa dla jakiegoś gościa z centralnej afryki jest bogaczem.
Nawet biedni mają telewizory, pralki, lodówki, zmywarki, ba nawet samochody
(stare ale mają).
>
>> więc nasz pkb per capita wynosił mniej niż połowę niemieckiego? Dlatego,
>> że szefem zostawało się po linii partyjnej a nie według umiejętności, a
>> przysłowiowy profesor zarabiał mniej od przysłowiowego hydraulika?
>
> Dobry rozgarnięty hydraulik i dziś w cenie.Tylko gorsze stroje
> pracownicze ma od profesora.
>
> Dziś szefem zostaje się nadal po układzie.Co po niektóre stanowiska
> dyrektorskie nadal są sterowane przez partie.To nie jest tylko domena
> Polski pooglądaj dokumenty o USiA, ostatnia awantura z niemieckim
> prezydentem.
Toteż procentową różnicę jaką "wypracowaliśmy" w czasach PRLu udało nami się (w
2010) nadrobić -- tzn. gdyby nie było PRLu i gdybyśmy się od 1950 roku rozwijali
w średnim tempie zachodnim to po 2010 mielibyśmy (minimalnie) gorzej niż mamy.
Od 1992 nadrobiliśmy z poziomu ponad 3-krotnej różnicy do mniej niż 2-krotnej.
Do 1992 "wypracowaliśmy" zjazd z różnicy pon. 2x po zakończeniu podstawowej
odbudowy w 1950r (do 1950 wzrost gospodarczy był znaczny -- ilość wykonanych
pracy była wszak ogromna -- po prostu odbudowywano co się dało) do ponad 3x.
[...]
> Nie wiedziałem o tym, byłem przekonany że amerykanie przysporzyli temu
> narodowi tylko cierpienia.
Zwiększył się bałagan. Można zginąć w zamachu (ale wcześniej można było zgnić w
łapach bezpieki). Ale ludzie wiwatujący na zwalanym pomniku "Ojca Narodu" byli
autentyczni -- to nie byli przebrani Marines.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
114. Data: 2012-03-19 12:43:51
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Krzysztof 45 wrote:
> Ergie napisał(a):
>> Może dlatego nie jestem zawiedziony ale zadowolony z ostatnich 20 lat.
>> Ktoś kto oczekiwał więcej ma prawo czuć się zawiedzionym, ale nie
>> wiem, czy w roku 89 były podstawy by oczekiwać więcej.
>
> Nie mamy szklanej kuli i nie zobaczymy jak by było gdyby było...
> W zależności od poglądów i opcji politycznej możemy widzieć na równi
> same prawie sukcesy, lub same prawie porażki. Tylko fakty pokazują że
> tych drugich jest bardzo dużo.
>
> Na tle innych państw które uwolniły się z komunizmu źle wyglądamy.
Ależ skąd. Wyprzedziliśmy Węgry, Estonię (która była ho-ho przed nami), jesteśmy
tuż za Słowacją (na Czechosłowacji już za komuny był wyższy poziom życia, nie
mieli Gierkowo-Jaruzelskiego kryzysu).
> Jesteśmy politycznym pośmiewiskiem i w wielu sprawach petentem a nie
> partnerem na arenie międzynarodowej.
Raz jesteśmy petentem, raz partnerem, raz ciągniemy w swoją stronę. To jest
normalne.
> Nie traktują nas poważnie.
Jak najbardziej traktują.
Bardziej niż za czasów św. p. Kaczyńksiego który bez sensu wymachiwał szabelką
na Kaukazie wspierając anty demokratycznego lokalnego kacyka-rozrabiakę. On
istotnie był śmieszny.
> Nawet w
> tak bardzo ważnej dla Polski sprawie jak katastrofa Smoleńska, staliśmy
> się niewolnikami politycznych układów bez godności i niezależności.
Tak, tak, to był zamach, oczywiście...
>
> Bardzo źle posprzątaliśmy nasze mieszkanko. Pozostawiliśmy po kątach
> mnóstwo gówien. W prawdzie prawie ich nie widać, ale śmierdzą
> niemiłosiernie i otwieranie okien oraz wietrzenie nie pomoże. Co wpadnie
> trochę świeżego powietrza, ten smród z nim sie miesza. Zawsze będzie
> śmierdziało nawet jak będą nowe firany, tapety, farba na suficie. Zawsze
> będzie smród i wszyscy to będą czuć tak długo, aż tego gówna się nie
> zutylizuje.
Twe gówna to są w znacznej części wynalazki typów z okolic "niezależna.pl" i
innych kręgów idiotycznych które zwą siebie "patriotyczne" (z pariotyzmem
nieustanne plucie na własną Ojczyznę i wywlekanie a co gorsza wysysanie z palca
samych czarnych rzeczy, nie ma nic wspólnego).
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
115. Data: 2012-03-19 13:05:24
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Krzysztof 45 wrote:
> masti napisał(a):
>> po pierwsze gospodarczo starotwali z zupełnie innego poziomu niż my i
>> nie mieli bagażu długów
>> zrobionych przez Gierka.
> Bardzo ciekawe.
Ale prawdziwe. Słowacka dekomunizacja? ROTFL! Czeska -- dużo łagodniejsze niz
nasze akcje IPNu. Głównie otwarcie archiwów.
>> Po drugie nic nie dekomunizowali
> Czechy,NRD przeprowadziły dekomizacje, lustracje (zwał jak zwał) w 91
> roku. Jestem w błędzie?
Jesteś. Głównie otworzyli archiwa. U nas tego nie zrobiono -- zrobiono dziką
dekomunizację 15 kat później, w stylu Wildsetina wynoszącego listy w teczce.
>> mylisz rejony świata. Co ma UE do USA?
> UE dziwiła się że nie przyjęliśmy proponowanej pomocy specjalistów z
> europy lub ze strony USA.
Tak, bardzo się dziwiła. Gazeta Polska tak napisała?
>> a co chciałbyś ich powywieszać?
> A wiesz co oni robili? Jak nie wiesz, to się dowiedz.
No właśnie dowiedz się :)
Co takiego robili szergowi żołnierze? Wszak mówisz o 200-300tyś ludzi.
> A reszcie niewinnych 700zł renty i kopa w dupę z zycia publicznego.
Ja bym tak zrobił z PiSowcami ;)
A tak serio to na podstawie czego? Jeśli niewinny to jest niewinny. Jest
obywatelem i będzie w życiu publicznym jak go inni obywatele wybiorą.
A poza tym to mi się nie chce na jego rentę płacić -- niech sam pracuje.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
116. Data: 2012-03-19 13:08:04
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Krzysztof 45 wrote:
> Artur Maśląg napisał(a):
>> ...]Ci ludzie (w znakomitej większości) służyli społeczeństwu,
>> państwu, a nie swoistej formie ustroju politycznego,
>> który nam się trafił z "przydziału".
>>
> Komuznizm w Polsce opierał się na kilku zasadniczych fundamentach.
> Pierwszym z nich był aparat przemocy, w skład którego wchodziła policja
> polityczna (UB, SB). Formacje te budziły w społeczeństwie strach i
> skłaniały do podporządkowania się istniejącym regułom, tworzyły ustrój
> beznadziejności i zależności od kaprysów władzy. Drugim fundamentem była
> całkowicie podporządkowaną systemowi administracja. Zdolna zarówno karać
> nieposłusznych jak i wynagradzać zasłużonych. Innym ważnym i niezmiennym
> fundamentem komunistycznego porządku była stała zależność od ZSRR.
> Zaniechanie rozliczenia komunistycznych zbrodniarzy to największa hańba
> niepodległej Polski. Setki sędziów, prokuratorów i oficerów śledczych z
> lat 40. i 50. ominęła jakakolwiek kara. Mało tego, wielu jest w dalszym
> ciągu aktywnych zawodowo.
Tych z lat 40 i 50???!?
ROTFL!!!
> Wiesz że system komunistyczny wymordował więcej ludzi niż pochłonęła II
> wojna światowa ofiar?
Działał dłużej i na większym obszarze. Miliard podległych mu chińczyków znacznie
poprawioło jego możliwości.
>
> Doucz się historii a nie wypisuj bzdury.
ROTFL x 2
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
117. Data: 2012-03-19 13:13:28
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Sebastian,
Monday, March 19, 2012, 1:08:04 PM, you wrote:
[...]
>> niepodległej Polski. Setki sędziów, prokuratorów i oficerów śledczych z
>> lat 40. i 50. ominęła jakakolwiek kara. Mało tego, wielu jest w dalszym
>> ciągu aktywnych zawodowo.
> Tych z lat 40 i 50???!?
> ROTFL!!!
Co się śmiejesz - nie widziałeś tych starców z 70-letnim stażem pracy
nadal orzekających? Naprawdę nie widziałeś? To musisz chodzić na te
same rozprawy co Twój przeciwnik w dyskusji.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
118. Data: 2012-03-21 00:54:30
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
nazgul, Thu, 15 Mar 2012 21:57:03 +0100, pl.misc.samochody:
> W dniu 2012-03-15 08:18, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
>
>>> Tomaszu, pomysł nie jest głupi
>>
>> Mówisz, że walka z wysokimi cenami benzyny poprzez kupowanie jeszcze
>> większych ilości benzyny jest MĄDRYM POMYSŁEM? No chyba, kur*a, w
>> socjalizmie...
>>
> Zafiksowałeś się na odkryciu że stojąc w korku więcej się spali,
> wspaniale!
Odpalenie samochodu i pojechanie na protest to się robi bez benzyny, tak?
No, ciekawa teoria.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
119. Data: 2012-03-21 00:57:17
Temat: Re: Stop wysokim cenom paliw w Polsce - odsłona druga
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
ojciec, Thu, 15 Mar 2012 15:29:34 +0100, pl.misc.samochody:
> Terroryści
To nie są terroryści, to zwykła banda debili.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.