-
61. Data: 2011-08-27 07:47:57
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "ALEX" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j3a78s$bli$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu So 27 08 2011 9:39, Ghost pisze:
>>
>>>> W której Europie? To, że nie są popularne w Polsce to akurat
>>>> wszyscy rozumieją - Polak biedny jest i za 5 zł różnicy na
>>>> kolanach przedrepcze do sklepu na końcu miasta aby kupić taniej.
>>>> A produkty Apple tanie nie są, więc w Polsce nie są popularne.
>>>
>>> Dorabiasz ideologię. Mógłbym kupić tego twojego iPhona, bo mnie stać.
>>> Tylko po co płacić jak za high-end, za coś co ledwo łapie się na
>>> middle-end.
>>
>> Wlasnie mojemu koledze sie spierdzielil (nowka sztuka), podczas pobytu
>> za granica - tym wiekszy bol.
>>
> iPhon?
Ano. W tym tygodniu, musi dzwonic teraz z Nokii zony ;-)
-
62. Data: 2011-08-27 08:11:55
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: ALEX <c...@g...pl>
W dniu So 27 08 2011 9:47, Ghost pisze:
>
>>>>> W której Europie? To, że nie są popularne w Polsce to akurat
>>>>> wszyscy rozumieją - Polak biedny jest i za 5 zł różnicy na
>>>>> kolanach przedrepcze do sklepu na końcu miasta aby kupić taniej.
>>>>> A produkty Apple tanie nie są, więc w Polsce nie są popularne.
>>>>
>>>> Dorabiasz ideologię. Mógłbym kupić tego twojego iPhona, bo mnie stać.
>>>> Tylko po co płacić jak za high-end, za coś co ledwo łapie się na
>>>> middle-end.
>>>
>>> Wlasnie mojemu koledze sie spierdzielil (nowka sztuka), podczas pobytu
>>> za granica - tym wiekszy bol.
>>>
>> iPhon?
>
> Ano. W tym tygodniu, musi dzwonic teraz z Nokii zony ;-)
Co za pech, z tej odrażającej, brudnej i złej Nokii :-)
BTW po kiego wybrał iP?
--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
-
63. Data: 2011-08-27 08:14:48
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "ALEX" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j3a8u3$g23$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu So 27 08 2011 9:47, Ghost pisze:
>>
>>>>>> W której Europie? To, że nie są popularne w Polsce to akurat
>>>>>> wszyscy rozumieją - Polak biedny jest i za 5 zł różnicy na
>>>>>> kolanach przedrepcze do sklepu na końcu miasta aby kupić taniej.
>>>>>> A produkty Apple tanie nie są, więc w Polsce nie są popularne.
>>>>>
>>>>> Dorabiasz ideologię. Mógłbym kupić tego twojego iPhona, bo mnie stać.
>>>>> Tylko po co płacić jak za high-end, za coś co ledwo łapie się na
>>>>> middle-end.
>>>>
>>>> Wlasnie mojemu koledze sie spierdzielil (nowka sztuka), podczas pobytu
>>>> za granica - tym wiekszy bol.
>>>>
>>> iPhon?
>>
>> Ano. W tym tygodniu, musi dzwonic teraz z Nokii zony ;-)
>
> Co za pech, z tej odrażającej, brudnej i złej Nokii :-)
> BTW po kiego wybrał iP?
Zona go prosila ;-)
-
64. Data: 2011-08-27 08:41:14
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: ALEX <c...@g...pl>
W dniu So 27 08 2011 10:14, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "ALEX" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:j3a8u3$g23$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu So 27 08 2011 9:47, Ghost pisze:
>>>
>>>>>>> W której Europie? To, że nie są popularne w Polsce to akurat
>>>>>>> wszyscy rozumieją - Polak biedny jest i za 5 zł różnicy na
>>>>>>> kolanach przedrepcze do sklepu na końcu miasta aby kupić taniej.
>>>>>>> A produkty Apple tanie nie są, więc w Polsce nie są popularne.
>>>>>>
>>>>>> Dorabiasz ideologię. Mógłbym kupić tego twojego iPhona, bo mnie stać.
>>>>>> Tylko po co płacić jak za high-end, za coś co ledwo łapie się na
>>>>>> middle-end.
>>>>>
>>>>> Wlasnie mojemu koledze sie spierdzielil (nowka sztuka), podczas pobytu
>>>>> za granica - tym wiekszy bol.
>>>>>
>>>> iPhon?
>>>
>>> Ano. W tym tygodniu, musi dzwonic teraz z Nokii zony ;-)
>>
>> Co za pech, z tej odrażającej, brudnej i złej Nokii :-)
>> BTW po kiego wybrał iP?
>
> Zona go prosila ;-)
Zatem jest usprawiedliwiony :-) Niech teraz żona poprosi o Droida, też
będzie miał niezłe jazdy ;-)
--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D
-
65. Data: 2011-08-27 10:02:13
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: boxfish <c...@g...pl>
W dniu 2011-08-26 22:15, Pszemol pisze:
> Stosujesz kryterium oceny produktów w nieodpowiedni sposób.
Aaaa to teraz już wiem że ja głupi jestem a apple madre, cała zaś reszta
świata produkująca konkurencyjne produkty robi to z błednymi
założeniami, jakims tylko fuksem udaje im się to sprzedawać ;-)
> Doświadczenie Apple uczy nas że klient nie chce mieć uniwersalnego,
> zaawansowanego produktu który może wiązać krawaty i usuwać ciąże.
Musisz przestac jarać albo zmienic tabletki, właśnie zaprzeczyłeś samemu
sobie
> Klient woli proste, łatwe w użyciu urządzenie które IDEALNIE pasuje
> do swojej funkcji i do tego jest bardzo przemyślanie wykonane, trwałe
> i wyróżniające się od konkurencji stylistyką.
A co ja napisałem ?
-
66. Data: 2011-08-27 10:03:00
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-08-26 23:58, Pszemol pisze:
> "Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
> news:j392im$5ca$1@mx1.internetia.pl...
>> W dniu 2011-08-26 22:40, Pszemol pisze:
>>> "Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
>>> news:j38vpr$gip$1@mx1.internetia.pl...
>>>> W dniu 2011-08-26 20:59, Pszemol pisze:
>>>> (...)
>>>>> Przypisujesz marketingowi cały sukces produktów Apple.
>>>>
>>>> Ponieważ to prawda.
>>>
>>> Nie prawda tylko Twoja ocena/opinia.
>>
>> Przykro mi - to jest prawda. Oczywiście możesz się z tym nie
>> zgadzać.
>
> Czyli uważasz, że masz monopol na prawdę absolutną.
Bawi mnie Twoja retoryka.
> Jesteś zatem fanatykiem.
Wręcz przeciwnie - posługuję się wiedzą oraz zdrowym rozsądkiem.
>>> No chyba że masz monopol na prawdę?
>>
>>> Wyższość produktu A nad produktem B nie jest oceniana
>>> jakimiś kryteriami uniwersalnej prawdy - wyższość jest
>>> oceniana indywidualnie przez każdego konsumenta osobno.
>>
>> Jak zwykle bredzisz i konfabulujesz. Zresztą to co napisałeś
>> w sposób wręcz wzorcowy potwierdza fakt, że w Apple genialny
>> jest marketing i dzięki temu istnieją na rynku.
>
> Czyli zgadzasz się, że nie ma sensu mówić tu o jakiejś prawdzie
> bo prawda w tym wypadku jest względna i zależy od preferencji
> indywidualnych konsumenta?
He, he, jak zwykle. Są klienci, którzy kupują wyroby Apple to
ma być potwierdzeniem, że to nie efekt genialnego marketingu.
Dobre :)
>>>> Design to jak najbardziej
>>>> czysty marketing, a funkcjonalność - o tym to można by długo
>>>> dyskutować. O wyglądzie również.
>>>
>>> No i robisz duży błąd oddzielając design od funkcjonalności.
>>
>> LOL - a kto Tobie powiedział, że ja oddzielam te dwie kwestie?
>> Może mi jeszcze napiszesz w jakim stopniu?
>
> Napisałeś w jednym zdaniu, że "design to jak najbardziej
> czysty marketing A FUNKCJONALNOŚĆ...." - czyli dwie
> te rzecz są dla Ciebie oddzielne.
Cóż ja mam tłumaczyć, skoro nie rozumiesz co się do Ciebie pisze?
>>> Design to nie tylko wygląd, mimo iż w takiej formie to słowo
>>> występuje w języku polskim.
>>
>> Ha, ha, ha - dobry marketing. Teraz będziesz wmawiać, że
>> w Polsce nie rozumieją, że design to nie tylko wygląd, bo
>> nie rozumieją języka obcego :) Dobre, dobre :)
>
> Bo tak jest. Zapytaj przeciętnego człowieka co rozumie
> pod pojęciem "dizajn" w Polsce. Większość Ci odpowie
> że chodzi o wygląd a nie o całościowy projekt...
Może mam spytać przeciętnego użytkownika iPhona?
>>> Dobry projekt oprócz wyglądu
>>> uwzględnia właśnie funkcjonalność i łatwość obsługi...
>>
>> No popatrz - ktoś temu zaprzeczał?
>
> Ty, stawiając design i funkcjonalność w przeciwstawnych zdaniach
> podrzędnych zdania złożonego.
Ty jednak nie rozumiesz i na chwilowe potrzeby dyskusji nawet
będziesz usiłował zmieniać sens wypowiedzi innych, w szczególności
odnosząc się tylko do fragmentu, który sobie wyrwiesz z kontekstu.
>>>> O technice to może nie dyskutujmy,
>>>> ponieważ ich produkty nie posiadają czegokolwiek nowego, czy
>>>> też niespotykanego gdzieś indziej. Są za to pięknie zaprojektowane
>>>> marketingowo - od specyficznych wtyczek po ograniczenia w OS.
>>>> Ludzie muszą wierzyć, by płacić takie pieniądze i poddawać się
>>>> woli "guru".
>>>
>>> To Twoja opinia i masz do niej prawo.
>>
>> To nie jest moja opinia tylko fakty. Ja im zaprzeczać nie będę.
>> 4GB RAM DDR3 kosztuje na rynku może z 200zł. To samo w Apple
>> 2kPLN :) Jest pewnie lepsze.
>
> Innowacyjność nie polega bowiem na tym, że zrobi się produkt
> taki sam jak konkurencja tylko z większym dyskiem i szybszym
> procesorem.
Znów konfabulacje i bredzenie - możesz mi wyjaśnić tę innowacyjność
w cenie pamięci sprzedawanych przez Apple?
> W przypadku iPoda innowacyjność polega np.
> na "magicznym" kółku do sterowania nim "dotykowo"...
> W przypadku iPhone innowacyjność polegała na wyśmienitym
> dużym ekranie o niezwykle dobrej czytelności, i wyjątkowo
> intuicyjnym, schludnym i prostym user interface. Tego nie miała
> konkurencja. Ani telefony z Windows Mobile ani Blackberry
> nie były ani proste ani funkcjonalne - były bardzo pokręcone,
> trudne w obsłudze i konfiguracji, niewygodne w użyciu...
Przecież to napisałeś powyżej to właśnie czysty marketing.
>>>> Nie, no skąd. Pierwsze iPod-y to w zasadzie 2002 rok.
>>>> Dziwnym trafem odtwarzacze MP3 pojawiły się 4 lata wcześniej.
>>>> Wot innowacyjność u Apple :)
>>>
>>> Na wystawach nowinek czy w sklepach, do kupienia od ręki?
>>
>> LOL - a najnowsze iPhone-y to były od ręki dostępne, czy też
>> kolejki społeczne się po nie ustawiały?
>
> Były dostępne w sklepach a nie tylko na wystawach i targach.
Były dostępne tak samo jak inne produkty, tylko jak zwykle
nie odpowiedziałeś na pytanie, czemu ich w sklepach nie było,
skoro miały być. Kolejki jak za PRL-u :) Naprawdę trzeba być
fanatykiem tej marki, by stać w takich kolejkach (społecznych), bawić
się w rezerwacje i co otrzymać w zamian?
>>> Bo nie przypominam sobie w 1998 roku takich urządzeń w sklepach...
>>
>> To jakby nie mój problem.
>
> Ty widziałeś je w sklepach?
Owszem.
>>>> Dziękuję. Wolę płacić mniej za większą elastyczność i funkcjonalność,
>>>> bądź w ogóle płacić mniej za to samo - znaczek mi potrzebny nie jest.
>>>
>>> TY wolisz. Ale Ty jesteś tylko jednym konsumentem.
>>
>> No cóż, jak widać nie tylko ja tak podchodzę to tematu.
>
> Ale jak widać, jesteś w mniejszości.
W jakiej mniejszości? Czego?
>>> Firma nie utrzyma się z wyboru jakie dokonuje jeden konsument.
>>
>> A jak Tobie się pisze, że genialny marketing to zaczynasz bredzić,
>> że to nieprawda i jaki to Apple jest super...
>
> Bo nie zgadzam się z tezą że to TYLKO marketing.
> Wyroby Apple naprawdę wyróżniają się na plus od konkurencji.
> Kiedy byłeś ostatnio na jakimś stoisku w sklepie elektronicznym?
> Miałeś okazję potrzymać w ręce produkty Apple? Chyba nie...
> Jakość wykonania i wyższość użytych materiałów czuć od razu.
> Zamiast tandetnych plastików masz szkło i metal. Zamiast badziewia
> co się gnie w rękach nie dając poczucia solidności masz solidny
> produkt który trzyma kształt i nie wygina się od trzymania za narożnik.
> To, że dla Ciebie liczy się tylko cena nie znaczy że inni klienci nie
> doceniają jakości. A za jakość wykonania trzeba płacić.
Twoje wyznaniowe bredzenie naprawdę nie robi na mnie wrażenia.
Na stoiskach elektronicznych bywam co jakiś czas, potrzymać w ręku
te boskie produkty Apple mam okazję, a do tego mam okazję nawet z nich
korzystać. Twoje bredzenie (i przekonanie, że to prawda) o ich jakości
wykonania, wyższości użytych materiałów jest naprawdę zabawne.
Najlepsze jest oczywiście na końcu - Ty wiesz, ze dla mnie liczy się
tylko cena i jestem w grupie, która nie docenia jakości.
Mam pytanie - masz etat w Apple, czy to tylko efekt indoktrynacji
kościoła z nadgryzionym jabłkiem w logo?
-
67. Data: 2011-08-27 10:09:19
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:j3afgh$8se$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2011-08-26 23:58, Pszemol pisze:
> Mam pytanie - masz etat w Apple, czy to tylko efekt indoktrynacji
> kościoła z nadgryzionym jabłkiem w logo?
Ewidentnie to drugie - etat wiazalby sie z wiekszym rozsadkiem w
wypowiedziach.
-
68. Data: 2011-08-27 10:09:38
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-08-26 23:46, Pszemol pisze:
> "ALEX" <c...@g...pl> wrote in message
> news:j390up$avr$1@inews.gazeta.pl...
>> W dniu Pt 26 08 2011 22:15, Pszemol pisze:
>>
>>> Stosujesz kryterium oceny produktów w nieodpowiedni sposób.
>>> Doświadczenie Apple uczy nas że klient nie chce mieć uniwersalnego,
>>> zaawansowanego produktu który może wiązać krawaty i usuwać ciąże.
>>> Klient woli proste, łatwe w użyciu urządzenie które IDEALNIE pasuje
>>> do swojej funkcji i do tego jest bardzo przemyślanie wykonane, trwałe
>>> i wyróżniające się od konkurencji stylistyką.
>>
>> I dlatego iGadżety poniosły tak spektakularną klęskę w Europie, że aż
>> prawnicy Apple muszą przedkładać sądom sfałszowane zdjęcia, na rzekome
>> kopiowanie? Ciekawe kiedy pozwą spadkobierców Bella, za kradzież pomysłu?
>
> W której Europie?
Europa jest jedna - zresztą jak zwykle próbujesz uniknąć niewygodnego
pytania. Najpierw sfabrykowane dowody na niekorzyść Samsunga, teraz
próbuje z Motorolą.
> To, że nie są popularne w Polsce to akurat
> wszyscy rozumieją - Polak biedny jest i za 5 zł różnicy na
> kolanach przedrepcze do sklepu na końcu miasta aby kupić taniej.
> A produkty Apple tanie nie są, więc w Polsce nie są popularne.
Dorabiasz ideologię i tyle.
-
69. Data: 2011-08-27 10:12:14
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:j38jfh.5f4.0@poczta.onet.pl...
> W przypadku iPhone innowacyjność polegała na wyśmienitym
> dużym ekranie o niezwykle dobrej czytelności, i wyjątkowo
> intuicyjnym, schludnym i prostym user interface. Tego nie miała
> konkurencja.
Ale tylko subiektywna opinia wyznawcy applea.
> Miałeś okazję potrzymać w ręce produkty Apple? Chyba nie...
Wlasnie skoro nie jest wyznawca to na pewno nie mial w reku.
-
70. Data: 2011-08-27 10:19:50
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-08-27 08:57, Tomasz pisze:
(...)
> kaman! poczytaj o wadach pierwszego iPhona. GPS bez nawigacji jakie
> przepraszam spełnia wymagania? finansowe producenta?
> Inna sprawa ze po pierwsze Steve nie potrzebował pracy w Aple; Robił to
> bo chciał. Po drugie genialnie sprzedaje to co produkuje, i wzorcowo
> przekształca każdą wadę w zaletę.
Bardzo ładnie napisane - szczególnie jak sobie przypomnę problemy
z zasięgiem (4?), ponieważ klienci 'źle trzymają telefon' :)
> Brak Steva w roli promotora (miom
> zdaniem) spowoduje wyraźny spadek poziomu kultowości produktów co
> przełoży sie na sprzedaż. potwierdził to spadek cen akcji. Choć może
> następny produkt Apla bez namaszczenia Steva będzie mniej kultowy a za
> to lepszy technologicznie?
Czas pokaże.