-
251. Data: 2011-08-29 11:42:44
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-08-29, o godz. 11:10:11
Jacek Osiecki <j...@c...pl> napisał(a):
> A, i jedna sprawa: mam sobie iphone 3GS, dostałem go z IOS 3.1. Potem
> był upgrade do 4.0, jakieś pośrednie, teraz będzie IOS5. Androidowcy
> często są do końca życia uwiązani do jednej wersji softu z którą
> zakupili - chyba że się będą doktoryzowali na różnych forach i
> kombinowali jak robić upgrade'y zgodne z danym urządzeniem - tak jak
> to było przy windows mobile.
Hmmmm... Ciekawie piszesz. Szkoda że mój dwuletnie HTC Hero czy
półroczny Samsung Galaxy Tab tego nie słyszą.
Zdrówko
-
252. Data: 2011-08-29 11:45:41
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 11:21:44 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
> Może masz mniejsze wymagania. Mnie każdy kolejny telefon wkurzał
> powolnością, aż do czasu obejrzenia iPhone'a w działaniu.
W szczególności gejfona 3 z iOS 4.xx <ROOOOOOOOOTFL>
Artemis z zegarem 195 MHz to demon szybkości przy nim.
> dla których je kupiłem. Ja wiem, że dla "antyfanbojów apla" każdy kto powie
> choćby jedno pochlebne słowo o iphone jest wyznawcą boskości Jobsa
taaa.... zapomniałeś dodać "bo ich nie stać i dorabiają ideologię"
Szkoda tylko, że zapomniałeś powiedzieć, że dotyczy tych co przychodzą do
jakiejś grupy i ewangelizują ją na siłę, w dodatku dosyć istotnie mijając
się z prawdą, tak jak ty i ten troll z azbestu, zupełnie jak kociki.
Dżobs rozlicza was z godzin ewangelizacji, jak świadkowie Jehowy?
> Ja po prostu już byłem znużony kolejnym telefonem przy którym trzeba się
> było bawić w patchowanie, dociąganie zmodowanego softu, by osiągnąć w miarę
i dlatego wybrałeś urządzenie do którego się trzeba włamać, spatchować i
dociągnąć zmodyfikowany soft? RESPECT!!!!
> podstawowe wymagania które są dla mnie istotne (szybkość reakcji, DOBRE
> wybieranie głosowe, dobry kalendarz i lista kontaków).
to dlaczego nie kupisz sobie takiego telefonu, tylko zachwalasz gejfona?
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"kazdy fotograf ci powie ze przedmioty na jasnym tle wychodza zawsze na
czarno." - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
253. Data: 2011-08-29 11:50:24
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2011-08-29 13:27, kakmar pisze:
>>
>> Kto zauważono, z ciekawości? Bo pracując w branży komputerowej zauważam
>> wręcz coś przeciwnego :P
>
> No w apple zauważono, od zawsze userzy apple, pytają w serwisie ile kosztuje
> pamięć. Potem większość biega po okolicy szukając czegoś w normalniej cenie
> co z ich sprzętem zadziała. W efekcie pewnie mało który kupuje oryginalne.
> Ot i cała tajemnica.
Owszem, z taką interpretacją tego mechanizmu muszę się zgodzić, bo
widziałem go w działaniu :)
-
254. Data: 2011-08-29 11:54:17
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2011-08-29 13:41, Waldek Godel pisze:
> na przykład transfer plików po BT, tryb USB mass storage, wgrywanie muzyki
> bez ekstra oprogramowania, nagrywanie rozmów telefonicznych, aktualizację
> oprogramowania OTA, użyteczne notyfikacje, widgety na ekranie głównym,
> listę zadań bez wchodzenia w któreś tam podmenu, bezpłatną nawigację,
> obsługę DLNA, możliwość pracy programu w tle dłużej niż 10 minut,
> przełączniki głównych funkcji (WLAN, BT, GPS) na głównym ekranie,
Bezpłatną nawigację od niedawna akurat ma :)
--
Andrzej Libiszewski
-
255. Data: 2011-08-29 12:14:13
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Waldek Godel <n...@y...org>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 13:54:17 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
> Bezpłatną nawigację od niedawna akurat ma :)
Ale liczyłem jako aplikację a nie po wuwuwu.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
" pewne osoby w panstwie nie moga oddawac plaszcza do pralnii." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski
-
256. Data: 2011-08-29 12:14:16
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 10:32:20 +0100, Waldek Godel napisał(a):
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 00:06:44 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> Wyznawcom może i nie wolno. A użytkownicy po prostu to mają gdzieś i śmieszą
>> ich maniacy z płomieniem w oczach tłumaczący jak strasznie badziewne jest
>> wszystko ze znakiem jabłka - nawet gdy mowa o kompocie.
> Użytkownikom nie trzeba tłumaczyć, wystarczy lektura kilku fanbojskich
> stron na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni (dowolnych), żeby zrozumieć
> co ta firma wyprawia.
> Podkreślam - fanbojskich, nie antyapplowskich. Jak coś się nazywa - na
> przykład - cult of mac, to raczej nie jest antyapplowskie. A znajdziesz tam
> setki przykładów "zajebistości" produktów tej firmy, kilkanaście nawet
> podawałem tutaj.
Zawsze się znajdą maniacy. Jedni będą czcili jakiś produkt (czy to iphone,
czy bluberry) i każdą wypowiedź CEO firmy będą traktowali jako prawdę
objawioną. Inni będą z wypiekami na twarzy śledzić wszystkie niusy na temat
znienawidzonego sprzętu/firmy i tworzyć blogi/strony o tym jaka ta firma
jest dziadowska a jej klienci głupi.
Obu grupom współczuję, bo "trochę" zbyt emocjonalnie podchodzą do czegoś tak
banalnego jak telefon/komputer :)
>> Straszne. Wstrząsające. Jakoś bardziej mi przeszkadza to, że nie obsługuje
>> nokiowych wizytówek - raz na ruski rok ktoś mi takie przesyła. Plik po
>> bluetooth? Po grzyba, wolę mailem - będę miał go wszędzie, nie tylko w
>> telefonie.
> przemolujesz.
> Nie ma czegoś takiego jak nokowe wizytówki. Jest ogólnie przyjęty standard
> OBEX który gorzej lub lepiej obsługują wszystkie telefony. Wróć.. wszystkie
> normalne telefony.
No i OK. Jobs jest zły, bo olał standard. Wolałbym żeby iphone obsługiwał te
wizytówki - ale też bez nich przeżyję.
> To Apple zdecydowało, że ze wszystkich kilkudziesięciu profili Bluetooth
> obsługuje całe emejzing dwa. Bo tak. Docelowy użytkownik i tak nie zrozumie
> więcej, więc nie ma co implementować.
No i trudno. Najwyraźniej tym którzy używają iPhone, te dwa profile
wystarczają. Pewnie dla Ciebie to, że ktoś nie sprawdza na pierwszym miejscu
listy profili bluetooth obsługiwanych przez telefon automatycznie czyni
z niego fanboja apple - Twoje prawo mieć takie urojenia.
> Zaraz fanbojsko dorzucisz, że pewnie są niepotrzebne, ty (w końcu fanboje
> nie widzą świata dalej poza końcem własnego fiuta) nigdy nie używałeś
> itp...
Miałem kilkanaście telefonów, nie zdarzyło mi się używać BT do czegoś innego
niż HF czy użycie telefonu jako modemu (pomijam zabawy typu "a zobaczmy co
się da zrobić za pomocą bluetooth"). Nazywaj mnie fanbojem, jeśli Ci ulży -
choć to raczej dowodzi tylko Twojego ograniczenia :)
> Tylko wtedy proszę od razu uzasadnij, dlaczego jednymi z najbardziej
> popularnych hacków w cydii są te, które dodają te najbardziej brakujące.
Niesamowite - najużyteczniejsze rzeczy są najpopularniejsze! Któż by się
spodziewał!
No i czego to ma dowodzić? Kto Ci powiedział że iphone to urządzenie
nieskazitelene i idealne? Proszę o zacytowanie czyjejś wypowiedzi, a nie
projekcję Twoich urojeń lub bzdury wymyślane przez reporterów gazwyb...
>> Po prostu pokazał na ekranie to co wystarcza 87% gospodyń. Pozostałe 13%
>> może na upartego połazić po menu i poszukać reszty szczegółów, albo po
>> prostu obejść się ze smakiem i grzmieć na Jobsa że śmiał nie pozwolić na
>> sprawdzenie po odebraniu SMSa z jakiego centrum wiadomości przyszedł.
> aha.. i z tych 13% bierze się popularność stron typu modmyi?
Do końca marca 2011 zostało sprzedanych 108 milionów iphone'ów i 304 miliony
ipodów (niemała część z tego to ipod touch, czyli iphone bez modułu GSM),
ipadów do czerwca 25 milionów. Pewnie według Ciebie nie ma szans by choćby
jeden procent użytkowników którzy chcą wycisnąć ze sprzętu więcej
wygenerowało ową popularność...
>> Najwyraźniej wystarcza.
> tak, głównie tym, którzy gejfona wybrali zamiast dotychczasowego dumbphone
> (ładna nazwa marketingowców to featurephone), zamiast np. Noki 6300 czy
> Motki V3 i tak go używają. Ot, taka droga, błyskotka, jak kiedyś Nokia 8800
> (zresztą gejfon jest masowo używany przez byłych użytkowników właśnie 8800,
> bo to był pierwszy telefon który przytłaczał listę funkcji swoim emejzing,
> inna rzecz, że 8800 oferował znacznie lepsze wykonanie niz pierwsze trzy
> gejfony)
A g* mnie obchodzi gejfony (ilekroć napiszesz "gejfon" to czujesz się bardziej
męski? :) masowo kupują użytkownicy N8800, Motoroli V770, stolarze, geje,
prezydenci. Jeśli dla Ciebie jest to jakiś wyznacznik - to mogę conajwyżej
współczuć ograniczenia umysłowego.
>> Ja gdy chcę sobie pohackować to używam komputera. Komórka służy do
>> dzwonienia, SMSowania, a od czasów gdy mam iPhone również do czytania
>> maili czy okazjonalnego pstrykania zdjęć gdy nie mam aparatu pod ręką
>> (wcześniej posiadane nokie czy HTC produkowały zdjęcia/filmy tak marne,
>> że na ich widok człowiek się zastanawiał po co w ogóle jest ta opcja).
> o.. właśnie dokładnie o tym pisałem powyżej. Czyli mniej więcej taki
> następca k800i, za pięciokrotność ceny, uzasadnioną jedynie rzekomą
> zajebistością.
Jakoś ceny lepszych androidowców niespecjalnie odbiegają od cen iP4.
Czy na k800i mogę sobie odpalić klienta ssh/rdp/xwindow? Mogę synchronizować
na bieżąco książkę adresową i kalendarz z exchangem (lub czymkolwiek innym)?
Mam wygodną obsługę poczty IMAP?
>> Owszem, to JEST podejście apple'a do klienta. Tak samo jak jest nim brak
>> raportów SMS (co jest głupotą i da się naprawić po jailbreaku w dość banalny
>> sposób), czy brak możliwości naciśnięcia "postpone" gdy włączy się jakaś
>> przypominajka. Tak, iPhone ma braki - nieraz wkurzające. Tak jak każdy inny
>> telefon.
> tylko każdy inny telefon ma te wady za sporo mniejsze pieniądze. Inne
> telefony za takie same pieniądze tych wad nie mają. I to jest cały problem.
Za to mają inne wady. Najwyżej tym 100 milionom (według Ciebie wyznawców)
wady innych telefonów przeszkadzają bardziej niż wady iphone'a. Live with it.
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
257. Data: 2011-08-29 12:19:31
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 11:12:59 +0100, Waldek Godel napisał(a):
> Dnia Mon, 29 Aug 2011 09:40:29 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
>> A skoro już mowa o dropbox - no to po grzyba to przesyłanie po BT? :)
> Bo mając BT można komuś wyslać bezpłatnie, w zasadzie każdemu użytkownikowi
> telefonu z BT.
To dropbox jest płatny?
> Mailem z telefonu kosztuje. Nawet jak ty masz pakiet internetowy, twój
> odbiorca mieć nie musi.
I oczywiście zniknąłeś wifi...
> Co więcej - może nawet nie mieć maila skonfigurowanego. Nie każdy potrzebuje.
Nie każdy potrzebuje też przesyłać po BT. Jeden będzie się nabijał z
drugiego że nie ma BT, drugi z pierwszego że nie ma dropboxa, a trzeci że
nie mogą skonfigurować IMAPa :)
> A ty przemolujesz, oczekując od każdego, że będzie miał wszystko tak samo
> jak ty, jedynie słuszne i koszerne. Otóż nie będzie miał - ludzie są różni,
> mają różne potrzeby i różne gusta.
Ja od nikogo niczego nie oczekuję. Po prostu tłumaczę, jak debilne jest
założenie że każdy posiadacz iPhone'a to jest fanboj. Swoją drogą, agresja
i zacietrzewienie antyfanbojów jest takie że nawet fanboje apple'a wysiadają :)
> Po to właśnie wymyślono w cywilizowanym świecie standardy, żeby różne
> produkty, spełniające różne gusta, mogły się bez problemu ze sobą łączyć.
> I w zasadzie wszystkie telefony się w jakimś zakresie ze sobą łączą. Nie
> licząc tych jedynie słusznych i koszernych.
Tylko że jakimś cudem ci biedni uciśnieni ajfoniarze niespecjalnie płaczą
nie móc przesyłać plików BT. Najwyraźniej da się to spokojnie czymś
zastąpić. Tak samo jak niektórym wystarczy UMTS i nie będą płakali że ich
telefony nie obsługują HSDPA, innym wystarczy wifi g mimo że istnieje dużo
szybsze wifi n...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
258. Data: 2011-08-29 12:21:45
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 29 Aug 2011 12:46:48 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
> W dniu 2011-08-29 11:40, Jacek Osiecki pisze:
>> Słyszałem, znajomy ajfoniarz i makówkarz mnie namawia a mi się cały czas nie
>> chce tego skonfigurować ;) Mając swój serwer pocztowy, wolę trzymać dane tam
>> gdzie tylko ja mam dostęp...
>> A skoro już mowa o dropbox - no to po grzyba to przesyłanie po BT? :)
> Bo to nie służy do przesyłania plików zamiast BT, tylko do ominięcia
> protezy w postaci tego samego pliku wszędzie przez IMAP. Choćby dlatego,
> że synchronizuje w obie strony.
I tym samym uniemożliwia wykonanie akcji analogicznej do przesłania pliku
przez BT? To czy pójdzie takim czy innym protokołem - wsio rawno. A
przesyłanie kilkunastomegabajtowego pliku BT jakoś dziwnie się wlecze
i średnio stabilne jest (przynajmniej tak wspominam doświadczenia z czasów
windows mobile czy nowszych nokii)...
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
259. Data: 2011-08-29 12:23:38
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "John Doe" <j...@u...com>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:j3ftvr$ahk$1@mx1.internetia.pl...
> Chyba w okolicy Twojej osoby jest jakas anomalia nieprawdopodobienstwa
> i byles do tej pory bardzo obficie obdzielony zjawiskiem potocznie
> zwanym pechem. Ustapilo zaraz po zakupieniu iPhona.
Użytkownikom aj-fonów brak po prostu aj-kiu :D
-
260. Data: 2011-08-29 12:25:39
Temat: Re: Steve odchodzi!
Od: "John Doe" <j...@u...com>
Użytkownik "Waldek Godel" <n...@y...org> napisał w
wiadomości news:1iir0yyrf7n55$.dlg@lepper.institute.com...
> * - właśnie Apple udało się skrócić termin procesu w innej sprawie
> przeciwko Szajsungowi. Nowy termin to lipiec przyszłego roku, wszyscy
> są w
> szoku, że udało im sie wywalczyć tak KRÓTKI termin, bo według
> zwyczajów
> proces w tak skomplikowanej sprawie powinien być w 2013 roku (i taki
> był
> pierwotny termin)
> http://www.electronista.com/articles/11/08/26/apple.
has.samsung.suit.trial.date.expedited/
Krótki termin? Chyba jak na polskie sądy! 2 lata w dziedzinie techniki
to wieczność!