-
111. Data: 2011-03-03 15:43:28
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On Mar 3, 1:45 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
> On Thu, 3 Mar 2011 04:24:56 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> <a...@g...com> wrote:
> >On Feb 15, 3:15 am, A.L. <l...@a...com> wrote:
> >> On Tue, 15 Feb 2011 01:40:26 +0100, "R. P." <r...@w...pl>
> >> wrote:
>
> >> >i dlatego jego system zyska tylu zwolennik w w r d u ytkownik w pecet w
> >> >(do kt rych si zaliczam, ale mam i u ywam te Windowsa). Zacz od
> >> >napisania programu dwu w tkowego, w kt rym jeden w tek drukuje na
> >> >konsoli literk A a drugi literk B. Po tym sukcesie w poznawaniu nowych
> >> >mo liwo ci 80386 stwierdzi , e czas napisa sw j kernel. Posi kowa si
> >> >przy tym r d ami systemu Minix.
>
> >> Poslugiwal sie tez ksiazka "The Design of UNIX operating system",
> >> Maurice J. Bach, wydanej w 1986 roku, ktora zawiera wystarczajaco kodu
> >> aby... Zwlaszcza kod file systemu. W poczatkowym okresie Linus
> >> powolywal sie na te ksiazke, pozniej wszystkie te odwolanai starannie
> >> usunieto
>
> >Przepraszam, e odgrzewam kotleta, ale poniewa w w tku posz y dosy
> >ci kie insynuacje, chcia bym wyja ni t spraw . Ot zdoby em
> >egzemplarz wy ej wspomnianej ksi ki i, tak jak nale a oby si
> >spodziewa , nie ma tam adnej cz ci kodu r d owego Unixa. W og le
> >prawie nie ma tam kod w r d owych, z wyj tkiem prostych programik w
> >demonstruj cych sposoby wywo ywania funkcji systemowych, w porywach
> >dochodz cych do 10 linijek. Mo e z mojego egzemplarza ksi ki Bacha
> >r wnie ten kod file systemu "starannie usuni to"?
>
> Ksiazka zawiera wystarczajaca ilosc kodu. Zastzreztenie: dla
> inteligentnego czytelnika wiedzacego czego szuka.
Albo dla nieinteligentnego człowieka, który nie rozróżnia kodu
żródłowego od opisu, schematu i pseudokodu.
> Gdy ksziaka ukazala sie (rok 1986) pracowalem w pewnym instytucie
> miedzynarodowym w Wiedniu. Zjawil sie facio z ambasady USA i zazadal
> wycofacnia ksziaki z biblioteki. Ksiazkazostala bowiem potarktowana
> jako "technology transfter". Oczywiscie, zostal spuszczony ze schodow.
Ale przecież to jest kompletny non sequitur. Celem prawa autorskiego
jest ochrona twórcy i jego pracy, a nie blokowanie transferu
technologii.
> P.S> W dalzym ciagu twierdze ze hipodeza jakoby Linux powstak w "clean
> environment" jest dobra dla dorastajacych panienak i harcerzy
W czym? Ja się odnosiłem do insynuacji, że Linus bezprawnie skopiował
jakiś system operacyjny, najpierw miał być to MINIX, potem fs z System
V. To, że przeczytał jakąś książkę, jeszcze nie czyni z niego
przestępcy.
-
112. Data: 2011-03-03 15:44:20
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On Mar 3, 3:06 pm, ds <d...@b...pl> wrote:
> > P.S> W dalzym ciagu twierdze ze hipodeza jakoby Linux powstak w "clean
> > environment" jest dobra dla dorastajacych panienak i harcerzy
>
> Czyli nieprzekonani pozostali nieprzekonani, zwolennicy nadal s "za" a ja
> opr cz fajnego w tku niczego si nie dowiedzia em na temat. Buuu.
A na jaki temat chciałeś się dowiedzieć?
-
113. Data: 2011-03-03 15:47:50
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: "Marcin 'Qrczak' Kowalczyk" <q...@g...com>
On 3 Mar, 14:45, A.L. <l...@a...com> wrote:
> P.S> W dalzym ciagu twierdze ze hipodeza jakoby Linux powstak w "clean
> environment" jest dobra dla dorastajacych panienak i harcerzy
To, że autorzy wcześniej uczyli się widząc inny kod, nie implikuje
złamania prawa autorskiego.
Człowiek zatrudniony w 2004 przez SCO w celu porównania kodu i
odnalezienia przykładów łamania prawa autorskiego nic nie znalazł.
http://www.groklaw.net/article.php?story=20110301153
719104
Inne poszukiwania również nie przyniosły efektów.
http://www.groklaw.net/article.php?story=20050714144
923365
SCO wytoczyło proces wiedząc, że jest bezpodstawny. Nic dziwnego, że
przegrało.
-
114. Data: 2011-03-03 16:05:45
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: ds <d...@b...pl>
Andrzej Jarzabek wrote:
> A na jaki temat chciałeś się dowiedzieć?
Wątek traktował luźno o grupach :) Na początku.
--
Pozdrawiam
ds
-
115. Data: 2011-03-03 16:41:49
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: A.L. <l...@a...com>
On Thu, 3 Mar 2011 07:43:28 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
<a...@g...com> wrote:
>O
>
>Ale przecież to jest kompletny non sequitur. Celem prawa autorskiego
>jest ochrona twórcy i jego pracy, a nie blokowanie transferu
>technologii.
>
>> P.S> W dalzym ciagu twierdze ze hipodeza jakoby Linux powstak w "clean
>> environment" jest dobra dla dorastajacych panienak i harcerzy
>
>W czym? Ja się odnosiłem do insynuacji, że Linus bezprawnie skopiował
>jakiś system operacyjny, najpierw miał być to MINIX, potem fs z System
>V. To, że przeczytał jakąś książkę, jeszcze nie czyni z niego
>przestępcy.
Ja nie wiem o co ci chodzi. JA twierdze ze Linux nie powstal w "clean
nenvironment", (jak to sie powszechnie twierdi) a kto co komu ukradl
niespecjalnie mnie interesuje. Nie do mnei nalezy ustalanie czy ktos
jest przestepca czy nie.
W kazdym razie nie lubie dorabiania ideologii do faktow.
A.L.
P.S> Zacytuje Stallmana:
What's important about GNU is that it provides a way to use computers
in freedom. But this achievement is precarious. There are hundreds of
GNU/Linux distros, and nearly all include some non-free software.
In 1992, GNU/Linux made it possible for the first time to use a PC and
keep your freedom. By 2000, ironically, every version of GNU/Linux
included non-free software and thus invited users to surrender their
freedom by installing some
Stallman: If you want freedom don't follow Linus Torvalds
http://www.pcworld.idg.com.au/article/195096/stallma
n_want_freedom_don_t_follow_linus_torvalds/
-
116. Data: 2011-03-03 16:49:23
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Thu, 03 Mar 2011 07:45:26 -0600, A.L. napisał(a):
> On Thu, 3 Mar 2011 04:24:56 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
> <a...@g...com> wrote:
>
>>On Feb 15, 3:15 am, A.L. <l...@a...com> wrote:
>>> On Tue, 15 Feb 2011 01:40:26 +0100, "R. P." <r...@w...pl>
>>> wrote:
>>>
>>> >i dlatego jego system zyskał tylu zwolenników wśród użytkowników pecetów
>>> >(do których się zaliczam, ale mam i używam też Windowsa). Zaczął od
>>> >napisania programu dwu wątkowego, w którym jeden wątek drukuje na
>>> >konsoli literkę A a drugi literkę B. Po tym sukcesie w poznawaniu nowych
>>> >możliwości 80386 stwierdził, że czas napisać swój kernel. Posiłkował się
>>> >przy tym źródłami systemu Minix.
>>>
>>> Poslugiwal sie tez ksiazka "The Design of UNIX operating system",
>>> Maurice J. Bach, wydanej w 1986 roku, ktora zawiera wystarczajaco kodu
>>> aby... Zwlaszcza kod file systemu. W poczatkowym okresie Linus
>>> powolywal sie na te ksiazke, pozniej wszystkie te odwolanai starannie
>>> usunieto
>>
>>Przepraszam, że odgrzewam kotleta, ale ponieważ w wątku poszły dosyć
>>ciężkie insynuacje, chciałbym wyjaśnić tę sprawę. Otóż zdobyłem
>>egzemplarz wyżej wspomnianej książki i, tak jak należałoby się
>>spodziewać, nie ma tam żadnej części kodu źródłowego Unixa. W ogóle
>>prawie nie ma tam kodów źródłowych, z wyjątkiem prostych programików
>>demonstrujących sposoby wywoływania funkcji systemowych, w porywach
>>dochodzących do 10 linijek. Może z mojego egzemplarza książki Bacha
>>również ten kod file systemu "starannie usunięto"?
>
> Ksiazka zawiera wystarczajaca ilosc kodu. Zastzreztenie: dla
> inteligentnego czytelnika wiedzacego czego szuka.
>
> Gdy ksziaka ukazala sie (rok 1986) pracowalem w pewnym instytucie
> miedzynarodowym w Wiedniu. Zjawil sie facio z ambasady USA i zazadal
> wycofacnia ksziaki z biblioteki. Ksiazkazostala bowiem potarktowana
> jako "technology transfter". Oczywiscie, zostal spuszczony ze schodow.
>
> A.L.
>
> P.S> W dalzym ciagu twierdze ze hipodeza jakoby Linux powstak w "clean
> environment" jest dobra dla dorastajacych panienak i harcerzy
Czy nalezy to rozumiec, ze jedna osoba w wolnych chwilach sama stworzyla
system operacyjny wykorzystywany na milonach serwerow i stacjach roboczych?
-
117. Data: 2011-03-03 17:31:16
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On Mar 3, 4:41 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
> On Thu, 3 Mar 2011 07:43:28 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>
> >W czym? Ja si odnosi em do insynuacji, e Linus bezprawnie skopiowa
> >jaki system operacyjny, najpierw mia by to MINIX, potem fs z System
> >V. To, e przeczyta jak ksi k , jeszcze nie czyni z niego
> >przest pcy.
>
> Ja nie wiem o co ci chodzi.
Chodzi o insynuację, jakoby Linux był kopią Unixa (czy też w jednej z
wersji - Minixa).
> JA twierdze ze Linux nie powstal w "clean
> nenvironment", (jak to sie powszechnie twierdi)
Nigdy nie słyszałem nikogo,kto by tak twierdził. Nie wiem nawet, co to
jest ten "clean environment". Może chodzi o to, że w Finlandii jest
mało zanieczyszczona przyroda?
Bo jeśli chodzi o metodę "clean room", to raczej oczywiste, że nie
była stosowana. Ale z braku stosowania tej metody nie wynika jednak,
że ktokolwiek cokolwiek skopiował.
> a kto co komu ukradl
> niespecjalnie mnie interesuje. Nie do mnei nalezy ustalanie czy ktos
> jest przestepca czy nie.
Może i nie, ale nie przeszkadza Koledze to jakoś zarzucać i insynuować
działań niezgodnych z prawem.
> W kazdym razie nie lubie dorabiania ideologii do faktow.
Fakt jest taki, że Torvalds nie mógł skopiować żadnej części kodu
kernela Unixa z książki Bacha, bo tam tego kodu po prostu nie ma.
I tylko po to wznawiam ten wątek, żeby ten fakt stwierdzić. Dyskusja
na temat opinii Stallmana o Torvaldsie i vice versa mnie kompletnie
nie interesuje.
-
118. Data: 2011-03-03 18:59:18
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: A.L. <l...@a...com>
On Thu, 3 Mar 2011 09:31:16 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
<a...@g...com> wrote:
>On Mar 3, 4:41 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
>> On Thu, 3 Mar 2011 07:43:28 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
>>
>> >W czym? Ja si odnosi em do insynuacji, e Linus bezprawnie skopiowa
>> >jaki system operacyjny, najpierw mia by to MINIX, potem fs z System
>> >V. To, e przeczyta jak ksi k , jeszcze nie czyni z niego
>> >przest pcy.
>>
>> Ja nie wiem o co ci chodzi.
>
>Chodzi o insynuację, jakoby Linux był kopią Unixa (czy też w jednej z
>wersji - Minixa).
>
>> JA twierdze ze Linux nie powstal w "clean
>> nenvironment", (jak to sie powszechnie twierdi)
>
Mnie zas rzsmiesza twierdzenie kalpanow Linuxa ze Pan L.T. oswiecony
Swietym Duchem usiadl na d... i samodzielnie, w pol roku, w czasie
wolnym od zajec napisal system operacyjnu ktory przypadkiem, zupelnie
przypadkiem okazal sie taki zam jak Unix.
Za stary na to jestem aby wierzyc.
A.L.
-
119. Data: 2011-03-03 19:08:44
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: Paweł Kierski <n...@p...net>
W dniu 2011-03-03 19:59, A.L. pisze:
[...]
>>> JA twierdze ze Linux nie powstal w "clean
>>> nenvironment", (jak to sie powszechnie twierdi)
>>
>
> Mnie zas rzsmiesza twierdzenie kalpanow Linuxa ze Pan L.T. oswiecony
> Swietym Duchem usiadl na d... i samodzielnie, w pol roku, w czasie
> wolnym od zajec napisal system operacyjnu ktory przypadkiem, zupelnie
> przypadkiem okazal sie taki zam jak Unix.
>
> Za stary na to jestem aby wierzyc.
Co to znaczy samodzielnie? Wymyślając _wszystko_ od początku? Bez
korzystania z "zewnętrznej" wiedzy na temat algorytmów, struktur danych?
Bez przeczytania ani pół książki na temat systemów operacyjnych? Bez
informacji dotyczących szczegółów procesora, na który była pisana
implementacja, za to odkrywając wszystko metodą prób i błędów? W coś
takiego ja też nie wierzę. I chyba nikt przy zdrowych zmysłach.
Natomiast zarzucanie "niesamodzielności" polegającej na przepisaniu
znacznych fragmentów kodu to już poważne oskarżenie.
--
Paweł Kierski
n...@p...net
-
120. Data: 2011-03-03 19:30:43
Temat: Re: Czy Linus ukradl Linuxa, bylo: Stara ?piewka [OT]
Od: A.L. <l...@a...com>
On Thu, 3 Mar 2011 09:31:16 -0800 (PST), Andrzej Jarzabek
<a...@g...com> wrote:
>O
>
>Fakt jest taki, że Torvalds nie mógł skopiować żadnej części kodu
>kernela Unixa z książki Bacha, bo tam tego kodu po prostu nie ma.
>I tylko po to wznawiam ten wątek, żeby ten fakt stwierdzić. Dyskusja
>na temat opinii Stallmana o Torvaldsie i vice versa mnie kompletnie
>nie interesuje.
CIA mialo inne zdanei na temat waznosci tej ksizaki.
A.L.
P.S " tylko po to wznawiam ten wątek" A ja zamykam ten watek,
przynajmniej z mojej strony. Na bicie piany nie mam ani czasu ani
checi