-
21. Data: 2020-07-03 07:42:48
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: s...@g...com
W dniu środa, 1 lipca 2020 16:04:45 UTC-5 użytkownik yabba napisał:
> W dniu 01-07-2020 o 00:04, kk pisze:
> > Wybyłem daleko od domu i się okazuje, że nie mam przeglądu i
> > ubezpieczenia. Samochodu też nie mam.
> >
> > Pal lich przegląd, ale ubezpieczenie? Zlicytują mi mieszkanie jak nie
> > zawrę nowej umowy.
> >
> > Dzwonię do agenta dotychczasowej ubezpieczalni i podaję numer
> > rejestracyjny jaki wydaje mi sie samochód ma. Okazuje się, że jakiś
> > motor. Nie mam pomysłu. Odgrzebałem jakieś zdjęcie. Jest numer,
> > faktycznie inny. Odnajduje się dotychczasowa polisa. Ale dalej trzeba
> > podać PESEL albo VIN. Nie mam PESELA właściciela polisy. Ani VIN
> > oczywiście. Polisa może nie będzie odnawiana ze względu na zmianę
> > właściciela.
> >
>
> Coś kręcisz. Jak jest polisa to jest i VIN na niej, PESEL jest potrzebny
> tylko do zniżek.
> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>
>
LOL. Kupil pojazd ale nie wie jaki, rejestracji nie zna, vinu nie widzial.
No geniusz :)
On chyba Eneuela naraz pobije w specjalnosci charakteru :)
-
22. Data: 2020-07-03 09:22:16
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-07-02 o 22:18, kk pisze:
>>>>> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>>>>
>>>> Skąd ubezpieczyciel miałby znać mój PESEL?
>>>
>>> Możesz mu go podać w celu potwierdzenia zniżek.
>>
>> Sprzedający zgłosi ubezpieczycielowi komu i kiedy sprzedał.
>> A tam jest pesel nabywcy.
>
> Dwóch by musialo zglosic.
Nieprawda.
Pozdrawiam
-
23. Data: 2020-07-03 12:13:06
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 02-07-2020 o 22:14, kk pisze:
> On 2020-07-02 00:19, yabba wrote:
>> W dniu 02-07-2020 o 00:00, kk pisze:
>>> On 2020-07-01 23:04, yabba wrote:
>>>> W dniu 01-07-2020 o 00:04, kk pisze:
>>>>> Wybyłem daleko od domu i się okazuje, że nie mam przeglądu i
>>>>> ubezpieczenia. Samochodu też nie mam.
>>>>>
>>>>> Pal lich przegląd, ale ubezpieczenie? Zlicytują mi mieszkanie jak
>>>>> nie zawrę nowej umowy.
>>>>>
>>>>> Dzwonię do agenta dotychczasowej ubezpieczalni i podaję numer
>>>>> rejestracyjny jaki wydaje mi sie samochód ma. Okazuje się, że jakiś
>>>>> motor. Nie mam pomysłu. Odgrzebałem jakieś zdjęcie. Jest numer,
>>>>> faktycznie inny. Odnajduje się dotychczasowa polisa. Ale dalej
>>>>> trzeba podać PESEL albo VIN. Nie mam PESELA właściciela polisy. Ani
>>>>> VIN oczywiście. Polisa może nie będzie odnawiana ze względu na
>>>>> zmianę właściciela.
>>>>>
>>>>
>>>> Coś kręcisz. Jak jest polisa to jest i VIN na niej, PESEL jest
>>>> potrzebny tylko do zniżek.
>>>
>>> Na polisie jest, ale agent go nie zna.
>>
>> Przestałem rozumieć. Kto odnalazł tę polisę? Ty czy agent? Jeśli
>> polisa z VIN jest dostępna to co dalej stoi na przeszkodzie w
>> ubezpieczeniu samochodu?
>
> Polisa bez VIN.
>
Napisałeś "Na polisie jest, ale agent go nie zna."
>> Zwykle wystarczało podanie numeru rejestracyjnego, negocjacja zniżek i
>> wyrażenie woli zawarcia ubezpieczenia. Przelew mógł być nawet kilka
>> dni po zawarciu polisy.
>
> No ale moze wtedy nie trzeba było podawać PESEL by poznac VIN albo PESEL
> byl znany.
>
>>
>>>
>>>> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>>>
>>> Skąd ubezpieczyciel miałby znać mój PESEL?
>>
>> Możesz mu go podać w celu potwierdzenia zniżek.
>
> Ale VINu nie pozna przez moj PESEL.
Jeśli wiesz, gdzie był ubezpieczony samochód do tej pory i znasz numer
rejestracyjny, to idziesz do tego TU i oni wiedzą już wszystko o tym
samochodzie.
Jeśli jakiś agent ubezpieczeniowy nie umie tego wyklikać w systemie
firmy, to idź do większego oddziału.
W PZU, w innym oddziale niż była opłacana polisa, wiedzieli wszystko o
moim samochodzie i bez problemu chcieli przedłużyć OC.
yabba
-
24. Data: 2020-07-03 12:18:12
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 02-07-2020 o 22:18, kk pisze:
> On 2020-07-02 02:11, RadoslawF wrote:
>> W dniu 2020-07-02 o 00:19, yabba pisze:
>>
>>>>> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>>>>
>>>> Skąd ubezpieczyciel miałby znać mój PESEL?
>>>
>>> Możesz mu go podać w celu potwierdzenia zniżek.
>>
>> Sprzedający zgłosi ubezpieczycielowi komu i kiedy sprzedał.
>> A tam jest pesel nabywcy.
>
> Dwóch by musialo zglosic.
W początkach działania Cepiku przez WWW sprawdzałem samochód, który ma
dwóch współwłaścicieli, przy pomocy jednego PESEL-u. Chyba, że teraz się
zmieniło.
yabba
-
25. Data: 2020-07-03 12:35:57
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 03-07-2020 o 12:13, yabba pisze:
> W dniu 02-07-2020 o 22:14, kk pisze:
>> On 2020-07-02 00:19, yabba wrote:
>>> W dniu 02-07-2020 o 00:00, kk pisze:
>>>> On 2020-07-01 23:04, yabba wrote:
>>>>> W dniu 01-07-2020 o 00:04, kk pisze:
>>>>>> Wybyłem daleko od domu i się okazuje, że nie mam przeglądu i
>>>>>> ubezpieczenia. Samochodu też nie mam.
>>>>>>
>>>>>> Pal lich przegląd, ale ubezpieczenie? Zlicytują mi mieszkanie jak
>>>>>> nie zawrę nowej umowy.
>>>>>>
>>>>>> Dzwonię do agenta dotychczasowej ubezpieczalni i podaję numer
>>>>>> rejestracyjny jaki wydaje mi sie samochód ma. Okazuje się, że
>>>>>> jakiś motor. Nie mam pomysłu. Odgrzebałem jakieś zdjęcie. Jest
>>>>>> numer, faktycznie inny. Odnajduje się dotychczasowa polisa. Ale
>>>>>> dalej trzeba podać PESEL albo VIN. Nie mam PESELA właściciela
>>>>>> polisy. Ani VIN oczywiście. Polisa może nie będzie odnawiana ze
>>>>>> względu na zmianę właściciela.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Coś kręcisz. Jak jest polisa to jest i VIN na niej, PESEL jest
>>>>> potrzebny tylko do zniżek.
>>>>
>>>> Na polisie jest, ale agent go nie zna.
>>>
>>> Przestałem rozumieć. Kto odnalazł tę polisę? Ty czy agent? Jeśli
>>> polisa z VIN jest dostępna to co dalej stoi na przeszkodzie w
>>> ubezpieczeniu samochodu?
>>
>> Polisa bez VIN.
>>
>
> Napisałeś "Na polisie jest, ale agent go nie zna."
>
>>> Zwykle wystarczało podanie numeru rejestracyjnego, negocjacja zniżek
>>> i wyrażenie woli zawarcia ubezpieczenia. Przelew mógł być nawet kilka
>>> dni po zawarciu polisy.
>>
>> No ale moze wtedy nie trzeba było podawać PESEL by poznac VIN albo
>> PESEL byl znany.
>>
>>>
>>>>
>>>>> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>>>>
>>>> Skąd ubezpieczyciel miałby znać mój PESEL?
>>>
>>> Możesz mu go podać w celu potwierdzenia zniżek.
>>
>> Ale VINu nie pozna przez moj PESEL.
>
> Jeśli wiesz, gdzie był ubezpieczony samochód do tej pory i znasz numer
> rejestracyjny, to idziesz do tego TU i oni wiedzą już wszystko o tym
> samochodzie.
> Jeśli jakiś agent ubezpieczeniowy nie umie tego wyklikać w systemie
> firmy, to idź do większego oddziału.
> W PZU, w innym oddziale niż była opłacana polisa, wiedzieli wszystko o
> moim samochodzie i bez problemu chcieli przedłużyć OC.
>
Dopytałem się. Niestety teraz przez RODO jest problem. W dotychczasowym
TU mogą nie chcieć podać danych samochodu dopisanych do "nietwojego"
PESEL-u. Ale VIN nie jest daną osobową, więc trzeba spróbować.
yabba
-
26. Data: 2020-07-05 12:18:18
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-07-03 07:42, s...@g...com wrote:
> W dniu środa, 1 lipca 2020 16:04:45 UTC-5 użytkownik yabba napisał:
>> W dniu 01-07-2020 o 00:04, kk pisze:
>>> Wybyłem daleko od domu i się okazuje, że nie mam przeglądu i
>>> ubezpieczenia. Samochodu też nie mam.
>>>
>>> Pal lich przegląd, ale ubezpieczenie? Zlicytują mi mieszkanie jak nie
>>> zawrę nowej umowy.
>>>
>>> Dzwonię do agenta dotychczasowej ubezpieczalni i podaję numer
>>> rejestracyjny jaki wydaje mi sie samochód ma. Okazuje się, że jakiś
>>> motor. Nie mam pomysłu. Odgrzebałem jakieś zdjęcie. Jest numer,
>>> faktycznie inny. Odnajduje się dotychczasowa polisa. Ale dalej trzeba
>>> podać PESEL albo VIN. Nie mam PESELA właściciela polisy. Ani VIN
>>> oczywiście. Polisa może nie będzie odnawiana ze względu na zmianę
>>> właściciela.
>>>
>>
>> Coś kręcisz. Jak jest polisa to jest i VIN na niej, PESEL jest potrzebny
>> tylko do zniżek.
>> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>>
>>
>
> LOL. Kupil pojazd ale nie wie jaki, rejestracji nie zna, vinu nie widzial.
> No geniusz :)
> On chyba Eneuela naraz pobije w specjalnosci charakteru :)
>
Nie ogarnąłeś i tyle.
-
27. Data: 2020-07-05 12:19:04
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-07-03 07:39, s...@g...com wrote:
> W dniu czwartek, 2 lipca 2020 15:10:07 UTC-5 użytkownik kk napisał:
>> On 2020-07-01 21:40, s...@g...com wrote:
>>> W dniu środa, 1 lipca 2020 14:35:14 UTC-5 użytkownik cef napisał:
>>>> W dniu 2020-07-01 o 08:25, s...@g...com pisze:
>>>>
>>>>> Ja polise zawieralem wiele razy emailowo ale mialem foty papierow. Badanie
techniczne to temat osobny. Jak masz jeszcze wazne to jedziesz zrobic. Jak nie masz
to albo laweta albo jedziesz tak zeby nikt nie wiedzial. Tyle, cala filozofia.
>>>>>
>>>>
>>>> A po co jakieś foty papierów? Do OC?
>>>
>>> Zeby widziec jaka byla polisa wczesniej, jakie znizki zastosowano, jaki jest VIN
i takie pierdoly. Bo agent nie zawsze ogarniety i albo sie zaprze ze niedasie albo
wpisze jakies gupoty i potem problem jak cos sie stanie.
>>>
>>> Tak czy siak, zdalnie sie da i nie robia problemow. Zazwyczaj, bo raz sie baba
uparla ze podpis chce.
>>
>> Ale ma wpisac cokolwiek? No nie ma VIN bo tam, gdzie sie sprawdza trzeba
>> podac PESEL wlasciciela istniejacej polisy.
>>
>
> Szefie, kawy sie napij. Albo napisz o co ci chodzi. Nie masz vinu? To masz te auto
czy nie? Jak masz i nie mozesz spisac VIN to sporo nieogarniety jestes.
> Jak nie masz to co chcesz ubezpieczac?
>
>>>
>>>> Ja tam zmieniam ubezpieczyciela jak jest taniej
>>>> o więcej niż 100zł i nie przypominam sobie, żebym
>>>> jakieś dane pojazdu potrzebował. Oni tam wszystko
>>>> w tych ubezpieczalniach wiedzą, tylko umowę trzeba zawrzeć
>>>> przez zapłacenie.
>>>
>>> Jak placisz z automatu to przeplacasz. Jak przedluzasz przez agenta to zazwyczaj
jest pare stowek mniej. Cwiczone co rok. Ubezpieczalnia przysyla przypomnienie listem
ze stawka 900pln a agent z usmiechem wystawia przedluzenie na 750.
>>>
>>
>> Ubezpieczenie Twizy kosztuje 190zł.
>
> Na rower ubezpieczenia nie trzeba.
>
> Masz szanse, znajdziesz cos do czego ci ktos da ubezpieczenie i doplaci?
>
Nie ogarnąłeś i tyle.
-
28. Data: 2020-07-05 12:19:37
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-07-03 09:22, RadoslawF wrote:
> W dniu 2020-07-02 o 22:18, kk pisze:
>
>>>>>> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>>>>>
>>>>> Skąd ubezpieczyciel miałby znać mój PESEL?
>>>>
>>>> Możesz mu go podać w celu potwierdzenia zniżek.
>>>
>>> Sprzedający zgłosi ubezpieczycielowi komu i kiedy sprzedał.
>>> A tam jest pesel nabywcy.
>>
>> Dwóch by musialo zglosic.
>
> Nieprawda.
Nieprawda, że nieprawda.
-
29. Data: 2020-07-05 12:21:38
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-07-03 12:18, yabba wrote:
> W dniu 02-07-2020 o 22:18, kk pisze:
>> On 2020-07-02 02:11, RadoslawF wrote:
>>> W dniu 2020-07-02 o 00:19, yabba pisze:
>>>
>>>>>> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>>>>>
>>>>> Skąd ubezpieczyciel miałby znać mój PESEL?
>>>>
>>>> Możesz mu go podać w celu potwierdzenia zniżek.
>>>
>>> Sprzedający zgłosi ubezpieczycielowi komu i kiedy sprzedał.
>>> A tam jest pesel nabywcy.
>>
>> Dwóch by musialo zglosic.
>
> W początkach działania Cepiku przez WWW sprawdzałem samochód, który ma
> dwóch współwłaścicieli, przy pomocy jednego PESEL-u. Chyba, że teraz się
> zmieniło.
Nie współwłaścicieli a kolejnych właścicieli. Ktoś sprzedał, potem ktoś
kupił i sprzedał mi.
-
30. Data: 2020-07-05 12:33:53
Temat: Re: Stało się: nie mam ubezpieczenia, przeglądu a jestem daleko
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2020-07-03 12:13, yabba wrote:
> W dniu 02-07-2020 o 22:14, kk pisze:
>> On 2020-07-02 00:19, yabba wrote:
>>> W dniu 02-07-2020 o 00:00, kk pisze:
>>>> On 2020-07-01 23:04, yabba wrote:
>>>>> W dniu 01-07-2020 o 00:04, kk pisze:
>>>>>> Wybyłem daleko od domu i się okazuje, że nie mam przeglądu i
>>>>>> ubezpieczenia. Samochodu też nie mam.
>>>>>>
>>>>>> Pal lich przegląd, ale ubezpieczenie? Zlicytują mi mieszkanie jak
>>>>>> nie zawrę nowej umowy.
>>>>>>
>>>>>> Dzwonię do agenta dotychczasowej ubezpieczalni i podaję numer
>>>>>> rejestracyjny jaki wydaje mi sie samochód ma. Okazuje się, że
>>>>>> jakiś motor. Nie mam pomysłu. Odgrzebałem jakieś zdjęcie. Jest
>>>>>> numer, faktycznie inny. Odnajduje się dotychczasowa polisa. Ale
>>>>>> dalej trzeba podać PESEL albo VIN. Nie mam PESELA właściciela
>>>>>> polisy. Ani VIN oczywiście. Polisa może nie będzie odnawiana ze
>>>>>> względu na zmianę właściciela.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Coś kręcisz. Jak jest polisa to jest i VIN na niej, PESEL jest
>>>>> potrzebny tylko do zniżek.
>>>>
>>>> Na polisie jest, ale agent go nie zna.
>>>
>>> Przestałem rozumieć. Kto odnalazł tę polisę? Ty czy agent? Jeśli
>>> polisa z VIN jest dostępna to co dalej stoi na przeszkodzie w
>>> ubezpieczeniu samochodu?
>>
>> Polisa bez VIN.
>>
>
> Napisałeś "Na polisie jest, ale agent go nie zna."
No bo na polisie jest, ale polisa nie jest dostępna, więc ani ja ani
agnet nie wiemy jaki na niej VIN.
>
>>> Zwykle wystarczało podanie numeru rejestracyjnego, negocjacja zniżek
>>> i wyrażenie woli zawarcia ubezpieczenia. Przelew mógł być nawet kilka
>>> dni po zawarciu polisy.
>>
>> No ale moze wtedy nie trzeba było podawać PESEL by poznac VIN albo
>> PESEL byl znany.
>>
>>>
>>>>
>>>>> Jeśli kupiłeś samochód, to PESEL właściciela to Twój.
>>>>
>>>> Skąd ubezpieczyciel miałby znać mój PESEL?
>>>
>>> Możesz mu go podać w celu potwierdzenia zniżek.
>>
>> Ale VINu nie pozna przez moj PESEL.
>
> Jeśli wiesz, gdzie był ubezpieczony samochód do tej pory i znasz numer
> rejestracyjny, to idziesz do tego TU i oni wiedzą już wszystko o tym
> samochodzie.
Oni na pewno wiedzą, ale nie wiedzą, że ta polisa teraz moja jest, więc
mi informacji nie udzielą.
> Jeśli jakiś agent ubezpieczeniowy nie umie tego wyklikać w systemie
> firmy, to idź do większego oddziału.
Nic się nie zmieni w powyższym.
> W PZU, w innym oddziale niż była opłacana polisa, wiedzieli wszystko o
> moim samochodzie i bez problemu chcieli przedłużyć OC.
Nie wątpię, że towarzystwo, które samochód ubezpieczało wie o nim tyle
ile potrzeba, ale jak ma odnowić polisę lub zupełnie nową zawrzeć na
mnie to .. jakiś problem z tym ma, że zmienił się właściciel.