-
21. Data: 2017-02-19 03:22:56
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-02-18 o 23:46, ąćęłńóśźż pisze:
> Czego oprócz telefonu i faksu jeszcze nie masz, żebyś mógł o tym podyskutować??
Czy umiejętność dyskutowania wyłącznie o tym, co się w danej chwili
posiada, to ta sama wada mózgu, która uniemożliwia nauczenie się
poprawnego cytowania?
--
Liwiusz
-
22. Data: 2017-02-20 12:54:50
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o86uud$hk7$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-02-17 o 14:44, J.F. pisze:
>>> Po kiego grzyba jeszcze komuś faks?
>> Czasem wygodny.
>> Kladziesz dokument, wstukujesz numer, jest wyslany.
>> Nie trzeba sie p* ze skanerami, emailami, zalacznikami ...
>Jak masz faks, i masz do kogo wysłać - tak.
>Ale jak nie masz faksu, to myślenie o jego kupnie jest bez sensu.
>(kładziesz dokument, stukasz, pojawia się w mailu, podajesz adres -
>można też tak prosto).
Skaner tez trzeba kupic. A tu np jakis officebox - drukarka, skaner
... i faks :-)
Choc mozna sie tez p* z fotka z komorki ... moze nawet nie tak bardzo
p* ...
J.
-
23. Data: 2017-02-25 14:20:24
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: Tomasz Śląski <t...@k...org.pl>
W dniu 2017-02-17 o 23:21, ąćęłńóśźż pisze:
> Wystaw na aledrogo i przeprowadź dowód z dokumentu.
> Np. przeciw bilingowi operatora.
Było wałkowane nie raz - fax ma taką samą wartość dowodową, jak zwykły
e-mail. Dawno temu wydruk z teleksu był pełnoprawnym dokumentem/dowodem,
ze względu na znamiennik, którego nie było łatwo zmienić/sfałszować.
Dziś tą rolę przejął podpis kwalifikowany.
--
Ślązak
-
24. Data: 2017-02-25 14:25:08
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: Tomasz Śląski <t...@k...org.pl>
W dniu 2017-02-18 o 12:18, ąćęłńóśźż pisze:
> Pytanie równie idiotyczne jak "po kiego grzyba jeszcze komuś telefonia
stacjonarna?".
No a po kiego grzyba komuś telefonia stacjonarna w dzisiejszych czasach?
Kiedyś "nośnikiem internetu" były druty telefoniczne, dziś jest
dokładnie odwrotnie - na łączach internetowych symuluje się telefon
stacjonarny. Nawet względy łączności awaryjnej nie mają już zastosowania
- w warunkach katastrofy łatwiej przywrócić łączność bezprzewodową, niż
pracowicie łatać kable. A jak upier... kabel to zaletę działania "bez
prądu" można sobie w... buty wsadzić.
--
Ślązak
-
25. Data: 2017-02-25 14:31:46
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Jesteś sędzią?
-----
> Było wałkowane nie raz - fax ma taką samą wartość dowodową, jak zwykły e-mail. -
26. Data: 2017-02-25 14:36:05
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Typowe dla polskawych grup dyskusyjnych:
Zapytaj "gdzie kupić cegłę?", to zaleje Cię masa hejtu "na ch..j Ci cegła, buduj
kanadyjczyka/z betonu", "tylko głupki budują Liwiusze wynajmują", "pewien murzyn z
Alabamy przepowiedział na jutro koniec świata" itp. itd.
Jestem za zlikwidowaniem grupy dyskusyjnej pl.misc.telefonia.
Jak zorganizować głosowanie?
-----
> No a po kiego grzyba komuś telefonia stacjonarna w dzisiejszych czasach? -
27. Data: 2017-02-25 14:53:09
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Śląski napisał:
>> Wystaw na aledrogo i przeprowadź dowód z dokumentu.
>> Np. przeciw bilingowi operatora.
>
> Było wałkowane nie raz - fax ma taką samą wartość dowodową, jak zwykły
> e-mail. Dawno temu wydruk z teleksu był pełnoprawnym dokumentem/dowodem,
> ze względu na znamiennik, którego nie było łatwo zmienić/sfałszować.
> Dziś tą rolę przejął podpis kwalifikowany.
Teleks nie "ze względu na znamiennik", lecz ze względu na przepisy prawa.
Nie wiem czy dokładnie jak podpis kwalifikowany, bo ten z mocy ustawy,
a wtedy może to było załatwione ledwie rozporządzeniem. Nie ma to zbyt
wiele wspólnego z trudnościa fałszowania -- odręczny zawijas na papierze
też jest z mocy prawa potwierdzeniem, dopiero trzeba komuś postawić zarzut
fałszerwstwa, by to obalić.
W pozostałych przypadkach jest odwrotnie -- jeśli ktoś nie uznaje
potwierdzenia, trzeba dowodzić, że fakt miał miejsce. W przypadku
faksu lub telefonu można najwyżej dowieść, że połączenie było. Ale
co nim przesłano, to już nie. W przypadku maila czasem może być
łatwiej, ale tylko czasem i tylko niewiele łatwiej.
--
Jarek
-
28. Data: 2017-02-27 11:00:05
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>Teleks nie "ze względu na znamiennik", lecz ze względu na przepisy
>prawa.
>Nie wiem czy dokładnie jak podpis kwalifikowany, bo ten z mocy
>ustawy,
>a wtedy może to było załatwione ledwie rozporządzeniem. Nie ma to
>zbyt
>wiele wspólnego z trudnościa fałszowania -- odręczny zawijas na
>papierze
>też jest z mocy prawa potwierdzeniem, dopiero trzeba komuś postawić
>zarzut
>fałszerwstwa, by to obalić.
Do obalenia wystarczy grafolog, bo zarzut ... a jak nie wiadomo komu ?
Tylko ... jak grafolog ma papier w reku, to moze i dobrze stwierdza
autentycznosc podpisu.
Jak ma scan, ksero, fax - to skad wiesz czy prawdziwego podpisu nie
wstawiono metoda "nozyczki i klej" ?
J.
-
29. Data: 2017-02-27 11:10:52
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Teleks nie "ze względu na znamiennik", lecz ze względu na przepisy
>> prawa. Nie wiem czy dokładnie jak podpis kwalifikowany, bo ten z
>> mocy ustawy, a wtedy może to było załatwione ledwie rozporządzeniem.
>> Nie ma to zbyt wiele wspólnego z trudnościa fałszowania -- odręczny
>> zawijas na papierze też jest z mocy prawa potwierdzeniem, dopiero
>> trzeba komuś postawić zarzut fałszerwstwa, by to obalić.
>
> Do obalenia wystarczy grafolog, bo zarzut ... a jak nie wiadomo komu ?
>
> Tylko ... jak grafolog ma papier w reku, to moze i dobrze stwierdza
> autentycznosc podpisu.
> Jak ma scan, ksero, fax - to skad wiesz czy prawdziwego podpisu nie
> wstawiono metoda "nozyczki i klej" ?
Grafologia nie jest jakąś przesadnie ścisłą nauką. Długo by trzeba
szukać takie speca z przerośniętym ego, który sam się podpisze pod
opinią, że na sto procent nie mogła zajść pomyłka w ocenie.
--
Jarek
-
30. Data: 2017-02-27 13:13:31
Temat: Re: 'Stacjonarny' w Vectrze?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-02-27 o 11:10, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan J.F. napisał:
>
>>> Teleks nie "ze względu na znamiennik", lecz ze względu na przepisy
>>> prawa. Nie wiem czy dokładnie jak podpis kwalifikowany, bo ten z
>>> mocy ustawy, a wtedy może to było załatwione ledwie rozporządzeniem.
>>> Nie ma to zbyt wiele wspólnego z trudnościa fałszowania -- odręczny
>>> zawijas na papierze też jest z mocy prawa potwierdzeniem, dopiero
>>> trzeba komuś postawić zarzut fałszerwstwa, by to obalić.
>>
>> Do obalenia wystarczy grafolog, bo zarzut ... a jak nie wiadomo komu ?
>>
>> Tylko ... jak grafolog ma papier w reku, to moze i dobrze stwierdza
>> autentycznosc podpisu.
>> Jak ma scan, ksero, fax - to skad wiesz czy prawdziwego podpisu nie
>> wstawiono metoda "nozyczki i klej" ?
>
> Grafologia nie jest jakąś przesadnie ścisłą nauką. Długo by trzeba
> szukać takie speca z przerośniętym ego, który sam się podpisze pod
> opinią, że na sto procent nie mogła zajść pomyłka w ocenie.
Ale jakiej ocenie? Podpis ma być własnoręczny. Żaden faks, czy skan, nim
nie jest, więc nawet nie ma czego badać.
--
Liwiusz