-
1. Data: 2016-12-21 05:06:34
Temat: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
Witam,
Aukcja nie moja, mam troche obiekcje przed robieniem komuś reklamy ale co tam. W
szoku jestem, że telefon Tulipan w niezmienionej formie, na tarczę, robili jeszcze w
marcu 1994. Ponad cztery lata dzikiego kapitalizmu przyniosły jedynie nowy, kolorowy
kartonik...
http://allegro.pl/telefon-tulipan-kult-prl-w-pudelku
-prezent-i6649806017.html
Kupować nie zamierzam bo mam już identyczny, też fabryczny ale jeszcze z PRL. A cena
też grubo przesadzona.
pozdrawiam
-
2. Data: 2016-12-21 12:01:52
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr C." napisał w wiadomości
>Aukcja nie moja, mam troche obiekcje przed robieniem komuś reklamy
>ale co tam.
>W szoku jestem, że telefon Tulipan w niezmienionej formie, na tarczę,
>robili jeszcze w marcu 1994.
>Ponad cztery lata dzikiego kapitalizmu przyniosły jedynie nowy,
>kolorowy kartonik...
>http://allegro.pl/telefon-tulipan-kult-prl-w-pudelk
u-prezent-i6649806017.html
Na kartoniku jest jednak z przyciskami.
Czy telefon aby na pewno z 1994 ?
tak prawde mowiac, to przyciski mi sie przydawaly w trzech sytuacjach:
-jak juz te numery rozszerzyli, 9 to jednak przyjemniej sie przyciska,
6 z pamieci to kreci sie bez problemu,
-jak odbiorca zajety - redial to piekny wynalazek.
-ale redial to za malo - szukam czegos do samochodu, to musze do kilku
sklepow, chce do lekarza,
a tam trzy numery - klawiaturka, z wyswietlaczem i przegladem ostatnio
kreconych numerow ... inaczej tarcza niewiele gorsza :-)
A teraz to jeszcze ksiazka powinna byc. I import/eksport/backup. I
synchronizacja z innymi kontami/telefonami ...
>Kupować nie zamierzam bo mam już identyczny, też fabryczny ale
>jeszcze z PRL. A cena też grubo przesadzona.
Jak za sprzet kolekcjonerski, to imo - bardzo umiarkowana :-)
J.
-
3. Data: 2016-12-22 05:54:27
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
On Wed, 21 Dec 2016 12:01:52 +0100
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Na kartoniku jest jednak z przyciskami.
> Czy telefon aby na pewno z 1994 ?
Zobacz wszystkie zdjęcia :) Kartonik z przyciskami, telefon na tarczę, na stemplu
1994.03.
W tym momencie już chyba od 3 lat mieliśmy bezprzewodowego Panasonica z wszystkimi
możliwymi bajerami na tamten czas...
> tak prawde mowiac, to przyciski mi sie przydawaly w trzech sytuacjach:
> -jak juz te numery rozszerzyli, 9 to jednak przyjemniej sie przyciska,
> 6 z pamieci to kreci sie bez problemu,
> -jak odbiorca zajety - redial to piekny wynalazek.
Były jakieś późne wersje Tulipana z klawiaturą 4x4 chyba od Lotosa, z redialem, ale
wyglądało to jakoś niezbyt.
> Jak za sprzet kolekcjonerski, to imo - bardzo umiarkowana :-)
Czy ja wiem... zależy jak trafisz, jaki kolor - IMO kość słoniowa czy szary są mało
atrakcyjne - raz że niezbyt oryginalne, ani ładne, a pojawiają się raz na jakiś czas
na rynku.
P.
-
4. Data: 2016-12-22 10:30:52
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr C." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20161221205427.7ad9b2007dde8df6e7a03bc3
@mabanana.com.delete.pl...
On Wed, 21 Dec 2016 12:01:52 +0100 "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>> Na kartoniku jest jednak z przyciskami.
>> Czy telefon aby na pewno z 1994 ?
>Zobacz wszystkie zdjęcia :) Kartonik z przyciskami, telefon na
>tarczę, na stemplu 1994.03.
Kartonik z przyciskami, stempel na kartoniku ... a telefon nie wiadomo
czy z tego kartonika.
Na etykiecie:
Tulipan 319
-A-60V
Google twierdzi, ze 319 to faktycznie z tarcza.
>W tym momencie już chyba od 3 lat mieliśmy bezprzewodowego Panasonica
>z wszystkimi możliwymi bajerami na tamten czas...
>> Jak za sprzet kolekcjonerski, to imo - bardzo umiarkowana :-)
>Czy ja wiem... zależy jak trafisz, jaki kolor - IMO kość słoniowa czy
>szary są mało atrakcyjne - raz że niezbyt oryginalne, ani ładne,
Jak nie oryginalne ? Przeciez masz etykiecie - oryginalny, fabryczny
kolor :-)
>a pojawiają się raz na jakiś czas na rynku.
I dlatego tylko 99 zl :-)
J.
-
5. Data: 2016-12-23 03:35:57
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
On Thu, 22 Dec 2016 10:30:52 +0100
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Kartonik z przyciskami, stempel na kartoniku ... a telefon nie wiadomo
> czy z tego kartonika.
Prawda! Ale tak czy tak, nawet z przyciskami Tulipan byłby mocno przestarzały.
Z drugiej strony - w USA do dzisiaj kupić można nowe telefony modelu 2500 robione od
lat 70 (a identyczne z tarczą były od lat 50.) Tyle że już made in China i w środku
pewnie badziewna elektronika.
> Jak nie oryginalne ? Przeciez masz etykiecie - oryginalny, fabryczny
> kolor :-)
>
> >a pojawiają się raz na jakiś czas na rynku.
>
> I dlatego tylko 99 zl :-)
Oj tam. Taki sam kupiłem za 50, tylko kartonik był komunistyczny jeszcze. Podobnie
Storczyk (rzadki model - wyjście DIN na magnetofon), a fabrycznie nowy Bratek chyba
jeszcze taniej. Tak że da się coś upolować :) A mówiąc o "oryginalnych" kolorach
miałem bardziej na myśli np. niebieski, kawowy, żółto-pomarańczowy itd. :)
PS. Obecnie poluję na aparat Chaber / Cyklamen. Ponoć pierwszy polski aparat z
klawiaturką, i to od razu DTMF (de facto konstrukcyjnie znacznie prostszy i tańszy od
impulsowego). Wyglądał jak popularny CB-740.
pozdr.
-
6. Data: 2017-02-12 15:28:44
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
IMHO "oryginalny" to był chyba zielony, bardzo ładny kapitalistyczny odcień ;-)
i
"oryginalne" miały widełki przezroczyste, modele końcowe oszczędnosciowe widełki w
kolorze obudowy.
i
"oryginalna" obudoa była z ABS, a oszczędnościowa z polistyrenu - ale to wszystko z
pamięci.
W Bratkach 'oryginalna" tarcza miała nie otwory na paluchy, ale jakby
szprychy/widełki - nawet ciekawy pomysł ale trzeba było palce inaczej układac, zeby
sobie palucha nie ukrecić ;-)
Klawiatury to był dobry pomysł (w tamtych czasach większośc numerów była niemal
permanentnie zajęta ;)), niestety były one impulsowe.
No i jeszcze były modele z dzwonkiem elektronicznym (fajny dźwiek miały, regulacja
mechaniczna zasuwaniem otworków w obudowie telefonu) oraz z dzwonkiem klasycznym. -
7. Data: 2017-02-12 16:38:13
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 2017-02-12 15:28, ąćęłńóśźż wrote:
> IMHO "oryginalny" to był chyba zielony, bardzo ładny kapitalistyczny odcień ;-)
> i
> "oryginalne" miały widełki przezroczyste, modele końcowe oszczędnosciowe widełki w
kolorze obudowy.
> i
> "oryginalna" obudoa była z ABS, a oszczędnościowa z polistyrenu - ale to wszystko z
pamięci.
> W Bratkach 'oryginalna" tarcza miała nie otwory na paluchy, ale jakby
szprychy/widełki - nawet ciekawy pomysł ale trzeba było palce inaczej układac, zeby
sobie palucha nie ukrecić ;-)
> Klawiatury to był dobry pomysł (w tamtych czasach większośc numerów była niemal
permanentnie zajęta ;)), niestety były one impulsowe.
> No i jeszcze były modele z dzwonkiem elektronicznym (fajny dźwiek miały, regulacja
mechaniczna zasuwaniem otworków w obudowie telefonu) oraz z dzwonkiem klasycznym.
>
Miałem takiego kapitalistycznie zielonego bratka z tą tarczą na widełki
i dzwonkiem elektronicznym w pracy w latach 1989-1992.
-
8. Data: 2017-02-15 00:06:56
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
On Sun, 12 Feb 2017 15:28:44 +0100
ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow> wrote:
> "oryginalne" miały widełki przezroczyste, modele końcowe oszczędnosciowe widełki w
kolorze obudowy.
Prawda! A zupełnie wczesne wersje miały kable w kolorze obudowy. Szybko zrezygnowano
z tego - zapewne koszty i brak zgrania zapasów magazynowych...
> "oryginalna" obudoa była z ABS, a oszczędnościowa z polistyrenu - ale to wszystko z
pamięci.
Z moich obserwacji nie do końca. Wczesne Tulipany robiono z polistyrenu i widać po
czasie że mocno gubią kolor, ciemnieją. ABS wprowadzony później nie ma tego problemu.
> Klawiatury to był dobry pomysł (w tamtych czasach większośc numerów była niemal
permanentnie zajęta ;)), niestety były one impulsowe.
W Tulipanach było sporo tonowych. W zbiorach mam nawet dwa rodzaje: zupełnie
analogowa na transformatorkach oraz nowocześniejsza z kwarcem i układem scalonym,
obie z okolic 1986r. Technicznie wykonanie klawiatury DTMF jest znacznie prostsze niż
impulowej - odwrotnie niż z detekcją sygnałów wybierczych.
> No i jeszcze były modele z dzwonkiem elektronicznym (fajny dźwiek miały, regulacja
mechaniczna zasuwaniem otworków w obudowie telefonu)
Czy fajny to bym polemizował, znośny.
Widzę że sporo szczegółów pamiętasz. W ciągu paru miesięcy uruchamiam stronę www
dotyczącą telefonów RWT, pewnie Cie zainteresuje a i może coś od siebie będziesz mógł
dodać :)
pozdrawiam
-
9. Data: 2017-02-15 09:59:10
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Nie wierzę!
Masz klawiaturę tonową do Tulipana / Bratka???
Jak przełączało się wybieranie pomiędzy puls / ton?
-----
> W Tulipanach było sporo tonowych. -
10. Data: 2017-02-15 16:33:01
Temat: Re: Telefon Tulipan - 1994r.!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr C." napisał w wiadomości grup
>> Klawiatury to był dobry pomysł (w tamtych czasach większośc numerów
>> była niemal permanentnie zajęta ;)), niestety były one impulsowe.
>W Tulipanach było sporo tonowych. W zbiorach mam nawet dwa rodzaje:
>zupełnie analogowa na transformatorkach oraz nowocześniejsza z
>kwarcem i układem scalonym, obie z okolic 1986r.
>Technicznie wykonanie klawiatury DTMF jest znacznie prostsze niż
>impulowej - odwrotnie niż z detekcją sygnałów wybierczych.
Czy takie prostsze ... w praktyce to jeden specjalizowany uklad
scalony, wiec tak samo proste :-)
Gdybym musial to zrobic bez tego ukladu, to nie wiem co byloby
prostsze.
licznik na TTL raczej za duzo pradu bierze, z kolei zestaw generatorow
... uda sie stabilnosc zapewnic ?
J.