-
41. Data: 2010-05-28 05:53:25
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: "EM" <e...@p...onet.pl>
>> Też tak myślałem, ale dałem DLG-0504 (TME) lub SRR0604 (Farnell) i
>> chodziło pięknie.
>
> Aha, no napisane jest w pdf od tego DLG, że testowana częstotliwość
> 1-8uH to prawie 8MHz, czyli faktycznie - powinien się sprawdzać.
>
> No to świetnie, zobaczę jak to się sprawuje u mnie.
Też mogę potwierdzić, że z tym DLG-0504-3R3 (TME) działa bez zarzutu.
Pozdr
EM
-
42. Data: 2010-05-28 08:04:06
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:htmrsr$q73$1@news.onet.pl...
> Ale powiem tak, z tego co widzę, kolega się dobrze orientuje w tematyce
> zasilania,
"dobrze orientuje" to mało powiedziane.
P.G.
-
43. Data: 2010-05-28 08:19:42
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Piotr,
Friday, May 28, 2010, 10:04:06 AM, you wrote:
>> Ale powiem tak, z tego co widzę, kolega się dobrze orientuje w tematyce
>> zasilania,
> "dobrze orientuje" to mało powiedziane.
Znasz bajkę o Tymitunie? ;)
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
44. Data: 2010-05-28 08:31:10
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1049675783.20100528101942@pik-net.pl...
> Hello Piotr,
>
> Friday, May 28, 2010, 10:04:06 AM, you wrote:
>
>>> Ale powiem tak, z tego co widzę, kolega się dobrze orientuje w tematyce
>>> zasilania,
>> "dobrze orientuje" to mało powiedziane.
>
> Znasz bajkę o Tymitunie? ;)
>
Nie, ale się domyślam ;)
P.G.
-
45. Data: 2010-05-28 08:47:32
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Piotr,
Friday, May 28, 2010, 10:31:10 AM, you wrote:
>>>> Ale powiem tak, z tego co widzę, kolega się dobrze orientuje w tematyce
>>>> zasilania,
>>> "dobrze orientuje" to mało powiedziane.
>> Znasz bajkę o Tymitunie? ;)
> Nie, ale się domyślam ;)
No to opowiem: Ty mi tu nie kadź, Waćpanie ;P
Stale się zastanawiam, czy dobrze zrobiłem odstawiając elektronikę na
20 lat. Z drugiej strony - ocalała wiedza dinozaura okazała się po
takim czasie bardzo cenna - obecne pokolenie "elektroników" brzydzi
się prawa Ohma... A Kirchoff? Kto to jest?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
46. Data: 2010-05-28 10:06:10
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3510001191.20100528104732@pik-net.pl...
>
> Stale się zastanawiam, czy dobrze zrobiłem odstawiając elektronikę na
> 20 lat. Z drugiej strony - ocalała wiedza dinozaura okazała się po
> takim czasie bardzo cenna - obecne pokolenie "elektroników" brzydzi
> się prawa Ohma... A Kirchoff? Kto to jest?
>
A będzie jeszcze gorzej. Jak za studiowanie kierunków technicznych będą
coraz więcej płacić to studiować będą ludzie którzy nigdy tego nie powinni
robić.
Kilka miesięcy temu ktoś przysłał nam swoje CV. Umówiliśmy się, bo wyniki na
studiach bardzo dobre, ale jak zapytałem jak z nogi procesora zaświecić LEDa
to się okazało za trudne.
Dlatego w ogłoszeniu, które przedwczoraj edytowałem napisałem, że mile
widziani kandydaci dla których elektronika to nie tylko wybrany kierunek
kształcenia ale również hobby - uważam to za (prawie) gwarancję, że prawo
Ohma zna.
P.G.
-
47. Data: 2010-05-28 10:52:36
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: "Michał Lankosz" <m...@t...pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
wiadomości news:4bfeb2ac$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "zenek" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:htm8i0$qdn$1@news.onet.pl...
>> sundayman pisze:
>>>> TME to sklep dla Detalistow i nawiedzonych co do ATMEGI podlaczaja
>>>> stabilizator przeznaczony dla zlozonych systemow.
>>>
>>> No dobrze, już znam Twoje kolego zdanie, daruj sobie...
>>
>>
>> Moim skromnym zdaniem to idiotyzm ladowac stabilizator do ukladu ktory
>> kosztuje wiecej niz sam procesor . Slyszales kiedys o czyms takim jak
>> optymalizacja?
>
> I w ramach optymalizacji sugerujesz aby do procesora, który średnio weźmie
> 20uA (głównie w uśpieniu) dołożyć 7805 (bo każdy droższy to idiotyzm) i
> potem 100 razy (2mA/20uA) większą baterię, no i większą obudowę. Do tego
> więcej zapłacić za wprowadzone na rynek kilogramy (głównie tych baterii),
> potrzebować większych opakowań, płacić za cieższe paczki...
>
> Wyłania się zupełnie nowe, nieznane mi znaczenie słowa optymalizacja.
Sprzeczność zdań wynika z tego, że nie określono kryterium optymalności.
Nigdy nie podchodziłem do tego profesjonalnie, ale zapewne powinno się
określić funkcję zawierającą istotne parametry, np. wymiary, wagę,
chłodzenie, cenę podzespołów, koszt projektu, koszt montażu, niezawodność
czy tym podobne i szukać jej ekstremum.
Poza tym autor wątku napisał, że źródłem zasilania będzie zasilacz 12V. W
domyśle - zasilacz sieciowy. Baterii nie będzie więc "zjadać".
Michał
-
48. Data: 2010-05-28 11:32:14
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: <s...@p...onet.pl>
> "dobrze orientuje" to mało powiedziane.
> P.G.
No wiem :) tak napisałem, żebym nie był posądzany o wazeliniarstwo...
Oglądałem stronę kolegi, więc widzę, że człowiek wie co mówi.
Stąd też sobie cenię uwagi kolegi RoMan'a, jako niezwykle cenne, fachowe,
rzeczowe...
A, miało być bez wazeliny...
-
49. Data: 2010-05-28 11:40:55
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Michał Lankosz" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:hto7a0$llr$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@C...pl> napisał w
> wiadomości news:4bfeb2ac$1@news.home.net.pl...
>>
>> Użytkownik "zenek" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:htm8i0$qdn$1@news.onet.pl...
>>> sundayman pisze:
>>>>> TME to sklep dla Detalistow i nawiedzonych co do ATMEGI podlaczaja
>>>>> stabilizator przeznaczony dla zlozonych systemow.
>>>>
>>>> No dobrze, już znam Twoje kolego zdanie, daruj sobie...
>>>
>>>
>>> Moim skromnym zdaniem to idiotyzm ladowac stabilizator do ukladu ktory
>>> kosztuje wiecej niz sam procesor . Slyszales kiedys o czyms takim jak
>>> optymalizacja?
>>
>> I w ramach optymalizacji sugerujesz aby do procesora, który średnio
>> weźmie 20uA (głównie w uśpieniu) dołożyć 7805 (bo każdy droższy to
>> idiotyzm) i potem 100 razy (2mA/20uA) większą baterię, no i większą
>> obudowę. Do tego więcej zapłacić za wprowadzone na rynek kilogramy
>> (głównie tych baterii), potrzebować większych opakowań, płacić za cieższe
>> paczki...
>>
>> Wyłania się zupełnie nowe, nieznane mi znaczenie słowa optymalizacja.
>
> Sprzeczność zdań wynika z tego, że nie określono kryterium optymalności.
> Nigdy nie podchodziłem do tego profesjonalnie, ale zapewne powinno się
> określić funkcję zawierającą istotne parametry, np. wymiary, wagę,
> chłodzenie, cenę podzespołów, koszt projektu, koszt montażu, niezawodność
> czy tym podobne i szukać jej ekstremum.
>
> Poza tym autor wątku napisał, że źródłem zasilania będzie zasilacz 12V. W
> domyśle - zasilacz sieciowy. Baterii nie będzie więc "zjadać".
>
Wypowiedziałem się z powodu pozbawionego według mnie sensu (nie chcę napisać
idiotycznego, aby nie obrażać człowieka, choć sam się o to prosi nazywając
idiotą każdego kto w ogóle śmie używać czegoś innego od 7805) twierdzenia,
że "to idiotyzm ladowac stabilizator do ukladu ktory kosztuje wiecej niz sam
procesor", będącego kontynuacją wcześniejszej wypowiedzi: "Do atmegi szkoda
dawac cos lepszego niz 7805".
A co do 12V to większość znanych mi zasilaczy 12V ma baterie.
Akurat rok temu poświęciłem sporo czasu aby dobrać stabilizator do ATmegi,
która miała średnio pobierać 30uA do urządzenia zasilanego z zasilacza
sieciowego 12V. Założenie było takie, że z jednego buforowego zasilacza
zawierającego akumulator 7Ah ma być zasilanych 100 urządzeń i w przypadku
braku zasilania sieciowego wszystkie one powinny zachować pełną sprawność
(przy pewnych założeniach co do częstotliwości przechodzenia ze stanu
czuwania do stanu aktywnego(100mA)) przez co najmniej 48h.
P.G.
-
50. Data: 2010-05-28 12:25:28
Temat: Re: Stabilizator step-down na 5V...
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
> Wspominałeś o ST1S10. O raczej jest trochę za duży prąd i za dobry
> (prostownik synchroniczny), natomiast ma stosunkowo niskie napięcie
> zasilania maksymalne - 18V. Wpominałeś, że tyle ma wynosić zasilanie...
> My chętnie stosujemy L5970, L5973.
> Te wspomniane układy kosztują około 1USD jeśli się zaopatruje u normalnego
> dystrybutora i są nieco większe ilości.
Jak z tym zasilaniem będzie to tak naprawdę do końca nie wiem :)
W tej chwili to jest 12V, a jakie będzie to nie do końca da się przewidzieć,
bo moduł ma być uniwersalny w miarę.
Ale to nie jest jakaś wielka masówka, pewnie z kilkadziesiąt szt. góra, a
potem i tak będą "updejty" i "upgrady" pomysłów, i to raczej do urządzeń
gdzie cena nie jest krytyczna (no ale oczywiście wolę wydać 7 zł a nie
25...).
Jak widać, tych układów jest od groma właściwie...
Najbardziej mi się podobuje jak dotąd właśnie ST1S10, głównie z powodu
częstotliwości - rzeczywiście da się to zrobić malutkie, a w końcu
trzeba gonić japończyków, bo nigdy tej drugiej Japonii nie zbudujemy... :)
Z wspomnianym tutaj parokrotnie MC miałem jak dotąd głównie do czynienia w
paru naprawiancyh dawno temu urządzeniach.
Padły zasilacze właśnie (jakkolwiek to nie znaczy pewnie,że akurat z powodu
tego MC). Natomiast ich naprawa mi się jakoś kojarzy
z pracą na plantacji bawełny... no ale to dawno było, może dzisiaj byłby
lepiej ( a może i nie).
No, ale poza tym staram się jednakowoż używać w miarę nowoczesnych
komponentów, więc jak już wspomniałem ten ST chyba pójdzie na warsztat
przede wszystkim... w końcu mnie się też jakaś przyjemność należy... ;)