-
11. Data: 2017-05-10 08:43:59
Temat: Re: Smart
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2017-05-09 o 09:58, r...@k...pl pisze:
> Tue, 9 May 2017 09:42:41 +0200, w <591172cd$0$642$65785112@news.neostrada.pl>,
> Trybun <c...@j...ru> napisał(-a):
>
>> A podobno Aygo to Cytryna C1 z innym logo i różnicą luzów w portfelu po
>> zakupie.,. Oczywiście na niekorzyść Aygo..
> Przecież napisał... c1, aygo i 107 to to samo. Klepane w Czechach na jednej
> taśmie.
>
Napisał również - "siostra go miała".. Zwyczajnie nie skojarzyłem tych
symboli z konkretnymi autami.
-
12. Data: 2017-05-10 08:45:44
Temat: Re: Smart
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2017-05-09 o 18:32, Cavallino pisze:
> W dniu 09-05-2017 o 09:42, Trybun pisze:
>
>>
>> A podobno Aygo to Cytryna C1 z innym logo i różnicą luzów w portfelu po
>> zakupie.,. Oczywiście na niekorzyść Aygo.. Auto ma być nie dla mnie.
>> Znajomego zauroczyła jazda próbna Smartem. Auta potrzebuje do poruszania
>> się w małym mieście (jednak i w nim są problemy z parkowaniem) i
>> najbliższej jego okolicy. Aygo z pewnością będzie droższe od Smarta z
>> tego samego rocznika,
>
> Dlaczego?
> Jako nowy Smart jest droższym autem .....
>
Nie wiem, pewnie na stare lata te ograniczenia w funkcjonalności rzutują
na większe spadki ceny. W przypadku benzyniaków być może chodzi też o
niską trwałość silników. Sporo opinii w necie że powyżej 100tys
przebiegu to już może być trup silnika.
-
13. Data: 2017-05-10 19:06:42
Temat: Re: Smart
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał w wiadomości
news:oetgvf$ga2$2@mx1.internetia.pl...
>
>
> Użytkownik "Yogi(n)"
>
>> Miał/ma ktoś? Jak wygląda sprawa z spalaniem, awaryjnością, no i czy
>> w ogóle warto kupować używanego?
>
> Jeżeli szukasz czegoś w tym rozmiarze, to bezawaryjne i oszczędne
> będzie
> aygo/c1/107. ...
> ---
> Ty widziałeś kiedyś Smarta For Two ?
Wyższy i krótszy od aygo. Ale klasa A i tu i tu.
--
Yogi(n)
-
14. Data: 2017-05-10 19:52:20
Temat: Re: Smart
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
news:591172cd$0$642$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2017-05-08 o 23:34, Yogi(n) pisze:
>>
>> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
>> news:59102fde$0$15203$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Miał/ma ktoś? Jak wygląda sprawa z spalaniem, awaryjnością, no i czy
>>> w ogóle warto kupować używanego?
>>
>
> A podobno Aygo to Cytryna C1 z innym logo i różnicą luzów w portfelu
> po zakupie.,. Oczywiście na niekorzyść Aygo.. Auto ma być nie dla
> mnie. Znajomego zauroczyła jazda próbna Smartem. Auta potrzebuje do
> poruszania się w małym mieście (jednak i w nim są problemy z
> parkowaniem) i najbliższej jego okolicy. Aygo z pewnością będzie
> droższe od Smarta z tego samego rocznika, wyeksploatowanie
> przypuszczalnie większe, także chyba nie przebije Smarta w zwrotności.
> Zagadką mogą być tylko koszty eksploatacji, dostępność części
> zamiennych, no i awaryjności, ale z tym ostatnim podobno nie jest źle.
Nie wiem czy będzie droższe, ale aygo z 2005 można kupić za kilka
tysięcy, a nowe za trzydzieści pięć. Cen smarta nie znam, bo nigdy mnie
nie interesował, ale net mówi, że nowy to przynajmniej 47.
Trojaczki -silnik toyoty z VVTi, ocynk, materiały b. fajnej jakości
(tapicerka, plastiki trochę gorzej). Niezawodność - nie wiem, ale ten
siostry bez zarzutu.
W zwrotności nie przebije także taczki, ale co to za argument. Przebije
wiele innych większych, własnościami trakcyjnymi również. Stopień
wyeksploatowania zależeć będzie od egzemplarza,więc argument również z
kapelusza. Trojaczków jest więcej, więc łatwiej trafić niezajechany.
Ceny części przyzwoite, dostępność b. dobra (ale piszę to na podstawie
krótkiego żurawia na allegro i iparts, bo poza klockami/tarczami i
sprzęgłem młoda niczego nie wymieniała. Nie było potrzeby.)
No ale rzeczywiście - jeśli ma być koniecznie smart, to aygo się nie
nadaje ;-)
--
Yogi(n)
-
15. Data: 2017-05-12 03:30:31
Temat: Re: Smart
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Yogi(n)"
>
>> Miał/ma ktoś? Jak wygląda sprawa z spalaniem, awaryjnością, no i czy w
>> ogóle warto kupować używanego?
>
> Jeżeli szukasz czegoś w tym rozmiarze, to bezawaryjne i oszczędne będzie
> aygo/c1/107. ...
> ---
> Ty widziałeś kiedyś Smarta For Two ?
Wyższy i krótszy od aygo. Ale klasa A i tu i tu.
---
Co ważne "też ma 4 kółka" :-)
-
16. Data: 2017-05-12 13:14:36
Temat: Re: Smart
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2017-05-12 o 03:30, re pisze:
>
>
> Użytkownik "Yogi(n)"
>
>>
>>> Miał/ma ktoś? Jak wygląda sprawa z spalaniem, awaryjnością, no i czy
>>> w ogóle warto kupować używanego?
>>
>> Jeżeli szukasz czegoś w tym rozmiarze, to bezawaryjne i oszczędne będzie
>> aygo/c1/107. ...
>> ---
>> Ty widziałeś kiedyś Smarta For Two ?
>
> Wyższy i krótszy od aygo. Ale klasa A i tu i tu.
> ---
> Co ważne "też ma 4 kółka" :-)
I dwa różne rozmiary opon. Inne na przodzie i inne na tyle. Z przodu
koło szerokie jak przy rowerze, a z tyłu jak w bolidzie F1...
-
17. Data: 2017-05-13 15:37:59
Temat: Re: Smart
Od: Trybun <c...@j...ru>
W dniu 2017-05-10 o 19:52, Yogi(n) pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
> news:591172cd$0$642$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2017-05-08 o 23:34, Yogi(n) pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
>>> news:59102fde$0$15203$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Miał/ma ktoś? Jak wygląda sprawa z spalaniem, awaryjnością, no i
>>>> czy w ogóle warto kupować używanego?
>>>
>>
>> A podobno Aygo to Cytryna C1 z innym logo i różnicą luzów w portfelu
>> po zakupie.,. Oczywiście na niekorzyść Aygo.. Auto ma być nie dla
>> mnie. Znajomego zauroczyła jazda próbna Smartem. Auta potrzebuje do
>> poruszania się w małym mieście (jednak i w nim są problemy z
>> parkowaniem) i najbliższej jego okolicy. Aygo z pewnością będzie
>> droższe od Smarta z tego samego rocznika, wyeksploatowanie
>> przypuszczalnie większe, także chyba nie przebije Smarta w
>> zwrotności. Zagadką mogą być tylko koszty eksploatacji, dostępność
>> części zamiennych, no i awaryjności, ale z tym ostatnim podobno nie
>> jest źle.
>
> Nie wiem czy będzie droższe, ale aygo z 2005 można kupić za kilka
> tysięcy, a nowe za trzydzieści pięć. Cen smarta nie znam, bo nigdy
> mnie nie interesował, ale net mówi, że nowy to przynajmniej 47.
> Trojaczki -silnik toyoty z VVTi, ocynk, materiały b. fajnej jakości
> (tapicerka, plastiki trochę gorzej). Niezawodność - nie wiem, ale ten
> siostry bez zarzutu.
> W zwrotności nie przebije także taczki, ale co to za argument.
> Przebije wiele innych większych, własnościami trakcyjnymi również.
> Stopień wyeksploatowania zależeć będzie od egzemplarza,więc argument
> również z kapelusza. Trojaczków jest więcej, więc łatwiej trafić
> niezajechany. Ceny części przyzwoite, dostępność b. dobra (ale piszę
> to na podstawie krótkiego żurawia na allegro i iparts, bo poza
> klockami/tarczami i sprzęgłem młoda niczego nie wymieniała. Nie było
> potrzeby.)
> No ale rzeczywiście - jeśli ma być koniecznie smart, to aygo się nie
> nadaje ;-)
>
No, zwrotność to coś co może stanowić cel sam w sobie. Przecie Smarta
nikt nie kupuje dla bagażnika czy ilości miejsca dla pasażerów w drugim
rzędzie siedzeń. Smart to też coś za czym inni się oglądają, oczywiście
dla jednych jest to bez znaczenia, ale sporo ludzi lubi się wyróżniać w
tłumie. Miejsca dla kierownika i pasażera tyle co w aucie średniej
klasy. - Ma i ten Smart swoje zalety... W niedzielę mam go zawieźć na
giełdę, i gdy na niej nie trafi się coś ciekawego, to zdecydowany jest
jechać do tego komisu ze Smartem z gotówką w kieszeni. Oczywiście
zasugeruję mu Twoja opinię, że jest również coś takiego jak Aygo i
bliźniaki..
-
18. Data: 2017-05-13 15:48:23
Temat: Re: Smart
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 13-05-2017 o 15:37, Trybun pisze:
> W dniu 2017-05-10 o 19:52, Yogi(n) pisze:
>>
>> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
>> news:591172cd$0$642$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2017-05-08 o 23:34, Yogi(n) pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
>>>> news:59102fde$0$15203$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Miał/ma ktoś? Jak wygląda sprawa z spalaniem, awaryjnością, no i
>>>>> czy w ogóle warto kupować używanego?
>>>>
>>>
>>> A podobno Aygo to Cytryna C1 z innym logo i różnicą luzów w portfelu
>>> po zakupie.,. Oczywiście na niekorzyść Aygo.. Auto ma być nie dla
>>> mnie. Znajomego zauroczyła jazda próbna Smartem. Auta potrzebuje do
>>> poruszania się w małym mieście (jednak i w nim są problemy z
>>> parkowaniem) i najbliższej jego okolicy. Aygo z pewnością będzie
>>> droższe od Smarta z tego samego rocznika, wyeksploatowanie
>>> przypuszczalnie większe, także chyba nie przebije Smarta w
>>> zwrotności. Zagadką mogą być tylko koszty eksploatacji, dostępność
>>> części zamiennych, no i awaryjności, ale z tym ostatnim podobno nie
>>> jest źle.
>>
>> Nie wiem czy będzie droższe, ale aygo z 2005 można kupić za kilka
>> tysięcy, a nowe za trzydzieści pięć. Cen smarta nie znam, bo nigdy
>> mnie nie interesował, ale net mówi, że nowy to przynajmniej 47.
>> Trojaczki -silnik toyoty z VVTi, ocynk, materiały b. fajnej jakości
>> (tapicerka, plastiki trochę gorzej). Niezawodność - nie wiem, ale ten
>> siostry bez zarzutu.
>> W zwrotności nie przebije także taczki, ale co to za argument.
>> Przebije wiele innych większych, własnościami trakcyjnymi również.
>> Stopień wyeksploatowania zależeć będzie od egzemplarza,więc argument
>> również z kapelusza. Trojaczków jest więcej, więc łatwiej trafić
>> niezajechany. Ceny części przyzwoite, dostępność b. dobra (ale piszę
>> to na podstawie krótkiego żurawia na allegro i iparts, bo poza
>> klockami/tarczami i sprzęgłem młoda niczego nie wymieniała. Nie było
>> potrzeby.)
>> No ale rzeczywiście - jeśli ma być koniecznie smart, to aygo się nie
>> nadaje ;-)
>>
>
> No, zwrotność to coś co może stanowić cel sam w sobie. Przecie Smarta
> nikt nie kupuje dla bagażnika czy ilości miejsca dla pasażerów w drugim
> rzędzie siedzeń. Smart to też coś za czym inni się oglądają, oczywiście
> dla jednych jest to bez znaczenia, ale sporo ludzi lubi się wyróżniać w
> tłumie. Miejsca dla kierownika i pasażera tyle co w aucie średniej
> klasy. - Ma i ten Smart swoje zalety... W niedzielę mam go zawieźć na
> giełdę, i gdy na niej nie trafi się coś ciekawego, to zdecydowany jest
> jechać do tego komisu ze Smartem z gotówką w kieszeni.
Dzisiaj widziałem Smarta z karteczką na szybie, raczej stary, ale był.
Głogowska przed wjazdem na wiadukt Górczyński, od strony miasta.
-
19. Data: 2017-05-14 10:11:36
Temat: Re: Smart
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Fri, 12 May 2017 13:14:36 +0200, Kamil 'Model' wrote:
> Z przodu koło szerokie jak przy rowerze, a z tyłu jak w bolidzie F1...
Przód 155/60R15, tył 175/55R15 faktycznie magiczne ;)
Tomek
-
20. Data: 2017-05-25 23:01:34
Temat: Re: Smart
Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>
On 2017-05-08 21:34, Yogi(n) <y...@k...pl> wrote:
>
> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
> news:59102fde$0$15203$65785112@news.neostrada.pl...
>> Miał/ma ktoś? Jak wygląda sprawa z spalaniem, awaryjnością, no i czy w
>> ogóle warto kupować używanego?
>
> Jeżeli szukasz czegoś w tym rozmiarze, to bezawaryjne i oszczędne będzie
> aygo/c1/107. Pali 4,2 l/100km (w trasie) vs ok 4,8-5,4 w mieście. Na
> trasy nadaje się średnio, dlatego moja siostra, która ujeżdża aygo od
> 2008, ostatnio kupiła avensisa (z przeznaczeniem na trasy).
> Wady trojaczków: brak bagażnika (za to jest balkonowa skrzynka na
> kwiaty), tylne siedzenia dla osób po amputacji dolnych kończyn, głośny.
> Strefa zgniotu kończy się w bagażniku. Silnik traktorowy
> trójcylindrowiec, klekocze. Ale zbiera się żwawo. Zalety - b. fajne
> własności jezdne (czytaj: gokart), dużo miejsca z przodu, spalanie,
> bezawaryjność, jakość materiałów. Auto wydaje się toporne jak na
> dzisiejsze standardy, (coś jak matiz), ale zyskuje przy bliższym
> poznaniu. Dużo blachy na drzwiach, twarde plastiki (ale nic nie skrzypi
> i ładnie spasowane). Bardzo fajne przednie fotele. Przez dziewięć lat,
> poza elementami eksploatacyjnymi (płyny, klocki,tarcze), wymieniono
> przycisk awaryjnych (akcja serwisowa), bo popękał samoistnie na słońcu i
> sprzęgło po stu tysiącach z hakiem. Akumulator, przy jeździe w trybie
> miejskim (prawie wyłącznie) wytrzymał 8 lat i trzy miesiące. Ruda go nie
> lubi. Komplet nowych opon (chyba yokohamę kupiła) - 700 PLN. Na miasto
> i jako drugi samochód w rodzinie - idealne.
Ja jeździłem parę dni wypożyczalniowym i dla 2 osób zdecydowanie chwalę i
potwierdzam pochwały powyżej. Wnętrze dla kierowcy jest super przemyślane,
znacznie lepiej niż standard w dzisiejszych czasach, wszystko jest pod ręką,
znacznie wygodniejsze niż w smarcie. W mieście nawet nieźle przyspiesza, ale
powyżej 100 km/h już nie bardzo. Ja jeździłem spokojniej i w trasie typu
ekspresówka wyszło spalanie 3.5. Miał najeżdżone 50 kkm i nie było widać
zużycia.