-
11. Data: 2016-09-23 17:35:29
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ns3b2n$45v$...@u...news.interia.pl...
W dniu 2016-09-23 o 14:52, J.F. pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
>>> Może jakieś na bazie litu?
>>> Takie smary pracują m.in. w piłach łańcuchowych, w bardzo trudnych
>>> warunkach.
>
>> Zwykly Towot ŁT-4 jest wlasnie "na bazie litu".
>> A tu "zwykly smar" nie wyrabia.
>
>Tego nie wiedziałem.
>Może z tym litem coś mi się pomyliło?
>Chodzi mi o smary w kolorze białym, używane od starego sprzętu audio
>(np. magnetowidy), przez modelarstwo (modele latające), helikoptery,
>podkaszarki, piły łańcuchowe, przemysł.
Moze pomylilo Ci sie z jakim silikonowym ... a moze po prostu dales
sie nabrac na bezczelny marketing - dostarczymy klientowi "lepszy
smar" na bazie litu.
I klient wierzy, no bo ktory klient wie, z czego jest smar zrobiony
:-)
J.
-
12. Data: 2016-09-23 18:10:48
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2016-09-23 o 17:35, J.F. pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ns3b2n$45v$...@u...news.interia.pl...
> W dniu 2016-09-23 o 14:52, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
>>>> Może jakieś na bazie litu?
>>>> Takie smary pracują m.in. w piłach łańcuchowych, w bardzo trudnych
>>>> warunkach.
>>
>>> Zwykly Towot ŁT-4 jest wlasnie "na bazie litu".
>>> A tu "zwykly smar" nie wyrabia.
>>
>> Tego nie wiedziałem.
>> Może z tym litem coś mi się pomyliło?
>> Chodzi mi o smary w kolorze białym, używane od starego sprzętu audio
>> (np. magnetowidy), przez modelarstwo (modele latające), helikoptery,
>> podkaszarki, piły łańcuchowe, przemysł.
>
> Moze pomylilo Ci sie z jakim silikonowym ... a moze po prostu dales sie
> nabrac na bezczelny marketing - dostarczymy klientowi "lepszy smar" na
> bazie litu.
> I klient wierzy, no bo ktory klient wie, z czego jest smar zrobiony :-)
>
> J.
>
Ostatnio oglądałem na YT film o przegubie i gość mówił, że MUSI być tam
smar molibdenowy.
-
13. Data: 2016-09-23 20:06:14
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Po co wymieniac czesto smar skoro on nie pracuje. Przy duzych obciazeniach smar jest
wyciskany i elementy pracuja na sucho. W miejscach styku odksztalcaja sie i silnie
rozgrzewaja. Wysoka temperatura i duzy nacisk powoduje ze sa zgrzewane i zaraz zgrzew
jest rozrywany. Powoduje to zmiane ksztaltu wspolpracujacych elementow. A ze sa one
robione w tolerancjach jak dla lozysk to niewielkie zmiany ksztaltu powoduja ze
sprzeglo staje. Potrzebny jest smar do lozysk tocznych silnie obciazonych. Nie jest
wykluczone ze odpowiedni bylby smar inny niz z przerobki ropy. Oliwa i oleje
wyciskane z nasion czesto maja lepsze wlasnosci smarne od mineralnych. Wada ich jest
ze wlasnosci smarne szybko im sie koncza. Moze istnieja smary robione na bazie olejow
roslinnych.
-
14. Data: 2016-09-23 21:28:40
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 22.09.2016 o 23:44, Tomasz Pyra pisze:
> Czy zna ktoś jakieś lepsze smary do przegubów, niż takie, które można kupić
> w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym?
>
Smar molibdenowy.
--
Czarek
-
15. Data: 2016-09-23 22:43:51
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> No i szukam rozwiązania.
1. porzuć normalne rozwiązania, stosuj inne, do każdego przegubu
(prawego i lewego) inna substancja, i sprawdzaj który dłużej pożyje.
2. ja bym proponował jak najrzadszy smar jaki dostaniesz. tak czy owak
siła odśrodkowa go wyciśnie na zewnątrz, ale rzadki przynajmniej będzie
mógł wrócić. może zastosuj olej ze skrzyni biegów, ale taki gęsty jak miód.
3. mam resztkę smaru, jego jest trudno opisać, bo jest zupełnie nie
podobny do łt ani do tej szarej mazi z przegubów. Jak go ściśniesz
pomiędzy dwoma palcami i rozłączysz je, smar wytworzy "ciągutki" jakbyś
rozrywał ser na pizzy albo bawił się butaprenem. Sęk w tym, że mam go
resztkę, nie mam opakowania, smar jest biały i pochodzi z kanady. Po co
wogóle gadam o nim. ja na codzień widuje łożyska typu luźny kosz kulek.
Smar łt gdzieś tam zawsze siedzi, pomiędzy kulkami i tyle. Tak jest od
zawsze i przyzwyczailiśmy się że tak ma być. natomiast ten biały, z
kanady, tak oblepia kosz i kulki, jakby jakaś farba olejna. Jeśli
konwencjonalne metody zawodzą, to może popytaj wytwórców o smar który
pozostawia "ciągutki"?
ToMasz
-
16. Data: 2016-09-24 00:33:08
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ten ciagutkowy to moze byc smar z bardzo drobnymi trocinami, raczej z pylem z drewna.
Mialem kiedys taki. Amerykanski byl. Uzywalem do wszystkiego. Po zmieszaniu z olejem
przekladniowym sprawdzal sie jako smar do zwrotnic do malucha.
-
17. Data: 2016-09-24 01:09:54
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 23 Sep 2016 10:53:07 +0200, J.F. napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
>>Czy zna ktoś jakieś lepsze smary do przegubów, niż takie, które można
>>kupić
>>w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym?
>
> A rajdowe srodowisko nie zna ?
Generalnie to nie jest szeroki problem, a dotyczy tylko Civica EP3.
Tam zresztą widać że problemy z przegubami były jeszcze na etapie projektu
- auto ma zdecydowanie mniejszy maksymalny skręt kół niż wszystkie inne
znane mi auta.
I o ile w cywilnych warunkach jeszcze to jakoś działa (chociaż też jest to
wtedy awaryjny element i poszukiwany na rynku wtórnym = drogi), to w
sporcie już problem się robi poważny.
> Smarow o ile pamietam jest cala masa.
No jest, tylko co z tego skoro każdy jest "najlepszy".
A nawet porównując parametry nie do końca wiem czego tam u mnie brakuje.
>>Każdy przegub kosztuje około 1000zł, a jedyna półoś z przegubami
>>jakieś
>>2400zł. Używane w przyzwoitym stanie to też 300-500zł sztuka.
>
> No to jeszcze jednen pomysl - wymieniac smar co rajd, albo nawet co
> odcinek..
No co rajd to teraz testuję, częściej nie da rady.
>
>>Winne myślę że są obciążenia - dyferencjał z blokadą powoduje
>>przekazanie
>>na przegub 2x większego momentu niż normalnie (do tego nie zawsze w
>>stronę
>>napędzającą),
>
> Eee, nie. Przekazany moment bedzie podobny. Za to moga byc ciekawe
> momenty roznicowe, wieksze nawet niz te od silnika.
No nie tak podobny.
Normalnie opona ma współczynnik tarcia około 1 i każda dociśnięta jest
swoją ćwiartką samochodu.
Na zakręcie nie będzie więcej, bo nawet jak zewnętrzne koło się dociąża, to
dyfer i tak nie poda większego momentu niż ten dla koła odciążonego.
A sportowa opona i ma współczynnik tarcia coś tam większy, a dyfer pozwoli
przekazać nawet cały moment tylko na zewnętrzne koło.
Do tego dyfer też się spina przy hamowaniu przeciwdziałając blokowaniu
tylko jednego koła - to też spore momenty przenoszone przez przeguby.
> A moze wystarczy dorzucic smaru do nowych przegubow ?
No tak zrobię - będę ładował tego smaru do pełna, może pomoże.
>
>>No chyba że przyczyna jest jeszcze jakaś inna (np. bliskość gorących
>>tarcz
>>hamulcowych, chociaż osłony hamulców mam).
>
> Ceramiczne tarcze powinny zmniejszyc nagrzewanie przegubu.
>
> I prawde mowiac w temperaturze bym szukal powodu.
Tarcze muszą zostać takie jakie są.
>>Przeguby muszą pozostać seryjne.
>>Opcje z tym żeby nie cisnąć na jedynce, zwłaszcza w zakrętach
>>aktualnie
>>stosuję i udało mi się nawet przejechać ostatnio cały rajd bez
>>urwania
>>niczego w osiach, no ale to nie jest najlepsze wyjście :)
>
> Zmienic auto, to sie nie nadaje do rajdow - najwyrazniej :-)
> Predkosci masz tak male, ze jedynka sie nadaje ?
Na jedynce to może niezbyt dużo, ale na dwójce już całkiem sporo.
-
18. Data: 2016-09-24 21:22:41
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2016-09-24 o 01:09, Tomasz Pyra pisze:
>> Smarow o ile pamietam jest cala masa.
>
> No jest, tylko co z tego skoro każdy jest "najlepszy".
> A nawet porównując parametry nie do końca wiem czego tam u mnie brakuje.
Dodaj grafitu do smaru, on zawsze smaruje nawet jak współpracujące
powierzchnie "wycisną" smar. Molibdenowy też jest dobry ale tutaj jest
ryzyko mieszania dwóch smarów, grafit jest w proszku.
--
Pozdr
Janusz_K
-
19. Data: 2016-09-24 22:09:35
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: Maciek <n...@x...pl>
> 2. ...może zastosuj olej ze skrzyni biegów, ale taki gęsty jak miód.
Podobnie kombinuję, jednak myślałem o zwykłym oleju silnikowy. Aplikacja
raczej prosta, szczykawka, gruba igła i można przez osłonę przegubu
wstrzyknąć zalewając go np do połowy. Raczej tam ciśnienia nie powinno
być takiego aby przez nacięcie igły coś wywalało.
-
20. Data: 2016-09-24 22:20:11
Temat: Re: Smar do przegubów
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Smar grafitowy to najpodlejszy z istniejacych smarow. Smaruje sie nim najbardziej
toporne mechanizmy gasiennice, liny, mechanizmy pracujace w ciezkich warunkach takie
jak resory, elementy mlynow do skal, malo odpowiedzialne mechanizmy w kopalniach,
zwrotnice w transporcie szynowym. Dozuje sie go za pomoca narzedzi typu szpachelka
albo lopata, garsciami tez mozna. Jest odporny na duze obciazenia ale do lozysk
kulkowych sie nie nadaje. Sprzegla popularnie zwane w samochodach przegubami sa
robione w tolerancjach wymiarowych lozysk. Jesli w samochodzie zacieraja sie sprzegla
zwane przegubami bo wystepuja za duze obciazenia to trzeba zmienic sprzegla na numer
wieksze. Jak sie nie da to trzeba zmienic samochod.