-
1. Data: 2013-01-18 11:17:33
Temat: Skoda Fabia 1.2 - Check Engine
Od: Jaroslaw Postawa <d...@a...pl>
Pacjent to Skoda Fabia 1.2 HTP (ta trzycylindrowa). Zapaliła się
kontrolka check engine i zaczął gasnąć w trakcie jazdy przy zmianie
biegów lub wrzuceniu na luz. Mechanik (ASO) stwierdził, że to brudna
przepustnica. Wyczyścił, "usunął nastawy i wgrał fabryczne" (jak to sam
powiedział) i stwierdził, że ok. Bezpośrednio po zabiegu obroty
falowały, ale uspokoiły się po kilkunastu kilometrach i auto nie gaśnie.
Tak więc diagnoza zasadniczo poprawna.
Na drugi dzień ponownie kontrolka check engine. Standardowa reakcja - do
mechanika, ponowne czyszczenie, nowe nastawy i znowu w kolejnym dniu
check engine. Dodatkowo już po pierwszym czyszczeniu zauważyłem wzrost
spalania o jakieś 20%. W ASO ściemniali, że zima i tak ma być. Żadnych
więcej błędów nie ma.
Czy ktoś ma pomysł, co może być powodem? Jakoś średnio chce mi się co 2
dni jeździć do warsztatu i chcę im przygotować małą gadkę motywacyjną. :)
Pozdrawiam,
Jarek
-
2. Data: 2013-01-18 11:26:44
Temat: Re: Skoda Fabia 1.2 - Check Engine
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2013-01-18 11:17, Jaroslaw Postawa pisze:
> Czy ktoś ma pomysł, co może być powodem? Jakoś średnio chce mi się co 2
> dni jeździć do warsztatu i chcę im przygotować małą gadkę motywacyjną. :)
Widocznie przepustnica domaga się już wymiany a nie czyszczenia.
Heh usuną i wgrał nowe :D Fajnie powiedział. Po prostu zrobił adaptację
przepustnicy, i jak widać nieudolnie skoro po tym "wgraniu nastaw" dalej
Ci falował :P Adaptacja przeprowadza się sama po kilkudziesięciu km.
Powiedz żeby sprawdzili odmę pod kątem nieszczelności.
Niech sprawdzą korekty długo i krótkoterminowe OIDP kanał 31 czy jakoś
tak, mają nie przekraczać +-5%.
--
Pozdrawiam
Lewis
-
3. Data: 2013-01-18 11:38:06
Temat: Re: Skoda Fabia 1.2 - Check Engine
Od: Jaroslaw Postawa <d...@a...pl>
W dniu 2013-01-18 11:26, Lewis pisze:
> Widocznie przepustnica domaga się już wymiany a nie czyszczenia.
Twierdził, że nie trzeba wymieniać. Zresztą przy przebiegu 87kkm byłoby
to chyba trochę dziwne.
> Heh usuną i wgrał nowe :D Fajnie powiedział. Po prostu zrobił adaptację
> przepustnicy, i jak widać nieudolnie skoro po tym "wgraniu nastaw" dalej
> Ci falował :P Adaptacja przeprowadza się sama po kilkudziesięciu km.
Też mi się tak wydawało, ale skoro pół ASO stwierdziło, że tak ma być,
to taki laik jak ja się nie będzie kłócił.
>
> Powiedz żeby sprawdzili odmę pod kątem nieszczelności.
> Niech sprawdzą korekty długo i krótkoterminowe OIDP kanał 31 czy jakoś
> tak, mają nie przekraczać +-5%.
>
OK. Pierwsze 3 akapity gadki motywacyjnej napisane. Dzięki.
Pozdrawiam,
Jarek
-
4. Data: 2013-01-21 21:10:13
Temat: Re: Skoda Fabia 1.2 - Check Engine
Od: Jaroslaw Postawa <d...@a...pl>
W dniu 2013-01-18 11:38, Jaroslaw Postawa pisze:
> W dniu 2013-01-18 11:26, Lewis pisze:
>
>> Widocznie przepustnica domaga się już wymiany a nie czyszczenia.
> Twierdził, że nie trzeba wymieniać. Zresztą przy przebiegu 87kkm byłoby
> to chyba trochę dziwne.
>
>> Heh usuną i wgrał nowe :D Fajnie powiedział. Po prostu zrobił adaptację
>> przepustnicy, i jak widać nieudolnie skoro po tym "wgraniu nastaw" dalej
>> Ci falował :P Adaptacja przeprowadza się sama po kilkudziesięciu km.
> Też mi się tak wydawało, ale skoro pół ASO stwierdziło, że tak ma być,
> to taki laik jak ja się nie będzie kłócił.
>>
>> Powiedz żeby sprawdzili odmę pod kątem nieszczelności.
>> Niech sprawdzą korekty długo i krótkoterminowe OIDP kanał 31 czy jakoś
>> tak, mają nie przekraczać +-5%.
>>
No i jestem po kolejnej wizycie w tzw. ASO (Elcar we Wrocławiu). Kabaret
po prostu. Dzisiaj wysępiłem protokół z VASa, a tam błędy:
- P0106 - Ciśn. w kolektorze ssącym/ciśn.powietrza=>-g71/-f96-
- P0172 - Mieszanka za bogata.
Czyli usterka dalej nie jest usunięta mimo 3 wizyt. Poza tym jak im
mówiłem, że za dużo pali od pierwszej wizyty u nich, to twierdzili, że
to zima. Czy jest możliwość, że ichnie "wgranie nastawów" zrobili nie
dla tego silnika lub nie tak jak trzeba i dlatego teraz są problemy?
Oczywiście magicy stwierdzili, że powyższe błędy to rozrząd i należy się
1400PLN. Dziwne, że przy 2 poprzednich wizytach nikt o rozrządzie nie
mówił. Niech spadają. Pojadę do kogoś innego na sprawdzenie, bo znając
ich podejście, to mi jeszcze pół silnika po drodze każą wymienić.
Pozdrawiam,
Jarek
-
5. Data: 2013-01-22 00:03:33
Temat: Re: Skoda Fabia 1.2 - Check Engine
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2013-01-21 21:10, Jaroslaw Postawa pisze:
> No i jestem po kolejnej wizycie w tzw. ASO (Elcar we Wrocławiu). Kabaret
> po prostu. Dzisiaj wysępiłem protokół z VASa, a tam błędy:
> - P0106 - Ciśn. w kolektorze ssącym/ciśn.powietrza=>-g71/-f96-
> - P0172 - Mieszanka za bogata.
> Czyli usterka dalej nie jest usunięta mimo 3 wizyt. Poza tym jak im
> mówiłem, że za dużo pali od pierwszej wizyty u nich, to twierdzili, że
> to zima. Czy jest możliwość, że ichnie "wgranie nastawów" zrobili nie
> dla tego silnika lub nie tak jak trzeba i dlatego teraz są problemy?
>
> Oczywiście magicy stwierdzili, że powyższe błędy to rozrząd i należy się
> 1400PLN. Dziwne, że przy 2 poprzednich wizytach nikt o rozrządzie nie
> mówił. Niech spadają. Pojadę do kogoś innego na sprawdzenie, bo znając
> ich podejście, to mi jeszcze pół silnika po drodze każą wymienić.
Z tym rozrządem to nie takie głupie, sprawdź napinacz paska i czy znaki
się zgadzają. Jak wszystko jest na miejscu to sprawdź czy przewody do
MAPsensora są OK, jeśli OK to podpiąć kompa i śledzić wskazania z tego
czujnika. Na koniec jeszcze zweryfikować nieszczelności dolotu.
--
Pozdrawiam
Lewis
-
6. Data: 2013-01-22 00:09:38
Temat: Re: Skoda Fabia 1.2 - Check Engine
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2013-01-22 00:03, Lewis pisze:
> W dniu 2013-01-21 21:10, Jaroslaw Postawa pisze:
> Z tym rozrządem to nie takie głupie, sprawdź napinacz paska
Tfu łańcucha :)
--
Pozdrawiam
Lewis
-
7. Data: 2013-01-22 11:43:40
Temat: Re: Skoda Fabia 1.2 - Check Engine
Od: Jaroslaw Postawa <d...@a...pl>
W dniu 2013-01-22 00:03, Lewis pisze:
> Z tym rozrządem to nie takie głupie, sprawdź napinacz paska i czy znaki
> się zgadzają. Jak wszystko jest na miejscu to sprawdź czy przewody do
> MAPsensora są OK, jeśli OK to podpiąć kompa i śledzić wskazania z tego
> czujnika. Na koniec jeszcze zweryfikować nieszczelności dolotu.
>
Oczywiście, że sprawdzę, ale w innym warsztacie. Bardziej mnie irytuje
to, że usterki z którą przyjechałem nie naprawili, a szukają już
następnych. Wręcz doradca z serwisu powiedział, że oni takich rzeczy
przede wszystkim szukają, bo to fajna robota i można zarobić.