eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaSilnik - pomysl i co dalej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2009-09-01 13:44:45
    Temat: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: myszek <k...@l...tpsa.pl>

    Czesc

    Nie smiejcie sie za bardzo: wymyslilem silnik. Juz zreszta
    ladnych pare lat temu, ale co jakis czas mi sie przypomina...

    Pomysl wydaje sie miec sens. Najwiecej wspolnego ma z silnikami
    turbinowymi, ale do zastosowania w zakresach mocy takich jak dla
    tlokowych, i predkosc obrotowa takze wychodzi rozsadna, i budowa
    dosc prosta.

    Obliczenia wedlug najprostszego modelu wygladaja obiecujaco,
    ale oczywiscie w naturze moze byc zupelnie inaczej.

    Pomysl jest na tyle nieoczywisty, ze jest duza szansa na oryginalnosc;
    zreszta nigdzie sie z niczym podobnym nie spotkalem.

    No fajnie, i co dalej? Inzynierem od silnikow nie jestem,
    z tego co wiem o roznych niuansach ich konstrukcji, to zdecydowanie
    nie podejmuje sie zaprojektowania dzialajacego prototypu.
    I troche mi szkoda, bo pomysl naprawde wyglada nienajgorzej.

    Mialby ktos ochote sie tym wspolnie pobawic?

    pozdrowienia

    krzys

    --
    _^..^_)_
    \ /
    \____/


  • 2. Data: 2009-09-01 22:30:58
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "myszek" <k...@l...tpsa.pl> napisał w wiadomości
    news:4A9D254D.437B43C3@lodz.tpsa.pl...

    Na Twoim miejscu skontaktowałbym się z rzecznikiem patentowym, który
    powinien tu pomóc. Jeśli ktokolwiek wejdzie z Tobą we współpracę, zanim to
    opatentujesz, to albo się okaże, ze to niewypał, albo szybko zostaniesz z
    interesu wyrugowany.

    Potem kontaktowałbym sie, albo z jakimiś biznesmenami, albo którąś
    uczelnią.


  • 3. Data: 2009-09-01 22:53:27
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>


    > Nie smiejcie sie za bardzo: wymyslilem silnik. Juz zreszta
    > ladnych pare lat temu, ale co jakis czas mi sie przypomina...
    >
    > Pomysl wydaje sie miec sens. Najwiecej wspolnego ma z silnikami
    > turbinowymi, ale do zastosowania w zakresach mocy takich jak dla
    > tlokowych, i predkosc obrotowa takze wychodzi rozsadna, i budowa
    > dosc prosta.
    >
    > Obliczenia wedlug najprostszego modelu wygladaja obiecujaco,
    > ale oczywiscie w naturze moze byc zupelnie inaczej.
    >
    > Pomysl jest na tyle nieoczywisty, ze jest duza szansa na oryginalnosc;
    > zreszta nigdzie sie z niczym podobnym nie spotkalem.
    >
    > No fajnie, i co dalej? Inzynierem od silnikow nie jestem,
    > z tego co wiem o roznych niuansach ich konstrukcji, to zdecydowanie
    > nie podejmuje sie zaprojektowania dzialajacego prototypu.
    > I troche mi szkoda, bo pomysl naprawde wyglada nienajgorzej.
    >
    > Mialby ktos ochote sie tym wspolnie pobawic?

    Inna wersja silnika z wirującym tłokiem?

    zyga
    --
    A fe, A psik, A ha


  • 4. Data: 2009-09-02 07:46:42
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: Adampio <a...@o...pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Na Twoim miejscu skontaktowałbym się z rzecznikiem patentowym, który
    > powinien tu pomóc.

    Bardzo dobry pomysl, ewentualne samem poszukac tzw. stanu techniki zeby
    zobaczyc gdzie sie jest realnie ze swoim pomyslem.
    Na poczatek polecam www.depatisnet.de


  • 5. Data: 2009-09-02 10:27:30
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>

    myszek pisze:

    > Pomysl jest na tyle nieoczywisty, ze jest duza szansa na oryginalnosc;
    > zreszta nigdzie sie z niczym podobnym nie spotkalem.

    Jeśli chodzi o silniki spalinowe to przejrzyj przedwojenne i tuż
    powojenne książki typu "Poradnik mechanika". W zasadzie w tej dziedzinie
    wszystko już wymyślono w XX-leciu międzywojennym, a potem zapomniano. I
    teraz z wielkim szumem ktoś jakąś ideę wykopuje, jak np czterozaworowy
    cylinder, znany już w czasie I WŚ. Jak się nie chcesz narazić na koszty
    to przekop tego typu książki, a dopiero potem udaj się do rzecznika.
    Mogę podać namiar na naprawdę dobrego. Jak już zastrzeżesz pomysł, to
    zrób wizualizację, wrzuć ją do internetu, sprowokuj parę dyskusji tu i
    ówdzie. Może dotrze to do kogoś kto zechce się włączyć. Szanse marne,
    zwłaszcza w kryzysie, ale inne drogi, jak sam sprawdziłem, są ślepe.

    --
    Pozdrawiam
    Adam


  • 6. Data: 2009-09-02 12:58:13
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: Adampio <a...@o...pl>

    Adam Moczulski pisze:
    > Jak się nie chcesz narazić na koszty
    > to przekop tego typu książki, a dopiero potem udaj się do rzecznika.

    Lub jak radzilem, przekop sie przez stare patenty dostepne za friko w
    internecie. W dziedzinie mechaniki praktycznie wszystko co ludzie ongis
    wymyslili powinno byc w niemieckich patentach lub wzorach uzytkowych


  • 7. Data: 2009-09-02 13:05:59
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>

    Adampio pisze:
    > Adam Moczulski pisze:
    >> Jak się nie chcesz narazić na koszty to przekop tego typu książki, a
    >> dopiero potem udaj się do rzecznika.
    >
    > Lub jak radzilem, przekop sie przez stare patenty dostepne za friko w
    > internecie. W dziedzinie mechaniki praktycznie wszystko co ludzie ongis
    > wymyslili powinno byc w niemieckich patentach lub wzorach uzytkowych

    A próbowałeś się kiedyś przez te starocie przekopywać ? To jak zbójca
    Gębon w starciu z Demonem Drugiego Rodzaju.

    --
    Pozdrawiam
    Adam


  • 8. Data: 2009-09-02 14:54:42
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: Adampio <a...@o...pl>

    Adam Moczulski pisze:
    > A próbowałeś się kiedyś przez te starocie przekopywać ? To jak
    > zbójca Gębon w starciu z Demonem Drugiego Rodzaju.

    Glowny problem to chyba jezykowy i szybkie lacze ale patenty
    amerykanskie zeskanowali ponoc wstecz do lat 60-tych XIX wieku kiedy to
    je zaczeli udzielac.
    Najpierw trzeba wybrac klase http://ipu.uprp.pl/ipcpub/ a dopiero potem
    szukac bo inaczej to czlowiek padnie pod natlokiem infiromacji,

    Tak na chybil trafil dwa patenty sinikowe:
    http://www.tinyurl.pl/?xl5hJmlK belgijski opis patentowy fiemy
    niemieckiej z 1955 roku ;-)
    i http://www.tinyurl.pl/?NnFk3ZP5 angielski dla firmy czeskiej z 1958




  • 9. Data: 2009-09-03 05:12:27
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: myszek <k...@l...tpsa.pl>

    Adampio wrote:
    >
    > Adam Moczulski pisze:
    > > Jak się nie chcesz narazić na koszty
    > > to przekop tego typu książki, a dopiero potem udaj się do rzecznika.
    >
    > Lub jak radzilem, przekop sie przez stare patenty dostepne za friko w
    > internecie. W dziedzinie mechaniki praktycznie wszystko co ludzie ongis
    > wymyslili powinno byc w niemieckich patentach lub wzorach uzytkowych

    No toscie mnie zmotywowali. Przekopuje sie od paru dni i w koncu
    trafilem. Niemcy przed wojna byli blisko, ale jeszcze troche im
    brakowalo. Natomiast dosc dokladny opis pomyslu, i to we wszystkich
    wariantach, jakie przyszly mi do glowy, znalazlem tu:

    http://www.google.com/patents/about?id=arluAAAAEBAJ&
    dq=2759660

    Cholernie mi przykro, z kilku powodow.
    Po pierwsze, ze ktos byl wczesniej - no ale nie mialem szans byc
    pierwszy, nie bylo mnie jeszcze wtedy na swiecie :-)

    Po drugie, ze tak piekna idea - bo ladna jest, prawda? - nie
    jest w ogole rozwijana. 'Wave rotors' obecnie rozwijane sa duzo
    mniej eleganckie, a wymienniki cisnienia stosuje sie praktycznie
    tylko do cieczy.

    Po trzecie, ze nawet jak ktos sobie o tym pomysle jakims cudem
    przypomni, to mnie przy tym nie bedzie, bo sie na tym nie znam.

    Po czwarte, ze w zwiazku z tym na lekki, prosty silnik o duzej
    wydajnosci (a IMHO ta koncepcja mialaby szanse) poczekamy sobie
    nie wiadomo ile. O.

    pozdrowienia

    krzys

    --
    _^..^_)_
    \ /
    \____/


  • 10. Data: 2009-09-03 07:53:36
    Temat: Re: Silnik - pomysl i co dalej?
    Od: Adampio <a...@o...pl>

    myszek pisze:
    > No toscie mnie zmotywowali. Przekopuje sie od paru dni i w koncu
    > trafilem. Niemcy przed wojna byli blisko, ale jeszcze troche im
    > brakowalo. Natomiast dosc dokladny opis pomyslu, i to we wszystkich
    > wariantach, jakie przyszly mi do glowy, znalazlem tu:
    >
    > http://www.google.com/patents/about?id=arluAAAAEBAJ&
    dq=2759660

    Ten Jurek Jędrasik to jakis tytan mysli inzynierskiej. Juz w roku 1929
    dostal na ten przyklad patent niemiecki

    P.S. przepraszam za zalaczniki ale male a Fotosik nie lyka PDF-ow :-(

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: