-
31. Data: 2016-03-17 11:11:03
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> z homologacją, gwarancją i takimi tam pierdołami?
Jaka chcesz homologacje na cos nielegalnego (w/g najszybszego ministra)?
Co do gwarancji, to nie ma najmniejszego problemu. Jak ja cos robie, to
daje dozywotnia i jeszcze sie nie zdarzyło, zebym musial poprawiac cos
po sobie. Hellou, to jest prosty licznik zliczajacy w dol o dokladnosci
pewnie +/- 0.5s (bo i po co wiecej) zapewne z generatorem na 2
tranzystorach. W wersji de lux mozna PWMem regulowac jasnosc, zeby w
nocy nie oslepialo.
Mowimy o DODATKOWYM urzadzeniu, ktorego nawet awaria nie ma zadnego
wplywu na bezpieczenstwo. Tak jak znak informacyjny, ze Radio Maryja
jest na ilestam MHz FM.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
32. Data: 2016-03-17 11:13:33
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie, a co z kawą ?
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> A częstujesz tą kawą tych co za tobą stoją ?
To juz wiem dlaczego te c'py tak wolno ruszaja spod swiatel - nie tylko
re parzy kawe;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
33. Data: 2016-03-17 16:07:07
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie
Od: Marek <f...@f...com>
On Wed, 16 Mar 2016 15:24:36 -0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
> naprawdę potrzebujesz sekundnika by wiedzieć jak masz się
zachowywać na
> drodze? A odliczania do nadjeżdżającej karetki też potrzebujesz?
Przecież one są głównie po to by zgasić silnik, dla tych co nie mają
start-stop
--
Marek
-
34. Data: 2016-03-17 18:26:32
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie, a co z kawą ?
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Kolonet"
>
>>>
>>> mam tak samo jak słyszę o kieowcach, którzy potrzebują sekundników by
>>> się oderwać od klikania w telefonie
>>> To jest nic nie dający gadżet, który kosztuje kupę kasy
>>
>> Niektórzy mają lepsze rzeczy do roboty niż gapić się 2 minuty w czerwone
>> światło.
>
> a co takiego robisz w samochodzie zamiast zwracać uwagę na ruch drogowy?
==========
> Parzę kawę by wywróżyć z fusów kiedy się światło zmieni.
A częstujesz tą kawą tych co za tobą stoją ?
---
Tak, .. i sobie razem wróżymy :-)
-
35. Data: 2016-03-17 18:41:32
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie
Od: masti <g...@t...hell>
r...@k...pl wrote:
> Wed, 16 Mar 2016 21:26:44 +0100, w <nccfhr$ue4$1@mx1.internetia.pl>, "re"
> <r...@r...invalid> napisał(-a):
>
>> mam tak samo jak słyszę o kieowcach, którzy potrzebują sekundników by
>> się oderwać od klikania w telefonie
>> To jest nic nie dający gadżet, który kosztuje kupę kasy
>
> Wy w ogóle widzieliście te sekundniki czy dopiero od ministra dowiedzieliście,
> że coś takiego istnieje?
>
> Zresztą wystarczy spojrzeć na wyniki sondy:
a to ich wygląd wziąłeś z sondy?
> http://www.gazetawroclawska.pl/motofakty/a/koniec-se
kundnikow-na-skrzyzowaniach-ministerstwo-sa-nielegal
ne,9737435/#sondaPodglad
>
> Czy sekundniki powinny pozostać na wrocławskich skrzyżowaniach?
> - Tak, to świetne ułatwienie dla kierowców - 99% głosów
> - Nie, to tylko utrudnia jazdę samochodem - 1% głosów
Czy chcesz być piękny, młody, zdrowy i bogaty?
- Tak - 99%
- Nie - 1%
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
36. Data: 2016-03-17 18:42:37
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie
Od: masti <g...@t...hell>
r...@k...pl wrote:
> Wed, 16 Mar 2016 15:24:36 -0000 (UTC), w <ncbtrk$q3h$1@dont-email.me>, masti
> <g...@t...hell> napisał(-a):
>
>> > A sa bardzo dobre, bo wiesz czy mozesz spojrzec w telefon, czy lepiej
>> > nie.
>>
>> naprawdę potrzebujesz sekundnika by wiedzieć jak masz się zachowywać na
>> drodze?
>
> Oczywiście. Widzę, że jest "10s do zielonego" to jadę tak, aby przejechać bez
> zatrzymywania.
> Tak samo jak widzę z 200m, że mam "5s do czerwonego" to sobie wrzucam na luz.
a zauważyłeś, że jest coś takiego jak swiatło żółte? czy jeszcze ten
wynalazek do niektórych rejonów nie dotarł?
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
37. Data: 2016-03-17 18:43:22
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie
Od: masti <g...@t...hell>
ww wrote:
> W dniu 2016-03-16 o 15:33, masti pisze:
>> ww wrote:
>>>> mam tak samo jak słyszę o kieowcach, którzy potrzebują sekundników by
>>>> się oderwać od klikania w telefonie
>>>> To jest nic nie dający gadżet, który kosztuje kupę kasy
>>>
>>> Niektórzy mają lepsze rzeczy do roboty niż gapić się 2 minuty w czerwone
>>> światło.
>>
>> a co takiego robisz w samochodzie zamiast zwracać uwagę na ruch drogowy?
>
>
> A ty zawsze 100% czasu poświęcasz na obserwowanie ruchu ?
tak. zdecydowanie zwieksza szanse przeżycia.
> A nawet jeśli
> to ruch składa się z czegoś więcej niż tylko ten sygnalizator i na
> większości skrzyżowań jest na co zwracać uwagę. Poza tym fajnie by było
> wiedzieć, że za sekundę zmiana więc mogę powoli zwolnić ręczny i wrzucać
> bieg.
patrz światło czerwone+żółte
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
38. Data: 2016-03-17 18:44:38
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie
Od: masti <g...@t...hell>
Pawel "O'Pajak" wrote:
> Powitanko,
>
>> z homologacją, gwarancją i takimi tam pierdołami?
>
> Jaka chcesz homologacje na cos nielegalnego (w/g najszybszego ministra)?
> Co do gwarancji, to nie ma najmniejszego problemu. Jak ja cos robie, to
> daje dozywotnia i jeszcze sie nie zdarzyło, zebym musial poprawiac cos
> po sobie. Hellou, to jest prosty licznik zliczajacy w dol o dokladnosci
> pewnie +/- 0.5s (bo i po co wiecej) zapewne z generatorem na 2
> tranzystorach. W wersji de lux mozna PWMem regulowac jasnosc, zeby w
> nocy nie oslepialo.
podaj cenę. całego urządzenia z montażem w obudowie do prac na zewnatrz.
> Mowimy o DODATKOWYM urzadzeniu, ktorego nawet awaria nie ma zadnego
> wplywu na bezpieczenstwo. Tak jak znak informacyjny, ze Radio Maryja
> jest na ilestam MHz FM.
dyskutanci tutaj twierdzą, że ma bo oni bez tego nie potrafia jeździć
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
39. Data: 2016-03-17 18:54:51
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 17.03.2016 18:43, masti wrote:
>> A ty zawsze 100% czasu poświęcasz na obserwowanie ruchu ?
>
> tak. zdecydowanie zwieksza szanse przeżycia.
Pierdolisz:)
A na laski przechodzące przed maską nie zerkasz? Toś pedał:P
A jakby ci drugi pałac kultury wybududowali to byś zauważył? No to
kłamiesz - bo skoro w 100% lampisz się na drogę, to którym procentem byś
to dostrzegł.
A radia nie dotykasz, a klimy?
Ogólnie ja się w samochodzie na światłach golę i nie widzę w tym nic
strasznego. No ale mi już dwa razy w dupę wjechali jak stałem na
czerwonym - widać za mało się na drogę patrzyłem;)
>> A nawet jeśli
>> to ruch składa się z czegoś więcej niż tylko ten sygnalizator i na
>> większości skrzyżowań jest na co zwracać uwagę. Poza tym fajnie by było
>> wiedzieć, że za sekundę zmiana więc mogę powoli zwolnić ręczny i wrzucać
>> bieg.
>
> patrz światło czerwone+żółte
Idealnie to na czerwonym plus żółtym to powinno się już ruszać.
Tak czy inaczej - zwykle na lewoskrętach bezkolizyjnych wygląda to tak,
że zielone - trzy sekundy nic, przez następne 10 sekund z 5, na zółtym 5
i na wczesnym czerwonym 4.
Shrek
-
40. Data: 2016-03-17 18:59:02
Temat: Re: Sekundnikow nie bedzie
Od: masti <g...@t...hell>
Shrek wrote:
> Tak czy inaczej - zwykle na lewoskrętach bezkolizyjnych wygląda to tak,
> że zielone - trzy sekundy nic, przez następne 10 sekund z 5, na zółtym 5
> i na wczesnym czerwonym 4.
>
i myślisz, że jak nie patrzą na światła to będą patrzeć na odliczanie?
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett