W dniu 2018-10-22 o 15:45, Mateusz Viste pisze:

> Prawdziwy, rasowy facet musi jeździć samochodem z jajami, o modelu
> koniecznie zatwierdzonym opinią innych facetów-internautów na poważnej,
> męskiej grupie dyskusyjnej.

Dobra, robimy listę samochodów do zatwierdzenia.

000001. Niva
.
.
500000. Matiz
.
.
999999. Multipla.

Są jeszcze jakieś propozycje?

do góry

> Bez sensu tekst. Chciałbyś chodzić w różowej sukience w kwiatki?
> Pozdrawiam

złe porównanie, sukienka jest dla dziewczyny
ja po prostu lubię małe samochody ale mam 184cm wzrostu
kobiety co raz częściej dzisiaj widuje się w ogromniastych suvach więc
pytam jak to jest z facetami, dla kogo jest np fiat 500

W Polsce np nie oferuje się np Peugota 108 bo się nie sprzedaje, w
niemczech francji można go kupić

ogólnie zauważam trend na kupowanie co raz większych samochodów, chociaż
współczesne rodziny są co raz mniejsze (2+1 to standard)


mam znajomego, on ma 173cm wzrostu, jaki bym mu samochód nie wymienił to
on mówi eeee to mały damski, np mówiłem Kia RIO, Suzuki SX4
on sam jeździ rav4 i wszystko co mniejsze to małe nie dla faceta



pytam czy to po prostu mentalność kurdupli czy jakiś światowy trend

do góry

W dniu 22.10.2018 o 16:24, nadir pisze:

> Dobra, robimy listę samochodów do zatwierdzenia.
>
> 000001. Niva
> .
> .
> 500000. Matiz
> .
> .
> 999999. Multipla.
>
> Są jeszcze jakieś propozycje?

Żeście się przypięli do tej multipli ja łady, a tu tylko mariz
reprezentuje klasę A;)

Więc odpowiedź brzmi - nie ma:P Tym bardziej że z matizem wiąże się na
swój sposób bardzo męska historia, więc odpada;)

Shrek

do góry

W dniu 22.10.2018 o 17:05, Bok pisze:
> czy to po prostu mentalność kurdupli

Dziwnym trafem wszyscy możemy podawać takie przykłady ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 21-10-2018 o 22:47, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 21 Oct 2018 19:59:41 +0200, Jarek napisał(a):
>>> Czy jest jakiś samochód z segmentu A który można by powiedzieć pasuje
>>> dla faceta?
>>
>> Nie
>
> Mini ? (Cooper).

A wiesz co to klasa A?
Chyba że mówisz o Mini sprzed 50 lat....

do góry

W dniu 2018-10-22 o 16:08, Queequeg pisze:
> Miroo <b...@b...brak.i.juz> wrote:
>
>>>> Czy jest jakiś samochód z segmentu A który można by powiedzieć pasuje
>>>> dla faceta?
>>>
>>> Czy Twoją tożsamość mężczyzny określa samochód, którym jeździsz?
>>
>> Bez sensu tekst. Chciałbyś chodzić w różowej sukience w kwiatki?
>
> Nie chciałbym, ale jakby nie było innego ubrania, to bym założył, bo co
> miałbym zrobić -- wyjść nago i zmarznąć, bo taki ze mnie facet?
>
> Poza tym sukienka a samochód to trochę inny kaliber.

Ale tu jest mowa o wyborze, a nie o braku wyboru.
Jak facet chce dobrze wyglądać, to bierze garnitur, a nie sukienkę.
Wiem, że samochód to inna skala, ale też działa ta zasada. Oczywiście w
przypadku samochodów częściej idzie się na kompromis: jak się nie ma co
się lubi, to się lubi co się ma ;)


Pozdrawiam

do góry

W dniu poniedziałek, 22 października 2018 15:45:38 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste
napisał:
Niech se jeżdżą
> różowymi twingo
Odpitol się od Twingo;)
Żonie właśnie kilka tygodni temu kupiłem i sam też czasami nim jeżdżę. Nie różowy co
prawda a czarny
Autko niby małe ale pomimo tego że mam prawie dwa metry wzrostu i 140kg wagi wygodnie
się w nim siedzi.
No i usuwałem jakieś usterki typu przepalona kontrolka, niedziałające podnoszenie
elektryczne jednej z szyb, wymiana klamki to maja to wszystko tak prosto zrobione że
wszędzie się można dostać ozywając tylko śrubokręta.
A na wymianę klamki w multipli straciłem prawie pół dnia bo ciężko się tam było
dobrać, rozwaliłem przy okazji przełącznik od podnoszenia szyb(bo nie udało mi się go
bezinwazyjne zdemontować) itp. W którymś z poprzednich naszych aut zęby wymienić
przepaloną żarówkę podświetlająca zegary trzeba było z kilkustronicowego manualna
korzystać, rozebrać pół deski rozdzielczej i stracić na to z pół dnia tez.

do góry

W dniu 2018-10-23 o 09:29, Kris pisze:
> No i usuwałem jakieś usterki typu przepalona kontrolka, niedziałające podnoszenie
elektryczne jednej z szyb, wymiana klamki to maja to wszystko tak prosto zrobione że
wszędzie się można dostać ozywając tylko śrubokręta.
> A na wymianę klamki w multipli straciłem prawie pół dnia bo ciężko się tam było
dobrać, rozwaliłem przy okazji przełącznik od podnoszenia szyb(bo nie udało mi się go
bezinwazyjne zdemontować) itp. W którymś z poprzednich naszych aut zęby wymienić
przepaloną żarówkę podświetlająca zegary trzeba było z kilkustronicowego manualna
korzystać, rozebrać pół deski rozdzielczej i stracić na to z pół dnia tez.
>

Kto by chciał prowadzić autoryzowany serwis jakiejś marki, jeśli więcej
robocizny byłoby z wystawieniem faktury niż z samochodem?
Połowa klientów nie przyjedzie, bo sama sobie zrobi, a druga połowa
będzie marudzić, że za drogo za taką prostą usługę.
Dlatego proste czynności się utrudnia, a samochód projektuje tak, żebyś
naprawiając bez manuala połamał jakieś zaczepy itp

Pozdrawiam

do góry

W dniu 2018-10-23 o 09:29, Kris pisze:

> A na wymianę klamki w multipli straciłem prawie pół dnia bo ciężko się tam było
dobrać, rozwaliłem przy okazji przełącznik od podnoszenia szyb(bo nie udało mi się go
bezinwazyjne zdemontować) itp. W którymś z poprzednich naszych aut zęby wymienić
przepaloną żarówkę podświetlająca zegary trzeba było z kilkustronicowego manualna
korzystać, rozebrać pół deski rozdzielczej i stracić na to z pół dnia tez.

Szczęściarz.
Do saaba nie ma manuala a jak znalazłem filmik instruktażowy na YT
to straciłem ochotę na wyciąganie zegarów w celu wymiany kilku żarówek.


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:74ef3d71-d3a9-43bc-913e-09a3125d6ccc@go
oglegroups.com...
>A na wymianę klamki w multipli straciłem prawie pół dnia bo ciężko
>się tam było dobrać, rozwaliłem przy okazji przełącznik od
>podnoszenia szyb(bo nie udało mi się go bezinwazyjne zdemontować)
>itp.

Ale piszemy o aucie dla faceta, a nie dla jakiejs nietechnicznej baby
z wąsami :-P

J.

do góry