-
11. Data: 2018-02-27 17:06:03
Temat: Re: Ściemniacz na triaku i mostek prostowniczy
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 27 Feb 2018 16:26:10 +0100, jedrek napisał(a):
> Jak już się w wątku zebrały spece od ściemniaczy to może mi ktoś powiedzieć
> co daje dodatkowy kondensator na linii zasilania bramki triaka?
> Czyli podstawowy układ taki:
> https://obrazki.elektroda.pl/31_1174075098.gif
>
> A ten rozbudowany to:
> https://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/sci
emniacz_1_168.gif
> Czyli zamiast jednego kondensatora mamy rozbicie na C1 i C2
> Co daje to rozbicie?
Onego czasu mi tłumaczono ze to przesuwa nieco fazę przebiegu
sterującego w wyniku czego skuteczniej się triak załącza w pobliżu zera
sieci.
--
Jacek
I hate haters.
-
12. Data: 2018-02-28 01:34:21
Temat: Re: Ściemniacz na triaku i mostek prostowniczy
Od: "(c)RaSz" <N...@p...onet.pl>
W dniu 2018-02-27 o 17:06, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 27 Feb 2018 16:26:10 +0100, jedrek napisał(a):
>
>> Jak już się w wątku zebrały spece od ściemniaczy to może mi ktoś
>> powiedzieć
(...)
> to przesuwa nieco fazę przebiegu sterującego w wyniku czego (...)
>
Jako żem nie elektryk, jeno chemik, ale... Ale elektronika mnie pociąga,
jak jakaś pannica: już nie te lata, żebym się zabierał "poznawać" ;-)
Jednak pasjonowałem się nią bezustannie, tyle, że nie chciało mi się
solidnie jej nauczyć. Też jak z tą pannicą: gdy poznasz za dobrze, to i
fascynacja uleci!
Różności jednak wystrugałem, a zacząłem od radyjka detektorowego, które
zrobiłem tak, jak się robi koktajl: połączyłem wszystko co było pod
ręką, i włączyłem prąd: BUM! No ale u kolegów, ichnie działały, dziwne,
co nie?
Co do regulatorów napięcia, to popełniłem ich kilka, zupełnie nie znając
popranych schematów. Użyłem po prostu gotowca, tyle, że był on
nisko-prądowy, a mi był potrzebny regulator na jakieś 3 kW. Ale
wyszperałem gdziesik potężne tyrystory, i nie mniejsze diody. Zrobiłem z
nich mostek Graetza, a po jego przekątnej dałem ten tyrystor. Jeden. Zaś
drucik "wyzwalacza" podpiąłem do tego sklepowego gotowca.
Układ miał jeszcze kilka bajerów, podpięty był do termometru
kontaktowego, który dyktował mu, czy ma podawać napięcie U1, czy U2, a
całość zasilała destylarkę. Wychodziło z niej 96% !
--
Goszyści, zamiast rzetelnego programu nakierowanego na rozwój
gospodarczy -- serwują pasztet dobrze brzmiących hasełek, których
realizacja jest szkodliwa -- a już najbardziej dla tych biednych, którzy
dopiero się... narodzą!
-
13. Data: 2018-02-28 11:28:52
Temat: Re: Ściemniacz na triaku i mostek prostowniczy
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2018-02-28 o 01:34, (c)RaSz pisze:
> W dniu 2018-02-27 o 17:06, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Tue, 27 Feb 2018 16:26:10 +0100, jedrek napisał(a):
>>
>>> Jak już się w wątku zebrały spece od ściemniaczy to może mi ktoś
>>> powiedzieć
> (...)
>> to przesuwa nieco fazę przebiegu sterującego w wyniku czego (...)
>>
> Jako żem nie elektryk, jeno chemik, ale... Ale elektronika mnie pociąga,
> jak jakaś pannica: już nie te lata, żebym się zabierał "poznawać" ;-)
>
>
> Układ miał jeszcze kilka bajerów, podpięty był do termometru
> kontaktowego, który dyktował mu, czy ma podawać napięcie U1, czy U2, a
> całość zasilała destylarkę. Wychodziło z niej 96% !
>
>
Jako, żeś chemik, to czystość chemiczna roztworu pewnie była na
odpowiednim poziomie i nie ściemniało się później za szybko ;)
--
viktorius
-
14. Data: 2018-02-28 18:02:49
Temat: Re: Ściemniacz na triaku i mostek prostowniczy
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-02-28 o 11:28, viktorius pisze:
> Jako, żeś chemik, to czystość chemiczna roztworu pewnie była na
> odpowiednim poziomie i nie ściemniało się później za szybko ;)
>
Otóż właśnie nie, przyznać się muszę do błędu (a nawet kilku), na który
wpadłem w wiele lat później (w międzyczasie przedawnienie,
prze-daw-nie-nie!). Bo mając wspaniałą kolumnę rektyfikacyjną
(kilkadziesiąt "półek teoretycznych", + świetne sterowanie grzaniem)
miałem głębokie przekonanie, że one wystarczą do otrzymania
superczystego produktu końcowego. Ustawiałem termometr na te 78? C i frrru!
Super-aparatura nie uchroniła mnie przed tym, że używałem najpodlejszego
surowca wyjściowego (trofiejny był). I nie przyszło mi do głowy, że może
on zawierać całkiem sporo metanolu, wiele toksycznego, T.W. 65? C
Oraz inne związki, które spokojnie przelatywały w niższych
temperaturach, niż zadana przeze mnie.
Jak wiadomo to właśnie po metanolu "szybko się ściemnia", ale, na
szczęście dla mnie, i tych, którzy to pili również - wchłanialność tej
trucizny jest wielce skutecznie blokowana przez etanol (C2-H5-OH, a
trucizna CH3-OH), stąd też w wypadkach zatrucia podaje się delikwentowi
interwencyjnie spirytus. Oczywiście płukanie krwi też jest wtedy istotną
terapią.
Z jednej strony nie "odsiewałem" metanolu (nie wiem, ile % go tam było)
zaś "z drugiego końca" zatrzymywałem alkohole wyższe, o wyższych niż 78
temp. wrzenia: izopropanol, butanol, i co tam jeszcze -- nie wiem, bo to
chemia *organiczna*, a ja nie-organik. A to właśnie one, plus jakieś
ketony, estry, aldehydy (te ostatnie to chyba nie?) tworzą delikatny
bukiet "bimbrowy". Bimbrowymi nazywam wszystkie te koniaki, armaniak,
calvados, śliwowicę, whisky, i jeszcze inne, które "pachną" czymś
jeszcze, a nie samym tylko etanolem. I których przyswajanie uważam za
wielokroć przyjemniejsze, niż żytniej, a i kac jest deczko łatwiejszy do
zniesienia.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
15. Data: 2018-03-01 00:16:01
Temat: Re: Ściemniacz na triaku i mostek prostowniczy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Przestan pierdolic. To ze przeczytales cos na jakims portalu dla nalogow bimbrownikow
nie znaczy ze byla to prawda. Nigdy nic na kolumnie nie robiles i lzesz jak stara
pomarszczona indianka. Grzanie kolumny nie ma nic wspolnego z czystoscia. Za czystosc
odpowiada chlodzenie kolumny w srodku realizowane specjalna chlodnica nazywjaca sie
deflegmator.
-
16. Data: 2018-03-01 09:02:28
Temat: Re: Ściemniacz na triaku i mostek prostowniczy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-03-01 o 00:16, Zenek Kapelinder pisze:
> Przestan pierdolic. To ze przeczytales cos na jakims portalu dla nalogow
bimbrownikow nie znaczy ze byla to prawda. Nigdy nic na kolumnie nie robiles i lzesz
jak stara pomarszczona indianka.
Zenek jak zwykle na swoim wysokim poziomie :)-----^^^^^^^^^^^^^^^^^
--
Pozdr
Janusz