W dniu 2012-01-09 13:49, Chris pisze:
> J.F nabazgrał(a):
>
>> Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:jeeerv$c2r$...@i...gazeta.pl...
>>> Ty się ciesz że to nie SONY S ... tam masz slot szkoda że po kupieniu
>>> karty system widzi to jako napęd zew. i nie można z niego odpalać
>>> aplikacji, filmów, muzyki, zdjęć itd. tylko trzeba kopiować je do
>>> pamięci wew. i dopiero mozna zobaczyć.
>> Ktore dokladnie Sony ?
>> O ile jeszcze jestem w stanie zrozumiec ze aplikacje z wewnetrznej
>> pamieci tylko, to reszta troche dziwna.
>
> SONY Tablet S (ten jak książka) .... wgrywasz zdjęcia na kartę bo chcesz
> komuś pokazać i dupa ,.,, musisz je przegrać z karty SD na pamięć
> wewnętrzną i wtedy dopiero można pokazać (nie potrzebnie dokupione SD
> 32GB) :) chyba że coś zmienili ostatnio ale wydaje mi się że nie. Za to
> na nowym FV zaczyna się wieszać WiFi gubi sygnał .. znowu wstaje ...
> wcześniej tego nie było ... poza wygodą w trzymaniu to SONY i w sumie
> obsługą to daje ciała pod względem oprogramowania tego.
>

a nie widzisz tego jako external_SD ?

Jakiego managera plikow uzywasz?
W GalaxyTabach (tych z dod. karta SD) jest tak, ze aplikacje przerzuca z
pamieci RAM na pamiec wbudowana i z niej mozna uruchomic aplikacje
(oczywiscie jesli taka aplikacja to umozliwia i nie biore pod uwage, ze
sa pewne dodatkowe funkcjonalnosci to umozliwiajace, biore teraz pod
uwage mechanizmy zaszyte w samym systemie).
Natomiast na zewnetrznej karcie SD mozesz przechowywac sobie wszelkie
zdjecia, filmy i co tam jeszcze chcesz.
Chodzisz sobie po tej pamieci np. z managera plikow (ja uzywam
najczesciej GhostCommandera) i klikasz na obrazek, film, dokument a
system proponuje Ci w czym to otworzyc (lub od razu otwiera).
Intuicyjne jak w normalnym komputerze biurkowym.

Troche mnie zdziwiles, ze Sony zastosowalo jakas inna polityke (tym
bardiej, ze tam masz tego samego androida jak w innych tabletach i nie
sadze, by producent cos tam mieszal w systemie by ograniczyc jego
funkcjonalnosc - tym bardziej, ze masz fabryczne gniazdo pamieci SD).




--
pozdr
Adam (AL)
TG

do góry

Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-01-06 13:16, J.F. pisze:
>> Jesli wczesniej nikt nie robil przezroczystej pokrywki ...

>Pokazujesz mi przepisy a ja twierdzę że w dzisiejszych czasach (to
>bardzo ważne) te przepisy sa do d... bo prowadza tylko do nabijania
>kasy "cfaniaczkom" i prawnikom a hamują postęp.

No coz, twierdzi sie ze patenty rozwijaja postep :-)
(patenty, nie wzory uzytkowe)

>W dobie kapitalizmu łupanego bez internetu i tak masowego przepływu
>informacji może to miało jakiś sens.
>20 lat temu nie dało się już napisać 3 następujących po sobie akordów
>gitarowych które już gdzieś nie były wykorzystane.

Tych akordow nie ma znow tak duzo ... wiec pewnie uzyciowiono
przepisy.

>Normalnie strach projektować bo albo kara za plagiat albo trzeba
>zabulić za patent. To jest chore.

Albo zdrowe - zastrzegl ktos wzor to placisz, nie zastrzegl - nie
musisz.

>Co innego robienie podróby kopii 1:1 szpiegostwo przemysłowe itd. ale
>procesowanie się o prostokąt z zaokrąglonymi rogami czy krzywiznę
>łuku... Idźmy tym tropem dalej:
>Podatek za wykorzystanie alfabetu, koloru, figur geometrycznych...
>Przecież ktoś już to wymyślił dlaczego mu nie zapłacić?
>Spadkobiercy nie istnieją? Co z tego? Zapłać narodowi który twórcę
>"wydał". Chcesz żyć w takich czasach?

W zasadzie to zyjesz juz w takich czasach :-)

J.

do góry

Dnia 2012-01-08, o godz. 18:04:29
Atlantis <N...@w...pl> napisał(a):

> To jest taki sam absurd, jak pomysł pozwania do sądu Wedla przez
> Nestle o kopiowanie ich rozwiązań - sprzedaży czekolady w formie
> tabliczek.

Poczytaj o sporze browaru w Budejovicach o nazwę Budweiser z
amerykańskim Anheuser-Busch. Spór idzie o typ piwa - czy to rodzaj czy
nazwa własna. W Europie Czesi wygrali. W USA spór o markę nadal trwa.
Oczywiście amerykańskie sądy uważają że ro niemożliwe by ktoś inny niż
ich obywatele miał rację i spór nadal trwa.

Zdrówko

do góry