-
11. Data: 2020-12-22 15:18:46
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 22 Dec 2020 14:54:25 +0100, JDX napisał(a):
> dizlem nie kupił. To
> dobre do traktorów jest. :-) Ewentualnie dostawczaków.
Też wolę benzynę. Jak zezłomowałem T&C 3.8 i nie mogłem znaleźć nowszego w
dobrym stanie, to pół roku broniłem się przed GV 2.8 - ale kupiłem i nie
jest źle. Ten ryk ma swój urok ;)
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
12. Data: 2020-12-22 15:48:15
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2020-12-22 15:18, Maciek wrote:
> Dnia Tue, 22 Dec 2020 14:54:25 +0100, JDX napisał(a):
>
>> dizlem nie kupił. To
>> dobre do traktorów jest. :-) Ewentualnie dostawczaków.
>
>
> Też wolę benzynę. Jak zezłomowałem T&C 3.8 i nie mogłem znaleźć nowszego w
> dobrym stanie, to pół roku broniłem się przed GV 2.8 - ale kupiłem i nie
> jest źle. Ten ryk ma swój urok ;)
Ja stawiam na wycie. Nie wiem ile czasu wytrzyma jeszcze moja obecna
corsa, ale gdy padnie, to planuję używaną corsę OPC albo fiestę ST.
Silniczki 1,6T w corsie i 1,5T (niestety, trzycylindrowy) w fieście. W
każdym razie 200+ KM w małym autku - powinno być fajnie. :-)
-
13. Data: 2020-12-22 18:16:46
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Wręcz odwrotnie.
Holywoodzkie wybuchy to raczej z etyliną w baku niż z ropą.
Dbaj o rodzinę ;-)
-----
> w życiu bym sobie osobówki z dizlem nie kupił.
-
14. Data: 2020-12-22 23:35:14
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: _Master_ <M...@...pl>
Diesle są różne. 1,9 jtd w Sedici drugi raz bym nie kupił choć mocy jest
pod dostatkiem ale 1,4 D4D w Yarisie już TAK
-
15. Data: 2020-12-23 00:04:28
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2020-12-22 23:35, _Master_ wrote:
> Diesle są różne. 1,9 jtd w Sedici drugi raz bym nie kupił choć mocy jest
> pod dostatkiem ale 1,4 D4D w Yarisie już TAK
Od 10 lat robię 6-7 tyś rocznie, do tego prawie wyłącznie po mieście.
Kupowanie dizla na takie przebiegi to czysta głupota, jakikolwiek by on
nie był. Co ciekawe, ludzie kupują dizle do takiej jazdy. Pewnie
dlatego, że wieść gminna niesie, że dizel mało pali. :-D To tak od
strony ekonomii użytkowania. Bo dochodzi jeszcze beznadziejna dynamika
tych silników - zarówno w sensie ,,wkręcania się" na wysokie obroty
(wysokie, hehe) jak i rozpiętości użytecznego zakresu obrotów.
-
16. Data: 2020-12-23 00:47:25
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-12-23 o 00:04, JDX pisze:
> On 2020-12-22 23:35, _Master_ wrote:
>> Diesle są różne. 1,9 jtd w Sedici drugi raz bym nie kupił choć mocy jest
>> pod dostatkiem ale 1,4 D4D w Yarisie już TAK
> Od 10 lat robię 6-7 tyś rocznie, do tego prawie wyłącznie po mieście.
> Kupowanie dizla na takie przebiegi to czysta głupota, jakikolwiek by on
> nie był. Co ciekawe, ludzie kupują dizle do takiej jazdy. Pewnie
> dlatego, że wieść gminna niesie, że dizel mało pali. :-D To tak od
> strony ekonomii użytkowania. Bo dochodzi jeszcze beznadziejna dynamika
> tych silników - zarówno w sensie ,,wkręcania się" na wysokie obroty
> (wysokie, hehe) jak i rozpiętości użytecznego zakresu obrotów.
>
Beznadziejna dynamika?
Jeździłeś jakimiś dizlami, nowszymi niż z komorą wirową i z rzędową
pompą wtryskową?
Jakoś tak się składa, że co roku poznaję kilka czy kilkanaście nowych/*
pojazdów i mam raczej odmienne zdanie.
/* nie nowych fabrycznie, tylko dla mnie nowych = takich, którymi
jeszcze nie jeździłem
--
Pozdrawiam.
Adam
-
17. Data: 2020-12-23 10:55:36
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2020-12-23 00:47, Adam wrote:
[...]
> Beznadziejna dynamika?
> Jeździłeś jakimiś dizlami, nowszymi niż z komorą wirową i z rzędową
> pompą wtryskową?
Nie mam pojęcia. W ciągu ostatnich kilku lat jeździłem autami
wyprodukowanymi w tym tysiącleciu, ale pod maskę nie zaglądałem. W
każdym razie szału nie było. Aczkolwiek przyznaję, że mój uraz do dizli
zrodził się pod koniec ubiegłego tysiąclecia w wyniku przejażdżek golfem
II ze wspaniałym silnikiem 1.6D bez turbo. :-) Najbardziej zamulone auto
jakim kiedykolwiek jeździłem - odnoszę wrażenie, że kaszlak był żwawszy
(chociaż tego nie mierzyłem). AFAIR polo z motorem 1.4D bez turbo to też
niezły demon był. :-)
> Jakoś tak się składa, że co roku poznaję kilka czy kilkanaście nowych/*
> pojazdów i mam raczej odmienne zdanie.
To raczej złudzenie, bo jakimś dziwnym trafem tych dynamicznych dizli w
hot hatch-ach raczej nie uświadczysz, o autach ,,sportowych" z wyższych
półek nawet nie wspominając.
-
18. Data: 2020-12-23 12:03:21
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fe31415$0$543$6...@n...neostrada.
pl...
On 2020-12-23 00:47, Adam wrote:
[...]
>> Beznadziejna dynamika?
>> Jeździłeś jakimiś dizlami, nowszymi niż z komorą wirową i z rzędową
>> pompą wtryskową?
>Nie mam pojęcia. W ciągu ostatnich kilku lat jeździłem autami
>wyprodukowanymi w tym tysiącleciu, ale pod maskę nie zaglądałem. W
>każdym razie szału nie było. Aczkolwiek przyznaję, że mój uraz do
>dizli
>zrodził się pod koniec ubiegłego tysiąclecia w wyniku przejażdżek
>golfem
>II ze wspaniałym silnikiem 1.6D bez turbo. :-) Najbardziej zamulone
>auto
>jakim kiedykolwiek jeździłem - odnoszę wrażenie, że kaszlak był
>żwawszy
>(chociaż tego nie mierzyłem).
Maluch raczej nie, ale o to chodzi - ty pamietasz jakies 1.6D bez
turbo, o mocy jakies 50KM,
a wspolczesny diesel ma 100, 150, 200KM ... praktycznie identyczny jak
benzynowy o tej samej mocy.
>> Jakoś tak się składa, że co roku poznaję kilka czy kilkanaście
>> nowych/*
>> pojazdów i mam raczej odmienne zdanie.
>To raczej złudzenie, bo jakimś dziwnym trafem tych dynamicznych dizli
>w
>hot hatch-ach raczej nie uświadczysz, o autach ,,sportowych" z
>wyższych
>półek nawet nie wspominając.
To zobacz w jakis sredni model.
J.
-
19. Data: 2020-12-23 12:07:40
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fe27b79$0$31100$6...@n...neostrad
a.pl...
On 2020-12-22 23:35, _Master_ wrote:
>> Diesle są różne. 1,9 jtd w Sedici drugi raz bym nie kupił choć mocy
>> jest
>> pod dostatkiem ale 1,4 D4D w Yarisie już TAK
>Od 10 lat robię 6-7 tyś rocznie, do tego prawie wyłącznie po mieście.
>Kupowanie dizla na takie przebiegi to czysta głupota, jakikolwiek by
>on
>nie był. Co ciekawe, ludzie kupują dizle do takiej jazdy. Pewnie
A czemu nie ?
>dlatego, że wieść gminna niesie, że dizel mało pali. :-D To tak od
Istotnie - IMO to wiesc gminna :-(
Ale nie wiem ile by mocny benzyniak spalil przy moim stylu jazdy :-(
>strony ekonomii użytkowania. Bo dochodzi jeszcze beznadziejna
>dynamika
>tych silników - zarówno w sensie ,,wkręcania się" na wysokie obroty
>(wysokie, hehe) jak i rozpiętości użytecznego zakresu obrotów.
Hm, mam opla z 1.9CDTI ... 4000 wykreci, przy 1500 juz w miare
przyzwoicie ciagnie, cho oczywiscie lepiej miec 2000.
To IMO podobny zakres jak w benzynie.
J.
-
20. Data: 2020-12-23 12:11:59
Temat: Re: Samochody niedoceniane
Od: _Master_ <M...@...pl>
Czy ja gdzieś napisałem że jeżdżę TYLKO po mieście?
A w kwestii upodobań to 1,4 D4D lubię jeździć właśnie po mieście
Tak wiem... Lepsza byłaby większa zagazowana benzynka.
Miałem. Nie narzekałem. Ale w życiu trzeba spróbować WSZYSTKIEGO ;-)