-
11. Data: 2013-12-16 14:18:05
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> wrote:
>> Jak masz w nim pasy, to nie obowiązuje.
> Tnx. Choć pasy w mało stabilnym wehikule wydają mi się średnio-rozsądnym
> pomysłem...
Taki przepis :)
http://www.arslege.pl/obowiazek-uzywania-kaskow-prze
z-motocyklistow-i-motorowerzystow/k168/a22289/
> Kask to nie tylko okulary.
> Nie kwestionuję sensowności używania kasku, a prawny obowiązek jego
> używania. Nie życzę sobie być zmuszany tam, gdzie tylko ja mogę na czymś
> ucierpieć.
Ja jestem za nakazem ochrony oczu na motocyklu - a w jaki sposób (czy to
kask, czy okulary) to już bez znaczenia. Chodzi o to, żeby ktoś nie mógł
spowodować wypadku przez to, że coś mu wpadnie do oka. A bez ochrony oczu
wpadnie. Mój kask po ok. 80 km w pewny letni wieczór:
http://motogof.tumblr.com/post/53100799597/
A i pszczółkę maję w chłodnicy raz znalazłem :)
http://motogof.tumblr.com/post/58362837825/
> Dokładnie taki sam powód jest do karania za jazdę bez kasku, jak i za
> chodzenie zimą bez czapki i szalika. Czyli podnoszone przez niektórych
> nawiedzonych "społeczne koszty leczenia".
No niekoniecznie... to jak z nakazem jazdy w pasach (nie popieram) vs
nakazem jazdy na zimowych gumach (popieram). Czyjeś zdrowie to jego
problem i jego ryzyko, ale brak ochrony oczu, czy zimówek, ma realny
wpływ na bezpieczeństwo innych. Oczywiście zmieniłbym przepis tak,
żeby nie dotyczył kasku, tylko ochrony oczu.
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
12. Data: 2013-12-16 14:22:38
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>> Kask chroni oczy. Jechałeś kiedyś motocyklem bez kasku (albo z podniesioną
>
> Nie prawda.
> Kask chroni głowę, oczy chronią gogle, okulary lub szybka w kasku,
> sam kask nie chroni oczu.
> Co więcej do dzisiaj są w sprzedaży kaski bez szybki.
Ok, bardziej precyzyjnie.
Kask po pierwsze chroni głowę, ale bez niego ciężko jechać motocyklem,
bo nic nie chroni oczu (chyba że założy się okulary albo gogle). To jak
z butami motocyklowymi - raz że chronią, ale dwa że bez nich jest mało
wygodnie (kto zrobił kilkaset km motocyklem w adidasach ten zrozumie,
nie dotyczy rzecz jasna skuterów).
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
13. Data: 2013-12-16 14:38:28
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: Tadzik <t...@n...gmailu.costam>
On Mon, 16 Dec 2013 13:18:05 +0000 (UTC), g...@s...invalid (Adam
Wysocki) wrote:
> A i pszczółkę maję w chłodnicy raz znalazłem
Ale to przecież nie jest żadna pszczółka!
Jakby Cię to uje....ło w twarz a już niedajboże wewnątrz jamy gębowej
to umierasz! Znam przypadki, że na rowerze tak się stało.
--
Pozdro
Tadzik
-
14. Data: 2013-12-16 14:43:15
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: Tadzik <t...@n...gmailu.costam>
On Mon, 16 Dec 2013 10:56:15 +0100, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
wrote:
> Nie prawda.
Pie rdolisz!
Słownik sobie kup!
> Kask chroni głowę, oczy chronią gogle, okulary
> lub szybka w kasku,
Po tej wypowiedzi wnioskuję, że nigdy motocyklem nie jeździłeś więc
dalsza dyskusja nie ma sensu!
Aloha! :)
--
Pozdro
Tadzik
-
15. Data: 2013-12-16 14:44:53
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-12-16 14:22, Użytkownik Adam Wysocki napisał:
>>> Kask chroni oczy. Jechałeś kiedyś motocyklem bez kasku (albo z podniesioną
>> Nie prawda.
>> Kask chroni głowę, oczy chronią gogle, okulary lub szybka w kasku,
>> sam kask nie chroni oczu.
>> Co więcej do dzisiaj są w sprzedaży kaski bez szybki.
>
> Ok, bardziej precyzyjnie.
>
> Kask po pierwsze chroni głowę, ale bez niego ciężko jechać motocyklem,
> bo nic nie chroni oczu (chyba że założy się okulary albo gogle). To jak
Się powtórzę: "do dzisiaj są w sprzedaży kaski bez szybki".
> z butami motocyklowymi - raz że chronią, ale dwa że bez nich jest mało
> wygodnie (kto zrobił kilkaset km motocyklem w adidasach ten zrozumie,
> nie dotyczy rzecz jasna skuterów).
>
Nigdy nie używałem czegoś takiego jak "buty motocyklowe" nie
widziałem potrzeby, fakt że w adidasach na motorze też nie
jeździłem. Ale dresem nie jestem ani nie byłem i adidasy to
zakładam jak jadę na rowerze.
Pozdrawiam
-
16. Data: 2013-12-16 14:48:54
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-12-16 13:07, Użytkownik Trybun napisał:
>> Za granicą widziałem sporo takich małych popierdółek. Jak z ciekawosci
>> zapytałem po co komu motorower z dachem to aborygen odpowiedział że
>> jeżdzą nimi dzieciaki ale i ludzie starzy albo nałogi co im zabrali
>> PJ. Jak to w Polsce jest z takimi malutkimi samochodami. Bo jak by
>> było można takimi na kartę rowerową jeździć to cała ustawa o badaniach
>> żeby niby starzy ich nie zaliczali warta funt gówna pod podeszwą.
>> Przeciętny siedemdziesięciolatek potrzebuje pojechać do lekarza, do
>> marketu a nie przez pół Polski na narty do Zakopanego. Nie ukrywam że
>> sporo tych malutkich samochodzików co widziałem to kasztany były. Ale
>> kilka rodzyneczków tez widziałem.
>
> W Polsce normalnie - 3ci sąsiad kupił niedawno - 2wu cylindrowy dieselek
> o pojemności 50 cm - 6 letni - cena zakupu 13,5 tys zł.. Nie wymaga
> żadnych uprawnień. Zarejestrowany jaklo 'Inne". W środku dla kierowcy i
> pasażera więcej miejsca niż w maluchu. Spalanie około 3 litrów na 100.
Brak biegów, zamiast skrzyni wariator jak w skuterze i prędkość
zdławiona do 40 lub 45km/h. Miałem okazję się takim wynalazkiem
przejechać i poznać cenę nowego, zdecydowanie wolał bym skuter.
Pozdrawiam
-
17. Data: 2013-12-16 14:53:44
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: Tadzik <t...@n...gmailu.costam>
On Mon, 16 Dec 2013 14:48:54 +0100, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
wrote:
> wolał bym
Słownik ku rwa słownik 'se' kup
--
Pozdro
Tadzik
-
18. Data: 2013-12-16 15:20:15
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-12-16 14:53, Użytkownik Tadzik napisał:
>> wolał bym
>
> Słownik ku rwa słownik 'se' kup
Nie ma po co, trafi się idiota dyskutant z brakiem argumentów
to będzie szczęśliwy że przynajmniej błąd wytknął. Jak widać
na twoim przykładzie zadziałało zgodnie z założeniem.
Pozdrawiam
-
19. Data: 2013-12-16 16:16:47
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-12-16 14:18, Adam Wysocki pisze:
> A i pszczółkę maję w chłodnicy raz znalazłem :)
>
> http://motogof.tumblr.com/post/58362837825/
Fuj! Co to za robal? To chyba jakaś ważka... ?
Znów przypowiastka. Jechałem rowerem ("jechał szybko, było z góry"),
latem, oczywiście w okularach (obszernych, p/słonecznych). I zobaczyłem
przed sobą na ułamek sekundy szerszenia, który odbił się od moich
okularów i wpadł przez "otwór szyjny" pod luźno furkoczącą po moim
torsie T-shirkę.
Nie wyobrażacie sobie jakie sztuki stary facet na rowerze potrafi
wywijać, jak ma motywację :) Obeszło się bez przewrotki, szerszeń
skończył jako duża, paskudna żółta plama na koszulce, ja na szczęście
bez ukąszenia. Udało mi się odpowiednio klasnąć przez koszulkę.
>
>> Dokładnie taki sam powód jest do karania za jazdę bez kasku, jak i za
>> chodzenie zimą bez czapki i szalika. Czyli podnoszone przez niektórych
>> nawiedzonych "społeczne koszty leczenia".
>
> No niekoniecznie... to jak z nakazem jazdy w pasach (nie popieram) vs
> nakazem jazdy na zimowych gumach (popieram). Czyjeś zdrowie to jego
Tu znów mamy "niuans". Jadąc na przednim siedzeniu zdecydowanie wolę,
żeby osoba jadąca na tylnym była przypięta pasami, zamiast żeby mi
urwała łeb jak będzie pospiesznie wychodzić przez przednią szybę. Jeśli
jestem kierowcą, to pół bidy. Mówię "nie ruszę, dopóki się nie
zapniesz". Jeśli jadę obok kierowcy, to ludzie czasem na mnie dziwnie
patrzą, gdy się dopominam o zapięcie pasów z tyłu.
> problem i jego ryzyko, ale brak ochrony oczu, czy zimówek, ma realny
> wpływ na bezpieczeństwo innych. Oczywiście zmieniłbym przepis tak,
> żeby nie dotyczył kasku, tylko ochrony oczu.
Znów, stosując konsekwentnie moją "wykładnię prawa" uważam, że nie ma
znaczenia, czy ktoś spowodował wypadek, bo był głupi i nieuważny, czy
dlatego, że mu mucha wpadła do oka (czyli był głupi i nieprzewidujący).
Spowodował - ma ponieść konsekwencje.
Prawo nie musi każdemu narzucać, że jak ćwiczy taniec z szablami, to ma
sprawdzić czy ktoś obok nie stoi.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
20. Data: 2013-12-16 18:46:11
Temat: Re: Samochody bez PJ
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2013-12-16 15:20, RadoslawF pisze:
> Dnia 2013-12-16 14:53, Użytkownik Tadzik napisał:
>
>>> wolał bym
>>
>> Słownik ku rwa słownik 'se' kup
>
> Nie ma po co, trafi się idiota dyskutant z brakiem argumentów
> to będzie szczęśliwy że przynajmniej błąd wytknął. Jak widać
(...)
Ale Tobie jednak zdarza się błędami sypać co i rusz :(
Aczkolwiek słownik Twego interlokutora wydaje się dość naganny.
--
Pozdrawiam.
Adam