W dniu 2011-04-23 22:33, e_waldi pisze:
> Witam,
> znacie jakiś skuteczny sposób na pozbycie się rażenia prądem elektrycznym
> podczas wysiadania z auta? Mam chyba 110kV, niezależnie czy jestem w 100%
> bawełnie, czy w poliestrowej kurtce.

Sprawdź czy ładunek zbiera się na samochodzie czy na Tobie.

Wszystkie kopania których doświadczyłem brały się z ładunku generowanego
trąc ubraniami o fotel samochodu.
Na coś takiego pomaga procedura wysiadania polegająca na tym, że siedząc
w fotelu otwierasz drzwi, łapiesz za ich metalową część i cały czas
trzymając za metal wysiadasz.

Niektórzy twierdzą że ładunek może się zbierać na samochodzie - wtedy
kopać będzie każda metalowa część samochodu w czasie jazdy. Możesz
sprawdzić dotykając jakiegoś metalu - coś metalowego zawsze znajdziesz
np. między uszczelkami w drzwiach czy jakąś śrubkę. Na to mógłby pomóc
pasek uziemiający.

do góry

Użytkownik " e_waldi" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ip200r$nf$1@inews.gazeta.pl...
> ~%( W wątku jest też porada z płynem antyelektrostatycznym. Jak coś
> takiego
> znajdę to dam znać czy pomogło.
>
Szukaj między proszkami do prania a nie w motoryzacyjnym :)
Wojtek

--
sygnaturka oczekuje na natchnienie :)

do góry

Dnia Sat, 23 Apr 2011 20:33:43 +0000 (UTC), e_waldi napisał(a):
> Witam,
> znacie jakiś skuteczny sposób na pozbycie się rażenia prądem elektrycznym
> podczas wysiadania z auta? Mam chyba 110kV, niezależnie czy jestem w 100%
> bawełnie, czy w poliestrowej kurtce.

Krótka piłka: zmień buty, to ich wina :)
A jeśli nie chcesz zmienić, to metoda złagodzenia szoku: jak otworzysz
drzwi, chwytasz za dach samochodu i trzymając go wysiadasz.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry