-
1. Data: 2009-05-11 17:04:14
Temat: [SPAM, długie] DL650, DR350, Agility 125 sprzedam
Od: Nikanor <p...@g...com>
Bardzo przepraszam za spam: w tym miesiącu już nie będę.
Ponieważ zamierzam odnowić/zmienić park maszynowy, to moje stare
przyjaciółki muszą znaleźć nowych właścicieli. Zanim zamieszczę
ogłoszenia na allegro, chciałbym je zaproponować grupowiczom.
Powiedzmy, że zawdzięczam czytaniu pl.rec.motocykle wiele, w tym może
- kto wie - brak uszkodzeń powłoki cielesnej związanych z
motocyklizmem.
Zdjęcia wszystkich są tu:
http://picasaweb.google.pl/pawel.dondzillo/Motocykle
NaSprzedaz
a opis poniżej:
DL650 - rocznik 2004, pierwsza rejestracja marzec 2005. Jestem
pierwszym właścicielm. Suzi kupiona w PolandPosition, tamże
serwisowana na gwarancji, potem u Michała Demczuka. Przebieg ponad 38
tys., z tego 70% na dojazdach do pracy (27km, to się i robi przebieg).
Całe życie garażowana w ogrzewanym garażu. Wypadków (szlifów itp) nie
było. 3 razy upuściłem ją na stojąco. Po trzecim razie już musiałem
wymienić kierunkowskaz a Michał odginał gmol. Usterek/wad - jak dotąd
żadnych. Serwis widywała wyłącznie w sprawie przeglądów
eksploatacyjnych co 6 tys. km. Wszystko wpisane w książkę obsługi.
Wyposażenie:
- łopaty Suzuki
- centralka MoTech
- gmole FiveStars
- 45l centralny kufer Givi monokey z dodatkowym stopem
- wysoka szyba Givi,
- alarm z odcięciem zapłonu (założony w PolandPosition - nigdy nie
robił problemów).
Opony Pirelli Scorpion Sync - kończą się już. Jeszcze te 4 tys. do
następnego przeglądu przejeżdżą spoko, ale potem bym je już wymieniał.
Napęd nakręcił już 12 tys., ale trzyma się dobrze a poprzedni
wymieniałem przy 24 tys., więc ten też jeszcze pojeździ.
Cena wywoławcza: 18.000 zł. Wystawiam fakturę VAT.
Kymco Agility 125 - rocznik 2007, do czerwca jeszcze na gwarancji.
Przebieg trochę ponad 3 tys. km. Kupiony za pośrednictwem Michała i
serwisowany u niego. Lądował ponoć pod poprzednią właścicielką, ale z
tego został tylko drobny ślad na plastiku przy kierownicy. Jeździłem
nim przez zimę, ale myty był co kilka dni. Rura i śruby wydechu
złapały trochę korozji, podwozie, silnik i okolice - czyste. Skuterek
dopiero co przeszedł przegląd, następny znowu za 2-3 tys.
Wyposażenie:
- szyba półwysoka Puig
- 30l kufer Givi monolock
- dodaję zimowe opony Schwalbe Iceman (najechane 1500km) (z otworami
pod wkręcane kolce :)
Cena wywoławcza: 5.000 zł. Wystawiam fakturę VAT
DR350S - 1991 r. przerobiony kiedyś na coś a'la "N". Rozrusznik nożny
wyłącznie. Jak pisał Michał - motocykl ma historię plrecową. Ostatni
plrec używał jej jako sprzętu do tarzania się w błocie, więc była
trochę zaniedbana. Trochę ucywilizowałem. Suzi jest teraz
zarejestrowana, ma ważny przegląd i ubezpieczenie, działające światła,
kierunkowskazy, klakson, przełączniki i lusterka. Z tym, że instalacja
elektryczna jest lekka, bo bez akumulatora (robiona niedawno w
Cyclo). Założony jest bardziej żwawy gaźnik z wersji "N" Mikuni TM33
(ten z płaską przepustnicą). Silnik i sprzęgło wg Michała są OK.
Działają bardzo dobrze, a jak jest w środku to nie wiem, bo nie
rozbierałem. Nie ma podnóżków pasażera, nie ma zegarów. Mam do niej
licznik rowerowy Sigmy, ale jeszcze nie założyłem. Amortyzator z tyłu
jest od "N" - pracuje, ale nie działa regulacja kompresji i odbicia.
Mam kupiony drugi, sprawny amortyzator od "N", który też oddaję.
Niedawno wymieniałem kopniak, bo już była wyrobiona dźwignia i całą
pokrywę silnika od strony sprzęgła, bo była pęknięta przy kopce i
klejona. Nowiutki jest też filtr powietrza. Gaźnik był niedawno
czyszczony i regulowany przez Michała. Ma nowe, oryginalne dysze i
iglice. W kołach brakuje po dwie szprychy. Obręcze są proste, tarcze
też. Klocki z przodu i z tyłu nowiutkie - założone parę tygodni temu.
Obręcze proste, stoi na kostkowych Metzelerach w bardzo dobrym stanie.
Kupującemu dokładam:
- nowe zębatki - zdawczą i odbiorczą (łańcucha nie mam)
- lekką lampę i owiewkę (pęknięta - do podklejenia) z wersji "N"
- zapasowy przewód od świecy
- jako się rzekło - tylny amor od "N"
- ramę tylnego fartucha pod rejestrację i ten fartuch (nie wiem po co
to kupiłem :)
- kompletny, nowiutki mechanizm kopajki
- oryginalny membranowy gaźnik Mikuni BST
- i jakieś jeszcze zapasowe duperele
Cena wywoławcza: 4.800 zł. Faktury VAT nie wystawiam :)
Kontakt ze mną na pawel.dondzillo[na serwerze]gmail[korpka]com
Gdyby ktoś słyszał o młodej (2003 w górę) i dobrze utrzymanej TT600
lub DR650 - polecam się.
--
Nikanor