-
11. Data: 2012-06-24 10:25:55
Temat: Re: SEO - parę pytań
Od: Kapsel <k...@o...pl>
Sun, 24 Jun 2012 01:30:43 +0200, Marek napisał(a):
>> Możesz napisać jakieś artykuły gościnne na ciekawszych blogach branżowych i
>> ustalić że się podpiszesz ładnie, albo dasz linka w treści do siebie.
>> Niemniej do tego musisz mieć jakąś ciekawą wiedzę, potrafić ją wyłożyć i
>> "sprzedać" blogerom :)
>
> Zainteresował mnie ten temat naszej dyskusji. Jeśli chodzi o wiedzę, to
> problemu nie ma gdyż autorem tekstów może być pozycjonowana firma. W jaki
> sposób znajdujesz takie blogi? Czy szukasz ich po Googlach i piszesz do
> autora?
Podeprę się linkiem, bo tu ładnie rozpisali temat, z szukaniem miejsc
włącznie:
http://techformator.pl/wpisy-goscinne-skuteczna-rekl
ama-w-sieci-za-darmo/
Na tym samym blogu powstał pomysł zebrania blogów, które z założenia
akceptują wpisy gościnne:
http://techformator.pl/wpisy-goscinne-lista-blogow-f
ormularz-zgloszeniowy/
Listy jeszcze nie ma, ale post jest świeży, wkrótce najpewniej coś
opublikują.
>> Sam też możesz założyć jakieś witryny tematyczne gdzie opiszesz to i owo z
>> branży i złapiesz linki.
>
> Tzw precle masz na myśli? :-)
Zależnie od definicji - generalnie nie :) Precle w moim rozumieniu to
serwisu służące wyłącznie linkowaniu, gdzie jedynymi czytelnikami są
Googlebot i Search Quality Team :P
Chodziło mi raczej o stworzenie serwisów tematycznych, gdzie możesz dzielić
się wiedzą, rozwijać dyskusje itp. Oczywiście wyjściowo chodzi też o
dodanie linków, ale treści powinny być dla ludzi. W ten sposób po jakimś
czasie można wyrosnąć na znanego speca w branży oraz posiadać serwis, który
obok linków daje nieco zarobić z reklam.
Ale oczywiście do takiego sukcesu potrzebujemy branży która się w
internecie sprzeda oraz dużo czasu i energii na produkowanie mocnych
treści.
>> W skrócie - mamy zasoby witryn (własne i partnerów) gdzie półautoatycznie
>> możemy publikować teksty tematyczne przygotowane przez copywriterów.
>
> Czyli teksty są niepowtarzalne? O to trzeba zadbać? Mam tu na myśli
> praktyczny aspekt. Nie możesz znać się na każdej branży więc zapewne trzeba
> bazować na jakimś artykuje zredagowanym przez firmę. Czy dobrze wnioskuję,
> że zadaniem copywritera jest reorganizacja takich tekstów?
Nasze teksty zwykle nie są zbyt ambitne, choć staramy się żeby coś wnosiły.
Niekiedy prosimy klientów o jakieś materiały, które potem redagujemy, ale
głównie copy opiera się na materiałach z sieci.
Teksy są niepowtarzalne, poza tymi które z założenia idą do automatów (ale
to śliska metoda w dłuższej perspektywie i sieć zaśmieca, więc powoli
odchodzimy od tego).
>> Do
>> tego się korzysta z systemów wymiany linków (ale to naprawdę trzeba
>> wiedzieć, bo tylko z pozoru są proste w obsłudze), często katalogujemy w
>> tematycznych zbiorach + jakieś onety, itd.
>
> Czy SWLe nie są napiętnowane przez Google teraz? Z tego co wyczytałem
> Google biorą się za detekcję takich działań i sromotne karanie serwisów ...
Google piętnuje pozycjonowanie w całości. SWL-e oczywiście też są "na
radarze", a że wykryć je relatywnie łatwo, to też napisałem, że trzeba
umieć, bo naprawdę trzeba :)
>> Jak są trudne hasła, albo prestiżowi klienci, to się robi dodatkowo
>> dedykowane witryny tematyczne
>
> Czyli nowe domeny? Jeśli dobrze rozumuję, to ona mają niewielką wartość aż
> do chwili kiedy Google nabiorą zaufania. Czy to oznacza, że skupujecie
> wygasające domeny, które nabrały zaufania?
Kupujemy nowe, skupujemy wygasające, mamy też część takich przygotowanych
"do pracy".
Generalnie jednak moc jest wypracowywana w trakcie, takie kampanie liczy
się raczej w latach i przygotowuje na konkurencję w przyszłości, dzięki
czemu na trudnej frazie można się potem przebić (i zostać) z pozycji dajmy
5 na pozycję 1 :)
>> Do tego oczywiście ostra optymalizacja kodu serwisów.
>
> Czy mógłbyś mi powiedzieć co to w praktyce oznacza poza zadbaniem o
> semantykę i odpowiednie frazy w treści? Pytam gdyż zauważyłem iż przodujące
> serwisy WWW (w sensie wysokiej pozycji na wyssaną z palca frazę) dość
> często mają kod HTML beznadziejny. Treść też czasem pozostawia wiele do
> życzenia. Zdarzają nawet takie z tragiczną semantyką - co już mnie zupełnie
> zdumiewa...
Google niekiedy wrzuca do topów słabe technicznie witryny bo ma jakieś inne
tam "sygnały" w algorytmie, że ta witryna jest ok i powinna być widoczna
dla danej frazy.
Generalnie jednak jest tak, że większa część sieci jest słabo
zoptymalizowana bo programistom nie bardzo chce się dbać o takie rzeczy.
Optymalizacja sama w sobie nie robi czary mary (choć sToczerze parę razy
widziałem jak serwisy "same" się wspinały tylko po zmianach w kodzie), ale
pomaga wypracować stabilne pozycje w lepszym czasie. Google każdego roku
wprowadza nowe zmiany w tym zakresie co czyni ten element w pozycjonowaniu
coraz ważniejszym i to się chyba nie zmieni w przyszłości.
Semantyka kodu jest raczej drugorzędna dla robota, choć na pewno nie
zaszkodzi, Istotne natomiast jest, żeby były kluczowe hasła w różnych
miejscach (nagłówki, treśći, alty, etc.) w odmianach, synonimach dodane w
sposób naturalny (dla człowieka).
Do tego unikalne Title + Description dla każdej z podstron, wyłączenie
indeksacji dla duplikatów wewnętrznych (strony generowane w CMSach, np.
strony z wynikami wyszukiwania w samym serwisie) i ogółem zadbanie o
możliwie dużą objętość unikalnych w skali internetu treści.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
12. Data: 2012-06-24 13:18:28
Temat: Re: SEO - parę pytań
Od: Marek <p...@s...com>
Dnia Sun, 24 Jun 2012 10:25:55 +0200, Kapsel napisał(a):
> Podeprę się linkiem, bo tu ładnie rozpisali temat, z szukaniem miejsc
> włącznie:
> http://techformator.pl/wpisy-goscinne-skuteczna-rekl
ama-w-sieci-za-darmo/
Sprytne :-) Podoba mi się metoda poszukiwania footprintów :-)
> Zależnie od definicji - generalnie nie :) Precle w moim rozumieniu to
> serwisu służące wyłącznie linkowaniu, gdzie jedynymi czytelnikami są
> Googlebot i Search Quality Team :P
>
> Chodziło mi raczej o stworzenie serwisów tematycznych, gdzie możesz dzielić
> się wiedzą, rozwijać dyskusje itp. Oczywiście wyjściowo chodzi też o
> dodanie linków, ale treści powinny być dla ludzi. W ten sposób po jakimś
> czasie można wyrosnąć na znanego speca w branży oraz posiadać serwis, który
> obok linków daje nieco zarobić z reklam.
A'propos zarabiania na reklamach AdSense... Po miesiącu z kawałkiem
egzystencji na w miarę odwiedzalnym serwisie uzbierało się z 12 Euro. Gdy
chciałem wypłacić... odmowa i zablokowanie usługi :-D To tak a dygresja
humorystyczna co do Googli i zarabiania. :-)
Wracając do wątku: czy taki jeden serwis tematyczny potrafi dużo zmienić w
pozycji strony gdzie ilość konkurencyjnych stron obfituje dużą ilością?
> Ale oczywiście do takiego sukcesu potrzebujemy branży która się w
> internecie sprzeda oraz dużo czasu i energii na produkowanie mocnych
> treści.
A więc mocna treść = ogromny serwis tematyczny? 4-5 stron na dany temat do
słabizna?
> Generalnie jednak jest tak, że większa część sieci jest słabo
> zoptymalizowana bo programistom nie bardzo chce się dbać o takie rzeczy.
> Optymalizacja sama w sobie nie robi czary mary (choć sToczerze parę razy
> widziałem jak serwisy "same" się wspinały tylko po zmianach w kodzie),
...albo po uzyskaniu stażu... co sam zauważyłem nie jeden raz. Równo po
uzyskaniu 2go roku bytności w sieci parę serwisów (założonych w różnym
czasie) skoczyło mi mocno w górę.
-
13. Data: 2012-06-24 14:53:12
Temat: Re: SEO - parę pytań
Od: Kapsel <k...@o...pl>
Sun, 24 Jun 2012 13:18:28 +0200, Marek napisał(a):
> Wracając do wątku: czy taki jeden serwis tematyczny potrafi dużo zmienić w
> pozycji strony gdzie ilość konkurencyjnych stron obfituje dużą ilością?
Raczej nie.
O ile miałby dużą moc (wiek + zaufanie) to pojedynczy link z serwisu
potrafi dużo zmienić, ale nie taki stworzony parę miesięcy wcześniej o
przeciętej popularności.
>> Ale oczywiście do takiego sukcesu potrzebujemy branży która się w
>> internecie sprzeda oraz dużo czasu i energii na produkowanie mocnych
>> treści.
>
> A więc mocna treść = ogromny serwis tematyczny? 4-5 stron na dany temat do
> słabizna?
Ogólnie biorąc - tak.
>> Generalnie jednak jest tak, że większa część sieci jest słabo
>> zoptymalizowana bo programistom nie bardzo chce się dbać o takie rzeczy.
>> Optymalizacja sama w sobie nie robi czary mary (choć sToczerze parę razy
>> widziałem jak serwisy "same" się wspinały tylko po zmianach w kodzie),
>
> ...albo po uzyskaniu stażu... co sam zauważyłem nie jeden raz. Równo po
> uzyskaniu 2go roku bytności w sieci parę serwisów (założonych w różnym
> czasie) skoczyło mi mocno w górę.
Masz rację, wiek jest ważny.
Ponoć to określano w ten sposób, że jak witryna jest słaba to właściciel
nie odnowi domeny, stąd poniżej roku witryny są nieco po macoszemy
traktowane, a te starsze paroletnie, znacząco lepiej.
Ale to nie znaczy że młoda domena nic nie może, po prostu ma gorzej w
serpach ;)
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
14. Data: 2012-06-24 19:08:10
Temat: Re: SEO - parę pytań
Od: Marek <p...@s...com>
Dziękuję za mnóstwo ciekawych informacji :-)
Jaśli pozwolisz, to napisałbym na priva (jaki podajesz) gdybym miał kolejne
pytania.
-
15. Data: 2012-06-25 09:20:22
Temat: Re: SEO - parę pytań
Od: Kapsel <k...@o...pl>
Sun, 24 Jun 2012 19:08:10 +0200, Marek napisał(a):
> Dziękuję za mnóstwo ciekawych informacji :-)
>
> Jaśli pozwolisz, to napisałbym na priva (jaki podajesz) gdybym miał kolejne
> pytania.
Jeśli pytania mają naturę "osobistą" to możemy na priv, w wolnym czasie.
Ale jak masz pytania otwarte bez domen i case'ów, to wydaje mi się lepiej
dyskutować na grupie, może ktoś jeszcze czyta, albo zajrzy kiedyś do
archiwum i czegoś się przy okazji dowie (albo mnie zbeszta za farmazony :P)
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
16. Data: 2012-06-25 11:20:34
Temat: Re: SEO - parę pytań
Od: Marek <p...@s...com>
Dnia Mon, 25 Jun 2012 09:20:22 +0200, Kapsel napisał(a):
> Sun, 24 Jun 2012 19:08:10 +0200, Marek napisał(a):
>
>> Dziękuję za mnóstwo ciekawych informacji :-)
>>
>> Jaśli pozwolisz, to napisałbym na priva (jaki podajesz) gdybym miał kolejne
>> pytania.
>
> Jeśli pytania mają naturę "osobistą" to możemy na priv, w wolnym czasie.
> Ale jak masz pytania otwarte bez domen i case'ów, to wydaje mi się lepiej
> dyskutować na grupie, może ktoś jeszcze czyta, albo zajrzy kiedyś do
> archiwum i czegoś się przy okazji dowie (albo mnie zbeszta za farmazony :P)
Tak, oczywiście :)
Nie chciałem w tym miejscu podawać żadnych konkretów dotyczących pewnego
kłopotu jaki przerabiam właśnie, a który pojawił się niespodziewanie po
zmianach algorytmu Google. Spróbuję zadziałać jeszcze w ten sposób w jaki
powiedziałeś.