On 2012-11-11, Roman W <r...@g...com> wrote:
> Empiryczne, powiadasz? To jak sie mierzy krzywa popytu? ;-)

Ależ empiryzm nie wymaga mierzenia czegokolwiek :).

A co do popytu: pewnie na skończonej próbce osób i przy dużej
powtarzalności zakupów da się taką krzywą zamodelować (np. na danych
sprzedażowych z Biedronki :)).

Poza tym żałuję, że w ogóle ściągnąłem dyskusję na coś tak ogólnego,
zamiast nadal cisnąć temat pierwotny, czyli co miałoby oznaczać
zbytnie wzbogacanie się i w jaki niby sposób można wprowadzić
poprawkę do ceny tych nieszczęsnych programów...

pozdrawiam,
PK

do góry

On 2012-11-11, Jacek <a...@o...pl> wrote:
> Jacek pozwoli się wypowiedzieć.
> Rozumiem, że znasz program Teamviewer.

Owszem.

> Moje odczucie jest takie, że na taki rodzaj programu, licencja 2kPLN jest
> przesadzona i to znacznie.

Pomijając wszystkie inne czynniki, mogę Ci podać najważniejszy powód
tak wysokiej ceny. Ten program jest tak drogi tylko dlatego, że istnieje
bardzo dużo darmowych alternatyw.

> P.S. Piszesz, jakbyś chciał, żebym zmienił moje odczucia i zdanie, bo Ty
> uważasz inaczej?

Absolutnie nie. Chciałbym, abyś wreszcie napisał, jak można się za
bardzo wzbogacać. Mogę sobie wyobrazić, że ktoś jest na coś zbyt biedny.
Nie mam zielonego pojęcia, jak można być na coś zbyt bogatym (może poza
progiem podatkowym, ale chyba nie o to Ci chodziło).

pozdrawiam,
PK

do góry

On Sunday, November 11, 2012 3:27:43 PM UTC, PK wrote:
> On 2012-11-11, Roman W <r...@g...com> wrote:
>
> > Empiryczne, powiadasz? To jak sie mierzy krzywa popytu? ;-)
>
> Ależ empiryzm nie wymaga mierzenia czegokolwiek :).

Doucz sie.

> A co do popytu: pewnie na skończonej próbce osób i przy dużej
> powtarzalności zakupów da się taką krzywą zamodelować (np. na danych
> sprzedażowych z Biedronki :)).

Bzdura. Nie da sie. Krzywa popytu to konstrukt teoretyczny.

RW

do góry

On 2012-11-11, Jacek <a...@o...pl> wrote:
> Oglądnij film 'Sknerus', a może dotrze do Ciebie o czym mówię.
> http://www.filmweb.pl/film/Sknerus-1994-5937
> Nie lubie zachłannych ludzi.

I w związku z tym jutro z samego rana - jak co tydzień - poprosisz
szefa o obniżkę? Czy Twoja niechęć do zachłannych ludzi objawia się
tylko w internetowych dyskusjach? :)

pozdrawiam,
PK

do góry

On 2012-11-11, Roman W <r...@g...com> wrote:
>> A co do popytu: pewnie na skończonej próbce osób i przy dużej
>> powtarzalności zakupów da się taką krzywą zamodelować (np. na danych
>> sprzedażowych z Biedronki :)).
>
> Bzdura. Nie da sie. Krzywa popytu to konstrukt teoretyczny.

Och ależ da się. Sam się doucz :).

pozdrawiam,
PK

do góry

W dniu niedziela, 11 listopada 2012 10:27:43 UTC-5 użytkownik PK napisał:
> On 2012-11-11, Roman W <r...@g...com> wrote:
> > Empiryczne, powiadasz? To jak sie mierzy krzywa popytu? ;-)
>
> Ależ empiryzm nie wymaga mierzenia czegokolwiek :).

Wymagania zaleza od wymagajacych, tak jak i cena.

> A co do popytu: pewnie na skończonej próbce osób i przy dużej
> powtarzalności zakupów da się taką krzywą zamodelować (np. na danych
> sprzedażowych z Biedronki :)).

Pewien byly premier poszedl do sklepu z dziennikarzami, i stwierdzil,
ze wszystko zdrozalo. Reporterzy zrobili koperkowi i jajom zdjecia,
zdjecia podobno sprzedawaly sie niezle.

> Poza tym żałuję, że w ogóle ściągnąłem dyskusję na coś tak ogólnego,
> zamiast nadal cisnąć temat pierwotny, czyli co miałoby oznaczać
> zbytnie wzbogacanie się i w jaki niby sposób można wprowadzić
> poprawkę do ceny tych nieszczęsnych programów...

Ale to jest bardzo dobry temat. W open source oprocz kwestii
tego czy ktos za ta cene to kupi czy nie istnieje opinia wielu
osob, ktore tym kodem sie zajmuja. I o ile ktos nie zamyka
swojego oprogramowania w obreb trzech biurek, to ta opinia
czesto bywa byc albo nie byc projektu. Na krotka mete
mozna robic cokolwiek, ale po jakims czasie odzywa sie
"karma" czy w co tam kto wierzy.

--
Edek

do góry

W dniu niedziela, 11 listopada 2012 10:45:37 UTC-5 użytkownik PK napisał:
> On 2012-11-11, Roman W <r...@g...com> wrote:
> >> A co do popytu: pewnie na skończonej próbce osób i przy dużej
> >> powtarzalności zakupów da się taką krzywą zamodelować (np. na danych
> >> sprzedażowych z Biedronki :)).
> > Bzdura. Nie da sie. Krzywa popytu to konstrukt teoretyczny.

> Och ależ da się. Sam się doucz :).

Byla taka giera turowa na polskim portalu, co kwartal czyli dwa
dni wybieralo sie cene, ilosc produkcji, zatrudnialo produktywncyh
i jajoglowych i natym rynku byl jakis model, ktory symulowal,
co sie z "firmami" graczy zadzieje. Nawet tam wszystko sie zmienialo,
a to byl bardzo uproszczony model.

--
Edek

do góry

On Sunday, November 11, 2012 3:45:37 PM UTC, PK wrote:
> On 2012-11-11, Roman W <r...@g...com> wrote:
>
> >> A co do popytu: pewnie na skończonej próbce osób i przy dużej
>
> >> powtarzalności zakupów da się taką krzywą zamodelować (np. na danych
>
> >> sprzedażowych z Biedronki :)).
>
> >
>
> > Bzdura. Nie da sie. Krzywa popytu to konstrukt teoretyczny.
>
>
>
> Och ależ da się. Sam się doucz :).

Nie da sie, bo nie mozesz zrealizowac kluczowego zalozenia "ceteris paribus".

RW

do góry

Dnia 11 Nov 2012 15:44:23 GMT, PK napisał(a):

> On 2012-11-11, Jacek <a...@o...pl> wrote:
>> Oglądnij film 'Sknerus', a może dotrze do Ciebie o czym mówię.
>> http://www.filmweb.pl/film/Sknerus-1994-5937
>> Nie lubie zachłannych ludzi.
>
> I w związku z tym jutro z samego rana - jak co tydzień - poprosisz
> szefa o obniżkę? Czy Twoja niechęć do zachłannych ludzi objawia się
> tylko w internetowych dyskusjach? :)
>
> pozdrawiam,
> PK

Sam jestem sobie szefem i jak widzę, że mój klient jest biedny, to płaci
mniej, niż zwykle. Ty tego nie zrozumiesz.

do góry

Dnia 11 Nov 2012 15:42:35 GMT, PK napisał(a):

> On 2012-11-11, Jacek <a...@o...pl> wrote:
>> Jacek pozwoli się wypowiedzieć.
>> Rozumiem, że znasz program Teamviewer.
>
> Owszem.
>
>> Moje odczucie jest takie, że na taki rodzaj programu, licencja 2kPLN jest
>> przesadzona i to znacznie.
>
> Pomijając wszystkie inne czynniki, mogę Ci podać najważniejszy powód
> tak wysokiej ceny. Ten program jest tak drogi tylko dlatego, że istnieje
> bardzo dużo darmowych alternatyw.
To się popisałeś logiką...
Ten program jest taki drogi, bo mnóstwo jest darmowych alternatyw...
Abonament nTV jest tak drogi, bo Polsat jest tak tani?

>> P.S. Piszesz, jakbyś chciał, żebym zmienił moje odczucia i zdanie, bo Ty
>> uważasz inaczej?
>
> Absolutnie nie. Chciałbym, abyś wreszcie napisał, jak można się za
> bardzo wzbogacać. Mogę sobie wyobrazić, że ktoś jest na coś zbyt biedny.
> Nie mam zielonego pojęcia, jak można być na coś zbyt bogatym (może poza
> progiem podatkowym, ale chyba nie o to Ci chodziło).
>
> pozdrawiam,
> PK

do góry