-
21. Data: 2018-03-01 14:37:07
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Mialo wplyw w bardzo starych konstrukcjach. Po zwiekszeniu obciazenia spadaly obroty
silnika. W nowoczesnych samochodach sterownik pilnuje obrotow minimalnych. Takie cos
mial Bis z gaznikiem. Jak sie wlaczal wentylator chlodnicy to rosly obroty biegu
jalowego zeby przy alternatorze 350W na wolnych obrotach bylo ladowanie.
-
22. Data: 2018-03-01 16:31:09
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA8981799DD075budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik Majka k...@g...com ...
>>> 1. Po jakim czasie jazdy (cykl mieszany) do akumulatora "wróci"
>>> energia, jaka została zużyta przez rozrusznik? 2. Po jakim czasie
>> postoju z włączonym TYLKO silnikiem (bez odbiorników energii) do
>> akumulatora "wróci" energia zużyta przez rozrusznik?
>Trudne do oszacowania.
>Kiedys czytałem ze trzeba przyjac ok 10 min. (to pewnie z pewna
>rezerwa
in plus)
Bardzo trudne.
Ogolnie to sprawne pojazdy zapalaja bardzo szybko - powiedzmy 400A*3s
= 0.33 Ah.
Diesle troche wiecej, jak trzeba grzac swiece i powiedzmy dodatkowo
50A*10s,
a jeszcze mroz i rozruch sie przedluza.
To nadal jest bardzo malo. Wiecej bedzie na skutek samorozladowania
przez dobe, czy poboru pradu przez alarm.
A potem tak - naladowany akumulator przy tych 14V niewielki prad
pobierze.
I uzupelnienie tego ladunku moze istotnie trwac z 10min.
Ale jak sie nie uzupelni, to stopien naladowania akumulatora spadnie,
a wtedy prad ladowania wzrosnie.
Bedzie naladowany powiedzmy w 90%, i mu te 10min wystarczy.
Ale ... to przy zalozeniu, ze jest tych 14V w instalacji.
Gdy w samochodzie pracuje sporo urzadzen, a samochod stoi na wolnych
obrotach pod swiatlami, to wcale nie jest pewne, czy mu pradu z
alternatora starczy.
Ale potem ruszymy ze swiatel ... i skoro akumulator troche
rozladowany, to przez chwile prad plynie duzy :-)
J.
-
23. Data: 2018-03-01 16:45:49
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 28.02.2018 o 19:40, Tomasz Pyra pisze:
> Nowoczesne silniki mają rozruszniki z przekładniami, rozpędzające silnik do
> niewielkich obrotów - zużywają one mniej energii niż stare, które
> rozpędzały silnik prawie do obrotów biegu jałowego.
Wszystkie rozruszniki, nawet do najsłabszych aut mają moc dobrze ponad 1
kW, więc obojętne, czy z przekładnią, czy bez pobór mocy będzie duży.
No bo chyba nie wierzymy, że producent przewymiarował rozrusznik, skoro
oszczędzają nawet na kabelkach.
10 sekund pracy najsłabszego rozrusznika zużywa 0,25 Ah, więc aby to
"oddać" potrzeba minimum kilku minut.
W zimie często załącza się jeszcze ogrzewanie szyby, lusterek,
ogrzewanie pod pupcię (kto ma), no i do tego światła i dmuchawę, więc
niekoniecznie musi być akumulator naładowany z powrotem tak szybko.
Jacek
-
24. Data: 2018-03-01 17:21:23
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jesli napiecie dawane przez alternator jest wieksze odnapiecia akumulatora to
kontrolka ladowania sie nie swieci. Jak nie swieci to znaczy ze jest ladowanie. Moze
byc marne ale jest.
-
25. Data: 2018-03-01 18:19:04
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d065af8d-2f38-4dbb-b913-23ef20f75a5e@go
oglegroups.com...
>Jesli napiecie dawane przez alternator jest wieksze odnapiecia
>akumulatora to kontrolka ladowania sie nie swieci.
>Jak nie swieci to znaczy ze jest ladowanie. Moze byc marne ale jest.
To nie takie proste.
Ale ... zapominasz o innych odbiornikach.
Alternator prad daje, a jak inni biora wiecej niz on daje ?
J.
-
26. Data: 2018-03-01 18:25:13
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p7977d$nd1$...@n...news.atman.pl...
>10 sekund pracy najsłabszego rozrusznika zużywa 0,25 Ah, więc aby to
>"oddać" potrzeba minimum kilku minut.
0.25A = 5A*3min
Ale gdzie ty masz takie kiepskie auto, teraz to bym postawil na 1-2s
zapalania.
I automatycznie ponizej minuty.
O ile ... poplynie tych 5A.
J.
-
27. Data: 2018-03-01 21:21:02
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Thu, 1 Mar 2018 16:45:49 +0100, Jacek napisał(a):
> W dniu 28.02.2018 o 19:40, Tomasz Pyra pisze:
>
>> Nowoczesne silniki mają rozruszniki z przekładniami, rozpędzające silnik do
>> niewielkich obrotów - zużywają one mniej energii niż stare, które
>> rozpędzały silnik prawie do obrotów biegu jałowego.
> Wszystkie rozruszniki, nawet do najsłabszych aut mają moc dobrze ponad 1
> kW, więc obojętne, czy z przekładnią, czy bez pobór mocy będzie duży.
> No bo chyba nie wierzymy, że producent przewymiarował rozrusznik, skoro
> oszczędzają nawet na kabelkach.
>
> 10 sekund pracy najsłabszego rozrusznika zużywa 0,25 Ah, więc aby to
> "oddać" potrzeba minimum kilku minut.
Po pierwsze jeśli silnik wymaga 10s pracy rozrusznika to należy go
naprawić, a nie się zastanawiać ile prądu zużywa.
Sprawny, współczesny rozrusznik rozpędza silnik zaledwie do 150-200rpm,
robi to bardzo szybko bo ma przekładnię zwiększającą jego moment obrotowy.
Elektroniczny sterownik silnika, po pierwszym obrocie wału resztę rozruchu
wykonuje już wysiłkiem głównie spalinowym.
Po drugie moc rozrusznika to maksymalna moc tego silnika elektrycznego - w
praktyce taką moc pobiera przez ułamek sekundy na samym początku pracy. Jak
tylko silnik zaczyna się kręcić, prąd rozruchu szybko spada.
W praktyce cały rozruch rozrusznikiem to będzie średnio z 100A przez 2s, a
to 55mAh.
Alternator to będzie nadganiał niewiele dłużej niż rozrusznik to zużywał.
Kiedyś to wyglądało dużo gorzej - rozrusznik nie miał przekładni, bo musiał
rozpędzić silnik do dużych obrotów biegu jałowego, co było potrzebne żeby
zrobić porządny "cug" w kolektorze, co z kolei było potrzebne żeby gaźnik
zaczął pracować.
Rozrusznik bez przekładni miał stosunkowo mały moment obrotowy na wyjściu,
co z kolei powodowało że powoli rozpędzał silnik.
I wtedy rozruch trwał długo, a rozrusznik dopóki nie rozpędził się do
obrotów znamionowych, pobierał dużą, swoją maksymalną moc eletryczną.
-
28. Data: 2018-03-01 21:29:49
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
>>> 3. Czy to prawda, że prędkość obrotowa nie ma wpływu na prąd
>>> ładowania
>
>> W nowoczesnych nowożytnych samochodach gdzieś od roku 1998 nie ma
>> wpływu na prąd ładowania.
>
> Taa, jak zapalisz swiatla, dmuchawe, podgrzewanie szyb i tylka ...
> to myslisz, ze obroty nadal nie maja wplywu ?
Nie mają bo po przygazówce napięcie nie wzrasta. Jest zmrożony
powiedzmy -18'C jest 14.5v. Włączamy bajery spada do 13.9v i
tak zostaje. Obroty nie spadają bo komp trzyma 800 rpm.
W gaźnikowym obroty spadały, aż do zgaśnięcia.
--
Piter
Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger
-
29. Data: 2018-03-01 21:33:47
Temat: Re: Rozruch i ladowanie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Kto Ci znowu pierdol naopowiadal ze kiedys rozrusznik musial rozkrecic silnik do
obrotow biegu jalowego? Z korby dawalo sie silnik odpalic. Znasz takiego co ponad dwu
litrowy silnik od warszawianki rozkreci do siedmiuset obrotow na minute albo inaczej
jedenastu obrotow na sekunde.
-
30. Data: 2018-03-01 22:23:57
Temat: Re: Rozruch.
Od: "FunP" <g...@l...pl>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1xc5d6oc0s48d$.1r8txqgu71g2w.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 28 Feb 2018 22:01:37 GMT, PiteR napisał(a):
>>
>> No co Ty. Nie pilnuje prądu ładowania. Pilnuje tylko napięcia 14v.
>> Prąd płynie taki jaki sobie płynie.
>
> alternator jest tak skonstruowany że w sporym
> zakresie prędkości obrotowej oddaje taki sam (w dobrym przybliżeniu)
> prąd.
> --
> Jacek
"W dobrym przybliżeniu" to ty coś bredzisz.
Prąd oddawany nie może być taki sam, bo zapotrzebowanie jest różne.