-
1. Data: 2012-05-08 21:15:47
Temat: RoHS wersja old, jest do D4...
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
... co poskutkowało tez zniszczeniem HDD...
Objawiało się niestabilnością i zanikaniem napięć... Przed padem dysku
zaniki były szczególnie wyraźne, nie dość tego, uj...ł się we wtyczce
kabelek dający 5V (już przylutowałem porządnie), ale jaja się zaczęły, jak
mi zaczęło fikać 3.3V, co objawiało się nieskończonym ponawianiem power on /
power off... W układzie jest duży dławik, ale przylutowany był jak gówno do
sufitu, widać było nawet zimność lutu - spoina po prostu uległa... zmęczeniu
materiałowemu... Wziąłem normalną cynę i porządnie przelutowałem, jak i
pozostałe newralgiczne połączenia, co łatwe nie było... ale wreszcie mam
zasilacz, który trzyma napięcia...
RoHS sprzed 10 lat nieźle namieszał... w nerwach i w sprzęcie... a mam tam
pliki, których nie odtworzę... Pozostaje drogi lab...
Ech... taki pech... ale włosów z głowy nie rwę :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
(i niech pojebane spamerstwo trzyma się tego zastrzeżenia!!!)
-
2. Data: 2012-05-08 23:11:22
Temat: Re: RoHS wersja old, jest do D4...
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 08.05.2012 21:15, Anerys wrote:
> ... co poskutkowało tez zniszczeniem HDD...
A co mu się stało?
> Objawiało się niestabilnością i zanikaniem napięć... Przed padem dysku
> zaniki były szczególnie wyraźne, nie dość tego, uj...ł się we wtyczce
> kabelek dający 5V
Hmm, a one nie są zaciskane?
> jak mi zaczęło fikać 3.3V, co objawiało się nieskończonym ponawianiem
> power on / power off... W układzie jest duży dławik, ale przylutowany
> był jak gówno do sufitu, widać było nawet zimność lutu
Niektóre spoiwa PbFree wyglądają jak zimne "z natury".
> a mam
> tam pliki, których nie odtworzę...
Ludzie dzielą się an tych którzy robią backupy i na tych którzy zaczną
je robić po większym data loss.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
3. Data: 2012-05-09 00:26:54
Temat: Re: RoHS wersja old, jest do D4...
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik Anerys napisał:
> ... co poskutkowało tez zniszczeniem HDD...
[..]
Chyba zaczną masowo padać, małżonki zasilacz też zaczął wariować, a już
kartę grafiki przygotowałem do przelutowania bo bez niej chodził
normalnie. A że bydle jakieś 150W łyka...
Nie naprawiam, nowy już zamówiony, jak będę miał wenę to podłubię.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
4. Data: 2012-05-10 19:45:21
Temat: Re: RoHS wersja old, jest do D4...
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:joc2ag$ost$1@mx1.internetia.pl...
> On 08.05.2012 21:15, Anerys wrote:
>> ... co poskutkowało tez zniszczeniem HDD...
> A co mu się stało?
Nie zgłasza się w BIOS, miącha pozycjonerem, brzęczy - zatarte łożysko, albo
mechanicznie uszkodzone mocowanie głowicy (brzęczenie znika chwilowo przy
miąchaniu pozycjonerem)
Mam luźne przypuszczenie, że jak się ułamało w końcu 5V, to w jakiś sposób
przypaliło jedną z głowic, która zaczęła lekko szorować o nośnik, stąd
brzęczenie.. Ale bez rozebrania nie stwierdzę.
>
>> Objawiało się niestabilnością i zanikaniem napięć... Przed padem dysku
>> zaniki były szczególnie wyraźne, nie dość tego, uj...ł się we wtyczce
>> kabelek dający 5V
> Hmm, a one nie są zaciskane?
Są, ale czasem zaciśnięcie nie jest zbyt dobrej jakości. Dla spokoju
poprawiłem na wszystkich molexach.
Oraz dodałem cyny na płytce, gdzie wlutowane są kabelki, wszystkie. Na razie
napięcie ładnie stoi w przepisanych granicach.
>> jak mi zaczęło fikać 3.3V, co objawiało się nieskończonym ponawianiem
>> power on / power off... W układzie jest duży dławik, ale przylutowany
>> był jak gówno do sufitu, widać było nawet zimność lutu
> Niektóre spoiwa PbFree wyglądają jak zimne "z natury".
Tylko, że widać było dziurę ze zmęczenia materiału - cieniutko polutowane.
Ewidentnie fabryka spierniczyła wykonanie, co w końcu zaowocowało
problemami.
>> a mam
>> tam pliki, których nie odtworzę...
> Ludzie dzielą się an tych którzy robią backupy i na tych którzy zaczną je
> robić po większym data loss.
Cóż, oraz na tych, co miejsca na takowe nie mają, bo już inne backupy zajęły
wszystko, co się dało (nieco ponad 120 GB innych danych). Wprawdzie dorwałem
dysk, gdzie wszystko by się zmieściło, ale nie zdążyłem przeprowadzić
danych... rozminęło się o 1-2 dni może... Ubiegła mnie awaria zasilacza,
którą już usunąłem.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
5. Data: 2012-05-10 19:57:45
Temat: Re: RoHS wersja old, jest do D4...
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:A4hqr.252710$m91.168456@fx24.am4...
> Użytkownik Anerys napisał:
>> ... co poskutkowało tez zniszczeniem HDD...
> [..]
>
> Chyba zaczną masowo padać, małżonki zasilacz też zaczął wariować, a już
Dyski bardzo lubią padać, gdy im się zasilanie nie podoba. Niejeden taki
mialem w swych rękach. Mój padł prawdopodobnie od długiej "ekspozycji" na
jedyne napięcie 12V - 5 się ułamało i nie dochodziło... Prawdopodobnie - jak
wziąłem kabelek do ręki, to mi został, a zachowanie dysku nie uległo
zmianie - tak samo stukał i rzęził. Wyłączyłem od razu zasilanie, ale
widocznie za późno, komputer kilka godzin stał bez nadzoru i uszkodzenie
mogło się smażyć kilka godzin nawet. A jako, że dysk ten nie był głównym, z
zewnątrz nie dało się tego stwierdzić - pozostałe dwa dyski chodziły i były
widziane z sieci, co mnie "uśpiło".
> kartę grafiki przygotowałem do przelutowania bo bez niej chodził
> normalnie. A że bydle jakieś 150W łyka...
Ja przeczyściłem, odkurzyłem wszystko co się dało, z zasilacza kurzu
wywaliłem od pyty, to i przelutowałem, kartę grafiki też do ostatniego pyka
wyczyściłem, może pochodzi jeszcze? :)
> Nie naprawiam, nowy już zamówiony, jak będę miał wenę to podłubię.
Ja na razie musiałem poprzestać na naprawie - kasy brak, ale jak się
wzbpgacę... to kto wie? na szczęście poza dyskiem sprzęt jest OK.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
6. Data: 2012-05-10 20:20:02
Temat: Re: RoHS wersja old, jest do D4...
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 08.05.2012 21:15, Anerys wrote:
>.. a mam
> tam pliki, których nie odtworzę... Pozostaje drogi lab...
Jeżeli masz uszkodzony dysk, a dane na nim zostały (w sensie nie
uszkodzone przez wirusa, zamazywanie, formatowanie) to jest firma, która
odzyskuje (podmienia elektronikę itp.) i np mojego kolegę kosztowało coś
takiego ~200zł plus oczywiście nowy dysk, bo na cos te dane musiał przegrać.
Mirek.