-
20. Data: 2013-12-08 13:00:44
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail l...@b...tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>> w Polsce nie wolno ci zrezygnować z OC, nawet jeżeli nie jezdzisz
>>> samochodem.
>>
>> To głupie. Bo nie chodzi mi o omijanie ubezpieczenia.
>> Po prostu auto na 100% nie będzie jeździć po drodze (jadę zagranicę).
>> Będzie stało w garażu i może za rok dopiero wróci do użytku.
>> W ten sposób będę kilkaset pln do tyłu.
>
> To, że pojazd zostawiasz w garażu, nie oznacza, że nie może wyrządzić
> szkód.
Tak oczywiście. Właśnie o to chodzi w tym przepisie....
Liwiuszu, czy płacisz OC od posiadanych zapałek, siekiery i dachu ktory jak
widac po ostatnich wydarzeniach, moze zostać zwiany i zrobić szkody?
OC jest obowiązkowe cały czas tylko dlatego, ze policja nie byłaby w stanie
wylapać tyc wszystkich fraglesów którzy zaczęli by jeżdzić bez.
Nawet teraz UFG nie daje rady.
Tez chciałbym aby była możliwośc wykupienia OC tylko na dany dzień jazdy.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert
-
22. Data: 2013-12-08 13:07:54
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Sunday, December 8, 2013 5:54:48 PM UTC+10, ToMasz wrote:
> W dniu 08.12.2013 06:36, Sferix pisze:
>
> >> w Polsce nie wolno ci zrezygnowa� z OC, nawet je�eli nie jezdzisz
>
> >> samochodem.
>
> >
>
> > To g�upie. Bo nie chodzi mi o omijanie ubezpieczenia.
>
> sory, ale g�upie jest to co napisa�e�. FAkt �e musimy mie�
>
> ubezpieczenie, dla Ciebie jest niekorzystny na jakieďż˝ 350zďż˝.
Ale to naprawde jest bez sensu. Bardzo sie dziwie, ze jeszcze nikt tego nie zmienil.
To nie mozna sobie kupic samochodu do dlugoletniej renowacji czy do "stania w garazu
i nabierania wartosci" bez placenia bezsensownego haraczu?
> �eby nie by�o �e si� staj� po stronie z�a. Skoro jedziesz za granic�,
to masz tam znajomych? Czy tam sďż˝ bardziej korzystne przepisy?
Za cala "zagranice" wypowiadac sie nie bede ale w Australii placisz ubezpieczenie z
wraz rejestracja (ktorej mozesz nie przedluzyc jesli nie jezdzisz autem). Jak nie
przedluzysz rejestracji to nie placisz ubezpieczenia. Przeciez placenie za samochod
ktory nie jezdzi to jakas paranoja. Ze samochod nie uczestniczacy w ruchu moze
wyrzadzic szkode? Oczywiscie, tak jak wiele innych przedmiotow ktore ubezpieczenia
nie posiadaja - nie placisz OC za parasol ale pewnie masz wiecej okazji zarysowac nim
jakis samochod na parkingu niz swoim samochodem stojacym na kolkach w garazu.
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
-
23. Data: 2013-12-08 13:20:14
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Iguan_007" <i...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:004198eb-0820-47e8-89c0-76c25967a17b@go
oglegroups.com...
> On Sunday, December 8, 2013 5:54:48 PM UTC+10, ToMasz wrote:
>> W dniu 08.12.2013 06:36, Sferix pisze:
>>
>> >> w Polsce nie wolno ci zrezygnowa� z OC, nawet je�eli nie jezdzisz
>>
>> >> samochodem.
>>
>> >
>>
>> > To g�upie. Bo nie chodzi mi o omijanie ubezpieczenia.
>>
>> sory, ale g�upie jest to co napisa�e�. FAkt �e musimy mie�
>>
>> ubezpieczenie, dla Ciebie jest niekorzystny na jakieďż˝ 350zďż˝.
>
> Ale to naprawde jest bez sensu. Bardzo sie dziwie, ze jeszcze nikt tego
> nie zmienil. To nie mozna sobie kupic samochodu do dlugoletniej renowacji
> czy do "stania w garazu i nabierania wartosci" bez placenia bezsensownego
> haraczu?
Ależ można.
Robisz mu żółte papiery i wykupujesz ubezpieczenie na czas w którym
wyjeżdżasz z garażu.
-
24. Data: 2013-12-08 13:24:48
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Sunday, December 8, 2013 10:20:14 PM UTC+10, Cavallino wrote:
> U�ytkownik "Iguan_007" <> napisa� w wiadomo�ci grup
> > Ale to naprawde jest bez sensu. Bardzo sie dziwie, ze jeszcze nikt tego
>
> > nie zmienil. To nie mozna sobie kupic samochodu do dlugoletniej renowacji
>
> > czy do "stania w garazu i nabierania wartosci" bez placenia bezsensownego
>
> > haraczu?
>
>
>
> Ale� mo�na.
>
> Robisz mu ��te papiery i wykupujesz ubezpieczenie na czas w kt�rym
>
> wyje�d�asz z gara�u.
Czy to jest jakas rejestracja samochodow zabytkowych czy mozna cos takiego zrobic z
czyms bardziej wspolczesnym?
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
-
25. Data: 2013-12-08 13:30:33
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Iguan_007" <i...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f9a1a29-b208-4e28-bf2a-037b0f927de2@go
oglegroups.com...
> On Sunday, December 8, 2013 10:20:14 PM UTC+10, Cavallino wrote:
>> U�ytkownik "Iguan_007" <> napisa� w wiadomo�ci grup
>
>> > Ale to naprawde jest bez sensu. Bardzo sie dziwie, ze jeszcze nikt tego
>>
>> > nie zmienil. To nie mozna sobie kupic samochodu do dlugoletniej
>> > renowacji
>>
>> > czy do "stania w garazu i nabierania wartosci" bez placenia
>> > bezsensownego
>>
>> > haraczu?
>>
>>
>>
>> Ale� mo�na.
>>
>> Robisz mu ��te papiery i wykupujesz ubezpieczenie na czas w kt�rym
>>
>> wyje�d�asz z gara�u.
>
> Czy to jest jakas rejestracja samochodow zabytkowych czy mozna cos takiego
> zrobic z czyms bardziej wspolczesnym?
Chcesz współczesne auto reanimować przez lata całe?
Jak jest w takim stanie, że tego wymaga, to może lepiej je złomować?
Oczywiście że mowa conajmniej o youngtimerach, czyli w okolicach lat 25.
-
26. Data: 2013-12-08 13:37:14
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Sferix pisze tak:
> To głupie. Bo nie chodzi mi o omijanie ubezpieczenia.
> Po prostu auto na 100% nie będzie jeździć po drodze (jadę zagranicę).
No głupie, ale co zrobić. To przykład gdzie wytężyli zwój i zrobili
restrykcyjny przepis. Ale już im wytężenia nie wystarczyło (bo zrobili
kupę) np na zabieranie samochodu po złapaniu na cyku albo zabieranie
tablic zamiast dowodu czy prawka (a za wytwarzanie tablic 5 lat). Nie
mówiąc już o więzieniu za cofanie licznika.
> Będzie stało w garażu i może za rok dopiero wróci do użytku.
> W ten sposób będę kilkaset pln do tyłu.
Zabierz ze sobą. Za granica bez samochodu jest się śmieciem, niżej niż
psie g. spod obcasa. Szczególnie w Norwegii.
--
Piter
-
27. Data: 2013-12-08 13:47:14
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>
W dniu 2013-12-08 06:36, Sferix pisze:
>> w Polsce nie wolno ci zrezygnować z OC, nawet jeżeli nie jezdzisz
>> samochodem.
>
> To głupie. Bo nie chodzi mi o omijanie ubezpieczenia.
> Po prostu auto na 100% nie będzie jeździć po drodze (jadę zagranicę).
> Będzie stało w garażu i może za rok dopiero wróci do użytku.
> W ten sposób będę kilkaset pln do tyłu.
To może lepiej się go pozbyć? Jeśli to coś pospolitego, to nie warto
trzymać, skoro _może_ za rok wróci do użytku.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
28. Data: 2013-12-08 13:48:41
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-12-08 12:59, Cavallino pisze:
>>> Z tak słabą wyobraźnią o której piszesz bałbym się chyba żyć.
>>> Mnie łatwo sobie wyobrazić jak ją Ksawery zdmuchnie z chodnika na którym
>>> była zaparkowana na jezdnię, prosto pod jadący samochód.
>>> Skoro potrafił znacznie cięższy Polski Bus, to dlaczego nie leciutką
>>> przyczepę z żaglem?
>>
>> Aha. Gratuluję wyobraźni. Czyli wprowadzamy obowiązkowe ubezpieczenie
>> OC "dla wszystkich ruchomych i nieruchomych obiektów będących
>> czyjąkolwiek własnością"?
>
> O ile uczestniczą w ruchu drogowym, to oczywiście - dawno tak powinno być.
> Żeby nie było jak teraz, że koparko-ładowarki jeżdżą sobie prawem kaduka
> po drogach, szkód mogą narobić dużo, a w razie czego będziesz szukać
> wiatru w polu.
No pacz-pan! A nie-wiadomo-czyje dachy i inne elementy budowli latają
sobie w powietrzu nie patrząc na granice posesji i gmin, robią szkody, a
wiatru w polu pod dostatkiem!
Mało tego! Częściwo zamarznięta woda też lata sobie w powietrzu, osiada
na nawierchni i to dopiero szkody robi!
Stojąca na moim podwórku przyczepa uczestniczy w ruchu drogowym?
Gratuluję wyobraźni.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
29. Data: 2013-12-08 13:48:44
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Sunday, December 8, 2013 10:30:33 PM UTC+10, Cavallino wrote:
> >> > Ale to naprawde jest bez sensu. Bardzo sie dziwie, ze jeszcze nikt tego
>
> >>
>
> >> > nie zmienil. To nie mozna sobie kupic samochodu do dlugoletniej
>
> >> > renowacji
>
> >>
>
> >> > czy do "stania w garazu i nabierania wartosci" bez placenia
>
> >> > bezsensownego
>
> >>
>
> >> > haraczu?
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Ale� mo�na.
>
> >>
>
> >> Robisz mu ��te papiery i wykupujesz ubezpieczenie na czas w kt�rym
>
> >>
>
> >> wyje�d�asz z gara�u.
>
> >
>
> > Czy to jest jakas rejestracja samochodow zabytkowych czy mozna cos takiego
>
> > zrobic z czyms bardziej wspolczesnym?
>
>
>
> Chcesz wsp�czesne auto reanimowa� przez lata ca�e?
>
> Jak jest w takim stanie, �e tego wymaga, to mo�e lepiej je z�omowa�?
Jesli ktos ma takie hobby? Dlaczego mu to uniemozliwiac? Moze ktos sobie chce
zbudowac zmodyfikowany samochod (czy to przeprawowy czy do wyscigow) ale nie spieszy
mu sie i robi to godzine w tygodniu.
> Oczywi�cie �e mowa conajmniej o youngtimerach, czyli w okolicach lat 25.
No to nadal do niczego. Naprawde nie rozumiem dlaczego trzeba placic ubezpieczenie za
samochod ktorego sie nie uzywa.
Wydaje mi sie tez, ze to bardzo krotkowzroczne. Te wszystkie maluchy, wartburgi czy
fiaty 125 poszly na zlom bo nie mozna ich bylo zamknac w stodole i poczekac az ktos
je bedzie chcial. Nie sadzicie, ze panswto wprowadzajac takie przepisy niszyczy cos
cos mialo okazje byc historia motoryzacji?
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
-
30. Data: 2013-12-08 14:00:46
Temat: Re: Rezygnacja z OC - bo auto bedzie stac przed domem
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>> Z tak słabą wyobraźnią o której piszesz bałbym się chyba żyć.
>>> Mnie łatwo sobie wyobrazić jak ją Ksawery zdmuchnie z chodnika na
>>> którym była zaparkowana na jezdnię, prosto pod jadący samochód.
>>> Skoro potrafił znacznie cięższy Polski Bus, to dlaczego nie leciutką
>>> przyczepę z żaglem?
>>
>> Aha. Gratuluję wyobraźni. Czyli wprowadzamy obowiązkowe ubezpieczenie
>> OC "dla wszystkich ruchomych i nieruchomych obiektów będących
>> czyjąkolwiek własnością"?
>
> O ile uczestniczą w ruchu drogowym, to oczywiście - dawno tak powinno
> być. Żeby nie było jak teraz, że koparko-ładowarki jeżdżą sobie prawem
> kaduka po drogach, szkód mogą narobić dużo, a w razie czego będziesz
> szukać wiatru w polu.
Ale co ma wspolnego stojący w garażu samochód z ruchem drogowym?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE