-
1. Data: 2013-11-14 07:21:39
Temat: Reklama i czas reakcji
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
Mignęła mi przypadkiem (bo starannie unikam) jakaś reklama typu
"ogłoszenie społeczne" (i na to idą nasze pieniądze!). Cytuję z pamięci:
"Kierowca dostrzega pieszego i dopiero po ponad sekundzie zaczyna
hamować. Tyle wynosi czas reakcji..."
- Chyba po pół litrze!
(Budzik - nie poprawiaj! :) )
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
2. Data: 2013-11-14 07:46:01
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Mignęła mi przypadkiem (bo starannie unikam) jakaś reklama typu
> "ogłoszenie społeczne" (i na to idą nasze pieniądze!). Cytuję z pamięci:
>
> "Kierowca dostrzega pieszego i dopiero po ponad sekundzie zaczyna hamować.
> Tyle wynosi czas reakcji..."
>
> - Chyba po pół litrze!
Ta, to kolejny program z cyklu "daj zarobic znajomemu ".
OT to przypomina mi sie ta nieszczesna tecza na Pl Zbawiciela zawsze palona
po odbudowie,a ze za kazdym razem kosztuje to 60tys zl to nikomu to nie
przeszkadza:)
-
3. Data: 2013-11-14 07:47:03
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-11-14 07:21, sqlwiel pisze:
> Mignęła mi przypadkiem (bo starannie unikam) jakaś reklama typu
> "ogłoszenie społeczne" (i na to idą nasze pieniądze!). Cytuję z pamięci:
>
> "Kierowca dostrzega pieszego i dopiero po ponad sekundzie zaczyna
> hamować. Tyle wynosi czas reakcji..."
>
> - Chyba po pół litrze!
Tu znajdziesz to nadliczbowe 0,8 sekundy:
http://www.prawo.egospodarka.pl/grupy/0-8-sekundy,t,
534577,8.html
Jacek
-
4. Data: 2013-11-14 09:14:44
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Tu znajdziesz to nadliczbowe 0,8 sekundy:
> http://www.prawo.egospodarka.pl/grupy/0-8-sekundy,t,
534577,8.html
> Jacek
Mocne, to ja pojadę po bandzie.
Trochę OT ale warto przeczytać, daje do myślenia:
http://3obieg.pl/sedziowie-zawisli
-
5. Data: 2013-11-14 17:45:16
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com>
> Mignęła mi przypadkiem (bo starannie unikam) jakaś reklama typu
> "ogłoszenie społeczne" (i na to idą nasze pieniądze!). Cytuję z pamięci:
>
> "Kierowca dostrzega pieszego i dopiero po ponad sekundzie zaczyna hamować.
> Tyle wynosi czas reakcji..."
>
> - Chyba po pół litrze!
Nie, to jest czas reakcji na zdarzenie nagłe. Skupienie/koncentracja
pozwalają reagować szybciej.
-
6. Data: 2013-11-15 00:12:50
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Thu, 14 Nov 2013 07:21:39 +0100, sqlwiel napisał(a):
> Mignęła mi przypadkiem (bo starannie unikam) jakaś reklama typu
> "ogłoszenie społeczne" (i na to idą nasze pieniądze!). Cytuję z pamięci:
>
> "Kierowca dostrzega pieszego i dopiero po ponad sekundzie zaczyna
> hamować. Tyle wynosi czas reakcji..."
>
> - Chyba po pół litrze!
Taki właśnie jest mniej-więcej czas od pojawiania się niespodziewanego
zagrożenia do rozpoczęcia hamowania.
To że wydaje się że robisz to natychmiast, to tylko złudzenie - mózg nie
zauważa własnego czasu reakcji.
-
7. Data: 2013-11-15 11:33:03
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: Tomek Kańka <t...@t...eu.org>
Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał(a)
> Dnia Thu, 14 Nov 2013 07:21:39 +0100, sqlwiel napisał(a):
>
>> Mignęła mi przypadkiem (bo starannie unikam) jakaś reklama typu
>> "ogłoszenie społeczne" (i na to idą nasze pieniądze!). Cytuję z pamięci:
>>
>> "Kierowca dostrzega pieszego i dopiero po ponad sekundzie zaczyna
>> hamować. Tyle wynosi czas reakcji..."
>>
>> - Chyba po pół litrze!
>
> Taki właśnie jest mniej-więcej czas od pojawiania się niespodziewanego
> zagrożenia do rozpoczęcia hamowania.
> To że wydaje się że robisz to natychmiast, to tylko złudzenie - mózg nie
> zauważa własnego czasu reakcji.
Ale to jest chyba sumaryczny czas reakcji + ruch nogi + uruchomienie
układu hamulcowego.
--
Tomek
-
8. Data: 2013-11-16 21:32:47
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: mk4 <m...@d...nul>
W dniu 11/15/2013 11:33, Tomek Kańka pisze:
> Ale to jest chyba sumaryczny czas reakcji + ruch nogi + uruchomienie
> układu hamulcowego.
Na takich typowych badaniach sredni czas wyszedl mi cos nieco ponad 0.3
sekundy. No ale tam to sie czlowiek skupial zeby mozliwie szybko
zareagowac na sygnal.
Wydaje mi sie, ze w warunkach "bojowych" sekunda to i tak wydaje sie
bardzo szybko. Przeciez mozg dziala tak, ze koncentruje sie tylko na
chwile a wiekszosc czasu jest jednak rozkojarzony.
--
mk4
-
9. Data: 2013-11-16 21:41:30
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sat, 16 Nov 2013 21:32:47 +0100, mk4 napisał(a):
> W dniu 11/15/2013 11:33, Tomek Kańka pisze:
>> Ale to jest chyba sumaryczny czas reakcji + ruch nogi + uruchomienie
>> układu hamulcowego.
>
> Na takich typowych badaniach sredni czas wyszedl mi cos nieco ponad 0.3
> sekundy. No ale tam to sie czlowiek skupial zeby mozliwie szybko
> zareagowac na sygnal.
>
> Wydaje mi sie, ze w warunkach "bojowych" sekunda to i tak wydaje sie
> bardzo szybko. Przeciez mozg dziala tak, ze koncentruje sie tylko na
> chwile a wiekszosc czasu jest jednak rozkojarzony.
Dokładnie - ten prawdziwy czas reakcji to sytuacja kiedy kierowca jedzie (i
to nawet nie w stanie jakiegoś szczególnego skupienia), a niespodziewanie
pojawia się jakieś zagrożenie.
Czas postrzebny na zauważenie, zinterpretowanie, podjęcie decyzji, a
następnie reakcję, w zasadzie nie ma szans żeby był krótszy niż sekunda.
To zupełnie inny czas reakcji niż ten gdzie w pełnym skupieniu i z
napiętymi mięśniami oczekujemy nagłego bodźca (typu zapalenie światła) po
którym trzeba nacisnąć przycisk.
-
10. Data: 2013-11-16 22:31:45
Temat: Re: Reklama i czas reakcji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 16 Nov 2013 21:41:30 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
> Dnia Sat, 16 Nov 2013 21:32:47 +0100, mk4 napisał(a):
>> W dniu 11/15/2013 11:33, Tomek Kańka pisze:
>>> Ale to jest chyba sumaryczny czas reakcji + ruch nogi + uruchomienie
>>> układu hamulcowego.
>> Na takich typowych badaniach sredni czas wyszedl mi cos nieco ponad 0.3
>> sekundy. No ale tam to sie czlowiek skupial zeby mozliwie szybko
>> zareagowac na sygnal.
Do nogi czy do reki ? Do stopy troche dalej, a predkosc sygnalow w
nerwach nie jest duza.
> Dokładnie - ten prawdziwy czas reakcji to sytuacja kiedy kierowca jedzie (i
> to nawet nie w stanie jakiegoś szczególnego skupienia), a niespodziewanie
> pojawia się jakieś zagrożenie.
> Czas postrzebny na zauważenie, zinterpretowanie, podjęcie decyzji, a
> następnie reakcję, w zasadzie nie ma szans żeby był krótszy niż sekunda.
Przy wyraznej sytuacji mysle ze nieco krocej, ale niewiele.
Szczegolnie w wytrenowanej sytuacji.
> To zupełnie inny czas reakcji niż ten gdzie w pełnym skupieniu i z
> napiętymi mięśniami oczekujemy nagłego bodźca (typu zapalenie światła) po
> którym trzeba nacisnąć przycisk.
Ale jedziemy i widzimy ze przejscie sie zbliza ...
J.