-
11. Data: 2010-03-31 14:44:23
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 31 Mar, 14:33, scream <n...@p...pl> wrote:
> Dnia Wed, 31 Mar 2010 02:40:58 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
>
> > Czy na kupującym istnieje obowiązek posiadania i okazania takiego
> > dokumentu w urzędzie?
> Ewidencja
> dzialalnosci jest jawna, dla urzednika sprawdzenie czy firma istnieje to 5
> minut roboty, wiec żądanie wpisu to zwykle zawracanie 4 liter.
Tu chodzi o to, ze pojazd kupiony w innym województwie i urzędniczka
stwierdziła, ze nie jest w stanie tego sprawdzić.
"gdyby to było u nas, to bym sobie sama ściągnęła, a tak muszę
otrzymać poświadczoną kopie wpisu" - usłyszałem
Osoba sprzedająca, po rozmowie telefonicznej wysłała zeskanowany odpis
emailem, niestety to było niewystarczające i zostałem zobowiązany do
dostarczenia poświadczonego odpisu (tj. stempel firmowy i podpis "za
zgodność z oryginałem") pod rygorem niewydania dokumentu - dowodu
rejestracyjnego. Oraz z wymuszonym zobowiązaniem dostarczenia
poświadczonej kopii odpisu działalności gospodarczej w terminie 7 dni.
Musiałem przystać na "tak atrakcyjne warunki" bo samochodem bez blach
i dowodu rejestracyjnego nie pojeżdżę, a perspektywa wielodniowej
formalno-prawnej przepychanki z urzędem pozbawiłaby mnie możliwości
korzystania z samochodu. Teraz zastanawiam się, co dalej można z tym
zrobić urzędową drogą.. Macie jakieś ciekawe i użyteczne sugestie?
-
12. Data: 2010-03-31 14:56:00
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: sensor <n...@p...pl>
Dnia Wed, 31 Mar 2010 05:44:23 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a) w wiadomości
<news:4d87d913-7be4-4e14-8225-42aee75eddb2@l25g2000y
qd.googlegroups.com>:
Napisz nam, który to urząd :)
-
13. Data: 2010-03-31 14:58:55
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: Stefan <s...@c...wp.pl>
Jakub Witkowski pisze:
> Ok, a jakby powiedziała "nie przyjmę i co mi pan zrobi", to co byś
> tak konkretnie zrobił?
Poprosic o odmowe na pismie. Jesli nie chce wydac to rozmowa z
przelozonym i te same zadania.
-
14. Data: 2010-03-31 15:01:30
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: BearBag <c...@g...com>
W woj slaskim nie ma takich problemow, sprzedaje dziesiatki aut i to
pewne. Czasami sprzedam cos do malopolskiego i tam zawsze żadają wpisu
do DG, toteż jak mam kilka potwierdzonych notarialnie kopii i jak
tylko klient jest z maloposkiego to daje, bo wiem że bedą żądać. Co
wojewodztwo to inna interpretacja.
-
15. Data: 2010-03-31 15:02:06
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: Gom <g...@g...com>
On 31 Mar, 14:56, sensor <n...@p...pl> wrote:
> Dnia Wed, 31 Mar 2010 05:44:23 -0700 (PDT), VoyteG napisa (a) w wiadomo ci
> <news:4d87d913-7be4-4e14-8225-42aee75eddb2@l25g2000y
qd.googlegroups.com>:
>
> Napisz nam, który to urząd :)
Strzelam: Warszawa Bemowo :)
--
Gom
-
16. Data: 2010-03-31 15:19:55
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 31 Mar, 15:02, Gom <g...@g...com> wrote:
>
> Strzelam: Warszawa Bemowo :)
>
> --
Trafiony zatopiony :-)
A ta koncepcja to efekt własnych doświadczeń?
:-)
-
17. Data: 2010-03-31 15:29:02
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: Gom <g...@g...com>
On 31 Mar, 15:19, VoyteG <V...@h...com> wrote:
>> Strzelam: Warszawa Bemowo :)
>
> Trafiony zatopiony :-)
>
> A ta koncepcja to efekt własnych doświadczeń?
Tak. Rok - zdaje się 2005. Identyczna sytuacja (auto kupione w
Sochaczewie u handlarza z DG). Tyle, że wtedy w ogóle nie chciano
przyjąć ode mnie wniosku. Przyniosłem faks - odmówiono. Dopiero
notarialnie potwierdzona kopia zadziałała.
Mój brat miał też przejścia przy rejestracji fabrycznie nowego
skutera. Zażądano od niego oryginału zaświadczenia, że.. salon jest
oficjalnym przedstawicielem Yamahy na Polskę. Salon zrobił wielkie
oczy, ale zaświadczenie zorganizowali.
Widzę, że lata minęły, a procedury się nie zmieniły ;-)
--
Gom
-
18. Data: 2010-03-31 15:39:54
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 31 Mar 2010 05:44:23 -0700 (PDT), VoyteG napisał(a):
> Tu chodzi o to, ze pojazd kupiony w innym województwie i urzędniczka
> stwierdziła, ze nie jest w stanie tego sprawdzić.
Przecież wystarczy jeden telefon. Mój też był z innego województwa
(łódzkie). Urząd W-wa Targówek. Skoro wszystko załatwiasz "na gębę", to
kiedy minie termin zgłoś się po odbiór dokumentu. Jeśli nie będzie albo nie
wydadzą, złóż zażalenie i wtedy będą musieli wskazać podst. prawną żądania
kopii wpisu. Ale takiej podstawy ztcw nie ma. Ktoś dostanie po dupie i może
skończy sie prywatny folwark, a zaczą pracowac zgodnie z przepisami...
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
19. Data: 2010-03-31 15:45:42
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: VoyteG <V...@h...com>
On 31 Mar, 15:29, Gom <g...@g...com> wrote:
> > A ta koncepcja to efekt własnych doświadczeń?
>
> Tak. Rok - zdaje się 2005. Identyczna sytuacja (auto kupione w
> Sochaczewie u handlarza z DG).
To w tym roku rejestrowałem pierwszy samochód nabyty na podstawie aktu
notarialnego związanego z działem spadu z ustawy.
Trochę było konsternacji, bo tu ani umowy ani faktury. Naradzali się
kilka minut i przyjęli odpis aktu notarialnego, który potem
ostemplowali na okoliczność zmiany numeru samochodu. Trochę bez sensu,
bo w innych odpisach tego aktu notarialnego takich stempelków nie ma.
A brałem ich kilka, bo związanych spraw ze spadkiem było kilka :-)
>Zażądano od niego oryginału zaświadczenia, że.. salon jest
>oficjalnym przedstawicielem Yamahy na Polskę.
>Salon zrobił wielkie
> oczy, ale zaświadczenie zorganizowali.
Po japońsku z samej Yamachy? ;)
Ciekawe na jakiej podstawie stwierdzili, że zaświadczenie jest
wiarygodne.
;-)
>
> Widzę, że lata minęły, a procedury się nie zmieniły ;-)
>
Przy okazji pozdrowienia dla sąsiada ;-)
-
20. Data: 2010-03-31 15:49:47
Temat: Re: Rejestracja samochodu
Od: Gom <g...@g...com>
On 31 Mar, 15:45, VoyteG <V...@h...com> wrote:
> Po japońsku z samej Yamachy? ;)
Na szczęście wystarczyło pismo od Yamaha Poland :)
> Przy okazji pozdrowienia dla sąsiada ;-)
Wzajemnie. Nie mam naklejki, wypatruj czarnego W202 w kombinezonie :-)
--
Gom