eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleRegeneracja padniętego akumulatora
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2013-06-17 10:11:19
    Temat: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    Witka,

    W zeszłym roku kupiłem nowy akukulator, chwilę popracował, naładowałem
    do pełna a potem inteligentnie zostawiłem go w motórze na jesień, zimę
    i wiosnę. Teraz prąd ładowania to prawie 0 (zapodałem mu 14V i cieknie
    około 50 mA). Czy spróbować książkowo podładować go (o ile pójdzie)
    prądem 0,1C do pełna, czy może jakieś kombinacje z napięciem? Mam
    możliwość regulacji 0-300V 0-15A, napięcie co volt, prąd co 0,1A.

    Pzdr.
    L.


  • 2. Data: 2013-06-17 13:16:15
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-06-17, Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
    >
    > W zeszłym roku kupiłem nowy akukulator, chwilę popracował, naładowałem
    > do pełna a potem inteligentnie zostawiłem go w motórze na jesień, zimę
    > i wiosnę. Teraz prąd ładowania to prawie 0 (zapodałem mu 14V i cieknie
    > około 50 mA). Czy spróbować książkowo podładować go (o ile pójdzie)
    > prądem 0,1C do pełna, czy może jakieś kombinacje z napięciem? Mam
    > możliwość regulacji 0-300V 0-15A, napięcie co volt, prąd co 0,1A.
    >
    Przy aktualnych cenach jest sens sie bawic? Nawet jak Ci sie uda go
    uruchomic to istnieje duze prawdopodobienstwo ze sie zesra w najmniej
    odpowiednim momencie tj. w srodku nocy, w ciemnym lesie, z dala od
    cywilizacji ;-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 3. Data: 2013-06-17 13:35:15
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On Jun 17, 1:16 pm, AZ <a...@g...com> wrote:
    > Przy aktualnych cenach jest sens sie bawic? Nawet jak Ci sie uda go
    > uruchomic to istnieje duze prawdopodobienstwo ze sie zesra w najmniej
    > odpowiednim momencie tj. w srodku nocy, w ciemnym lesie, z dala od
    > cywilizacji ;-)

    Szkoda mi, nówka sztuka Panie ;)
    Zobaczymy, na razie tendencja zwyżkowa, do 160mA dobija. Zamieniłem
    parę zdań z Kuczem i tenże jest sceptyczny, ale sprawdzę czy ożyje, co
    mi szkodzi :>

    L.


  • 4. Data: 2013-06-17 13:47:42
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 17 Jun 2013 01:11:19 -0700 osobnik zwany Lisciasty
    napisał:

    > Witka,
    >
    > W zeszłym roku kupiłem nowy akukulator, chwilę popracował, naładowałem
    > do pełna a potem inteligentnie zostawiłem go w motórze na jesień, zimę i
    > wiosnę.

    zacznij od zastanowienia się czemu padł? Bo to pokazuje, że coś ciągnęło
    prąd a nie powinno. Moje akku przezyły stanie na zewnątrz przez zimę z
    -30 przez parę tygodni i potem odpalił od dotknięcia.



    --
    BMW R1100GS '94
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 5. Data: 2013-06-17 13:50:12
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Lisciasty <l...@p...pl> wrote:

    > Czy spróbować książkowo podładować go (o ile pójdzie) prądem 0,1C do
    > pełna, czy może jakieś kombinacje z napięciem?

    Ładuj minimalnym prądem. Google: ładowanie odsiarczające. Można też
    próbować reanimować impulsowo. Ja dostałem kiedyś do reanimacji aku,
    który miał coś koło 9V, ładowałem go przez tydzień prądem 0.01C,
    naładował się, niby OK, ale kręcić już nie chciał...

    --
    Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
    PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
    http://motogof.tumblr.com/


  • 6. Data: 2013-06-17 13:50:19
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-06-17, Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
    > On Jun 17, 1:16 pm, AZ <a...@g...com> wrote:
    >> Przy aktualnych cenach jest sens sie bawic? Nawet jak Ci sie uda go
    >> uruchomic to istnieje duze prawdopodobienstwo ze sie zesra w najmniej
    >> odpowiednim momencie tj. w srodku nocy, w ciemnym lesie, z dala od
    >> cywilizacji ;-)
    >
    > Szkoda mi, nówka sztuka Panie ;)
    > Zobaczymy, na razie tendencja zwyżkowa, do 160mA dobija. Zamieniłem
    > parę zdań z Kuczem i tenże jest sceptyczny, ale sprawdzę czy ożyje, co
    > mi szkodzi :>
    >
    Jak go tak zostawisz to duze prawdopodobienstwo, ze odzyje ale raczej
    pojemnosc to bedzie mial szczatkowa wiec o ile bedziesz jezdzil
    codziennie to pewnie problemu nie bedzie ale tak jak wczesniej
    wspomnialem - jest duza szansa, ze go kiedys nagle szlag trafi.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 7. Data: 2013-06-17 15:01:43
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: Jacot <jacot@bez_riders.pl>

    masti <g...@t...hell> wrote:

    >zacznij od zastanowienia się czemu padł? Bo to pokazuje, że coś ciągnęło
    >prąd a nie powinno. Moje akku przezyły stanie na zewnątrz przez zimę z
    >-30 przez parę tygodni i potem odpalił od dotknięcia.

    A roznie to bywa, zwlaszcza od kiedy wszystko jest chinese ;)
    Ciekawe czy jest w stanie w ogole wziac wiekszy prad czy tak inoino?

    --
    Pozdrowionka
    Jacot M10
    http://www.junak.riders.pl/
    http://stokrotka.grejt.pl/


  • 8. Data: 2013-06-17 17:58:43
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 17 Cze, 13:47, masti <g...@t...hell> wrote:
    > zacznij od zastanowienia się czemu padł? Bo to pokazuje, że coś ciągnęło
    > prąd a nie powinno. Moje akku przezyły stanie na zewnątrz przez zimę z
    > -30 przez parę tygodni i potem odpalił od dotknięcia.

    A kto to wie ile te trujfy jedzą w stędbaju? :P
    Nigdy jakoś nie sprawdzałem, teraz jak będę w garażu to zobaczę czy
    tam jakieś omy są,
    a może kiloomy...

    Pozdrawiam
    Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/
    --
    Tygrys '05


  • 9. Data: 2013-06-17 18:00:15
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 17 Cze, 15:01, Jacot <jacot@bez_riders.pl> wrote:
    > A roznie to bywa, zwlaszcza od kiedy wszystko jest chinese ;)
    > Ciekawe czy jest w stanie w ogole wziac wiekszy prad czy tak inoino?

    Ładowałem dziada przez jakieś 6h, w tym czasie z 0,7V podskoczyło na
    8V na nieobciążonym,
    a prąd ładowania z 50mA do 165mA. Jutro od rana znowu go pomęczę i
    zobaczymy czy chociaż do 0,1C dotrze :>

    Pozdrawiam
    Lisciasty /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wrocławia/
    --
    Tygrys '05


  • 10. Data: 2013-06-17 20:26:55
    Temat: Re: Regeneracja padniętego akumulatora
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:3b021203-fcee-453a-a882-bd6646acfa91@x20g2000vb
    e.googlegroups.com...
    > Witka,
    > W zeszłym roku kupiłem nowy akukulator, chwilę popracował, naładowałem
    > do pełna a potem inteligentnie zostawiłem go w motórze na jesień, zimę
    > i wiosnę. Teraz prąd ładowania to prawie 0 (zapodałem mu 14V i cieknie
    > około 50 mA). Czy spróbować książkowo podładować go (o ile pójdzie)
    > prądem 0,1C do pełna, czy może jakieś kombinacje z napięciem? Mam
    > możliwość regulacji 0-300V 0-15A, napięcie co volt, prąd co 0,1A.
    > Pzdr.
    > L.

    Aku, które padły czasem da się wzbudzić dużym prądem ładowania. Najlepiej do
    tego celu służą duże prostowniki radzieckie lub strażackie z rozruchem.
    Dowal mu ognia i ożyje. Zobaczysz.

    --
    Grzybol


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: