> Mniejsz o to czy dziewczynki, czy dziewczyny. To nie istotne, chociaz
> gdyby facet w jego wieku dobieral sie do mojej corki , to nie wiem jakbym
> sie zachowal.

Widzisz i tu się mylisz, gdyż już po tym artykule masz wyrobione zdanie na
ten temat.
A odpowiedz mi (lub sobie) czy jesteś pewien, że Twoja córka (15 lat ?) nie
wie co to seks ?
Czy jesteś pewien, że doszło do gwałtu, a może raczej było to za
"porozumieniem stron", a potem szantaż miał załatwić dostatnie życie w
luksusie młodym,przedsiębiorczym "dziewczynkom" ?
Szantaż nie wyszedł, to trzeba było się zemścić.
I Ty i ja nie wiemy jak było naprawdę i nie nam to osądzać, oceniać.

> Druga sprawa, to ksiadz. Chuj z tego, ze jezdzi na moto. Jako ksiadz, mial
> nie dupczyc, a dupczyl malolaty. Skoro mial ochote dupczyc, to mogl to
> robic w cywilu, a nie przywdziewac sutanne, skladac sluby etc.

Facet ma 51 lat. Jesteś pewien, że całe życie robił źle i należy to
przekreślić ?
Owszem, nie podoba mi się to co zrobił, ale jest takim samym człowiekiem,
jak Ty czy ja, takim samym "samcem" na którego działa wiele pokus.
Nie staram się Go usprawiedliwiać, a raczej zrozumieć,a Ty osądziłeś Go
jeszcze przed rozprawą.

> Zanim ubral sutanne znal zasady.Nie spodobaly mu sie, mogl sie wycowac.
> Ponoc jest cos takiego jak wolna wola.

Nigdy nie miałeś chwili zwątpienia i słabości, zawsze szedłeś tylko jedyną
słuszną drogą ?

> "Relatywizm w czystej postaci" ? Pieprzenie - ksiadz co dupczy, czy to
> dziewczyny, kobiety czy tez panow, zawsze bedzie na pierwszej lini ognia.

Masz rację, zawsze takie sprawy będą wywoływać największe zgorszenie wśród
ludzi, ponieważ to On miał być "solą". Ja jednak pisałem o relatiwizmie
autora artukułu, który tak dobrał zdrobnienia, by odbiorca był przekonany o
winie domniemanego sprawcy jeszcze przed osądzeniem.
WOJO