-
31. Data: 2018-12-19 08:34:17
Temat: Re: zima :(( zapalanie silnika diesla firmy mercedes, na kable z malego silnika benzynowego fiacika, co o tym myslicie?
Od: i <m...@m...com>
Queequeg pisze:
> Te drobiazgi sprawiają, że to miejsce, w odróżnieniu od wielu innych o
> podobnej tematyce, trzyma wysoki poziom. Nie zaniżajmy go. Nie chodzi
> nawet o pisanie treści posta w temacie, co o lekceważącą reakcję na
> zwrócenie uwagi: "myslalem ze rozmawiam z technikami a nie polonistami.".
Jest przyczyna ("...szlag trafił") - jest skutek ("...polonistami").
-
32. Data: 2018-12-21 12:30:50
Temat: Re: zima :(( zapalanie silnika diesla firmy mercedes, na kable z malego silnika benzynowego fiacika, co o tym myslicie?
Od: a...@g...com
W dniu wtorek, 18 grudnia 2018 20:05:10 UTC+1 użytkownik Queequeg napisał:
> i <m...@m...com> wrote:
>
> >> brak cenzury nie oznacza braku kultury.
> >
> > Brak kultury? Robisz z igły widły. Nie histeryzuj.
> >
> >> Tu nikt nikogo nie chce cenzurować.
> >
> > Jeśli to nie cenzura to ktoś kto ciągle czepia się mało znaczących
> > drobiazgów - ma coś nie tak z głową.
>
> Te drobiazgi sprawiają, że to miejsce, w odróżnieniu od wielu innych o
> podobnej tematyce, trzyma wysoki poziom. Nie zaniżajmy go. Nie chodzi
> nawet o pisanie treści posta w temacie, co o lekceważącą reakcję na
> zwrócenie uwagi: "myslalem ze rozmawiam z technikami a nie polonistami.".
>
> --
> https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
witam
widzisz nie zrozumiales, moze idz do policji?
i probuj w ten sposob robic porzadek na swiecie.
Na moje posty nie musisz juz nigdy odpisywac :)).
pzdr
-
33. Data: 2018-12-26 16:35:48
Temat: Re: zima :(( zapalanie silnika diesla firmy mercedes, na kable z malego silnika benzynowego fiacika, co o tym myslicie?
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2018-12-16 o 17:51, a...@g...com pisze:
> witam
> co o tym myslicie? i jak to przeprowadzic?
parę lat temu przy -20C odpalałem 16 letniego wtedy w124 z 2.5 dieslem z
akumulatora benzynowej Corsy (w piątkowe popołudnie zapomniałem zgasić
światło w kabinie, w niedzielę wieczorem już nawet centralny zamek nie
działał..). Dało radę przy drugiej próbie - przy pierwszej za długo
świece żarowe grzałem i potem energii na kręcenie brakło..
--
Pozdr.
Michał
-
34. Data: 2018-12-27 01:49:30
Temat: Re: zima :(( zapalanie silnika diesla firmy mercedes, na kable z malego silnika benzynowego fiacika, co o tym myslicie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 26 Dec 2018 16:35:48 +0100, Michał Baszyński napisał(a):
> parę lat temu przy -20C odpalałem 16 letniego wtedy w124 z 2.5 dieslem z
> akumulatora benzynowej Corsy (w piątkowe popołudnie zapomniałem zgasić
> światło w kabinie, w niedzielę wieczorem już nawet centralny zamek nie
> działał..). Dało radę przy drugiej próbie - przy pierwszej za długo
> świece żarowe grzałem i potem energii na kręcenie brakło..
Ale dokladnie to jak - polaczyles akumulatory, podgrzales swiece
dlugo, i ten z Corsy sie juz wyczerpal ?
I co dalej ?
J.
-
35. Data: 2018-12-28 22:57:24
Temat: Re: zima :(( zapalanie silnika diesla firmy mercedes, na kable z malego silnika benzynowego fiacika, co o tym myslicie?
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2018-12-27 o 01:49, J.F. pisze:
> Dnia Wed, 26 Dec 2018 16:35:48 +0100, Michał Baszyński napisał(a):
>> parę lat temu przy -20C odpalałem 16 letniego wtedy w124 z 2.5 dieslem z
>> akumulatora benzynowej Corsy (w piątkowe popołudnie zapomniałem zgasić
>> światło w kabinie, w niedzielę wieczorem już nawet centralny zamek nie
>> działał..). Dało radę przy drugiej próbie - przy pierwszej za długo
>> świece żarowe grzałem i potem energii na kręcenie brakło..
>
> Ale dokladnie to jak - polaczyles akumulatory, podgrzales swiece
> dlugo, i ten z Corsy sie juz wyczerpal ?
>
> I co dalej ?
podłączyłem przewody (jakieś hipermarketowe, więc za dużego prądu dać
nie mogły..), Corsa przez parę minut na wolnych obrotach sobie pyrkała
aby podładować akumulator u mnie (wg. ZTCP to miał on wtedy ze 6 lat,
74Ah, marki nomen omen Budget..), przekręciłem kluczyk w pozycję grzania
świec (5 świec, każda po 30A gdy zimna, 15A w stanie nagrzania),
poczekałem aż zgaśnie kontrolka, przekręciłem w pozycję rozruch i tylko
bendiks klepnął i natychmiast puścił jak napięcie siadło, równoczesnie
zgasły wszystkie kontrolki i zaklekotały przekaźniki..
Kolejna próba była po kolejnych kilku minutach podładowywania. Za drugim
razem grzałem świece tylko ze 2 sekundy i rozruch - rozrusznik szarpnął,
wydawało się nie da rady przez suw sprężania przejść, ale jednak
przeszedł, ten cylinder odpalił i pchnął wał. To już wystarczyło - po
chwili złapał drugi, co prawda przez chwilę telepało silnikiem jak
kiedyś samochodami na Karmelkowej ;-), ale wtedy to już było z górki,
zwłaszcza że było już własne zasilanie dla świec żarowych.
--
Pozdr.
Michał