-
21. Data: 2012-07-02 21:26:38
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: Iksiński <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4ff1f203$0$1313$65785112@news.neostrada.pl...
> Na czym albo po czym trzeba jeździć, żeby tyle nałapać?
> Ja miałem dwa kapcie w ostatnich 10 latach na kilkaset tysięcy
> przejechane.
Niski profil i dziury - przecięta opona (x2). Kawałek złomu na ulicy (koło
skupu - nie posprzątali po załadunku) - duża podwójna dziura.
Niezabepieczony/nieoznaczony pręt zbrojeniowy wbity jako podparcie szalunku
(wąski przejazd) - rozerwana opona z boku. Głęboki śnieg i wyjazd na oponie
bez powietrza (gapiostwo) - opona zepchnięta z felgi.
Pozdrawiam
X
-
22. Data: 2012-07-02 21:32:25
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-07-02 16:16, to pisze:
> Zrobiłem na tym już
>> przynajmniej 1000km, mam zamiar dojeździć do zimy - wtedy wrzucę zimówki
>> i na lato już nowe.
>
> Gratuluję!
czego?
>
> Ale po co wymieniać te opony w przyszłym roku? Z tej grupy dowiedziałem
> się, że bardzo kreatywnym sposobem zastąpienia uszkodzonej opony jest
> obwiązanie felgi wężem ogrodowym.
>
nie interesuje mnie na czym ty jeździsz. Na start muszę wydać 2000zł na
bieżący remont, jakieś 500zł na zimowe felgi i ok. 1400 na zimowe
opony, drugie tyle (trochę więcej bo na lato 16" a na zimę 15" muszę
wydać na letnie- nie kupuję jak większość tutaj Dębicy Frigo). O ile w
zimie opony muszą być bardzo dobre, o tyle w lecie jest to najbardziej
przewidywalny element samochodu - dobrze wiesz kiedy ci zerwie
przyczepność (czyli jeździć ostrożnie na mokrym). Mam ten komfort że
mogę sobie pozwolić na jazdę innym autem jak chcę jechać szybko w
deszczu - bo na słabych oponach szybciej na mokrym jechać się nie da...
a na suchym to i slicki pojadą.
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
23. Data: 2012-07-02 21:35:20
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: RadekNet <r...@r...com>
On Mon, 02 Jul 2012 12:29:07 +0100, huri_khan <s...@s...pl> wrote:
>>> Stąd prośba o jakieś linki z takim zestawem do osobówki.
>>
>> to jest pierwsze z brzegu i dość tanie:
>>
>> https://www.proama.pl/ubezpieczenie_samochodu/dodatk
owa_ochrona/super_assistance/?gclid=CInzwbrf-rACFQpd
3wodHCRPBA
>>
>> :-)
>
> A jaki maksymalny czas oczekiwania na serwisanta ?
Otoz to! Mam assistance w cenie ubezpieczenia samochodu a zmiane kola
(byle nie na autostradzie) i tak wolalbym zrobic sam niz czekac te 40
minut na serwis. Z drugiej strony czesto jest tak, ze wolisz sie nie
ubrudzic a poczekac, wiec warto miec wybor. Niedawno sasiadka wolala
assistance pod dom, zeby jej kolo zawiozl do wulkanizatora ;)
Pozdr
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl
-
24. Data: 2012-07-03 07:07:51
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: "Agent" <w...@o...eu>
Użytkownik "Tomek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:jss7p3$rc$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Agent" <w...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:jsrvtp$h2u$1@inews.gazeta.pl...
>>
>
>> To ja mam inną statystykę. Na 2 awarie opony w ciągu 7 lat po prostu
>> podpomowałem po czym pojechałem do naprawy. Nie odkręcałem koła ani tez
>> niczym nie łatałem. Jak kolega rozpatruje ten środek do uszczelnień nie
>> jako alternatywę do koła zapasowego tyko jako uzupełnienie żeby sie nie
>> męczyć z kołem to czemu nie.
>
> Właśnie to rozpatrywałem.
> Jeżdżę niedużo to ciągłe wożenie koła zapasowego.
> Przejechałem się do wulkanizatora. On doradzał kupienie
> elektrycznej pompki do opon. Na 12V. Na małe dziury
> pomoże dojechać, na duże i środek uszczelniający nie
> pomoże.
> Koszt naprawy koła po uszczelniaczu K2 Tire Doctor
> są większe z powodu czyuszczenia opony z uszczelniacza.
> Ponieważ pompka zawsze się przydaje więc może w tym
> kierunku pomyśleć?
> Ostatnimi laty pojawiają się w ogóle koncepcje
> niewyposażania wozu w koło zapasowe, tylko używanie tych
> uszczelniaczy- na zasadzie chyba statystyki, że prawdopodobieństwo
> awarii jest niższe niż hipotetyczny koszt czyszczenia
> koła z uszczelniacza.
> Jadąc w tą noc z 30/1 lipca widziałem na Śląsku snujące
> się mgły (po 22) przy temp. zewnątrzej 28 oC!!
> I 2 kierowców przy wymianie koła w takich warunkach.
> Nawet w pełni sprawnemu człowiekowi wymiana koła w takich
> warunkach odbiera przyjemność z całego wakacyjnego wyjazdu.
> Tomek.
Pompkę 12 V mam ale jeszcze jej nie używałem do ompowania samochodu. Mam
taka za 15 zł więc podejrzewam że może być słabo. No ale jej przeznaczenie
było do pompowania kól rowerów gdzie sprawdza się znakomicie. Ale pompka się
przyda. Tylko jakaś lepsza. Nie wiem czy zauwazyłeś ale przy dużych mrozach
wszystkie stacje paliw mają nieczynne kompresory
-
25. Data: 2012-07-03 07:11:05
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: "Agent" <w...@o...eu>
>
> Gratuluję!
>
> Ale po co wymieniać te opony w przyszłym roku? Z tej grupy dowiedziałem
> się, że bardzo kreatywnym sposobem zastąpienia uszkodzonej opony jest
> obwiązanie felgi wężem ogrodowym.
>
Naprawdę mało się dowiedziałeś skoro ciągle powtarzasz to samo
-
26. Data: 2012-07-03 10:51:05
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: to <t...@i...pl>
begin Lukasz
> nie interesuje mnie na czym ty jeździsz.
Ale mnie interesuje czy inne auta nie jeżdżą na oponach z kibla jak
Twoje. Założenie, że latem każda opona jest dobra, jest debilne. Opona z
niskim bieżnikiem faktycznie będzie dobra na suchym (a może nawet
lepsza), ale tylko wtedy, gdy jest ogólnie sprawna, a nie dziurawa i
wypełniona jakimś gównem, bo taka może pewnego dnia strzelić i na tym
zakończy się Twoja jazda. Poza tym skąd wiesz, kiedy spadnie deszcz?
Jeździsz tym autem tylko do sklepu 2 km od domu?
--
ignorance is bliss
-
27. Data: 2012-07-03 12:23:27
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: Lukasz <w...@b...net.pl>
W dniu 2012-07-03 10:51, to pisze:
> begin Lukasz
>
>> nie interesuje mnie na czym ty jeździsz.
>
> Ale mnie interesuje czy inne auta nie jeżdżą na oponach z kibla jak
> Twoje. Założenie, że latem każda opona jest dobra, jest debilne. Opona z
> niskim bieżnikiem faktycznie będzie dobra na suchym (a może nawet
> lepsza), ale tylko wtedy, gdy jest ogólnie sprawna, a nie dziurawa i
> wypełniona jakimś gównem, bo taka może pewnego dnia strzelić i na tym
> zakończy się Twoja jazda.
kontroluję na bieżąco stan tych opon, biorąc pod uwagę stan aut jakie
przychodzi mi kupować to wszystkie elementy, nie tylko opony w
samochodach na naszych drogach (tych starszych) są tragiczne.
A opona strzeliła mi tylko raz - była to nowa opona, przejechałem na
niej jakieś 2 tygodnie - wada fabryczna? Nie sądzę aby przez dziurkę -
bo przecież nie nacięcie bo tego by nie skleiło - miała by strzelić taka
opona
> Poza tym skąd wiesz, kiedy spadnie deszcz?
> Jeździsz tym autem tylko do sklepu 2 km od domu?
potrafię dostosować prędkość do aktualnie panujących warunków
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
28. Data: 2012-07-03 14:03:35
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: "cef" <c...@i...pl>
Iksiński wrote:
>> Na czym albo po czym trzeba jeździć, żeby tyle nałapać?
> Kawałek złomu na ulicy
> Niezabepieczony/nieoznaczony pręt zbrojeniowy wbity jako podparcie
Cóż, ja - jak armia amerykańska -
poruszam się tylko drogami pierwszej kategorii ;-)
-
29. Data: 2012-07-03 14:12:18
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: Iksiński <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4ff2df95$0$1298$65785112@news.neostrada.pl...
> Cóż, ja - jak armia amerykańska -
> poruszam się tylko drogami pierwszej kategorii ;-)
Mogę tylko pozazdrościć...
Pozdrawiam
X
-
30. Data: 2012-07-04 22:30:52
Temat: Re: zestaw naprawczy do koła osobówki
Od: to <t...@i...pl>
begin Lukasz
> kontroluję na bieżąco stan tych opon
Jak możesz kontrolować stan opon z kibla, które zaczęły puszczać
powietrze nie wiadomo dlaczego i napchałeś do nich jakiegoś syfu, który
normalnie służy do przejechania kilku km?
--
ignorance is bliss