"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał(a):

>Ze swojego doświadczenia powiem ci tak. Prawdopodobnie masz opory przed
>fotografowaniem ludzie, dodatkowo stresujesz sie obcym środowiskiem, robisz
>zdjęcia ukradkiem, z poczuciem jakbyś kradł kadry. Przykładasz aparat do oka
>i szybko strzelasz, bez chwili zastanowienia, czasem wciskasz spust jeszcze
>nie kończą ruchu aparatu, efekt słabe, przypadkowo skadrowane zdjęcia.
>
>Na dobre wykadrowanie trzeba zwykle poświęcic dotakową sekundę no moze dwie.
>Dobre kadry to kwestia ćwiczeń, trzeba ćwiczyć w normalnych warunkach gdy
>nie ma lekku przed obcym "wrogim" środowiskiem. Po jakimś czasie twój mózg
>będzie keirował rekami bez udziału świadomości, bedziesz ustawiał aparat
>prawie bez udziału świadomości, przyłożyśz oko do wizjera i reszta sie
>stanie prawie automatycznie.

Latwo sie mowi zza biurka. Pojedz, szczegolnie do Afryki, i wyskocz ze
sprzetem. Nawet jak go chowasz to i tak sie wszystkim oczy swieca. W
Rwandzie mialem troche szczescia robiac takie zdjecia, jakie
zaprezentowalem. W innych krajach jest to praktycznie niemozliwe robiac
fotografie podroznicza.

Nie po to wrzucilem tu linki by sluchac "ochow i achow". Gdy jednak
pokaze sie okolo 150 zdjec z 4 krajow to na pewno mozna kilka kadrow
znalezc, ktore mogloby byc lepsze. Przynajmniej nikt nie napisal, ze
wszystko jest beznadziejne ;)

--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com