-
41. Data: 2009-09-17 08:15:17
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"John Smith" <u...@e...net> napisał:
>>>[...]
>> Aby nic Ci się nie odbijało, musiałbyś mieć wszystkie scianki namiotu
>> czarne. Tylko... jak wtedy motyw oświetlisz?
>
> TTL, od strony matrycy. ;-)
>[...]
Przyszedł mi do głowy ciekawszy pomysł - podgrzać motyw tak, by zaczął
świecić własnym światłem:-)
Przy użyciu aparatu przystosowanego do robienia zdjęć w podczerwieni dałoby
się to nawet zrealizować - nie ręczę natomiast, czy efekt byłby
zadowalający.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
42. Data: 2009-09-17 08:19:27
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: "quent" <x...@x...com>
> Przyszedł mi do głowy ciekawszy pomysł - podgrzać motyw tak, by zaczął
> świecić własnym światłem:-)
> Przy użyciu aparatu przystosowanego do robienia zdjęć w podczerwieni
> dałoby się to nawet zrealizować - nie ręczę natomiast, czy efekt byłby
> zadowalający.
Zamiast namiotu bezcieniowego wystarczy sie zaopatrzyc w przenosny piec
martenowski ;-)
-
43. Data: 2009-09-17 08:25:29
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-17 08:58:12 +0200, "quent" <x...@x...com> said:
>> Przy sesjch komercyjnych nie jest to nic nadzwyczajnego. Przynajmnij
>> później klient nie marudzi, że to nie tak, a tamto owamto.
>
> Robilem rozne komercyjne sesje juz i jakos nie wyobrazam sobie, zeby
> klient stal mi nad glowa.
No to masz mało wymagających klientów.
> Rozmawialem z pewnym dyrektorem kreatywnym duzej agencji, ktory
> zdradzil mi ze takie zdjecia robi sie z roznymi glebiami ostrosci po
> czym jednak sporo sie retuszuje w PS...
Jak dla mnie to ściema.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
44. Data: 2009-09-17 08:28:07
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-17 09:57:04 +0200, "quent" <x...@x...com> said:
>> Aby nic Ci się nie odbijało, musiałbyś mieć wszystkie scianki namiotu
>> czarne. Tylko... jak wtedy motyw oświetlisz?
>
> Czyli wynika z tego ze refleks aparatu retuszowano:
> http://www.apart.pl/files/img/gwarancja_oryginalnosc
i.jpg
Niekoniecznie. Czasem wystarczy ustawić tak aparat, że się nie odbija w
żadnej powierzchni przedmiotu. Pokombinuj z kątem, wysokościa i
kierunkiem padania światła.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
45. Data: 2009-09-17 08:28:49
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: "quent" <x...@x...com>
> Lepiej to dać naprawdę duży namiot bezcieniowy i robić zdjęcia na
> długiej ogniskowej. Wtedy obiektyw będzie znacznie mniejszy. Nawet z 3
> metrów robić takie zdjęcie. Może być problem z odpowiednim obiektywem,
> który złapie ostrość. W każdym razie im dalej tym lepiej, zachowując
> oczywiście sensowny rozmiar obiektu :)
Ciezko wtedy wlasnie z ostroscia.
dodalem pierscien posredni do mojej 70-200 4L i na 200mm probowalem ostrzyc
z ok. 1m.
Nie udalo mi sie niestety... ciemno w kadrze... gimnastyka niesamowita.
Wystarczy niewielkie przesuniecie i ostrosc leci na leb. Ergonomia zadna :-/
> Można by jeszcze spróbować z bardzo wąskim światłem i rozproszeniem
> lokalnym. Tak, że reszta studia zostaje w ciemności. Reklektor z
> plastrem miodu i niewielka blenda od góry do rozproszenia. Nie wiem
> jakie da to rezultaty, ale może coś wyjdzie.
Tak wlasnie robie i wychodzi przyzwoicie. Tyle ze blenda powinna byc wlasnie
dozyc duza. Moja ma fi 1,5m
Pozdr.
Q
-
46. Data: 2009-09-17 08:31:13
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
quent wrote:
>> Biały karton .
>
> Ale lens mam czarny wiec bedzie sie odbijal.
> Stad chyba lepiej czarny wlasnie...
>
Lepiej to dać naprawdę duży namiot bezcieniowy i robić zdjęcia na
długiej ogniskowej. Wtedy obiektyw będzie znacznie mniejszy. Nawet z 3
metrów robić takie zdjęcie. Może być problem z odpowiednim obiektywem,
który złapie ostrość. W każdym razie im dalej tym lepiej, zachowując
oczywiście sensowny rozmiar obiektu :)
Można by jeszcze spróbować z bardzo wąskim światłem i rozproszeniem
lokalnym. Tak, że reszta studia zostaje w ciemności. Reklektor z
plastrem miodu i niewielka blenda od góry do rozproszenia. Nie wiem
jakie da to rezultaty, ale może coś wyjdzie.
wer
P.S. bombki choinkowe tradycyjne (te szklane, metalizowane) są bardzo
trudne w fotografowaniu z tego powodu, ale tam robiono takie numery, że
jakieś wstążki i tym podobne, żeby zamaskować to miejsce gdzie odbija
się obiektyw. Przy fotografii analogowej to była niezła gimnastyk z tym.
Teraz łatwiej PS i ocena na żywo, ale mimo wszystko...
-
47. Data: 2009-09-17 08:31:53
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "de Fresz" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:h8srup$2f5$1@inews.gazeta.pl...
> Niekoniecznie. Czasem wystarczy ustawić tak aparat, że się nie odbija w
> żadnej powierzchni przedmiotu. Pokombinuj z kątem, wysokościa i kierunkiem
> padania światła.
W lustrzanej obraczce o takim ksztalcie i przy tym kacie fotografowania
zawsze odbije sie aparat w bocznym rancie.
Pozdr.
Q
-
48. Data: 2009-09-17 08:33:47
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "de Fresz" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:h8srpq$1aq$1@inews.gazeta.pl...
> No to masz mało wymagających klientów.
heh... lucky me ;-)
-
49. Data: 2009-09-17 08:53:16
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"quent" <x...@x...com> napisał:
>> Niekoniecznie. Czasem wystarczy ustawić tak aparat, że się nie odbija w
>> żadnej powierzchni przedmiotu. Pokombinuj z kątem, wysokościa i
>> kierunkiem padania światła.
>
> W lustrzanej obraczce o takim ksztalcie i przy tym kacie fotografowania
> zawsze odbije sie aparat w bocznym rancie.
>
Też tak uważam po przyjrzeniu sie kształtom motywu - dlatego obstawiam, ze
retuszowane. Znalezienie odpowiedniej pozycji często jest dobrym sposobem
oniknięcia odbić, ale bywają przedmioty dla których odpowiedniej pozycji
znaleźć się nie da. Najprostszym przykładem jest błyszcząca kula.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
50. Data: 2009-09-17 09:18:02
Temat: Re: zdjecia obraczek
Od: John Smith <u...@e...net>
Marek Wyszomirski napisał(a):
> "John Smith" <u...@e...net> napisał:
>
>>>> [...]
>>> Aby nic Ci się nie odbijało, musiałbyś mieć wszystkie scianki namiotu
>>> czarne. Tylko... jak wtedy motyw oświetlisz?
>>
>> TTL, od strony matrycy. ;-)
>> [...]
>
> Przyszedł mi do głowy ciekawszy pomysł - podgrzać motyw tak, by zaczął
> świecić własnym światłem:-)
> Przy użyciu aparatu przystosowanego do robienia zdjęć w podczerwieni
> dałoby się to nawet zrealizować - nie ręczę natomiast, czy efekt byłby
> zadowalający.
Ś.p. Heisenberg obraca się w grobie. ;-)
--
Mirek