Mnie sie podoba, bo spojrzenie jest bardzo subiektywne.
Jedyne w swoim rodzaju, po prostu spojrzenie Muzykanta, a nie takie jak
u wszystkich. Traktuje to jako subiektywne obrazy a niekoniecznie
obiektywny dokument. Takich w necie mozna znalezc mnostwo. Udalo sie tu
pokazac cos co mnie w czerwcu sie nie udalo; zreczne pokazanie tlumow
tlumow i jeszcz raz tlumow. Gdzie sie nie obrocisz tam ludzie.

Jesli to nie tajemnica i nie zapomne to chetnie na jakims plenerku
zapytam jaka droga dochodzisz do takich efektow jak na obrazie
pierwszym. Uzywasz wylacznie PS-a czy wspomagasz sie jeszcze jakims
innym oprogramowaniem?

Waldek.

www.waldek.sewera.pl