eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikazapis b. cichego dzwieku - jak?Re: zapis b. cichego dzwieku - jak?
  • Data: 2019-09-18 11:54:42
    Temat: Re: zapis b. cichego dzwieku - jak?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-09-18 o 02:02, 1634Racine pisze:

    > problem jest nastepujacy:
    >                  jak to zapisac? jak sie w ogole za to zabrac?
    > najbardziej interesuje mnie jakas "metoda MacGyver'a", pomyslowa,
    > oczywiscie nie za darmo,ale jakis racjonalny koszt. Dzwiek najlepiej
    > slychac pewnie w sluchawce lekarskiej przylozonej do sciany/podlogi :) -
    > daje ten przyklad, zeby wiedziec, o jakie natezenie dzwieku chodzi.
    > Macie pomysl jak zabrac sie za zapis takiego audio?

    Skojarzenie 1.
    Dawno, dawno temu, w ubiegłym wieku, jak jeszcze nie do wszystkiego były
    gotowe scalaki, klient miał potrzebę, aby nasz czytnik czytał karty
    125kHz z modulacją PSK (modulacja polega na tym, że karta obciąża co
    drugi okres nośnej i czasem odwraca tę modulację o 180 stopni - czyli
    zaczyna obciążać tę drugą co drugą). Efekt modulacji na sygnale na
    antenie w czytniku jest niewielki. Udało mi się na dwóch podwójnych
    wzmacniaczach operacyjnych zbudować detektor i serię filtrów RC która
    wyłuskała te 62,5kHz modulujące nośną 125kHz. Nie mogłem stosować, za
    dużych dobroci, bo miało być powtarzalne przy założeniu 5% tolerancji
    wartości elementów. Działało skutecznie już przy 0,01% głębokości
    modulacji (sygnał modulujący poniżej 5mV na nośnej 50V).

    Napisałem to jako argument jaka siła drzemie w filtrach. Według mnie
    masz podobną potrzebę jak ja wtedy tylko na niższych częstotliwościach -
    będzie łatwiej wydzielić interesujący Cię sygnał (rozumiem, że w
    zakresie dolnych częstotliwości słyszalnych) od szumów (wszystkie wyższe).

    Skojarzenie 2.
    To jest bardziej MacGyver'owe :)
    Jeszcze dawniej (1980) jako student dorabiałem sobie naprawiając między
    innymi chronokomparatory (przyrządy służące do regulacji zegarków
    mechanicznych). Do "podsłuchania" zegarka była tam stosowana typowa
    wkładka adapterowa.
    Jest moda na adaptery to może gdzieś da się zdobyć jeszcze takie
    wkładki. Przykleił bym taką wkładkę tyłem do jakiegoś cięższego kawałka
    metalu, a ten podwiesił na dwu sznurkach do gwoździków wpitych w ścianę
    tak aby igła opierała się o ścianę (może lepiej w miejscu dotyku nakleić
    na ścianę minimalny kawałeczek czegoś twardego. Wydaje mi się, że
    pominięcie przenoszenia tego dźwięku przez powietrze powinno dać tej
    metodzie przewagę nad mikrofonami, ale pewności nie mam.
    Może, z braku wkładki, da się też jakoś wykorzystać mikrofon tak, aby
    jego membrana miała mechaniczny kontakt ze ścianą.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: