> tez tego nie rozumiem tak ogolnie - mysle, ze ten motor po
> prostu jest niewiadomego pochodzenia, a chlopak nie chcial tego
> wprost napisac na aukcji - moze kupil od jakichs szemranych
> typow...

A to jest akurat proste. Może się angolowi nie chciało słać
listów do DVLA, może jest za głupi zeby taki list napisać, może
go nie stać na znaczek albo i inne równie głupie może. Gdyby mógł
mieć to by miał bo te herbatniki nie są takie naiwne jak to
polacy o nich myślą i nie sprzedają sprzęta wartego 2500f za
1500f, chyba że sprzęt stał 3 lata na brzegiem oceanu. Napisał że
nie ma i koniec pierdolenia. Nie ma i chuj. I co mu zrobisz?
Wiedziałeś że nie ma? Wiedziałeś. Napisał że może mieć? Nie.
Koniec bajki. Czemu usilnie nam tu wmawiasz że miałeś prawo
spodziewać że że kupujesz moto bez V5 a dostaniesz z. Jakiś
absurd.


--

morghul