W dniu 2011-07-11 15:13, morghul pisze:
> Nie mam siły, ręce mi padły już. Jego cyrk jego małpy. Zresztą
> sam twierdzi że wie lepiej to co ja się będę spuszczał.

Nie wiem - to do mnie?

Generalnie to nie rozumiem o co ci chodzi - ja prosze o zaopiniowanie
moto, wez przeczytaj tytul watku i pierwszy post.

Na poczatku jakos szlo normalnie, ktos cos pisal sensownego itd.

A teraz o co chodzi - ktos chce mi udowodnic...ze co - ze nie mialem
prawa czegos tam myslec, powinienem spytac przed licytowaniem itd. itp.
- ale to sa moje prywatne sprawy co i jak licytuje - wogole nie o to
chodzi, to nie temat dyskusji mial byc...

Czy komus tak usilnie zalezy zeby zablyszczec, uczepic sie jakiejs
pierdoly i to kontynowac w nieskonczonosc?

Sam sie lapie, ze odpowiadam - a wlasciwie nie wiem juz sam z czym i z
kim i na jaki temat polemizuje.