On 14/05/2014 14:07, Roman Stachowiak wrote:

> 2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w
> pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o
> których mowa w tym przepisie.
>
> Tyle "do rzeczy"

No właśnie, żadnych konkretów.
Ile to jest "w pobliżu"? 1, 5, a może 1000m?
Ponadto drzewa spryskać trzeba, a gdzie "drwa rąbią to i lecą wióry",
sorry, ale trochę mgły to nie zamach i w żadnym wypadku brak "szczgólnej
ostrożności" ze strony spryskujących (zakładając, że w ogóle ma to jakiś
związek).
Tak naprawdę to samą swoją obecnością mogę kogoś narazić na
niebezpieczeństwo bo np. jakiś "cymbał" się na mnie zagapi bo wydawało
mu się, że mnie skądś zna i wjedzie np. w przystanek. Co wtedy? Paranoja.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l

do góry

On Wed, 14 May 2014, Roman Stachowiak wrote:

> W dniu 2014-05-14 12:36, Michal Lukasik pisze:
>>
>> A niechby sobie był 10m albo i 1000m od drogi. Co to ma do rzeczy?
>
> PoRD:
> Art. 3.
[...]
> 2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio
> do osoby
^^^^^^^^
^^^^^^^^

> znajdującej się w pobliżu drogi,
> jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o których mowa
> w tym przepisie.

Dla ustalenia uwagi.
Jeśli więc zamgławiacz jest włączany elektropstryczkiem włączanym
via net przez operatora znajdującego się w pałacu kultury (wiem, złe
miejsce, 2000 nadajników/zakłócaczy w bezpośrednim sąsiedztwie),
to *OSOBA* nie znajduje się "w pobliżu", takoż w przypadku automatu
włączającego się przy +2, więc przepis (takiego) zdarzenia NIE DOTYCZY.
Zgadza się?
Ratio legis implikuje więc bezpośrednie oddziaływanie OSOBY.

> Tyle "do rzeczy"

No mam wątpliwości. W tym rzecz.
Co do zapodanego przepisu rzecz jasna :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Wed, 14 May 2014 16:04:31 +0200, Czesław Wiśniak

> No to napisz z laski swojej, ze to nie tylko wina cwaniaka Szyszki

ROTFL Czyją jest winą, pytam ponownie, że ta ustawa w ogóle _weszła_ w
życie i potem trzeba było się z tym p*ić żeby to odkręcić? To niestety nie
taka prosta sprawa jak "zielone strzałki" na prawoskręcie.

> Oczywiscie jezeli jestes ograniczony to ci wybaczam,
> ale urzedasom juz nie z wiadomych powodow.

Jakiś ty wspaniałomyślny!

>> Tymczasem może podasz logiczny powód dla którego KŁAMIESZ w swoich
>> wypowiedziach i jednocześnie mi zarzucasz "manipulację" (choć nic takiego
>> miejsca nie miało)?
> Naucz sie odpowiadac na pytania a dopiero potem sciemniaj.

Ojej, odezwał się Czesio co w galoty kleksa popuścił po tym jak pierdnął o
"posiadłości" Szyszko, i teraz ściemnia nie potrafiąc odpowiedzieć na
proste pytanie, bo zwyczajnie nie wie gdzie ta "posiadłość" jest. Gdyby
cwaniak Czesiu wiedział, to by takiego smroda nie puścił, bo wiedziałby
jednocześnie, że ten temat to akurat była zwykła medialna nagonka -- i nie
mogła mieć wpływu na jego decyzję o wprowadzeniu ustawy o ekranach,
ponieważ "Ska" miała biec _najbliżej_ w odległości 4km od jego
"posiadłości". Czesiu, dawno dało się zauważyć, że łykasz wszystko co ci
podrzucą w mediach (niezależnych też) -- ale z łaski swojej nie rzygaj tym
na innych.

--
Pozdor Myjk

do góry

>> No to napisz z laski swojej, ze to nie tylko wina cwaniaka Szyszki
>
> ROTFL Czyją jest winą, pytam ponownie, że ta ustawa w ogóle _weszła_ w

Czyja jest wina, ze ustawa przeszla to masz w odpowiedziach wyzej. Po co
znowu ta sciema i odwracanie uwagi ?

> życie i potem trzeba było się z tym p*ić żeby to odkręcić? To niestety nie
> taka prosta sprawa jak "zielone strzałki" na prawoskręcie.

No nie taka prosta :) Pierdolili sie 6 lat, zeby to potem ogarnac w gora 2
miesiace.
Skonczyla sie prawie budowa szybkich drog i sie ockneli.
Ty to chyba powinienes zostac rzecznikiem tego rzadu hehehehe

>> Oczywiscie jezeli jestes ograniczony to ci wybaczam,
>> ale urzedasom juz nie z wiadomych powodow.
>
> Jakiś ty wspaniałomyślny!
>
> Ojej, odezwał się Czesio co w galoty kleksa popuścił po tym jak pierdnął o
> "posiadłości" Szyszko
>, i teraz ściemnia nie potrafiąc odpowiedzieć na
> proste pytanie, bo zwyczajnie nie wie gdzie ta "posiadłość" jest. Gdyby
> cwaniak Czesiu wiedział
>, to by takiego smroda nie puścił, bo wiedziałby
> jednocześnie, że ten temat to akurat była zwykła medialna nagonka -- i nie
> mogła mieć wpływu na jego decyzję o wprowadzeniu ustawy o ekranach,
> ponieważ "Ska" miała biec _najbliżej_ w odległości 4km od jego
> "posiadłości". Czesiu, dawno dało się zauważyć, że łykasz wszystko co ci
> podrzucą w mediach (niezależnych też) -- ale z łaski swojej nie rzygaj tym
> na innych.

Czlowieku pisalem juz, ze zylka ci pekniez z tych nerwow. Wez cos na
uspokojenie.
"w galoty kleksa smroda nie puścił nie rzygaj "
Coz za elokwencja hehehe, a w przypadku cudow Szyszki to mialem na mysli
odsuwanie obwodnicy na wschod:
http://www.halinow.pl/files/135/45dac8c69eda9/Rezcpo
spolita,%204%20kwietnia%202007r..pdf
.... ale skoro juz przy tym jestesmy to moze jednak pospekulujemy i napisz,
ktory wariant tej drogi mial przechodzic 4km od jego domu no i gdzie jest
ten jego dom ? Tylko nie zrob z siebie glupa jak z tymi blyskami :)

do góry

Thu, 15 May 2014 13:52:09 +0200, Czesław Wiśniak

>>> No to napisz z laski swojej, ze to nie tylko wina cwaniaka Szyszki
>> ROTFL Czyją jest winą, pytam ponownie, że ta ustawa w ogóle _weszła_ w
> Czyja jest wina, ze ustawa przeszla to masz w odpowiedziach wyzej.
> Po co znowu ta sciema i odwracanie uwagi ?

Szyszko wprowadził ustawę, która strzeliła nas wszystkich nieźle po
kieszeni i to jest FAKT. Podobno nie miał złych zamiarów, ale jak to w
przypadku polityków (większości, o ile nie wszystkich), wyszło jak zwykle.
Reszta to już konsekwencje tego babola i bierność jego następców i to też
jest FAKT tak oczywisty, że bardziej się nie da tego podkreślić. NAginałeś
rzeczywistość, z głupoty albo z niewiedzy i to też jest FAKT.

> Czlowieku pisalem juz, ze zylka ci pekniez z tych nerwow.
> Wez cos na uspokojenie.

Nie z takimi trollami jak ty miałem do czynienia, więc sobie nie schlebiaj.
:>

> a w przypadku cudow Szyszki to mialem na mysli
> odsuwanie obwodnicy na wschod:
> http://www.halinow.pl/files/135/45dac8c69eda9/Rezcpo
spolita,%204%20kwietnia%202007r..pdf

Wiem doskonale o czym pisałeś, więc się nie gimnastykuj bo przepukliny
dostaniesz. Problem jest w tym, że ty nie wiesz o czym pisałeś, a zapytany
o ten szczegół wyjaśniający sytuację, kota odwróciłeś ogonem i się
podnieciłeś. Ale oboje wiemy, że w dupie byłeś, gówno widziałeś i to znowu
w zupełności wystarczy.

> .... ale skoro juz przy tym jestesmy to moze jednak pospekulujemy
> i napisz, ktory wariant tej drogi mial przechodzic 4km
> od jego domu no i gdzie jest ten jego dom ?

Ojeju, bidaczku, nie dało się tego wyczytać w bełkocie "prasowym" po którym
wyprułeś z siebie te rewelacje? Nie dosyć że z ciebie troll śmierdzący na
kilometr, to jeszcze lamer do tego. :>

> Tylko nie zrob z siebie glupa jak z tymi blyskami :)

Nie mam się co obawiać przy tobie. :)

--
Pozdor Myjk

do góry

> Reszta to już konsekwencje tego babola i bierność jego następców i to też
> jest FAKT tak oczywisty, że bardziej się nie da tego podkreślić.

Brawo miszczu :)

> NAginałeś
> rzeczywistość, z głupoty albo z niewiedzy i to też jest FAKT.

Nic nie musialem naginac bo sam sie do tej rzeczywistosci sieroto wyzej
przyznales.

>> Czlowieku pisalem juz, ze zylka ci pekniez z tych nerwow.
>> Wez cos na uspokojenie.
>
> Nie z takimi trollami jak ty miałem do czynienia, więc sobie nie
> schlebiaj.
> :>

Wiekszego trolla od ciebie to tu chyba nigdy nie bylo. Zamiast merytoryki
Caps Lock.

> Wiem doskonale o czym pisałeś,

Wiesz tyle co zjesz

>Ale oboje wiemy, że w dupie byłeś, gówno widziałeś i to znowu
> w zupełności wystarczy.
>
>> .... ale skoro juz przy tym jestesmy to moze jednak pospekulujemy
>> i napisz, ktory wariant tej drogi mial przechodzic 4km
>> od jego domu no i gdzie jest ten jego dom ?
>
> Ojeju, bidaczku, nie dało się tego wyczytać w bełkocie "prasowym" po
> którym
> wyprułeś z siebie te rewelacje? Nie dosyć że z ciebie troll śmierdzący na
> kilometr, to jeszcze lamer do tego. :>

Uhuhuhuhu jaki pyskacz. Znowu zamiast odpowiedziec na pytanie piane z pyska
toczysz, a moze uwazasz, ze twoj belkot z glowy lepszy niz "prasowy" ?
Myjk umyj buzie :)

>> Tylko nie zrob z siebie glupa jak z tymi blyskami :)
>
> Nie mam się co obawiać przy tobie. :)

Po dziecinnym blefie z blyskami i dowodami jestes kompletnie niewiarygodny !
To cie tak zabolalo, ze zachowujesz sie jak dzikus ?
Zobacz jakie posmiewisko z siebie robisz.
PLONK

do góry

Thu, 15 May 2014 23:09:14 +0200, Czesław Wiśniak

> PLONK

Miętka pyta. :D

--
Pozdor Myjk

do góry