-
31. Data: 2011-11-06 23:30:21
Temat: Re: zakup laguny
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-11-06 13:00, wilddziki wrote:
> Z drugiej strony znajomy ma lagunę z 2001 z 2.2dci
Z tym 2.2dci to jest tak:
a) "Turbo się popsulo", dymi na czarno. Mechanik: turbina do wymiany.
Mądry używa pilnika do paznokci na zaworze sterowania turbo, otwiera,
czysci i jedzie dalej. Koszt 0zł.
b) "Nie ma mocy". mechanik: do wymiany komputer, turbo i pompa wysokiego
i fotel kierowcy. Mądry: czyści czujnik ciśnienia i ma moc. Koszt 0zł.
c) "Rozrząd się rozleciał". Mechanik: do wymiany silnik. Mądry: kupuje 4
wkręty do metalu i blokuje klapki kolektora. Koszt <1zł.
itd.
Usterki w 2.2dci wynikają chyba głównie z tego że to nie jest kosiarka a
diagnostyka common-rail wymaga kawałka mózgu, prawidłowego software i
doświadczenia. Zazwyczaj przeciętny mechanik ma tylko jedną z tych
trzech rzeczy. W dodatku znalezienie kogoś kto jest w stanie prawidłowo
opisać jak działa common-rail jest nietrywialne. To ja, głupi
programista, musiałem tłumaczyć kilku "panie 20 lat w dieslach robie"
jak działa całość tego systemu bo jeden nie wiedział jak działa
wtryskiwacz, a drugi nie kumał jak działa przepływomierz a trzeci kazał
wymieniać głowicę z powodu głupich klapek. Żenada.
-
32. Data: 2011-11-07 00:02:39
Temat: Re: zakup laguny
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-11-05 11:07, Sebastian Biały pisze:
> On 2011-11-05 09:01, Cavallino wrote:
>> Od Renault lepiej trzymać się z daleka.
>
> Zastanawialeś się kiedyś dlaczego tego dawno rynek nie wyregulował i
> Renault nie jest tylko epizodem w historii? Spisek? Zalani winem
> francuzi kupują dowolne gówna? Kosmici mają udziały w R? Masz jakieś
> własne teorie?
Gdyby nie dotacje i kontrakty rządu Francji juz dawno byloby tak wlasnie
jak piszesz - Renault zostalby tylko epizodem w historii.
--
venioo
GG:198909
-
33. Data: 2011-11-07 00:06:02
Temat: Re: zakup laguny
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-11-05 15:09, Cavallino pisze:
> Reklamy Renault są tego najlepszym przykładem.
> Jak widzę wspominki o jakości Renault w takiej reklamie, to dostaję
> ataku śmiechu i każdorazowo się zastanawiam, czy autor takiej reklamy
> nabija się z Renault, czy z głupoty tych, co to w tą jakość wierzą.
Nooo ten slogan na koncu cośtam o jakości przyprawia mnie też o salwy
śmiechu :D
--
venioo
GG:198909
-
34. Data: 2011-11-07 12:51:28
Temat: Re: zakup laguny
Od: kamil d <k...@t...pl>
W dniu 2011-11-04 16:08, AT pisze:
> cena zachęcająca, czy ta kontrolka świecąca od wtrysku może oznaczać coś
> poważnego?
Dziwi mnie, że handlarz nie wyjął żarówki od tej kontrolki i w ogóle o
tym wspomina.
> Z opini wiem
http://www.maengelreport.com/ , może coś ci to podpowie.
--
kamil d
-
35. Data: 2011-11-07 13:27:03
Temat: Re: zakup laguny
Od: "Vlad The Ripper" <os^$_znaki_bez_shift@poczta.wp.pl>
> Dziwi mnie, że handlarz nie wyjął żarówki od tej kontrolki i w ogóle o tym
> wspomina.
>
Prawdopodobnie ma to ukryć jakiś grubszy problem z tym autem. Bo ciężko
nawet w naszym kraju wytłumaczyć sobie sytuację by laguna była ponad 2 razy
tańsza od passata z tego samego rocznika. Dodatkowo nieprzerejestrowana,
zatem nie wiadomo czy w ogóle da się zarejestrować w naszej ziemniaczanej
republice.
-
36. Data: 2011-11-07 14:57:31
Temat: Re: zakup laguny
Od: czak norris <c...@n...pl>
W dniu 2011-11-06 23:30, Sebastian Biały pisze:
>
> a) "Turbo się popsulo", dymi na czarno. Mechanik: turbina do wymiany.
> Mądry używa pilnika do paznokci na zaworze sterowania turbo, otwiera,
> czysci i jedzie dalej. Koszt 0zł.
>
> b) "Nie ma mocy". mechanik: do wymiany komputer, turbo i pompa wysokiego
> i fotel kierowcy. Mądry: czyści czujnik ciśnienia i ma moc. Koszt 0zł.
>
> c) "Rozrząd się rozleciał". Mechanik: do wymiany silnik. Mądry: kupuje 4
> wkręty do metalu i blokuje klapki kolektora. Koszt <1zł.
Na prawdę uważasz, że to jest normalne aby w samochodzie klasy średniej
wyprodukowanym w 21 wieku, użytkownik w ramach czynności
"eksploatacyjnych" czyścił pilniczkiem do paznokci jakieś zawory w
turbinie lub "tuningował" kolektor przy użyciu blachowkrętów?
--
pozdrawiam,
z półobrotu ;)
-
37. Data: 2011-11-07 18:15:52
Temat: Re: zakup laguny
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-11-07 12:51, kamil d wrote:
> Dziwi mnie, że handlarz nie wyjął żarówki od tej kontrolki
Bo to wyswietlacz i specjalistom od panzewagonów trudniej tutaj coś oszukać.
-
38. Data: 2011-11-07 18:53:16
Temat: Re: zakup laguny
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-11-07 14:57, czak norris wrote:
> Na prawdę uważasz, że to jest normalne aby w samochodzie klasy średniej
> wyprodukowanym w 21 wieku, użytkownik w ramach czynności
> "eksploatacyjnych" czyścił pilniczkiem do paznokci jakieś zawory w
> turbinie lub "tuningował" kolektor przy użyciu blachowkrętów?
Nie. Za normę uważa się powszechnie wymianę jednoski napędowej z powodu
uszkodzenia uszczelki czujnika płynu spryskiwacza. I dlatego Laguna II
nie jest dla tumanistów.
-
39. Data: 2011-11-07 19:45:42
Temat: Re: zakup laguny
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2011-11-07 14:57, czak norris pisze:
> Na prawdę uważasz, że to jest normalne aby w samochodzie klasy średniej
> wyprodukowanym w 21 wieku, użytkownik w ramach czynności
> "eksploatacyjnych" czyścił pilniczkiem do paznokci jakieś zawory w
> turbinie lub "tuningował" kolektor przy użyciu blachowkrętów?
Dlatego dla chętnych cena jest odpowiednio niższa :)
--
venioo
GG:198909
-
40. Data: 2011-11-09 08:21:24
Temat: Re: zakup laguny
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 06.11.2011 23:30, Sebastian Biały pisze:
> On 2011-11-06 13:00, wilddziki wrote:
> c) "Rozrząd się rozleciał". Mechanik: do wymiany silnik. Mądry: kupuje 4
> wkręty do metalu i blokuje klapki kolektora. Koszt <1zł.
>
Powiedz mi, czy blokowałeś u siebie te klapy? Czy przy robocie musiałeś
zdejmować kolektor/pokrywę zaworów? jeżeli tak to czy wymieniałeś
uszczelkę?
Co jest jeszcze potrzebne przy tej robocie? Chyba klucz
dynamometryczny.. Dało by radę bez niego?
A może jest jakiś patent na zablokowanie klap, bez odkręcania kolektora?
Tylko skąd wiedzieć w jakiej są pozycji? Zakładam najgorszy wariant, że
klapy mam pourywane.
Za zwaleniem pokrywy zaworów, przemawia fakt że poci mi się silnik w
okolicy tych klap, warto by to wybadać... Może będzie się to dało jakoś
pospawać..
Przeciw zdejmowaniu pokrywy to brak klucza dynamometrycznego i niechęć
kupowania nie tanich uszczelek.