eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyzakup auta... bez OC ? › Re: zakup auta... bez OC ?
  • Data: 2014-04-29 16:18:15
    Temat: Re: zakup auta... bez OC ?
    Od: Bugatti <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 28 kwietnia 2014 00:57:16 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:
    > Taki temat mi się trafił - jest do kupienia auto, wszystko fajnie.. ale
    >
    > jak przychodzi co do czego, to się okazuje że poprzedni właściciel nie
    >
    > miał OC od mniejwięcej roku. Nawet nie wie ile, bo poprzednie kwity też
    >
    > gdzieś posiał.
    >
    > Co się dzieje w takiej sytuacji?

    Cześć!

    A od kiedy istnieje obowiązek przechowywania starych polis OC ? Przecież ustawa nie
    wymusza przechowywanie nieaktualnych polis OC.
    Przechowywanie OC jest ważne gdy chcesz zmienić ubezpieczyciela i udowodnić mu że do
    tej pory jeździłeś bezszkodowo - ale niektórzy ubezpieczyciele(a może i znaczna
    większość) ma bazy danych i nie trzeba trzymać "papierków OC".

    Moje motto przy zakupie jakiegokolwiek auta:
    Nie kupujesz dokumentów (papierków) tylko samochód (produkt - składający się z wielu
    tysięcy komponentów). Sprawdzasz tylko zgodność treści dokumentów ze stanem obecnym
    auta.

    Jeśli masz obawy że właściciel może i ma stare OC ale nie chce je pokazać bo
    wcześniej autko miało kolizję i wypłatę/pobranie kasy z ubezpieczenia to idziesz na
    policję z zapytaniem czy auto nie jest kradzione...i przy okazji pytasz czy nie mają
    w bazie jakiegoś zdarzenia z tym autkiem (problem jest gdy auto jest spoza PL).

    Gdy Policjanci nie dadzą ci numeru polisy albo jakichkolwiek danych związanych z
    kolizyjnością/wypadkowością pojazdu to wówczas wykonujesz czynności techniczne
    samochodu (kiedyś pisałem o tym na grupie ale garstwa ludzi na forum ma jakiekolwiek
    zdanie na ten temat - szkoda):
    1. Pomiar punktów bazowych płyty podłogowej i porównanie wyników z tolerancjami.
    2. Pomiar zawieszenia (w szczególności pochylenie i wyprzedzenie osi zataczania i
    geometryczna oś jazdy) - symetryczność (bardzo ważne) i zgodność z zakresem
    tolerancji.
    3. Sprawdzenie fizycznej obecności airbaga (kierowcy i w słupkach - jeśli auto
    fabrycznie takie posiada) poprzez zdjęcie "zaślepek".
    4. Diagnostyka dynamiczna.

    Nie wspominam o wzrokowym sprawdzeniu płyty podłogowej na podnośniku lub kanale celem
    sprawdzania obecności niefabrycznych spawów (i wielu innych kwestii) poszycia płyty
    podłogowej (ciągłość materiału).
    Ja radzę każdemu wykonywać takie czynności bez względu na to co mówi właściciel,
    policja, ubezpieczyciel, papierki, książka serwisowa i kto/co-kolwiek inny ;-)

    Jak to sprawdzisz i koniecznie przeanalizujesz wyniki to możesz kupować.
    No chyba że ma to w pupie i interesuje cię tylko żeby auto ładnie lśniło przed
    znajomymi....to wtedy nie mamy o czym rozmawiać ;(...ale myślę że nie jesteś takim
    typem człowieka ;)

    Pozdrawiam,

    Bugatti

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: