Użytkownik "Feromon" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4d8ba1e9$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "pawel" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:imdmp8$uno$1@news.onet.pl...
>> W celu rozpoznania źródła zakłóceń zasilacz/radio odłączyłem pętlę
>> prądową i podłączyłem pod to wejście zwykły zasilacz transformatorowy z
>> opornikiem ograniczającym prąd do 10mA.Odczyt nie "pływa" na kabelku
>> długości 10cm, ale na kabelku 5m już zaczyna pływać. Wykluczyłem więc
>> zakłócenia od zasilania.
>>
>> Takich oddzielnych regulatorów jest trzy oddalonych od siebie w
>> odległości ok 20m. Każda pętla prądowa zasilana z oddzielnego zasilacz. I
>> na każdym dzieje się to samo. Żadne separatory pętli nie pomagają.
>>
>
> Nie zrozumiałem, w jakiej długości są te zakłócone linie prądowe?
> Czy one są trzy koło siebie czy z różnych kierunków?
>
> Chodzi mi po głowie konwersja pomiaru na cyfrę i przesłanie
> przez te 20m cyfrowo, ale pomysłu jeszcze nie mam jak.
>
> Feromon

Są trzy pętle prądowe do trzech takich samych regulatorów i na każdym z nich
jest to "nieszczęsne" wejście prądowe.
Pętle prądowe mają różne długości. Najkrótrza ma jakieś 40 metrów.
Najdłuższa ok. 100m. Na każdym
z tych trzech regulatorów pomiar "pływa". Te pętle są całkowicie niezależne
(oddzielne zasilacze 24VDC).
W każdej z tych pętli są jeszcze wejścia 4-20 plc i wejścia 4-20 na
dodatkowe wyświetlacze. Odczyty na tych
wyswietlaczach jak i na plc są stabilne, tylko na tych regulatorach pływa.

Jednak jak wcześniej już pisałem zapięcie do tych wejść przewodu długości
5cm bezpośrednio ze zwykłego zasilacza transformatorowego poprzez rezystor
ograniczający
prąd powoduje że odczyt jest stabilny. Dopiero wydłużenie tego przewodu do 5
metrów powoduje że znów zaczyna pływać.

Linie prądowe są z różnych kierunków. Ułożone są w oddzielnych korytkach.
Może i dałoby się cyfrowo tylko nieciekawie cenowo. No i znów jakiś
przetwornik po drodze do ktorego trzeba pociągnąć
zasilanie i też może się zepsuć.


Pozdrawiam
Paweł