-
Data: 2017-11-18 14:02:26
Temat: Re: zajetosc CPU - tylko 25%, wiec o co chodzi?
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2017-11-18 o 08:59, Trefniś pisze:
> W dniu .11.2017 o 20:12 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2017-11-16 o 05:11, Trefniś pisze:
>>> W dniu .11.2017 o 02:35 Marek S <p...@s...com> pisze:
>>>
>>>> W dniu 2017-10-29 o 03:04, 1634Racine pisze:
>>>>
>>>>> - to jest tylko przyklad: pracuje irfan, konwersja grafiki,
>>>>> wiec
>>>>> ramowi nic do tego, zajetosc cpu 25%, wiecej nic nie zajmuje.
>>>>> Wobec tego dlaczego laptop prawie calkowicie zabetonowany,
>>>>> wlasciwie nic nie
>>>>> mozna dodatkowo obok wykonywac?
>>>>
>>>> Zaciekawił mnie ten wątek, choć rozwiązania nie znam. Ale chciałem
>>>> podzielić się moimi obserwacjami. To zjawisko nie jest związane,
>>>> albo jest mniej związane z laptopem czy rodzajem CPU. Jedno, co
>>>> ustaliłem, to jeśli soft w swoim przetwarzaniu danych ciągnie sporo
>>>> na operacjach IO (napędy optyczne, HDD, sieć), to moc obliczeniowa
>>>> znika w tajemny, niemonitorowany sposób. Dokładnie taki efekt
>>>> powstaje, jak opisujesz. Z racji tego, że zajmowałem się
>>>> renderowaniem lub grafiką 2D pracując na dużych plikach lub jeszcze
>>>> gorzej, i to znacznie gorzej - mnóstwem małych plików, efekt jaki
>>>> obserwujesz zacząłem traktować jako normę.
>>>>
>>>> W międzyczasie zmieniały się technologie PCtów, zmieniałem płyty
>>>> główne, procki, RAMy, wersje Windows a efekt pozostawał ten sam.
>>>> Ale w bieżącym sprzędzie, o dziwo, udało mi się znacząco ograniczyć
>>>> problem. W lapku zastosowałem dysk hybrydowy. W stacjonarnym - SSD
>>>> na system i bardzo szybki HDD na dane (200M realnego transferu w
>>>> obie strony).
>>>>
>>>> Ale nie jest aż tak różowo bo... doświadczałem podobnego efektu
>>>> również z aplikacją, która prawie nic nie ciągnie z dysków czy
>>>> sieci. Detali już nie pamiętam, ale pamiętam rozwiązanie: Kaspersky
>>>> Internet Security. Nie wstrzymanie lecz wyłącznie zatrzymanie
>>>> ochrony natychmiast pomogło. Również samo uruchamianie aplikacji
>>>> mogło w ten sposób zostać wydłużone z np. 1s do 30s. I tu kolejna
>>>> ciekawostka: odinstalowanie i zainstalowanie pakietu zawsze
>>>> pomaga(ło). Średnio co 3 miesiące trzeba było to czynić. Pod W10
>>>> jest (bardzo) dużo lepiej, ale reinstalacja KIS raz na długi okres
>>>> trochę pomaga.
>>>>
>>>
>>> Skorzystam z okazji podbicia tematu...
>>> Wprawdzie podrzuciłem tu już jakieś oprogramowanie do analizy
>>> zachowania komputera pod kątem "dychawki", ale bez zrozumienia
>>> wątkotwórcy.
>>>
>>> Mimo to podzielę się kolejnym linkiem - IMHO bardzo ciekawym i
>>> przydatnym (choć bez analizy zajętości rdzeni procesora):
>>>
>>> Moo0 System monitor:
>>> http://www.moo0.com/?top=http://www.moo0.com/softwar
e/SystemMonitor/
>>>
>>> Fajny program rezydentny i portable, który analizuje ok. 40 różnych
>>> parametrów pracy systemu.
>>> Na samym szczycie okna programu tzw. butelka - od zwężającej się
>>> szyjki.
>>> Kiedy system się krztusi, "butelka" podświetla się czerwono i
>>> dynamicznie pokazuje parametr, który jest za spowolnienie
>>> odpowiedzialny w tym momencie. Piętro niżej - nazwa procesu, który
>>> to powoduje.
>>>
>>> Na przykład, kiedy system zaczyna się "dusić", owa butelka
>>> podświetla się na czerwono, wskazuje np. CPU i proces, który jest za
>>> to odpowiedzialny. Nie trzeba mozolnie analizować tych 40 parametrów
>>> - od razu wiemy, że spowolnienie następuje, znamy przyczynę i
>>> odpowiedzialny za to proces. Wszystko to w jednym miejscu na ekranie.
>>>
>>> Pozostałe parametry również są pokazywane na bieżąco, a ten
>>> krytyczny także jako owa "butelka" na czerwono.
>>> Polecam!
>>>
>> W systemie Windows to jest Menadżer Zadań i on wszystko pokazuje,
>> więc nie widzę sensu zawalania systemu dodatkowym, niezaufanym
>> programem.
>
> :)
> Oczywiście jest menadżer zadań. Na tyle nieprzydatny, że powstają
> takie wątki jak ten :)
> Powstają też programy, które mają jego niedoskonałości zastąpić czymś
> bardziej przydatnym.
> Na przykład procexp Russinovicha, którego Sysinternals Microsoft
> wykupił, uznając jego wyższość nad rozwiązaniami systemu.
>
> Menadżer zadań Microsofta część (nie wszystkie!) parametrów owego Moo0
> System monitor nawet potrafi pokazać, ale musiałabyś w trakcie owego
> kilkusekundowego zadławienia oszacować sama, co system dławi - pamięć?
> dysk? coś innego, co nie przyjdzie ci do głowy?
> Następnie w innym okienku musiałabyś sprawdzić,który proces
> najbardziej obciąża krytyczny parametr. A wszystko to w trakcie np.
> kilkusekundowego zadławienia, kiedy nawet mysz ledwo porusza się w
> czasie, nie mówiąc nawet o przełączaniu okienek.
> Masz olbrzymią szansę zbadać sytuację tuż po zadławieniu, kiedy
> wszystko działa już prawidłowo. O to ci chodzi?
>
> A tu masz od razu informację, dostępną bez analizy (wiedza!) i w
> czasie prawie rzeczywistym - co dławi i jaki proces to robi. Bez
> przełączania się między okienkami.
>
> Nie musisz niczego instalować, jest przenośny, a siedzi w systemie
> wtedy, kiedy i tak masz system dławiony. Kiedy nie analizujesz
> sytuacji - leży spokojnie na dysku i nie marnuje zasobów.
>
> Najlepiej spróbować, zanim skrytykujesz.
>
Zainstalowałam, spróbowałam. Żadnej butelki nie ma i wszystko jak w
Menadżerze Zadań, brak zagrożeń. . Pasek na pulpicie zamykam, żeby nie
zasłaniał widoczności. Program mam po polsku. Zaraz go odinstaluję czy
tak czy siak.
Jak coś Ci zadławia dysk to co robisz? Wyłączasz komputer?
Dzięki.
--
animka
Następne wpisy z tego wątku
- 18.11.17 17:14 Trefniś
- 18.11.17 19:39 Marek S
- 18.11.17 19:47 Trefniś
- 18.11.17 21:25 Sebastian Biały
- 18.11.17 22:08 Animka
- 18.11.17 22:09 Animka
- 18.11.17 23:14 Animka
- 19.11.17 00:30 Trefniś
- 20.11.17 14:02 1634Racine
- 20.11.17 21:52 Marek S
- 21.11.17 03:57 Trefniś
- 21.11.17 03:57 Trefniś
- 21.11.17 03:57 Trefniś
- 21.11.17 04:18 Trefniś
- 21.11.17 15:01 Marek S
Najnowsze wątki z tej grupy
- drukarka potrzebna
- Rok 1973
- CFM (airflow) AMD Wraitha
- 16. Raport Totaliztyczny: Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- 15. Raport Totaliztyczny: Średniowiecze Po,Zniszczeniu AmigaOS i Plan9
- USB3.x->HDMI/DP ze sterownikami w win11
- Dell ubija / przemianowuje swoje flagowe linie laptopów
- Ten adapter nie obsłuży dysków HDD PATA 2.5 cala - producent kłamie czy ja jestem głupi ?
- Przedłużacz USB-C działa w połowie
- Fujitsu LIFEBOOK E746
- Alternatywny nośnik do monitoringu zamiast HDD?
- Pendrive, ale dysk
- Dyski HDD SATA 2,5'' >2TB
- Funbox 10 - Czy miał już ktoś styczność z tym sagemowym sprzętem?
- Konwersja dysku z MBR na GPT
Najnowsze wątki
- 2025-02-06 PROGRAM DOPŁAT DO AUT ELEKTRYCZNYCH TO ABSURD. ZA ŚRODKI Z KPO KUPIMY NIEMIECKIE I CHIŃSKIE AUTA
- 2025-02-05 ceny OC
- 2025-02-05 Re: ceny OC
- 2025-02-05 Re: ceny OC
- 2025-02-07 Smar do video
- 2025-02-06 Litowe baterie AA Li/FeS2 a alkaliczne
- 2025-02-07 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-07 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-07 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-07 Warszawa => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-07 Gliwice => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-02-07 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-02-07 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-07 Dęblin => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-07 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo