Użytkownik "kakmar" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:j0p4nm$oe1$1@news.onet.pl...
> Dnia 27.07.2011 Marcin Gardeła <m...@o...pl> napisał/a:
>> W dniu 2011-07-25 14:16, Marcin N pisze:
>>> Swoją drogą zawsze mnie dziwiła odwaga samotnych dziewczyn podróżujących
>>> motocyklami po świecie. Odwaga, czy brak wyobraźni?
>> Odwaga.
> Wczonsające, żyjemy już w świecie gdzie podróżowanie motocyklem, z
> telefonem, gps, i wyposażeniem biwakowym, wymaga odwagi? Naprawdę, z
> kasą na nocleg, żarcie i zakupy, ubezpieczeniem, itp. Jak bez ekipy ze
> wsparciem to już ekstremum? A może już takie czasy nastały że najlepiej
> nie wychodzić z chałupy. A w miejscach ze słabym zasięgiem to na pewno
> zupełnie dzicy mieszkają. Nie czepiam się dziewczyny że sobie jeździ, ma
> czas, możliwości i lubi, to niech jeździ. Tyle że doszukiwanie się w
> tym czegoś niezwykłego jest trochę dziwne.
> Tyle, cieszę się że się znalazła, szkoda że ją okradli, to zawsze jest
> kłopot, a zwłaszcza w podróży. Niektórzy na taką okazję zabierają 2
> naładowaną i wyłączoną komórkę przechowywaną z kserówkami papierów i
> zapasową kartą ;) gdzie indziej. Można też zostawić rodzinie czy
> znajomym kopię wszystkich dokumentów. Wtedy jest prościej.

Dorabiają ideologię jakby laski miały rozum i się nim kierowały... Przecież
to tylko instynkt i biologia. Laska jest przeciętna, ma grybe nogi i tłuste
dupsko. Brak chętnych na miejscu w Wawce, więc jeździ po świecie w
poszukiwaniu bolca. Nie przypadkiem wybiera kraje gdzie miszkają smoluchy.
Oni lubią blondyny bez względu na urodę, dla nich wsyskie ładne... Potem
laska dziękuje na swojej stronce smoluchom za pomoc (czytaj dymanko) i
wymienia ich z imienia:-0

--
Grzybol