-
131. Data: 2016-11-04 20:27:25
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: "Ed" <WYTNIJ TO@poczta.onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:nvimqi$ji9$15@node2.news.atman.pl...
>W dniu 04-11-2016 o 20:13, Ed pisze:
>
>>>> a moze Pan opłaci moje ew. mandaty za przekroczenie predkosci?
>>>
>>> Wybierając aletrnatywne środki transportu unikasz tej konieczności.
>>> A na drogach jednego, jak widzę zatwardziałego, zawalidrogi mniej.
>>
>>
>> -bez agresji-
>> ale ja jadąc do pracy nie jadę torem wyścigowym tylko drogą publiczną
>
> A jak daleko od prawej krawędzi jezdni?
nigdy nie mierzylem
na pewno bliżej prawej krawędzi niż osi jezdni
to czy jadę swoją połową jezdni nieco bliżej czy nieco dalej prawej krawędzi
nie ma znaczenia w przypadku gdy coś jedzie z naprzeciwka, i tak nie ma
miejsca na wyprzedanie, a tego dotyczą głównie te problematyczne sytuacje.
-
132. Data: 2016-11-04 20:39:55
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Ed,
Friday, November 4, 2016, 7:51:13 PM, you wrote:
[...]
>> Po raz kolejny: zacznij od przeczytania netykiety i zastosuj się do
>> niej.
>> Ten cytat jest niewygodny, że go tak skrzętnie omijasz?
> nie omijam, tylko jeszcze go nie cytowałem
> nie odnoszę się do każdego zdania a tylko do tego co mnie zaintryguje
> nie zbulwersował mnie tak jak inne,
> czy to wbrew netykiecie?
Wbrew netykiecie jest cytowanie posta w całości i odpowiadanie na
samym dole, bawiąc się w wycinanki i kopiowanie treści. Nie twórz
nowych bytów - dostosuj się do istniejących zasad.
>> Chyba jednak brakuje minimum doświadczenia życiowego.
> bardzo enigmatczne stwierdzenie,
> po czym wnosisz?
To widać, słychać i czuć. Jesteś bardzo typowym milenialsem. Młodszym.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
133. Data: 2016-11-04 20:55:30
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Ed,
Friday, November 4, 2016, 8:20:30 PM, you wrote:
[...]
> są ludzie (widać to doskonale na tej grupie), którzy są wg mnie normalni, są
> też i tacy dla których droga publiczna to coś na pograniczu toru wyścigowego
> i survivalu. Mam nadzieję, że dożyję czasu gdy Ci drudzy nauczą się
> normalnie jeździć lub beda jeździć ale autobusami.
Ledwie wlazłeś na grupy dyskusyjne, nawet jeszcze się nie nauczyłeś
norm tu obowiązujących a już oceniasz innych użytkowników. I
szufladkujesz. Nie raczysz się nawet przedstawić, tchórzliwie chowając
się za nic nie mówiącym nickiem.
Podobnie z doświadczeniem kierowcy - ledwie zacząłeś a już uzurpujesz
sobie prawa do oceny na podstawie wyrwanego z kontekstu fragmentu
wypowiedzi. I grillujesz człowieka, o którym nie masz pojęcia. NIC o
nim nie wiesz.
Przyjmij do wiadomości, że w porównaniu z nim masz ZNIKOME pojęcie o
prowadzeniu samochodu. Twoje opowieści o 1000 km jazdy po Szwajcarii
są żałosne. Chcesz się licytować, gdy sam rozpocząłeś od tego, że
jesteś początkującym kierowcą?
Co do podziału kierowców na dobrych powolnych i złych szybkich -
przejdzie za jakiś czas. Jak sam zaczniesz się zastanawiać, dlaczego -
kwa nać! - ten kutas wlecze się na pustej po horyzont drodze o
doskonałej widoczności i bez żadnych zagrożeń?
Opisałeś banalną, codzienną sytuację drogową, którą nikt normalny się
nie przejmuje tylko doprowadza do jej rozwiązania przyśpieszając lub
zwalniając w zależności od okoliczności. Dostałeś od doświadczonego
kierowcy właśnie takie rady i zamiast przyjąć je jak mężczyzna,
wchodzisz w jakieś osobiste napierdalanki o mandatach.
Po co ty przylazłeś? Ogłosić wszem i wobec swoje oburzenie, że ktoś
próbował sprowokować do szybszej jazdy? Trzeba było zgłosić na
policję, skoro tak bardzo bolało!
Swoje zdanie na temat tego, że przekraczanie prędkości to zuuuuoooo i
powoduje mandaty wygłosiłeś. I wystarczy.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
134. Data: 2016-11-04 21:03:46
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: "Ed" <WYTNIJ TO@poczta.onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:49152274.20161104205530@pik-net.pl.invalid...
> Hello Ed,
>
> Friday, November 4, 2016, 8:20:30 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>> są ludzie (widać to doskonale na tej grupie), którzy są wg mnie normalni,
>> są
>> też i tacy dla których droga publiczna to coś na pograniczu toru
>> wyścigowego
>> i survivalu. Mam nadzieję, że dożyję czasu gdy Ci drudzy nauczą się
>> normalnie jeździć lub beda jeździć ale autobusami.
>
> Ledwie wlazłeś na grupy dyskusyjne, nawet jeszcze się nie nauczyłeś
> norm tu obowiązujących a już oceniasz innych użytkowników. I
> szufladkujesz. Nie raczysz się nawet przedstawić, tchórzliwie chowając
> się za nic nie mówiącym nickiem.
>
> Podobnie z doświadczeniem kierowcy - ledwie zacząłeś a już uzurpujesz
> sobie prawa do oceny na podstawie wyrwanego z kontekstu fragmentu
> wypowiedzi. I grillujesz człowieka, o którym nie masz pojęcia. NIC o
> nim nie wiesz.
> Przyjmij do wiadomości, że w porównaniu z nim masz ZNIKOME pojęcie o
> prowadzeniu samochodu. Twoje opowieści o 1000 km jazdy po Szwajcarii
> są żałosne. Chcesz się licytować, gdy sam rozpocząłeś od tego, że
> jesteś początkującym kierowcą?
>
> Co do podziału kierowców na dobrych powolnych i złych szybkich -
> przejdzie za jakiś czas. Jak sam zaczniesz się zastanawiać, dlaczego -
> kwa nać! - ten kutas wlecze się na pustej po horyzont drodze o
> doskonałej widoczności i bez żadnych zagrożeń?
>
> Opisałeś banalną, codzienną sytuację drogową, którą nikt normalny się
> nie przejmuje tylko doprowadza do jej rozwiązania przyśpieszając lub
> zwalniając w zależności od okoliczności. Dostałeś od doświadczonego
> kierowcy właśnie takie rady i zamiast przyjąć je jak mężczyzna,
> wchodzisz w jakieś osobiste napierdalanki o mandatach.
>
> Po co ty przylazłeś? Ogłosić wszem i wobec swoje oburzenie, że ktoś
> próbował sprowokować do szybszej jazdy? Trzeba było zgłosić na
> policję, skoro tak bardzo bolało!
> Swoje zdanie na temat tego, że przekraczanie prędkości to zuuuuoooo i
> powoduje mandaty wygłosiłeś. I wystarczy.
>
W Twoj post patrze jak w zwierciadlo polskich drog
-
135. Data: 2016-11-04 21:14:16
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Cavallino pisze tak:
> To ich przepuść.
> W którymś ze stanów jest taki fajny obowiązek, że jak blokujesz
> drogę 3 pojazdom, to masz zjechać (zatrzymać się) i ich
> przepuścić.
Dobrze że w Polsce nie ma. Byłby nadużywany. Już widzę te zjazdy
jadących 90 bo hrabia chce jechać 120.
> U nas obowiązku nie ma, ale każdemu któremu jadący za nim wydaje
> się za szybki, polecam wykorzystać ten pakiet.
pakiet jakie słownictwo łał
Trzeba propagować bezpieczne zachowania na drogach :) 90km/h i dość.
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
-
136. Data: 2016-11-04 21:26:02
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.11.2016 o 20:20, Ed pisze:
> są ludzie (widać to doskonale na tej grupie), którzy są wg mnie normalni, są
> też i tacy dla których droga publiczna to coś na pograniczu toru wyścigowego
> i survivalu. Mam nadzieję, że dożyję czasu gdy Ci drudzy nauczą się
> normalnie jeździć lub beda jeździć ale autobusami.
Słuchaj - generalnie kierowcy dzielą się na dwie grupy - kapeluszy co
jadą wolniej od ciebie i pojebów co jadą szybciej;) Nie - to nie o
tobie, tylko anegdotka, ktora pokazuje, że jak spojrzysz z szerszej
perspektywy, to świat nie kręci się wokół ciebie, choć tobie może się
tak wydawać. Więc ostrożenie z szufladkowaniem ludzi tylko na podstawie
swojego (niewielkiego jak sam stwierdziłeś) doświadczenia na drodze.
Pojeżdzisz, wyluzujesz się, zobaczysz, że jednak większość kierowców
jest normalna, nikt cię zabić nie chce, i ogólnie to da się zyć i nawet
czerpać przyjemność z jazdy. Czego ci życzę.
Odstetek prawdziwych zjebów jest niewielki, tylko się mocno wyrózniają.
EOT (koniec tematu).
Shrek
-
137. Data: 2016-11-04 21:27:23
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: masti <g...@t...hell>
Ed wrote:
> W Twoj post patrze jak w zwierciadlo polskich drog
popatrz w końcu w swój czytnik i go skonfiguruj.
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
138. Data: 2016-11-04 21:27:23
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: "Ed" <WYTNIJ TO@poczta.onet.pl>
>
> Po co ty przylazłeś? Ogłosić wszem i wobec swoje oburzenie, że ktoś
> próbował sprowokować do szybszej jazdy? Trzeba było zgłosić na
> policję, skoro tak bardzo bolało!
> Swoje zdanie na temat tego, że przekraczanie prędkości to zuuuuoooo i
> powoduje mandaty wygłosiłeś. I wystarczy.
>
dobra, dobra,
nie unoś się tak, bo Ci żyłka pęknie.
OK, chciałem tylko podyskutować. Przeszkadza Ci to? Może mam inne zdanie na
ten temat. Czy to zakazane?
Nie było moja intencją nikogo obrazić, nie uzywałem wulgaryzmów (w
przeciwieństwie do niektórych).
Jeżeli ktoś się poczuł dostknięty, to przepraszam. Napisałem tylko to co
myslałem po przeczytaniu zaserwowanych treści.
A Tobie nie będę się spowiadał jak to sympatycznie napisałeś - "Po co ty
przylazłeś?"
OK, OK
juz mnie nie ma
-
139. Data: 2016-11-04 21:30:48
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Ed pisze tak:
> ja tylko szukam recepty na
>
> - bez agresji -
>
> kierowców pojazdów mechanicznych, którzy nie zachwują bezpiecznej
> odległości a otrzymuję sugestie (oczywiście nie od wszystkich) że
> to ja jestem problemem to trochę śmieszne czytać takie rzeczy od
> zdawałoby się doświadczonych kierowców nie każdy jest na tyle
> bogaty by pozwolic sobie na jazde +49km/h lub wiecej
Receptą jest emigracja z Polski.
Obcokrajowcy boją się jeździć w Polsce i pewnie jeszcze jakiś czas będą
się bać tak jak ty. Sytuacja nie poprawi się szybko.
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
-
140. Data: 2016-11-04 23:00:36
Temat: Re: zachowanie dystansu
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 03.11.2016 o 07:14, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Jak jest gęsto to czasami tylko spod zderzaka dasz radę wyprzedzić.
Nie ma nic gorszego, niż taka próba.
Zdaję sobie sprawę, że są idioci próbujący takiego wyprzedzania, być
może wątkotwórca miewa właśnie do czynienia z takimi debilami.
Wtedy, ja już inni pisali, delikatnie zwalniać. Może kołek wreszcie
jakimś cudem wyprzedzi.
> "Trzymając normalną odległość i czekając na dogodny moment" spowodujesz
> tylko to, że za chwilę będziesz miał dwóch do wyprzedzania, ktoś wskoczy
> między wami i będzie jechał tamtemu na zderzaku czekając na okazję.
Nie. To by znaczyło, że była dogodna okazja do wyprzedzania.
I pizda nie wyprzedził. :)
--
Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego