sylwia wrote:
> chodzi mi o taki "usredniony profil uzytkownika", zeby zdjecia dla
> wiekszosci (a nie tylko wlascicieli wypasionych monitorow) prezentowaly
> sie dobrze...

Pomyśl sobie, że każdy ma mniej lub bardziej nieskalibrowany monitor.
Ideał każdego z parametrów leży w punkcie x, gdy każdy ma ustawione x +
błąd. Czasem ten błąd jest niewielki, często bardzo duży.
Jeśli przygotowujesz zdjęcia na dobrze oprofilowanym monitorze to błędy
będą małe i większe szanse, że zdjęcie gdzieś indziej będzie ok. Gdy sobie
dodasz specjalnie czy to kontrastu, czy jasności to owszem na dwóch
monitorach, które są podciemnione specjalnie lub po prostu wypalone
zdjęcie akurat trafi bardziej w ideał, jednak z kolei jak ktoś ma zabyt
podciągnięte te wartości to.... wtedy będzie porażka po prostu.
Stąd nie warto przygotowywać specjalnie zdjęć pod coś popsutego.

Jest pewien wyjątek od tego - tzn, monitory LCD nie są doskonałe i
większość okrutnie ucina kolory. Masa ich wręcz potrafi wyświetlić mniej
bitów, ale próbuje robić różne triki do tego by wyglądało to znośnie (np
migające odcienie, czy szum - ultra small grain). Na większości LCD po
prostu widać dzięki temu banding. Tego akurat przy zdjęciach możesz się
pozbyć dość mocno dokładając właśnie lekki szum do fotografii. Chodzi
tylko o to by przejścia tonalne nie były tak gładkie bo pojawią się
prążki. Niewielkie to pocieszenie, ale warto :)

d.