-
1. Data: 2014-10-13 15:19:55
Temat: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
problem co prawda nie ze zbawienia zjednoczenia wspólnoty, ale też
problem...
jest płytka i są na niej trzypinowe goldpiny do zworek
http://zsyp.eu/smieci/zworki.jpg
zagadnienie: jak coś takiego lutować?
- po włożeniu i obróceniu płytki - wypada
- po przytrzymaniu ręką i próbie lutowania - lutuje się wykrzywione
- przy próbie trzymania paluchem - oparzenia palca więc odpada
istnieją jakieś patenty na lutowanie goldpinów pod zworki?
-
2. Data: 2014-10-13 15:47:32
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: Paweł Hadam <h...@g...invalid>
W dniu 2014-10-13 15:19, platformowe głupki pisze:> problem co prawda
nie ze zbawienia zjednoczenia wspólnoty, ale też
> problem...
>
> jest płytka i są na niej trzypinowe goldpiny do zworek
> http://zsyp.eu/smieci/zworki.jpg
>
> zagadnienie: jak coś takiego lutować?
>
> - po włożeniu i obróceniu płytki - wypada
> - po przytrzymaniu ręką i próbie lutowania - lutuje się wykrzywione
> - przy próbie trzymania paluchem - oparzenia palca więc odpada
>
> istnieją jakieś patenty na lutowanie goldpinów pod zworki?
Nałożyć gniazdo (listwa żeńska) z dolepionym jakimś wygodnym trzymadłem
i wtedy lutować trzymając paluchem. Jak dobrze wykombinujesz
gniazdo-trzymadło to będziesz mógł lutować cztery zestawy jednocześnie.
Pozdrawiam,
Paweł
-
3. Data: 2014-10-13 15:52:35
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
:o) dziękuję w sumie genialny pomysł, szkoda, że nie pomyślałem o tym
wcześniej podczas tworzenia płytki można było hurtem wszystkie naraz
wlutować - dzięki,
-
4. Data: 2014-10-13 19:51:30
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 13.10.2014 15:19, platformowe głupki wrote:
> problem co prawda nie ze zbawienia zjednoczenia wspólnoty, ale też
> problem...
>
> jest płytka i są na niej trzypinowe goldpiny do zworek
> http://zsyp.eu/smieci/zworki.jpg
>
> zagadnienie: jak coś takiego lutować?
>
> - po włożeniu i obróceniu płytki - wypada
> - po przytrzymaniu ręką i próbie lutowania - lutuje się wykrzywione
> - przy próbie trzymania paluchem - oparzenia palca więc odpada
>
> istnieją jakieś patenty na lutowanie goldpinów pod zworki?
Ja sobie jednego łapię małą ilością cyny, a potem jadę po kolei resztę i
na końcu tego pierwszego. Problem jest inny - jak się trafi na ch...
goldpiny pokryte samym niklem to się to gówno nie che lutować dopóki się
go nie potraktuje pilnikiem.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
5. Data: 2014-10-13 20:11:22
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
w sumie to tego też nie wiem, jak lutować ten 1 pin...
niby pobieramy trochę cyny na grot lutownicy, ale w nim po 1 sekundzie
wysycha topnik i cyna nie chce się przyklejać...
masakra.
-
6. Data: 2014-10-13 22:15:52
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: Adam <b...@a...pl>
W dniu 13-10-2014 o 20:11, platformowe głupki pisze:
> w sumie to tego też nie wiem, jak lutować ten 1 pin...
> niby pobieramy trochę cyny na grot lutownicy, ale w nim po 1 sekundzie
> wysycha topnik i cyna nie chce się przyklejać...
>
> masakra.
Toś się popisał teraz :P
-
7. Data: 2014-10-13 22:27:46
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2014-10-13 19:51, Jakub Rakus pisze:
> On 13.10.2014 15:19, platformowe głupki wrote:
>> problem co prawda nie ze zbawienia zjednoczenia wspólnoty, ale też
>> problem...
>>
>> jest płytka i są na niej trzypinowe goldpiny do zworek
>> http://zsyp.eu/smieci/zworki.jpg
>>
>> zagadnienie: jak coś takiego lutować?
>>
>> - po włożeniu i obróceniu płytki - wypada
>> - po przytrzymaniu ręką i próbie lutowania - lutuje się wykrzywione
>> - przy próbie trzymania paluchem - oparzenia palca więc odpada
>>
>> istnieją jakieś patenty na lutowanie goldpinów pod zworki?
>
> Ja sobie jednego łapię małą ilością cyny, a potem jadę po kolei resztę i
> na końcu tego pierwszego. Problem jest inny - jak się trafi na ch...
> goldpiny pokryte samym niklem to się to gówno nie che lutować dopóki się
> go nie potraktuje pilnikiem.
Bo masz ch... topnik. A nie śmiem nawet myśleć, że lutujesz techniką
Naszego Kolegi opisaną w jego poście.
P.P.
-
8. Data: 2014-10-13 23:02:50
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 13.10.2014 22:27, Paweł Pawłowicz wrote:
>
> Bo masz ch... topnik. A nie śmiem nawet myśleć, że lutujesz techniką
> Naszego Kolegi opisaną w jego poście.
>
> P.P.
Niestety to nie kwestia topnika - próbowałem różne, od zwykłej kalafonii
po jakieś kosmiczne pro no-cleany - tylko tak jak napisałem utlenionego
stopu niklu z czymś na powierzchni najtańszych chińskich goldpinów.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
9. Data: 2014-10-14 12:41:57
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
nie no to powiedz jak TO ROBI SIĘ w po?
bo ja po prostu nie wiem...
-
10. Data: 2014-10-14 12:56:41
Temat: Re: [z innej beczki] lutowanie goldpinów
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-10-14 12:41, platformowe głupki pisze:
> nie no to powiedz jak TO ROBI SIĘ w po?
> bo ja po prostu nie wiem...
>
Ja ci mogę powiedzieć, ale najpierw napisz od ilu lat lutujesz układy
elektroniczne.
--
pozdrawiam
MD