eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyz cyklu czyja winaRe: z cyklu czyja wina
  • Data: 2011-10-01 23:08:47
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: to <t...@x...abc> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    begin MarKol

    > No wlasnie, ze nie pitu pitu - chyba, ze za normalne uznamy, zatrzymanie
    > sie badz poruszanie z minimalna predkoscia pojazdu po srodkowym pasie
    > kiedy wkolo jakos pustawo jest. Juz sama taka sytuacja daje chyba do
    > myslenia, ze cos jest "nie tak".

    Bzdura, ślamazarne włączanie się do ruchu to norma, a to właśnie
    początkowo robił ten z przodu. Natomiast włączenie się do ruchu,
    zjechanie niemal na lewy pas, a potem nagły skręt pod ostrym kątem przez
    środkowy na prawy to nie norma, tylko jakiś dziki, nieprzewidywalny
    manewr.

    > Zdarza sie, ze niektorzy biora w obrone takich salalomowiczow,
    > tlumaczac, ze droga szeroka, mozna jechac szybciej, a i miasto to takie
    > nie miasto.

    Ty jak widzisz kogoś ślamazarnie włączającego się do ruchu to zwalniasz
    to jego prędkości (np. 20 km/h) i przyspieszasz razem z nim? Chciałbym to
    zobaczyć.

    > A gdby tak choc w
    > polowie stosowac sie do tego co nakazuja przepisy to do kolizji by nie
    > doszlo.

    Przede wszystmim gdyby ten z przodu nie wykonywał dzikich, absurdalnych
    manewrów łamiąc szereg przepisów to do kolizji by nie doszło.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: