-
91. Data: 2012-04-05 12:45:12
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-04-05 07:28:51 +0000, Jakub Witkowski
<j...@d...z.sygnatury> said:
> A zyskujemy wszyscy - mniejsze zanieczyszczenie
Uzasadnij, że spalane kradzione nie zanieczyszcza.
--
Bydlę
-
92. Data: 2012-04-05 12:50:13
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 05.04.2012 v...@i...pl <v...@i...pl> napisał/a:
>> która "pakuje" więcej danych na jedną płytę, no i jak łatwo się domyslić
>> kilka płyt zostanie...więc? Więc pewnie napiszesz, że pracodawca zapłaci
>> ci za twoją innowacyjnośc...tak, już to widzę!
>
> Oj, zdziwilbys sie... Jakbym mial DG i pracownik by mi napisal cos
> takiego, to od nastepnego dnia dostalby awans na kierownicze stanowisko
> i spora podwyzke.
Kierownicze stanowisko za napisanie dobrej aplikacji? Bez sensu.
> A plyty uczciwie bym mu dal, doceniajac, ze ich
> chamsko nie ukradl.
Premia, premia jest dobra.
Krzysiek Kiełczewski
-
93. Data: 2012-04-05 12:51:10
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 05.04.2012 v...@i...pl <v...@i...pl> napisał/a:
> Ciekawe tylko czemu coraz wiecej zawalow u ludzi po trzydziestce. Do
> emerytury to dozyja chyba tylko bezrobotni.
> Zreszta gdzies podawali, ze 25% z nas niestety nie dozyje (ja mam
> przed soba perspektywe pracy jeszcze 36 lat). Co sie dzieje z
> "uzbierana" kasa jak ktos umrze? Kto przejmuje jego kapital?
Nie czegoś takiego jak "jego kapitał".
Krzysiek Kiełczewski
-
94. Data: 2012-04-05 12:53:54
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-04-05 12:45, Bydlę pisze:
> On 2012-04-05 07:28:51 +0000, Jakub Witkowski
> <j...@d...z.sygnatury> said:
>
>> A zyskujemy wszyscy - mniejsze zanieczyszczenie
>
> Uzasadnij, że spalane kradzione nie zanieczyszcza.
Coś Ci logika szwankuje ;)
Kupiec i tak by spalił - czy "kradzione", czy legalne.
--
Liwiusz
-
95. Data: 2012-04-05 12:55:18
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-04-05 12:51, Krzysiek Kielczewski pisze:
> Dnia 05.04.2012 v...@i...pl<v...@i...pl> napisał/a:
>
>> Ciekawe tylko czemu coraz wiecej zawalow u ludzi po trzydziestce. Do
>> emerytury to dozyja chyba tylko bezrobotni.
>> Zreszta gdzies podawali, ze 25% z nas niestety nie dozyje (ja mam
>> przed soba perspektywe pracy jeszcze 36 lat). Co sie dzieje z
>> "uzbierana" kasa jak ktos umrze? Kto przejmuje jego kapital?
>
> Nie czegoś takiego jak "jego kapitał".
Jest, tyle że już dawno przejęty ;)
Tutaj polecam obejrzeć co o tych cyferkach, otrzymywanych corocznie z
ZUS, mówi Robert Gwiazdowski:
http://www.joemonster.org/p/496719/Zawilosci_systemu
_emerytalnego
--
Liwiusz
-
96. Data: 2012-04-05 13:45:53
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: RadekNet <r...@r...com>
On Tue, 03 Apr 2012 23:54:47 +0100, ojciec <e...@p...pl> wrote:
>> Od kiedy to mozna 12h/24h jezdzic? Niezle przekombinowales, rowniez ze
>> srednia predkoscia.
>
> Na trasie między narodowej jest tylko jeden kierowca? Dajmy na to kurs
> Wrocław PL-> Guilford UK? Da się tam trzymać średnią 80 do promu?
Jezdzacych w podwojnej obsadzie jest zecydowana mniejszosc. Przejzyj
ogloszenia - jednostkowe. Zreszta wtedy to tez nie jet 12h/24h a ciut
wiecej ;)
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
97. Data: 2012-04-05 14:01:53
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>> Ciekawe tylko czemu coraz wiecej zawalow u ludzi po trzydziestce. Do
>> emerytury to dozyja chyba tylko bezrobotni.
>> Zreszta gdzies podawali, ze 25% z nas niestety nie dozyje (ja mam
>> przed soba perspektywe pracy jeszcze 36 lat). Co sie dzieje z
>> "uzbierana" kasa jak ktos umrze? Kto przejmuje jego kapital?
>
> Nie czegoś takiego jak "jego kapitał".
No nie ma bo wszystko przep... nawet jak by miało coś zostać. Ba, nawet
narobią długów i powiedzą, że to przez kryzys.
-
98. Data: 2012-04-05 14:37:38
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: ojciec <e...@p...pl>
W dniu 2012-04-05 13:45, RadekNet pisze:
> On Tue, 03 Apr 2012 23:54:47 +0100, ojciec <e...@p...pl> wrote:
>
>>> Od kiedy to mozna 12h/24h jezdzic? Niezle przekombinowales, rowniez ze
>>> srednia predkoscia.
>>
>> Na trasie między narodowej jest tylko jeden kierowca? Dajmy na to kurs
>> Wrocław PL-> Guilford UK? Da się tam trzymać średnią 80 do promu?
>
> Jezdzacych w podwojnej obsadzie jest zecydowana mniejszosc. Przejzyj
> ogloszenia - jednostkowe. Zreszta wtedy to tez nie jet 12h/24h a ciut
> wiecej ;)
Ile?
Za teoretyzowałem. Widziałem że we do fabryki hamulców WABCO Wrocław
przyjeżdża po 3 chłopa w kajucie;)
Ile może jeden driver jechać godzin non stop? Ile przerwa. Jaka przerwa
pomiędzy jechaniem non stop?
Te 2 litry to tez czysta teoretyka. Jadąc i wracając Ducato maxi właśnie
do Frankfurtu Am Main widziałem na komputerku że jak cisnę pod górę
130km/h to się święci 25 litra, jak dojeżdżam 130 do wzniesienia i mocno
odciążam pedał to pali się 8 literka.Ile waży Maxi z ładunkiem coś mi
świta że do 3,5 tony tak? Ciągnik ciężarów z naczepą to 26 ton tak?
26/3,5 =7,42 raz więcej. Wiec jest jak oszczędzać prostymi trikami.
-
99. Data: 2012-04-05 15:08:20
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 5 Apr 2012 14:01:53 +0200, BaX napisał(a):
>>> Zreszta gdzies podawali, ze 25% z nas niestety nie dozyje (ja mam
>>> przed soba perspektywe pracy jeszcze 36 lat). Co sie dzieje z
>>> "uzbierana" kasa jak ktos umrze? Kto przejmuje jego kapital?
>>
>> Nie czegoś takiego jak "jego kapitał".
>
> No nie ma bo wszystko przep... nawet jak by miało coś zostać. Ba, nawet
> narobią długów i powiedzą, że to przez kryzys.
Juz czesciowo jest - w OFE.
Zreszta po tych co umarli moze sie nalezec renta dzieciom czy zonie.
J.
-
100. Data: 2012-04-05 15:11:35
Temat: Re: z ciekowości - po ile "oszczedności"
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "Cavallino"
>>> Pomyślałeś kiedyś o tym, że pensja na poziomie 1370 zł brutto
>>> miesięcznie, to również złodziejstwo?
>>>
>>>
>>
>> A pomyslales, ze jak ktos pracuje za tyle, to widocznie na tyle sie ceni
>> na rynku jego umiejetnosci?
>
> 1370 brutto to pensja kierowcy?
> Ciekawe jakiego, bo na pewno nie kierowcy TIRa.
Od 25 lat mam codziennie do czynienia z wynagrodzeniami, a właściwie ich
wysokością w całym spektrum działalności gopspodarczej i budżetowej w kraju,
więc mi nie pitol. 99,9% pracodawców z sektora prywatnego wykazuje pensje na
poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę, więc kto tu kradnie? Moim
zdaniem przedsiębiorca kradnie podwójnie, raz, że okrada państwo, dwa, że i
pracownika, w jaki sposób nie muszę chyba tłumaczyć?