-
11. Data: 2010-02-19 21:59:42
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 19 Feb 2010 21:44:33 +0100, Konrad L napisał(a):
> Nawet wtedy kiedy jestem rownolegle z nim, a on nic sobie z tego nie robi
> tylko wlacza migacz i jedzie na mnie, ze musze uciekac na 2-gi pas??
>
> Bo tez ostatnio takie zachowanie zauwazylem.
Nie musisz nigdzie uciekać. Autobus nie ma pierwszeństwa wyjeżdżając.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
12. Data: 2010-02-19 22:05:08
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: R2r <b...@m...net.pl>
W dniu 2010-02-19 21:44, Konrad L pisze:
> Nawet wtedy kiedy jestem rownolegle z nim, a on nic sobie z tego nie robi
> tylko wlacza migacz i jedzie na mnie, ze musze uciekac na 2-gi pas??
>
> Bo tez ostatnio takie zachowanie zauwazylem.
>
Nie. Postępujący w ten sposób kierowcy autobusów (oraz ci, którzy
twierdzą jakoby autobus włączający się na przystanku do ruchu miał
bezwzględne pierwszeństwo) ograniczyli się do przeczytania
"Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku
autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany
zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić
kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli
kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa
ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię."
tymczasem w tym samym artykule jest jeszcze:
"2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może
wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię *dopiero po upewnieniu się,
że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.*"
--
Pozdrawiam.
Artur.
-
13. Data: 2010-02-19 22:07:51
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: "bartekkr" <k...@g...com>
Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:1vaq3qoi9unja.dlg@pedalarstwo.to.moja.pasja.net
...
> Nie musisz nigdzie uciekać. Autobus nie ma pierwszeństwa wyjeżdżając.
Art. 18 pkt 1 PoRD.
-
14. Data: 2010-02-19 22:17:19
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: Shrek <l...@w...pl>
Adam Kłobukowski pisze:
>> Na poczatku myslalem ze to zwykle chamstwo kierowcy autobusu, ale
>> ostatnio zdarzylo mi sie tak kilka razy i dlatego zaczalem sie
>> zastanawiac, czy nie jest to zachowanie prawidlowe. Jak sadzicie?
>
> Autobus linii publicznych startujący z przystanku ma pierwszeństwo.
Nie ma. To jest prawo po polsku. Masz obowiązek ustąpić, ale jak nie
ustąpisz, to ty jesteś sprite, a autobus pragnienie.
No chyba, że on połamie blachy, a ty kręgosłup.
Inna sprawa, że powinien najpierw wrzucić kierunek.
Shrek.
-
15. Data: 2010-02-19 22:20:27
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: LEPEK <gdzies@wsi>
bartekkr pisze:
> Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:1vaq3qoi9unja.dlg@pedalarstwo.to.moja.pasja.net
...
>> Nie musisz nigdzie uciekać. Autobus nie ma pierwszeństwa wyjeżdżając.
>
> Art. 18 pkt 1 PoRD.
>
>
Zdefiniowane bardzo podobnie do udzielenia pierwszeństwa, aczkolwiek
nienazwane tak. Poza tym kierownik busa ma nie doprowadzać do zagrożenia
w ruchu.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
16. Data: 2010-02-19 22:21:30
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
Shrek pisze:
> Inna sprawa, że powinien najpierw wrzucić kierunek.
Pieprzonym szoferom zbiorkomu, ktoś powinien uświadomić jedno - samo
włączenie kierunkowskazu nie upoważnia do niczego, zwłaszcza do
zajeżdżania drogi czy spychania na pas przeciwległego kierunku.
Oni o tym zapominają nagminnie.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 turbotraktor
Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż
-
17. Data: 2010-02-19 22:22:46
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Stefan wrote:
> Na poczatku myslalem ze to zwykle chamstwo kierowcy autobusu
Obserwowałem to kiedyś z wnętrza u paru kierowców. Statystyczny kierowca
wrzuca lewy kierunek, kiedy jeszcze patrzy w _prawe_ lusterko czy
wszyscy wsiedli. Dopiero potem rozgląda się w lewe czy spowodowal
odpowiednie zamieszanie na drodze i rusza.
-
18. Data: 2010-02-19 22:32:04
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
bartekkr w <news:hlmthh$iqu$1@news.onet.pl>:
> Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:11avofm2kbskw$.vnxbltc6c5yi.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 19 Feb 2010 21:26:16 +0100, Adam Kłobukowski napisał(a):
>>> Autobus linii publicznych startujący z przystanku ma pierwszeństwo.
>> Doprawdy? Od kiedy? Podaj, proszę podstawę prawną.
> Art. 18 pkt 1 PoRD.
"Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku
autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany
zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić
kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący
takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub
wjechania z zatoki na jezdnię."
Gdzie tam jest o pierwszeństwie autobusu, a tym bardziej o autobusie linii
publicznych?
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
19. Data: 2010-02-19 22:38:35
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: Shrek <l...@w...pl>
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>> Inna sprawa, że powinien najpierw wrzucić kierunek.
>
> Pieprzonym szoferom zbiorkomu, ktoś powinien uświadomić jedno - samo
> włączenie kierunkowskazu nie upoważnia do niczego, zwłaszcza do
> zajeżdżania drogi czy spychania na pas przeciwległego kierunku.
> Oni o tym zapominają nagminnie.
Nie upoważnia. Ale stanowczo należałoby ten przepis albo zlikwidować,
albo powiedzieć jasno, że autobus ma pierwszeństwo. A nie ma jak ktoś mu
ustąpi.
Takie "pierwszeństwo" to ja mam nawet na jak wyjeżdzam z podporządkowanej;)
Shrek.
-
20. Data: 2010-02-19 22:43:21
Temat: Re: wymijanie autobusu na przystanku
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
Shrek pisze:
> Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>
>>> Inna sprawa, że powinien najpierw wrzucić kierunek.
>>
>> Pieprzonym szoferom zbiorkomu, ktoś powinien uświadomić jedno - samo
>> włączenie kierunkowskazu nie upoważnia do niczego, zwłaszcza do
>> zajeżdżania drogi czy spychania na pas przeciwległego kierunku.
>> Oni o tym zapominają nagminnie.
>
> Nie upoważnia. Ale stanowczo należałoby ten przepis albo zlikwidować,
> albo powiedzieć jasno, że autobus ma pierwszeństwo. A nie ma jak ktoś mu
> ustąpi.
Przepis jest jasny. Tylko ludzie zbyt tępi. Tym w zbiorkomie się wydaje,
że są królami ulic, bo mają większy wackowydłużacz. Tym w osobówkach zaś
wydaje się, że są nieśmiertelni, na zasadzie "a jeszcze ja zdążę" (to
się tyczy też coraz częściej zauważanej jazdy na
"bardzociemnopomarańczowym").
Niemniej jednak, z moich obserwacji wynika, że to właśnie kierowcy
autobusów stwarzają większość sytuacji kolizyjnych przy włączaniu się do
ruchu. Głównie poprzez zajeżdżanie drogi i zmuszanie tym samym, do
gwałtownego hamowania. I poprzez wspomniane traktowanie kierunkowskazu
jako bezwzględnego wyznacznika pierwszeństwa.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 turbotraktor
Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż